Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 20:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Gdy mam inne zdanie 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr lis 19, 2008 9:08
Posty: 42
Post Gdy mam inne zdanie
Niby rzecz banalna, ale jak podchodzicie do sytuacji gdy macie inne zdanie niż wynika z nauczania KK. Po prostu w duchu nie zgadzacie się z określonymi kanonami. Czasem chce się krzyknąć ;to nie tak! Niby sensowne jest piętnowanie wybiórczego postępowania-to co mi wygodniejsze-ale bywa że musiałbym okłamywać sam siebie, że coś uznaje za słuszne. Osobiście będąc osobą przekorną bywam po prostu zły. I postępuje zgodnie z nakazem albo nie ,ale z uczuciem rozgoryczenia.


Śr wrz 02, 2009 17:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Gdy mam inne zdanie
W duchu rozumiane jako "w sumieniu"? Staram się w miarę dokładnie poznać nauczanie KK w danej kwestii i w ten sposób ukształtować swoje sumienie. A po tym jestem posłuszny pewnemu (na miarę możliwości) sądowi swego sumienia..

Oczywiście taka strategia ma swoje słabe punkty, z których najistotniejszy to właśnie podatność na "wybiórcze postępowanie", ale ma też istotne moim zdaniem zalety: nie trzeba "okłamywać samego siebie" i co więcej, uważam że uczciwie stosowana daje największe szanse wygranej :) Krótko pisząc strategia może nie idealna, ale z lepszą się na razie nie spotkałem.


Śr wrz 02, 2009 18:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 09, 2009 14:43
Posty: 184
Post 
kurde, temat rzeka :)
Najprościej chyba dyskutowac będzie na konkretnych przykładach.
jednak moim zdaniem najlepsza i zarazem najprostsza strategia postępowania gdy chcemy zrobić coś niezgodne z nauką kościoła to prosta analiza czy aby napewno kogoś tym czynem nie skrzywdzimy, a w szczególności siebie samego.
Super opcja, stosuję ją dość długo i jestem zadowolony :D
Oczywiście wymaga wprawy i szerszego spojrzenia, gdyż coś co na pierwszy rzut oka może wydawac się OK, równie dobrze może mieć długofalowe opłakane (albo przynajmniej niemiłe) skutki. Jednak z tym sumieniem jak ze wszystkim na świecie, idzie nabrać wprawy ;)


Śr wrz 02, 2009 18:41
Zobacz profil
Post 
Drążyć temat. (Jeden na raz - inaczej do niczego się nie dojdzie).
Poznać głęboko nauczanie KK w tej kwestii (wiele razy się "na coś nie zgadzałem" a potem okazywało się że myślę ortodoksyjnie jak KK - tylko z ambony ktos zasunął jakąś herezję). Modlić się, czytać Biblię i dobre opracowania, rozmawiać z mądrymi ludźmi.
Nauka KK nie boi się sprawdzania - ZA KAŻDYM RAZEM gdy to robiłem okazywało się że KK ma rację. A skoro nie boi się sprawdzania - to po co się męczyć i nie sprawdzać ? :)


Cz wrz 03, 2009 3:42

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Marek MRB napisał(a):
Nauka KK nie boi się sprawdzania - ZA KAŻDYM RAZEM gdy to robiłem okazywało się że KK ma rację. A skoro nie boi się sprawdzania - to po co się męczyć i nie sprawdzać ? :)


Jestem jak najbardziej za, podstawowa trudność polega tutaj na opracowaniu i przeprowadzeniu obiektywnego eksperymentu. Ja akurat nie mogę powiedzieć, że po sprawdzeniu za każdym razem przekonywałem się, że KK ma rację...

Nie chciałbym powtarzać dyskusji prowadzonych w innych wątkach, ale myślę, że konkretny przykład byłby nam tu bardzo pomocny. Dlatego ciekawy byłbym, jaki eksperyment potwierdza słuszność nauczania KK o niegodziwości stosowania prezerwatyw?


Cz wrz 03, 2009 9:04
Zobacz profil
Post 
Marek MRB napisał(a):
(..) czytać Biblię i dobre opracowania.

Marku, ale skąd mam wiedzieć, które są dobre? Może mógłbyś jakieś polecić?


Cz wrz 03, 2009 9:25
Post 
Prawdę mówiąc miałem na myśli nauczanie odnośnie wiary, Kościoła , sakramentów itd.
Zgadzam się że nauczanie moralne jest pod tym względem trudniejsze, zwłaszcza odnośnie rzeczy które pojawiły się niedawno - ionternetu, pirackich nagrań czy prezerwatywy (co prawda ta ostatnia występowała w pewnej formie nawet w starożytności, ale na tyle rzadko że brak starożytnego nauczania na ten temat). W tych rzeczach jesteśmy skazani na argumentację oraz na odwołanie do wcześniejszego nauczania (mało kto wie że nawet wszyscy reformatorzy - Luter, Kalwin, Zwingli, Knox i pozostali prezentowali stanowisko identyczne ze stanowiskiem katolickim.Do roku 1930 stanowisko wszystkich kościołów chrześcijańskich było jednakowe - antykoncepcja jest złem w każdych okolicznościach.)


Cz wrz 03, 2009 9:28
Post 
arzachel napisał(a):
Marek MRB napisał(a):
(..) czytać Biblię i dobre opracowania.

Marku, ale skąd mam wiedzieć, które są dobre? Może mógłbyś jakieś polecić?
No cóż, niestety trzeba zajrzeć też do niedobrych żeby to wyczuć w konkretnej sprawie :)
A na poważnie: staramn się zniechęcać do broszurek, różnych "pobożnych głupstw" wydawanych przez różne koła związane z tzw. pobożnością ludową, opierania się na tym co mówi katechetka czy nawet często ksiądz na ambonie a z drugiej strony warto się trzymać z daleka zarówno od "tradycjonalistycznych" jak i "progresistowskich" teologów. Wg mnie najlepiej korzystać z dokumentów papieskich na dany temat (i to najl;epiej wydanych przez Kongregację i podpisanych przez papieża - papieskie nauczanie "pielgrzymkowe" czasem może zmylić bo jest mówione w konkretnym kontekście).


Cz wrz 03, 2009 9:34

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Marek MRB napisał(a):
Prawdę mówiąc miałem na myśli nauczanie odnośnie wiary, Kościoła , sakramentów itd.


OK, niech będzie, eksperyment potwierdzający skuteczność sakramentu też byłby ciekawy :)

Marek MRB napisał(a):
(mało kto wie że nawet wszyscy reformatorzy - Luter, Kalwin, Zwingli, Knox i pozostali prezentowali stanowisko identyczne ze stanowiskiem katolickim.Do roku 1930 stanowisko wszystkich kościołów chrześcijańskich było jednakowe - antykoncepcja jest złem w każdych okolicznościach.)


Kto wie, czy do tego roku stanowisko wszystkich kościołów chrześcijańskich w kwestii zaliczenia "kalendarzyka" do antykoncepcji też nie było zgodne ;)


Cz wrz 03, 2009 9:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Gdy mam inne zdanie
obywatel2008 napisał(a):
Niby rzecz banalna, ale jak podchodzicie do sytuacji gdy macie inne zdanie niż wynika z nauczania KK. Po prostu w duchu nie zgadzacie się z określonymi kanonami. Czasem chce się krzyknąć ;to nie tak! Niby sensowne jest piętnowanie wybiórczego postępowania-to co mi wygodniejsze-ale bywa że musiałbym okłamywać sam siebie, że coś uznaje za słuszne. Osobiście będąc osobą przekorną bywam po prostu zły. I postępuje zgodnie z nakazem albo nie ,ale z uczuciem rozgoryczenia.

Sprawa jest prosta: szukam źródeł takiego a nie innego nauczania Kościoła. I jeszcze się nie zdarzyło, żebym nie znalazła sensownego wyjaśnienia.

No i trzeba pamiętać, że podstawą nauczania Kościoła jest Pismo Święte (natchnione) i Tradycja ("Duch Święty was wszystkiego nauczy...") i że podważając jakiś punkt nauczania Kościoła - Mistycznego Ciała Chrystusa - podważa się Jego świętość i działanie Ducha Świętego, więc lepiej być z tym ostrożnym.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Cz wrz 03, 2009 10:18
Zobacz profil
Post 
Zgadzam się z Silvą : pismo, Tradycja, Patrystyka, logika.
Ale najpierw trzeba dotrzeć do rzeczywistego nauczania Kościoła. Na przykład całkiem sporo osób myśli że KK naucza zbawienia z uczynków a nie z wiary :D : D :D


Cz wrz 03, 2009 10:28
Post 
Marek MRB napisał(a):
Na przykład całkiem sporo osób myśli że KK naucza zbawienia z uczynków a nie z wiary

Ja się nie dziwię tym osobom, skoro na lekcjach religii wkuli na pamięć drugą główną prawdę wiary: "Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze."


Cz wrz 03, 2009 10:41

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post 
SweetChild napisał(a):
Nie chciałbym powtarzać dyskusji prowadzonych w innych wątkach, ale myślę, że konkretny przykład byłby nam tu bardzo pomocny. Dlatego ciekawy byłbym, jaki eksperyment potwierdza słuszność nauczania KK o niegodziwości stosowania prezerwatyw?

Przede wszystkim: Biblia zabrania antykoncepcji (m. in. historia Onana).

Po drugie, jeśli chcesz "eksperyment", wybierzmy bardzo istotną ostatnio kwestię:
prezerwatywy ostatnio reklamuje się jako dobry sposób na ograniczenie epidemii AIDS w Afryce. Jednak czy jest to dobry sposób? Pomyślmy...
Wg. tej strony: http://www.antykoncepcja.com.pl/skutecznosc.htm skuteczność prezerwatywy w zapobieganiu ciąży wynosi 14 punktów Pearla (14/100 kobiet przez rok współżyjących z prezerwatywą zaszło w ciąże), co samo w sobie oznacza, że prezerwatywa NIE CHRONI przed ciążą. A biorąc pod uwagę, że:
*okres płodny w cyklu kobiety ma tylko kilka dni na jakieś 28
*wirus HIV jest znacznie mniejszy od plemnika i najmniejsze uszkodzenie prezerwatywy powoduje że nie chroni ona przed AIDS
* niski poziom edukacji seksualnej w Afryce w ogóle
* niski poziom higieny w Afryce
trzeba by policzyć, że 25% albo więcej mężczyzn używających prezerwatywy dalej będzie zarażać kobiety, a kobiety nieświadome swojej choroby też będą zarażać dalej. I epidemia się nie zmniejszy, raczej będzie się rozwijać szybciej i w większym poczuciu bezpieczeństwa.

Z drugiej strony mamy skuteczność wierności i abstynencji seksualnej. W Ugandzie, dzięki zastosowaniu programu na tym się opierającego "Uganda jest krajem, który odnotował największy na świecie spadek zakażeń wirusem HIV" (http://www.pomagamy.pl/numery/17/aids.htm) i to bez wydawania milionów dolców na gumki.
Więcej na ten temat tutaj: http://www.catholiceducation.org/articl ... e0074.html

To chyba już jest jakiś argument co do nieużyteczności prezerwatyw.
Ale zawsze można powiedzieć, że nie żyjemy w Ugandzie i u nas, w Polsce, nie tak łatwo zarazić się HIV i najwyżej jest TYLKO 14%-procentowe "niebezpieczeństwo" zajścia w ciążę.

Ale na logikę: ktoś ukuł bardzo trafne wyrażenie "myślenie antykoncepcyjne". Stosowanie antykoncepcji zmienia sposób myślenia o seksie, oducza odpowiedzialności za partnera i umiejętności powstrzymywania się od seksu.

Jednak więcej o tym pisać nie będę, bo każdy myślący człowiek potrafi domyśleć się jakie mogą być konsekwencje "myślenia antykoncepcyjnego" (ja tu tylko rzucę parę haseł: aborcja, choroby weneryczne, nieletnie matki, zdrady, pornografia, cyberseks itd).

Jeszcze jakieś wątpliwości co do prezerwatyw?

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Cz wrz 03, 2009 10:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post 
Acha, do punktów o skuteczności prezerwatyw w Afryce nie dodałam dwóch, istotnych punktu:
*do miejsca, gdzie można by kupić prezerwatywy często jest kilkanaście czy kilkadziesiąt kilometrów
*bieda tam jest aż piszczy.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Cz wrz 03, 2009 10:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post 
arzachel napisał(a):
Marek MRB napisał(a):
Na przykład całkiem sporo osób myśli że KK naucza zbawienia z uczynków a nie z wiary

Ja się nie dziwię tym osobom, skoro na lekcjach religii wkuli na pamięć drugą główną prawdę wiary: "Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze."

Wykuli, ale nie zrozumieli. "Wynagradza" nie znaczy "zbawia", bo zbawieni jesteśmy z łaski, przez śmierć Jezusa.

Wiele osób też myśli, że nie-katolicy wg. nauki Kościoła nie mogą być zbawieni.
(chociaż tu się im nie dziwię, bo mi samej w podstawówce katechetka kazała w zeszycie napisać dużymi literami "POZA KOŚCIOŁEM NIE MA ZBAWIENIA" :o Nie mam pojęcia, jaki miała w tym cel.)

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Cz wrz 03, 2009 10:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL