przekleństwo rzucone na człowieka- szukam egzorcysty
Autor |
Wiadomość |
koala
Dołączył(a): Pt cze 12, 2009 18:26 Posty: 80
|
 przekleństwo rzucone na człowieka- szukam egzorcysty
szukam egzorcysty, który pomaga się uwolnić od wpływu rzuconego przekleństwa. Mam już dość. Jestem znów na bezrobociu, utrzymaniu rodziców, którzy niedługo chyba wyrzucą mnie z domu. Jestem chora i potrzebuję pieniędzy na lekarstwa. Myślę już o najgorszym. A jeden ksiądz kazał mi sobie poszukać egzorcysty a nie myśleć o śmierci. A gdzie ja takiego znajdę sama?
|
Pt cze 12, 2009 20:37 |
|
|
|
 |
Rozmyślacz
Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31 Posty: 340
|
ksiadz niech sam sie zegzorcystuje, usiadz i zastanow sie nad sama soba, masz w sobie siłe ktora mozesz wykorzystać, szczytem lenistwa jest ksiadz i modlitwa, zycie jest w Twoich rekach a nie bożków, do dzieła !
|
Pt cze 12, 2009 20:59 |
|
 |
Paweł (:
Dołączył(a): Pt sty 23, 2009 19:55 Posty: 39
|
przemyśl jeszcze raz sprawe (chodź wierzę, że wszyscy Ci to mówią i robiłaś to juz nie raz) i spróbuj DZIAŁAĆ. świat jest w zasięgu ręki, a Ty jesteś w stanie osiągnąć sukces.
ale. jeśli wydaje Ci się, że to może być dzieło Złego, to faktycznie warto poprosić kogoś bardziej doświadczonego o pomoc w rozeznaniu. Może spróbuj wykonać telefon do kurii biskupiej, tam powinni jakoś dalej naproawdzić
|
Pt cze 12, 2009 21:41 |
|
|
|
 |
koala
Dołączył(a): Pt cze 12, 2009 18:26 Posty: 80
|
 działam
nie będę opisywała tu mojej historii życia ale za dużo nieszczęść spada na mnie pomimo działań... A przekleństwo było rzucone przez mojego dziadka zanim się urodziłam, potem też pewna osoba mnie przeklinała.
Przynajmniej chcę spróbować, jeśli to nie dzieło Złego to będę wiedzieć, że rzeczywiście to tylko moja wina:((
|
So cze 13, 2009 8:26 |
|
 |
Moria
Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12 Posty: 2721
|
Cytuj: A gdzie ja takiego znajdę sama?
Idż do kurii diecezjalnej i zapytaj - podadzą ci namiary.
Trzymaj się.
Pozdrawiam
_________________ Codziennie jeden cytat z nauczania ojców Kościoła – blog: http://ojcowiewiary.blogspot.com/
|
So cze 13, 2009 8:48 |
|
|
|
 |
{o}
Dołączył(a): N lis 02, 2003 21:21 Posty: 228
|
Nie zwalaj na dziadka winy za swoje nieudacznictwo.
Jak już egzorcysta się nad tobą pomodli, to co zrobisz potem? Jakie cele zaczniesz realizować? Jaką masz misję do spełnienia? Umiesz sensownie, konkretnie odpowiedzieć na to pytanie? Jesli nie, to egzorcysta nic ci nie pomoże.
_________________ Brewiarz na WP Brewiarz na Androida Duszpasterstwo Akademickie Xaverianum Opole
|
So cze 13, 2009 14:20 |
|
 |
eu_geniusz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz paź 02, 2008 11:06 Posty: 561
|
Cytuj: A przekleństwo było rzucone przez mojego dziadka zanim się urodziłam, potem też pewna osoba mnie przeklinała.
Jeżeli jestes osoba wierzaca, to nie powinnaś kierować się bzdurami o rzuconym przekleństwie. To zwykła bzdura, którą niestety się nakręcasz.
Podobnie dzieje sie z osobami wierzacymi w horoskopy, przepowiednie wróżek, czarne koty i tym podobne głupoty. Sami sobie nakręcają kłopoty (zrymowało mi się  ).
Poszukaj lepiej pomocy wśród różnorakich grup wsparcia, dla bezrobotnych, chorych.
Ja tez przez półtoraroku byłem bezrobotny (poza okazyjnymi pracami). Nie był to efekt jakiegos przekleństwa czy innych bzdur. Po prostu sam się negatywnie nakręcałem, kiedy coś mi nie wychodziło. W końcu przestało mi zależec i poddałem sie narzekaniu na pecha. Na szczęscie wsparli mnie przyjaciele i przede wszystkim rodzina. Obecnie mam prace o jakiej marzyłem. Robie to co potrafie i lubię, a poza tym dobrze mi płacą
Naprawdę nie warto wierzyć w bzdury. Warto jednak uwierzyć w siebie i dalej szukac nie poddając sie rozpaczy. Modlitwa w takim wypadku pomoże, ale nie sama modlitwa. Trzeba także ruszyc tyłek i nie czekać na mannę z nieba.
Życze powodzenia w poszukiwaniu pracy i więcej OPTYMIZMU, mniej wiary w zabobony 
|
So cze 13, 2009 16:44 |
|
 |
trapper
Dołączył(a): Pt cze 12, 2009 10:27 Posty: 33
|
|
Śr cze 17, 2009 14:21 |
|
 |
r4dz10
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061
|
Cytuj: Czy każdy może zostać opętany?
Opętany może zostać tylko ten, kto tego chce. Ten, kto zawiera pakt z diabłem. Nawet jeżeli byłby to pakt tylko domniemany.
Jak dochodzi do zawarcia paktu z diabłem?
Czasami w bardzo banalny sposób. Zetknąłem się kiedyś z przypadkiem, że dziewczyna nie chciała być gruba. I żeby schudnąć, podpisała pakt z szatanem.
Co podpisała? Cyrograf?
Tak. Cyrograf. Czasami pieczętuje się je własną krwią. Osoba, która taki cyrograf podpisuje, wyrzeka się Boga i zawiera pakt z diabłem.
ludzie trzymajcie mnie  zresztą po onecie nie ma co się czegoś normalnego spodziewać.
_________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
|
Śr cze 17, 2009 15:28 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: przekleństwo rzucone na człowieka- szukam egzorcysty
koala napisał(a): szukam egzorcysty, który pomaga się uwolnić od wpływu rzuconego przekleństwa. Mam już dość. Jestem znów na bezrobociu, utrzymaniu rodziców, którzy niedługo chyba wyrzucą mnie z domu. Jestem chora i potrzebuję pieniędzy na lekarstwa. Myślę już o najgorszym. A jeden ksiądz kazał mi sobie poszukać egzorcysty a nie myśleć o śmierci. A gdzie ja takiego znajdę sama?
I myślisz, że jak egzorcysta się za ciebie pomodli, to zaraz spadnie na ciebie willa z basenem i miliard dolarów
To nie jest "przekleństwo" to jest "trudna sytuacja". Tobie nie egzorcysty potrzeba tylko źródła dochodów.
|
Śr cze 17, 2009 16:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
to żadne przeklenstwo po prostu nie masz szczęścia  ..
|
Pt cze 19, 2009 10:16 |
|
 |
eu_geniusz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz paź 02, 2008 11:06 Posty: 561
|
traperku
Ten artykuł nie ma nic wspólnego z tematem. Tutaj nie jest temat o opetaniach, tylko o urojonym przekleństwie rzuconym rzekomo przez dziadka - a wiec kompletna bzdurą.
Zresztą nawet opetanym nie mozna zostac z powodu przekleństwa lub "tak sobie". Egzorcysta wyraźnie mówi, ze do tego potrzebna jest "chęć" poddania się Złemu.
|
Pt cze 19, 2009 13:17 |
|
 |
calsky
Dołączył(a): Śr lip 01, 2009 15:50 Posty: 1
|
Witam za sprawą nieprowokowanych przeze mnie okoliczności mam szczęście być formowanym przez Księdza który pełni także posługę Egzorcystyczną.
Ten obszar mnie w ogóle nie pociąga i nie intryguje. Jednak ten obszar wiedzy i doświadczeń się u mnie ogromnie powiększył. To sprawia że do sytuacji gdzie jest spore prawdopodobieństwo nękania lub dręczenia osoby przez złego podchodzę ze spokojem, wyważeniem, lecz bez powierzchowności na której tamtemu szczególnie zależy.
Proponuję Ci koala byś w swojej diecezji dopytała kto jest Diecezjalnym Egzorcystą i się z Nim skontaktowała. Opowiedzenie Mu już kilku okoliczności z życia pozwoli na wstępne rozeznanie które jest wstępem do bezpośredniego spotkania.
Pamiętaj Egzorcyści cierpią na deficyt czasu dla potrzebujących - jest ich tak dużo. Nie nadążają z tą posługą. Nie zrażaj jeżeli trafisz na odległy termin.
Jedynie Ksiądz Egzorcysta jest w stanie pomóc wyjaśnić czy Twoja sytuacja to ciężkie ale normalne życie, lun czy z większą siłą zaingerował w nie zły.
W razie pytań jestem do dyspozycji.
Z Bożym Błogosławieństwem dla Ciebie i Twoich bliskich.
|
Śr lip 01, 2009 19:21 |
|
 |
jakub1
Dołączył(a): Pt lip 03, 2009 10:06 Posty: 3
|
Koala,
Szczerze Ci współczuję i chciałbym Ci pomóc jak najlepiej.
Według mojego rozeznania, powinna Ci pomóc: modlitwa wstawiennicza indywidualna.
Jest to modlitwa z nałożeniem rąk.
Tu podaje stronę, są w niej adresy gdzie odbywa się posługa modlitwy wstawienniczej (Warszawa), a także znajdziesz informację o samej modlitwie:
http://odnowa.mariamagdalena.pl/modlitwa.html
Sądzę, że możesz także zadzwonić i umówić się indywidualnie.
Z Bogiem! Życzę Ci powodzenia.
http://www.swiadectwowiary.zafriko.pl/
|
Pt lip 03, 2009 13:04 |
|
 |
Old Piernik
Dołączył(a): Pt lip 03, 2009 12:01 Posty: 164
|
 Klątwa
Z klątwami jest tak, że działają rzeczywiście przede wszystkim na rzucającego klątwę. To znaczy on sam bierze na siebie odpowiedzialność za to że wzywa złe moce do szkodzenia wyklinanemu.
Trzeba to sobie uzmysłowić i na prawdę w to uwierzyć. Najlepiej na jakiś rekolekcjach, może takich uzdrowienia wewnętrznego jak np Siloe prowadzone przez Chemin Neuf.
Natomiast jest faktem że osoba na którą zostanie rzucona taka klątwa może odczuwać rożnego rodzaju porażki jako jej efekt. Sama sobie odbiera prawo do sukcesu i powodzenia. Staje się to samosprawdzającą przepowiednią, jak po przeczytaniu niepomyślnego horoskopu.
Popieram pomysły ze znalezieniem dobrego spowiednika, jeżeli byłby to ksiądz egzorcysta to jeszcze lepiej bo mógłby to lepiej rozeznać. Ale wydaje mi się że nie trzeba od razu z 'grubej rury'. Musiałabyś sama w jakiś sposób zaprosić Złego do swojego życia, nikt inny nie może za Ciebie tego zrobić choćby nie wiem jakich starszych klątw używał.
Pozdrawiam serdecznie
|
Pn lip 06, 2009 10:24 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|