Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 7:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Dziedzictwo Kościoła Rzymsko-Katolickiego 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Dziedzictwo Kościoła Rzymsko-Katolickiego
Kościół utrzymuje, iż jest sukcesorem idei i nauk Chrystusa. Ale historia kościoła wydaje się przeczyć temu. Dlaczego?
Otóż pierwszym i ważnym momentem było opisywane i szerokoznane odstępstwa względem drugiego i trzeciego przykazania. Ciężko jest po prostu zaprzeczyć temu, gdyż jest to napisane czarno na białym w Biblii, która przecież przez kościół jest uznana za księgę natchnioną w całości. A jako, że natchniona była przez samego Ducha św. osobę z trójcy, czyli po prostu przez Boga. Nie ma zatem miejsca, ani czasu na to by to negować.
Kolejnym zagadnieniem był fakt, jak kościół się zaczął zmieniać przez lata. Zwłaszcza dotyczy to średniowiecza, gdy kościół bogacił się kosztem często biedoty, gdyż obowiązek dziesięciny odbijał się najmocniej na chłopach. Potem kwestia "polowania na czarownice", nie ma sensu się tutaj rozpisywać wszyscy wiedzą, ile ludzi zostało brutalnie wymordowanych przez inkwizycje, nierzadko też z powodów natury finansowej. Do tego doszła kwestia odpustów.
W tych mrocznych czasach wielu biskupów i zakonów, żyło jak na owy czas na wysokim standarcie, zamknięci w swoich klasztorach i opactwach. Gdy inni ludzie umierali około 30 lat, na zarazę, sifilis itp. Teraz wielu tych bożych szafarzy zostawało świętymi, tylko ze względu na piastowane funkcje w kościele i wewnątrz zakonów. Niektórzy z tych kapłanów dożywało nawet siedemdziesiątki, co przy owych warunkach było nie lada wyczynem.
Dalej kościół wzbogacony wkroczył w erę renesansu, bogaty, stał się ważnym ośrodkiem nauki i sztuki, a później też inicjatorem wypraw zamorskich, w celu odnalezienia nowych lądów.
Później znowu jakby kościół w ofensywie i epoka zwana barokiem, która też obfitowała w akty mordu w imię Boga. Później oświecenie, kościół jakby wpisuje się w kolejną epokę i znowu stawia na naukę. Potem w innych epokach kościół znów dostosowuje się do czasów, w których przyszło mu żyć.
Dokąd zmierzam. Otóż zmierzam do miejsca, w którym byłoby widać, iż kościół wykazywał w okresie swojego istnienia niesamowite wręcz umiejętności do adaptacji do środowiska zastanego.
Jedna jednak rzecz nie uległa zmianie. Właściwie dwie.
Pierwsza to dążenie poszczególnych ekscelencji i ojców świętych do pomnażania skarbów na ziemi. Drugi zaś powiązany z pierwszym to ciągłe dążenia do bycia w okolicy osób, którzy mają władzę. Tak było w każdym wieku, który opisałem.
Jezus mówił zupełnie coś innego niż kościół robił. Jezus mówił: "nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi", i że na największą władzę zasługuje ten co służy innym.
Natomiast obserwując zachowanie papieży widzimy coś wręcz odwrotnego: złote krzyże, złote sygnety, lektyki, później kuloodporne szyby.
Jeżeli znów prześledzimy pismo dojdziemy do momentów, w którym Jezus wymaga od uczniów: by nie nazywali nikogo Ojcem, ani nie nazywali nikogo świętym - nawet Jego . Jednak z praktyki kościoła wynika coś zupełnie innego. Tytuł honorowy papieża to "Ojciec święty".
Reasumując cały wywód: Jezus nawołuje d "nie gromadzenia skarbów" kościół gromadzi prezenty. Jezus mówi nie nazywajcie nikogo Ojcem, ani świętym, kościół robi inaczej. Nie będę już się powoływał na 2 i 3 przykazanie chociaż to też jest jawne pogwałcenie boskiej woli.
Czy zatem dziedzictwo Kościoła sięga czasów Chrystusa, a może sięga zaledwie czasów średnich, gdy kościół zaczął gromadzić dobra, zaszczyty, tytuły itp itd.
Uważam,że jest to istotna kwestia.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


Pt paź 29, 2010 17:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Dziedzictwo Kościoła Rzymsko-Katolickiego
Cytuj:
Reasumując cały wywód: Jezus nawołuje d "nie gromadzenia skarbów" kościół gromadzi prezenty. Jezus mówi nie nazywajcie nikogo Ojcem, ani świętym, kościół robi inaczej. Nie będę już się powoływał na 2 i 3 przykazanie chociaż to też jest jawne pogwałcenie boskiej woli.

Nie wiem gdzie Jezus mówi aby nikogo nie nazywać świętym (raczej dobrym? >> Mk 10, 17-30). W tej samej Biblii jest mowa że wszyscy, którzy uwierzyli w Chrystusa są święci...

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pt paź 29, 2010 17:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57
Posty: 464
Post Re: Dziedzictwo Kościoła Rzymsko-Katolickiego
Cytuj:
Potem kwestia "polowania na czarownice", nie ma sensu się tutaj rozpisywać wszyscy wiedzą, ile ludzi zostało brutalnie wymordowanych przez inkwizycje

No ilu?

_________________
Come and see the truth through lies you've been fed.
Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?


Pt paź 29, 2010 17:51
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Dziedzictwo Kościoła Rzymsko-Katolickiego
eskimeaux napisał(a):
Cytuj:
Potem kwestia "polowania na czarownice", nie ma sensu się tutaj rozpisywać wszyscy wiedzą, ile ludzi zostało brutalnie wymordowanych przez inkwizycje

No ilu?


Dużo :o

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


Pt paź 29, 2010 18:02
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Dziedzictwo Kościoła Rzymsko-Katolickiego
leunamme888 napisał(a):
eskimeaux napisał(a):
Cytuj:
Potem kwestia "polowania na czarownice", nie ma sensu się tutaj rozpisywać wszyscy wiedzą, ile ludzi zostało brutalnie wymordowanych przez inkwizycje

No ilu?


Dużo :o

dziesiątki tysięcy ludzi. Ale nie mogę się rozpisywać. Bo znowu zamkną temat, że piszę nie na temat.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


Pt paź 29, 2010 18:03
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Dziedzictwo Kościoła Rzymsko-Katolickiego
WIST napisał(a):
Cytuj:
Reasumując cały wywód: Jezus nawołuje d "nie gromadzenia skarbów" kościół gromadzi prezenty. Jezus mówi nie nazywajcie nikogo Ojcem, ani świętym, kościół robi inaczej. Nie będę już się powoływał na 2 i 3 przykazanie chociaż to też jest jawne pogwałcenie boskiej woli.

Nie wiem gdzie Jezus mówi aby nikogo nie nazywać świętym (raczej dobrym? >> Mk 10, 17-30).
To dobry to mniej czy święty, czy więcej :?: I jak nazwiemy kogoś świętym to czyż nie powiemy, że jest on bardzo bardzo bardzo dobry.
W tej samej Biblii jest mowa że wszyscy, którzy uwierzyli w Chrystusa są święci...


A byłeś w czyjejś głowie i zbadałeś jego intencje i zamiary i czy jakaś komisja może coś takiego zbadać :?:
Więc myśle może nie wyręczajmy Pana Boga w jego kompetencjach.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


Pt paź 29, 2010 18:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Dziedzictwo Kościoła Rzymsko-Katolickiego
Sprawa jest prosta. Albo wskażesz fragmenty które potwierdzają to co mówisz, albo po prostu uznaj że się pomyliłeś. Tyle piszesz o tym jak to Kościół zmienia przykazania, a sam wkładasz w usta Jezusa słowa których nie powiedział. Jeśli masz w sobie dość pokory to okażesz to, a jeśli jedynie co umiesz to wykazywać się pychą to już Twój problem.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pt paź 29, 2010 18:28
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Dziedzictwo Kościoła Rzymsko-Katolickiego
WIST napisał(a):
Sprawa jest prosta. Albo wskażesz fragmenty które potwierdzają to co mówisz, albo po prostu uznaj że się pomyliłeś.


Powiedz które słowa, to ja Ci pokaże gdzie one są?

O gromadzeniu skarbów w niebie, a nie na ziemi. To wiadomo.
O tym, że ten zasługuje i otrzyma władzę, który służy. Ale słowo służyć nie należy kojarzyć z liturgią wymyśloną przez ludzi. Lecz z czymś naturalnym i oczywistym, z tym co robił Jezus przez całe życie. Pomagać innym ludziom. Dobra nowina i ewangelie są już na całym świecie znane. Teraz kwestia, by nie wierzyć - bo to jest oczywiste - lecz by wypełniać. Skoro jesteś takim znawcą religii powinieneś wiedzieć gdzie są te słowa.

Co do wiary. Wiara wierze nie równa. Można wierzyć we wszystko, a można wierzyć w to co ksiądz z ambony powie. Wybór jest wolny.
Dalej kwestia wiary. Wiara przynosi dobre owoce. Kościół katolicki współrządził Europą przez niemal półtora tysiąca lat. Lecz owoców nie widać.
Grupa ludzi stawia krzyż przy pałacu prezydenckim. Bo taka jest ich wiara. Wiara jakiej KRK ich nauczył. Nie jest to wiara, która ufa Bogu i szuka dobra nie szukając poklasku. Wręcz przeciwnie, ludzie dążą do konfrontacji, są gotowi zabić za ten symbol. A przecież to tylko kawałek drewna. Który KRK wyniósł ponad wszystko. Ograniczyliście Chrystusa do tej jednej chwili, kiedy zaznał zwątpienia (vide "Ojcze mój ojcze czemuś mnie opuścił").
A gdzie jest miłość, prawdziwa miłość do ludzi i niesienie im pomocy ryzykując własne życie (jak dobry pasterz, który idzie po jedną owce, która zaginęła)
Nie ma takiej miłości, ale jest walka o władze, o in vitro, o to by słowo biskupa, który wozi się audi a3 miało znaczyć.
Kościół szuka chwały, która jest przeznaczona Bogu. Modli się zbyt wiele w świątyniach, lecz o co. Czyż nie Bóg ma plan doskonały dla wszystkich. A wasze modły są tylko wyrazem braku zaufania oraz chęcią pokazania się przed ludźmi, jacy jesteście gorliwi.
Ja wierzę. Ja po prostu wierzę, że będzie dobrze. I wierzę we wszystko. Ale jeśli uważasz, że uchybiłem prawdzie wskaż mi moje uchybienia. Na szczęście nie jestem "Ojcem święty" i nie jestem "nieomylny" i chętnie przyznam się do błędu, bo wiem, że przyznanie się do błędu jest kolejnym etapem ścieżki rozwoju duchowego. Wiem też przez to, że jestem wiecznym studentem i nigdy nie będę wiedział całej prawdy, ale jakoś się tego nie boję. Najgorzej to dać sobie przylepić łatkę "mistrz" "ojciec" "święty" "eminencja". Ostatnia rzecz jakiej bym sobie życzyć to wasze tytuły.
PS: których słów według Ciebie nie powiedział Jezus? Konkretnie.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


Pt paź 29, 2010 19:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Dziedzictwo Kościoła Rzymsko-Katolickiego
Przecież napisałem wyraźnie: Nie wiem gdzie Jezus mówi aby nikogo nie nazywać świętym (raczej dobrym? >> Mk 10, 17-30). W tej samej Biblii jest mowa że wszyscy, którzy uwierzyli w Chrystusa są święci...

Więc wskaż ten fragment bo wcale nie uważam że znam Biblię doskonale, tylko zwyczajnie pytam, gdzie napisano i w jakim kontekście aby o nikim nie mówić że jest święty?

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pt paź 29, 2010 19:26
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Dziedzictwo Kościoła Rzymsko-Katolickiego
No to tłumaczę Ci. Nazywając kogoś dobrym znaczyło wtedy tyle co prawy, godny naśladowania. Natomiast nazwanie kogoś świętym oznacza tyle co bycie kryształowym. Więc jeżeli mówi, by nie nazywać nikogo dobrym to tym bardziej nie należy nikogo nazywać świętym. Wynika to z praw logiki.

Matematycznie x =/ dobry -> x=/święty
Implikacja: Nie nazywajcie nikogo dobrym, a tym bardziej świętym. Bo tylko Bóg wie, kto jaki jest naprawdę.

To tak jakbyś powiedział: On jest wspaniały i On jest dobry.
Gdy powiesz On jest wspaniały to znaczy tyle co on jest dobry + więcej

zatem jest zakaz mówić On jest dobry, jest więc i zakaz mówić On jest wspaniały, bo to znaczy, że on jest dobry + więcej

Przecież jest to proste.
A co do wiary. Nie jesteś chyba na tyle naiwny by sądzić, że istnieje jeden rodzaj wiary.
Jest wiara co góry przenosi i wiara co boi się wejść w kałuże. Jest wiara, że Bóg chce dla nas dobrze i mu się ufa do samego końca (śmierci) i jest wiara, że wierzy się tylko w to co powie jakiś ubrany na biało człowiek w powłóczystych szatach przemawiający ex-cathedra.
Jest wiara świadków Jezusa, którzy z uśmiechem na ustach oddadzą życie za swojego mistrza i pana.
Ale jest wiara fałszywych proroków, którzy wierzą, by zaznać chwały.
Lecz głupcem jest ten co szuka chwały. Najpiękniej jest pójść na całość. Bez strachu, bez wątpliwości, pójść po prostu na całość. I ci Co na Baranku się poznali i Baranek na nich się poznał, bo nie wyparli się niego nawet w obliczu śmierci.
Tych wywyższy Bóg, bo jest prawdą i miłością i sprawiedliwością i uczyni ich świętymi. I kochać Boga jest wspaniałą rzeczą, bo zawsze doznaje się wzajemności, tylko najpierw trzeba go poznać...

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


Pt paź 29, 2010 19:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Dziedzictwo Kościoła Rzymsko-Katolickiego
Dużo krzyczysz że to Kościół przeinacza Biblię, ale jak udowodniłeś sam jej nie znasz za bardzo i jak trzeba nie umiesz sie na niej oprzeć. Twoje twierdzenia są niebiblijne. Mówic po krótce robisz dokładnie to o co (zresztą bez podstaw) oskarżasz Kościół. Prosiłem o cytat z Biblii, nie Twoje własne wymysly na temat znaczenia slowa święty i wyciaganie jakichs własnych, bo nie biblijnych (sic!) wniosków. Twoja pycha i wymądrzanie się, że Ty mi coś wytłumaczysz jak narazie to puste słowa. Wbrew temu co napisałeś
Cytuj:
Jezus mówi nie nazywajcie nikogo Ojcem, ani świętym, kościół robi inaczej.

sama Biblia (ktorą tak zaciekle chcesz wykorzysta do walki z Kościołem) mówi:

Dz. 9, 32
Kiedy Piotr odwiedzał wszystkich, przyszedł też do świętych, którzy mieszkali w Liddzie

Rz. 12, 13
Zaradzajcie potrzebom świętych! Przestrzegajcie gościnności!


Oraz inne: Rz. 15, 25; Rz. 16, 15; 1 Kor. 16, 1.

Jak dla mnie sprawa jest jasna. A Ty jeśli chcesz dalej szukaj po omacku.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pt paź 29, 2010 21:28
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Dziedzictwo Kościoła Rzymsko-Katolickiego
WIST napisał(a):
Dz. 9, 32
Kiedy Piotr odwiedzał wszystkich, przyszedł też do świętych, którzy mieszkali w Liddzie
Rz. 12, 13
Zaradzajcie potrzebom świętych! Przestrzegajcie gościnności!

Oraz inne: Rz. 15, 25; Rz. 16, 15; 1 Kor. 16, 1.
Jak dla mnie sprawa jest jasna. A Ty jeśli chcesz dalej szukaj po omacku.


Problem w tym, że wyżej wymienione wersety nie dotyczą już Jezusa, tylko opisują one wydarzenia, które miały miejsce po jego śmierci.
Należy więc rozróżnić to, co powiedział Jezus - MISTRZ, od tego, co powiedzieli apostołowie - UCZNIOWIE. Jako zwykli ludzie byli skłonni do przeinaczania prawdy. Należy więc rozróżnić
CZYSTĄ wysublimowaną prawdę od popłuczyn. A im dalej nas tym więcej popłuczyn, a mniej prawdy.

Ale tak czy siak wielu z apostołów oddało życie w zamian za prawdę.

Na ten świat tylko jedna osoba przyszła, jako prawda. Rozumiejąc to zrozumiemy, że to, co apostołowie czynili nie zawsze było z prawdy.

Ale skoro poruszyłeś temat apostołów, skomentuję:
Otóż współcześni szafarze boży handlują towarami takimi jak miłość, wybaczenie, prawo do bycia dzieckiem Ojca [Boga], prawo do tego, by małżeństwo było względem Boga uznane.
Na czym taki handel polega. Otóż twierdzą oni, iż bez chrztu dziecko nie będzie członkiem kościoła. Jest to kłamstwo a owocem tego kłamstwa są pieniądze, które inkasują szafarze za usługę. Dalej tak samo mamy z komunią, za którą podświadomie płacimy gdy w kościele podchodzi kościelny z tacą. I za małżeństwo też trzeba zapłacić. I za namaszczenie chorych biorą pieniądze i za pogrzeb biorą.
Otóż całym tym handlem sakramentami, kościół obraża Boga. Bóg po raz kolejny zostaje ubezwłasnowolniony. Może wola Boga jest np. taka, by każdy urodzony na naszej planecie był dzieckiem Bożym.
Wiem, że robią na tym niezły biznes. Bo chodzi tu o pieniądze. Muszą jakoś opłacić te pałace, które sobie pobudowali.
Aha wybacz jeszcze jeden mały szczegół. Całe dzieje apostolskie opisują początki działalności kościoła, który przeobraził się przez wieki w coś złego.
Więc tak naprawdę to, co powiedział Paweł albo Piotr - nie można tego uznać jako wiarygodnego źródła prawdy. Tak samo nie można traktować Benedykta XVI jako źródło samej prawdy - człowiek się myli, Jezus się nie myli, Bóg się nigdy nie myli.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


Pt paź 29, 2010 22:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Dziedzictwo Kościoła Rzymsko-Katolickiego
Nigdzie nie zacytowałeś słów Jezusa. Nie chce tracić czasu. Żyjesz w swoim przekonaniu i sam sobie dobierasz co Ci pasuje w Biblii. Absurd i brak podstaw do jakiejkolwiek rozmowy. Tak to i ja sobie mogę wytypować co jest ok, a co nie. Życzę tylko abyś w końcu zrozumiał jak sam się pogubiłeś w tej swojej niechęci do Kościoła. Ja już dziękuję za rozmowę.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pt paź 29, 2010 22:41
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Dziedzictwo Kościoła Rzymsko-Katolickiego
Dziękuję za wskazówki nauczycielu. I dziękuję za Twoje modły. Jesteś tak za czysty i sprawiedliwy, jak nauczyciele wiary, którzy i Ciebie nauczycieli i sprawili, że zachowałeś "prawdziwą" głęboką wiarę, która przynosi słodkie owoce wszystkim ludziom na całym świecie. Ale ten świat jest wspaniały. Zapewne dzięki takim ludziom, jak ty, których modły i głęboka wiara pokonały całe zło tego świata. Szalom.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


So paź 30, 2010 6:37
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: Dziedzictwo Kościoła Rzymsko-Katolickiego
WIST napisał(a):

Dz. 9, 32
Kiedy Piotr odwiedzał wszystkich, przyszedł też do świętych, którzy mieszkali w Liddzie
Rz. 12, 13
Zaradzajcie potrzebom świętych! Przestrzegajcie gościnności!

Oraz inne: Rz. 15, 25; Rz. 16, 15; 1 Kor. 16, 1.
Jak dla mnie sprawa jest jasna. A Ty jeśli chcesz dalej szukaj po omacku.


Twierdzisz, że sprawa jest jasna. Ja jednak w to wątpię, gdyż Jezus powiedział cytuje:

Marek 16
(...)
15 I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! 16 Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. 17 Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; 18 węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie».

Więc po pierwsze:
Jezus nakazał głosić Ewangelię, czyli swoje słowa mądrości, prawdy, miłości i wiary. Jakoś zapomniał wspomnieć, żeby wypociny przyszłych uczniów, którzy
różne mieli motywy też zaliczyć do Ewangelii. Zatem co nie padło z ust Chrystusa może być kłamstwem.
Po drugie kwestia chrztu: dla Ciebie i twoich konfratrów chrzest jest z wody, bo udajecie, że jesteście żydami.
Dla mnie chrzest jest z ognia i z ducha.
Co zaś z przyszłymi znakami, no cóż nie przypominam sobie, by ktoś ze znanych mi wyznawców KRK pił coś zatrutego i nie doznał szkody. Nie znane też mi jest, by ktoś od was w sposób Chrystusowy uzdrawiał chorych. Krzyczycie o rzekomych cudach, ale są one znajdywane na siłę i okazuje się, że są bardzo, bardzo wątpliwe.

Więc co? Przerost formy nad treścią. Tak to wygląda.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


So paź 30, 2010 8:57
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL