jak rozpoznać Ducha Świętego?
Autor |
Wiadomość |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 jak rozpoznać Ducha Świętego?
Niektórzy katolicy uważają, że Ducha Świętego nie da się rozpoznać, bo Szatan potrafi się do Niego upodobnić i zmylić człowieka. Twierdzą oni, że ponieważ to się zdarza, to należy zamknąć się na przejawy działania Ducha Świętego, aby nie wpaść w objęcia Szatana.
Wyjątki, według nich, można czynić wobec przejawów działania Ducha Świętego, potwierdzonych przez odpowiednią władzę duchowną - kościelną, bo wtedy jest znacznie mniejsze ryzyko popadnięcia w ułudę.
Zasada ogólna jest może i słuszna, jednak uważam, że realizowana z przesadą, może doprowadzić do traktowania Boga jak Szatana i to nie tylko indywidualnie. Może prowadzić to także do złudzeń zbiorowych, złudzeń polegających na tym, że odrzuca się Boga, pod pretekstem, że może to być Szatan.
Co o tym sądzicie? Szczególnie ciekawy jestem, jak odróżniacie indywidualnie Boga od Szatana? Bo przecież wiadomo, że nie lata się z każdym natchnieniem od Ducha Świętego do władzy duchownej. Prości ludzie nawet nie wiedzą co to jest "odpowiednia władza duchowna".
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Wt kwi 05, 2011 12:42 |
|
|
|
 |
Ela G.
Dołączył(a): Śr sie 19, 2009 9:44 Posty: 281
|
 Re: jak rozpoznać Ducha Świętego?
szatan nie podszywa sie pod Ducha Swietego tylko pod dobrego Aniola, tak jakby Aniola Stroza. predzej wlasnie mozna wpasc w "lapy" szatana gdy czlowiek zamyka sie na Boga i Jego dzialanie w Duchu Swietym.
czasami ksiadz u ktorego sie spowiadamy mowiac jemu co np sie wydarzylo on tez moze nam powiedziec czy to bylo od Ducha Swietego.
swoja droga im ktos jest blizej Boga latwiej[coraz latwiej] jest mu rozpozac ktore mysli od kogo pochadza czy to od Ducha Swietego szatana czy ich wlasne.
poza tym tak mysle ze mozna rozpoznac po Owocach od Kogo pochodzila dana mysl
|
Wt kwi 05, 2011 15:01 |
|
 |
terezjusz
Dołączył(a): N lis 07, 2010 15:04 Posty: 800
|
 Re: jak rozpoznać Ducha Świętego?
[quote="Ela G."]szatan nie podszywa sie pod Ducha Swietego tylko pod dobrego Aniola, tak jakby Aniola Stroza. predzej wlasnie mozna wpasc w "lapy" szatana gdy czlowiek zamyka sie na Boga i Jego dzialanie w Duchu Swietym.
Jezeli masz wewnetrzne natchnienie to nie wiesz czy to Aniol czy Duch Sw.ani nie wiesz czy to pokusa diabelska. Sw.Piotr tez po ludzku dobrze radzil P.Jezusowi a uslyszal w odpowiedzi ,,zejdz mi z oczu szatanie,,a byl bardzo blisko Boga,Wydaje mi sie ze pewnosc dopiero mozemy miec po modlitwie,rozwazeniu tego i najlepiej z pomoca kierownika duchowego,inaczej nieraz sluchajac natchnien niby D.Sw. pod pozorem dobra mozemy czynic zlo
|
Wt kwi 05, 2011 15:46 |
|
|
|
 |
merkaba
Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01 Posty: 1123
|
 Re: jak rozpoznać Ducha Świętego?
Prawie wszystkie nadprzyrodzone Znaki szatan potrafi kopiować dla swych niszczących zamiarów. I nic dziwnego. Sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości (2 Kor 11, 14). Potrafi także cytować Pismo Święte. Kuszenie Jezusa pokazuje, że posiada doskonalą wiedzę o Biblii (por. Mt 4, 111). Urnie wyrwać z kontekstu fragmenty z Biblii i przekręca je, cytując. W ten sposób przewyższa znajomością Biblii wielu chrześcijan o przeciętnej wiedzy biblijnej. Kilka lat temu przyszedł do mnie dość zdezorientowany młody człowiek. Trzymał przed oczami zabrudzoną krwią chusteczkę do nosa i powiedział, że potrzebuje uwolnienia od ataków szatana. Szczerze starał się postępować za Jezusem, ale wciąż miał problemyz nieczystymi myślami. Kiedy kolejny raz uległ pokusie, usłyszał w sobie przynaglający glos, który znów podsuwał mu tę samą myśl: „Wyłup sobie oko, skoro jest dla ciebie powodem do grzechu, bo inaczej pójdziesz do piekła. Ponieważ sobie przypomniał, że Jezus powiedział to w Kazaniu na Górze, więc wziął w swojej rozpaczy nóż i zaciął się w oko. Na szczęście ostrze się ześlizgnęło tak, że ta rana powstała powyżej gałki. Mogliśmy ze sobą rozmawiać i modlić się o uwolnienie od demonicznego dręczenia. Nie powinno nam sprawiać trudności oddzielenie taktyki i mowy szatana od mowy Boga (por. Jk 3, 16). Ostatecznym celem szatana jest niszczenie i złe czyny, podczas gdy ostatecznym celem Boga są dobre owoce pokój. Szatan jest bardzo sprawny w tym i chciałby spowodować, abyśmy byli mu posłuszni. Czasami nie jcst prosto odróżnić od razu mowę szatana od dobrych impulsów Bożych. Ale istnieją rzeczy, w których nie potrafi naśladować Boga, i zachowania, które go natychmiast demaskują przed dojrzałymi chrześcijanami. Tym, czego szatan nigdy nie może naśladować, jest pokój Boży. Jezus dał nam obietnicę: Pokój zostawiam wam, pokój mój wam daję. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję (J 14, 27). Ten pokój jest atrybutem, który możemy znaleźć u Jezusa i wJego mowie, a zawsze będzie brakować pokoju Bożego, kiedy przemawia szatan.
z ksiązki prowadzeni przez ducha świętego
jak rozpoznawac wole Boża w swoim życiu Eberhard Mühlan
|
Wt kwi 05, 2011 15:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: jak rozpoznać Ducha Świętego?
Spowiednicy, którzy jak wiadomo, mają specjalną asystencję Ducha Świętego, w trakcie pełnienia swoje posługi, są w stanie rozróżnić, czy działanie w ludzkiej duszy pochodzi od diabła, czy od Ducha Św. Znane są mi też najczęściej stosowane testy, których jednak nie będę przytaczał, a to ze względu na to, że powinny zaskakiwać demony.
|
Wt kwi 05, 2011 16:38 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: jak rozpoznać Ducha Świętego?
Mały_kwiatku,
Duch Święty jest w lekkim powiewie wiatru, w darze oczyszczających łez, które mi towarzyszyły na pierwszej w moim zyciu mszy o uzdrowienie. To taki rodzaj spokojnego, cichego płaczu, którego nie możesz powstrzymać. Usłyszałam też, pewne słowa, bardzo, bardzo dla mnie ważne. I mimo, że bolało, to nie bolało, dało nadzieję. A miało to miejsce w kosciele księży filipinów w 2009 r. niedługo po przeżytym I tygodniu rekolekcji ignacjańskich.
Inaczej odbierałam Ducha Św na mszy ze wspólnotą mamre w Częstochowie w Archikatedrze. Gdy nagle, na mszy św. pod wpływem tchnienia, twoje ciało robi się bezwładne i osuwasz się bez sił, mając świadomość gdzie jesteś i czujesz błogi pokój. Czas ci sie zatrzymuje i nie wiesz ile czasu tak trwasz. Tak jak nagle ten stan przychozi nagle też znika i podnosisz się. Jedno jest pewne, czujesz na mamre działanie dwóch potęznych sił, szczególnie, gdy rozpoczyna się modlitwa wstawiennicza, która trwa do północy. To tyle z mojej strony.
Pozdrawiam
|
Wt kwi 05, 2011 18:06 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: jak rozpoznać Ducha Świętego?
Cawilian napisał(a): Znane są mi też najczęściej stosowane testy, których jednak nie będę przytaczał, a to ze względu na to, że powinny zaskakiwać demony. Jak rozumiem, mniemasz, że demony nie dowiedziały się o tym wcześniej? A skąd Ty się o tym dowiedziałeś? Ktoś Ci powiedział? A może przeczytałeś w jakiejś książce? Myślisz, że demony nie słyszą ludzkiej mowy? Myślisz, że nie umieją czytać książek? Myślisz, natomiast, że czytają fora internetowe? Wybacz, ale brzmi to, co piszesz wręcz komicznie...
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Wt kwi 05, 2011 18:08 |
|
 |
merkaba
Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01 Posty: 1123
|
 Re: jak rozpoznać Ducha Świętego?
ebok ojciec Pio i szatan walka ojca pio i szatana jakie zasadzki szykował szatan na ojca Pio http://chomikuj.pl/antubis12
|
Wt kwi 05, 2011 19:03 |
|
 |
Ela G.
Dołączył(a): Śr sie 19, 2009 9:44 Posty: 281
|
 Re: jak rozpoznać Ducha Świętego?
Maria-Magdalena napisał(a): Mały_kwiatku,
Duch Święty jest w lekkim powiewie wiatru, w darze oczyszczających łez, które mi towarzyszyły na pierwszej w moim zyciu mszy o uzdrowienie. To taki rodzaj spokojnego, cichego płaczu, którego nie możesz powstrzymać. Usłyszałam też, pewne słowa, bardzo, bardzo dla mnie ważne. I mimo, że bolało, to nie bolało, dało nadzieję. A miało to miejsce w kosciele księży filipinów w 2009 r. niedługo po przeżytym I tygodniu rekolekcji ignacjańskich.
Inaczej odbierałam Ducha Św na mszy ze wspólnotą mamre w Częstochowie w Archikatedrze. Gdy nagle, na mszy św. pod wpływem tchnienia, twoje ciało robi się bezwładne i osuwasz się bez sił, mając świadomość gdzie jesteś i czujesz błogi pokój. Czas ci sie zatrzymuje i nie wiesz ile czasu tak trwasz. Tak jak nagle ten stan przychozi nagle też znika i podnosisz się. Jedno jest pewne, czujesz na mamre działanie dwóch potęznych sił, szczególnie, gdy rozpoczyna się modlitwa wstawiennicza, która trwa do północy. To tyle z mojej strony.
Pozdrawiam nie przecze ze tak jest ale kawiatuszkowi chyba raczje chodzi o to jak w codziennosci w podejmowanych decyzjach sutyacjach dziala DUch Swiety a nie tak jak Ty piszesz o spoczynku w DUchu Swietym choc fakt to piekne przezycie ale to raczej tu chyba nie o to chodzi. swoja droga polecam ksiazke pt. "Jak wygrywac walki duchowe?" mozna znalesc w necie w formacie pdf [ewentualnie moge wyslac na maila]
|
Wt kwi 05, 2011 19:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: jak rozpoznać Ducha Świętego?
Akatyst ku czci Ducha Świętego
KONDAK 1 Królu Niebieski, Pocieszycielu, Duchu Prawdy, Który wszędzie jesteś i wszystko wypełniasz, Skarbnico wszelkiego dobra i Dawco życia, przyjdź i zamieszkaj w nas, Oczyść nas od wszelkiej zmazy, i zbaw, o Dobry, dusze nasze!
IKOS 1 Jakżeż mam, najbardziej grzeszny z ludzi, wysławiać Cię, jak ogarnąć umysłem, pierwsza świątynio bytu, którego samo miano - Świętość, który cały jest utkany, cały utworzony ze świętości i jaśnieje świętością w samej Trójcy Przenajświętszej. Przebacz, Duchu Prawdy, jeśli przeciw Prawdzie zgrzeszę, tak przedstawiając swój stosunek do wszystkiego, co istnieje:
Więzi wszystkiego, co istnieje - zamieszkaj w nas. Źródło energii - zamieszkaj w nas. Nienaruszalności wszechświata - zamieszkaj w nas. Przyczyno niezmienności - zamieszkaj w nas. Który krystalizujesz minerały i czynisz stałymi metale - zamieszkaj w nas. Przez kogo cenne jest złoto i świeci się srebro - zamieszkaj w nas. I mieni się światłem szafir - zamieszkaj nas. A blaskiem lśni diament - zamieszkaj w nas.
Przybądź, Dawco dobra i zamieszkaj w nas.
KONDAK 2 Czyż nie lepiej jednak Duchu Światy, aby myśl moja trwała w całkowitym milczeniu oddając Tobie w zachwycie cześć najgłębszą? Czyż nie lepiej zastąpić wszelkie o Tobie filozofowanie tą pieśnią, w którą w ciągu wieków weszło tyle westchnień, łez i radości, a więc pieśnią - Alleluja.
IKOS 2 Jest jedyny bezpieczny sposób wysławiania Ciebie: trzymać się mocno w tym, co o Tobie się mówi, tego co Ty sam odkryłeś o sobie swoim wybranym i co sam zawarłeś w świętych pismach. Dlatego też tak będę do Ciebie wołać:
Tchnienie Wszechmocnego, które unosiło się nad chaosem - zamieszkaj w nas. Który kształtujesz nasiona - zamieszkaj w nas. Przez kogo kwiat się rozchyla - zamieszkaj w nas. Dzięki któremu żyją rośliny - zamieszkaj w nas. Który sprawiasz, że trawa zielenieje - zamieszkaj w nas. Który karmisz zboża - zamieszkaj w nas. Dzięki komu róża jest piękna, a lilia wspaniale odziana - zamieszkaj w nas. Dzięki komu konwalia zapach roztacza - zamieszkaj w nas.
Przybądź, Dawco dobra i zamieszkaj w nas.
KONDAK 3 Kiedy Słowo rzekło do Ojca: "Uczyńmy człowieka na nasz obraz i podobieństwo", był przy tym obecny Duch - Współtwórca, jak powiedział pewien świątobliwy pieśniarz. Przyjm więc od swoich stworzeń pochwalne: Alleluja.
IKOS 3 Unoszący się niegdyś nad pierwotną otchłanią Ty - kiedy Słowo Boże nadało jej porządek, odjęło początkową bezkształtność oraz przeraźliwą pustkę - mogłeś wtedy rozlać się po materii i ożywić część jej znaczną:
Przez kogo oddycha zwierzę i posiada cudowny instynkt - zamieszkaj w nas. Któryś obdarzył żywotnością ryby i możnością wzbijania się w powietrze ptaki - zamieszkaj w nas. Któryś dał królewskość lwu i nieustraszoność tygrysowi - zamieszkaj w nas. Który dałeś łagodność jagnięciu i delikatność gołębicy - zamieszkaj w nas.
Przybądź, Dawco dobra i zamieszkaj w nas.
KONDAK 4 Jeśli od Ciebie pochodzi oddech istot żywych, jeśli nie komu innemu, tylko Tobie, źródło wszelakiej wartości, przypisać należy cały ten bezmiar dobra, jaki przejawiają w swej duszy zwierzęta, od kogo, jak nie od Ciebie - idzie to wszystko dobre, co jest w człowieku, a zwłaszcza jego zdolność śpiewania Tobie: Alleluja.
IKOS 4 Czyż nie Ty byłeś tym oddechem życia, który Bóg tchnął w stworzone przez siebie z prochu ziemi ciało człowieka? Jeśli tak, to przyjmij te oto słowa pochwalne:
Dawco żywota, dzięki któremu oddychamy - zamieszkaj w nas. Życie człowieka przez Stwórcę tchnięte - zamieszkaj w nas. Który dajesz zdrowie, a niszczysz to, co niesie rozkład - zamieszkaj w nas. Przez którego lekarz ratuje, a cuda czyni uzdrowiciel - zamieszkaj w nas.
Przybądź, Dawco dobra i zamieszkaj w nas.
KONDAK 5 Niedługo czystym, jasnym i godnym Ciebie pozostało to mieszkanie, które w postaci człowieka zgotowałeś na ziemi dla siebie. Po trzech tysiącach lat, które dla Ciebie jako Boga są tym samym co trzy dni, Pan musiał powiedzieć ludziom: "Duch mój nie może zamieszkiwać w ludziach, bo człowiek jest istotą cielesną", my jednak napełnieni przez Ciebie Duchem Chrystusowym, śmiało Cię wzywamy: Alleluja.
IKOS 5 "Światło w ciemnościach świeci" - powiedziałeś o sławionym na równi z Tobą i współuwielbianym Chrystusie. Stałeś się dla ludzi tym, czym być miałeś w pierwotnych zamierzeniach Stwórcy:
Źródło rozumu i geniuszu twórców - zamieszkaj w nas. Który śpiewasz w pieśniach, którego głosi muzyka - zamieszkaj w nas. Źródło zachwytu poetów i duszo rzeczy pięknych - zamieszkaj w nas. Który mówisz przez oratorów i prowadzisz pędzel malarza - zamieszkaj w nas.
Przybądź, Dawco dobra i zamieszkaj w nas.
KONDAK 7 Gdzież Tobie, któryś samą czystością i świętością było wygodniej przebywać, kogo mogłeś bardziej napełnić, jak nie wybraną część ludzkości, która jako jedyna na świecie i znała Cię i nazywała nawet Twoim własnym imieniem - naród żydowski, na czele z tym, który dał mu początek: to naród ten nauczył nas także nieśmiertelnej jak Ty sam pieśni: Alleluja.
IKOS 7 W narodzie tym niegdyś, narodzie zaiste prawym, byli ludzie w sposób szczególny godni Twej świętości, zdolni do przyjęcia całej mowy Twego natchnienia; imiona ich same cisną się na usta razem z Twoim świętym Imieniem:
Któryś usprawiedliwił Abrahama i uczynił go przyjacielem Boga - zamieszkaj w nas. Któryś pobłogosławił w nim wszystkie ludy i wychował Izraela - zamieszkaj w nas. Któryś działał przez Mojżesza i ratował lud przez sędziów - zamieszkaj w nas. Który namaściłeś Saula i dałeś koronę Dawidowi - zamieszkaj w nas.
Przybądź, Dawco dobra i zamieszkaj w nas.
KONDAK 8 Od Samuela przeszedłeś w obfitości przez królewskie namaszczenie na Saula, wkrótce jednak opuściłeś go, okazał się bowiem bardziej podatny Twemu odwiecznemu wrogowi. Ale w tym czasie przygotowane miałeś dla siebie inne naczynie, najlepszego z dotychczasowych ziemskich Twoich nosicieli, który też napisał dla nas pieśń: Alleluja.
IKOS 8 Jak wspaniały jest ten szereg świętych ludzi, którzy byli nosicielami Ciebie. Oto kiedy ujawniła się cała moc i cale bogactwo Twojej chwały; kiedy zostałeś poczęty w łonie proroków i zrodziłeś się na ziemi jako Duch zbawienia:
Mówiący przez proroków i przedziwny w ich czynach - zamieszkaj w nas. Któryś zwiastował przez Izajasza przyjęcie Emmanuela - zamieszkaj w nas. Płaczący w Jeremiaszu i wstrząsający królestwami przez Daniela - zamieszkaj w nas. Któryś pobudził Jana Chrzciciela i natchnął Dwunastu - zamieszkaj w nas.
Przybądź, Dawco dobra i zamieszkaj w nas.
KONDAK 9 Po wszystkich niezmierzonych, nie do ogarnięcia potokach natchnienia, jakie wylałeś na dawnych swoich wybrańców, wielkich proroków Izraela, na cale wieki ukryłeś przed ziemią swoje oblicze. Był to okres duchowej tęsknoty ludzkości, a zwłaszcza narodu wybranego, który nawet wtedy śpiewał świętą pieśń: Alleluja.
IKOS 9 Nie do pojęcia całkowicie jest ów stosunek, w jakim pozostawałeś wobec Słowa po jego wcieleniu się. Czy to On uzależniony był od Ciebie w swojej pokornej, uniżonej postaci, tak że dopiero po Twoim nań zejściu przy chrzcie otrzymał całą swoją moc i władzę? Czy też On Ciebie dawał i dać obiecywał, komu chciał, Ty zaś byłeś w Jego władzy? Najwidoczniej między wami istniała ta wzruszająca jedność działań, dzięki której Obaj mieliście wypełnić sobą całą ludzkość, aby mogła ona w zachwycie wołać:
Przez którego począł się w ciele Jezus i któryś objawił Go nad Jordanem - zamieszkaj w nas. Którego pełen był Chrystus, Jego mocą czyniący cuda - zamieszkaj w nas. Oczekiwany od dawna Pocieszycielu, pierwszy Nauczycielu Prawdy - zamieszkaj w nas. Któryś ogarnął Apostołów i przekształcił przez nich świat - zamieszkaj w nas.
Przybądź, Dawco dobra i zamieszkaj w nas.
KONDAK 10 Jakież potoki świętego ognia, miłości i wiedzy o Bogu rozlałeś, kiedy niczym rzeka ognista spłynąłeś z górnego Syjonu na pierwszy apostolski Kościół, który zaczął przemawiać językami aniołów przez usta ludzi. Oto skąd wzięła się wśród ludu chrześcijańskiego w obcym dlań języku brzmiąca pieśń: Alleluja.
IKOS 10 Wówczas wszyscy nie tylko poznali, ale i odczuli, zobaczyli nieomal na własne oczy, prawie mogli dotknąć rękami Twe Boskie piękno, ciepło i czystość. Wierzymy wszelako, że i nam uchylisz chociażby rąbka zasłony okrywającej Twe oślepiające światło, jeśli z tęskną nadzieją będziemy Cię błagać:
Założycielu Kościoła, który go w całości przenikasz - zamieszkaj w nas. Rzeko darów duchowych i źródło pełni łaski - zamieszkaj w nas. Dzięki tobie mówili Apostołowie l zwyciężali męczennicy - zamieszkaj w nas. Przez którego kapłani sprawują swoją godność i dokonują się sakramenty - zamieszkaj w nas.
Przybądź, Dawco dobra i zamieszkaj w nas.
KONDAK 11 A jakiż jest Twój stosunek do aniołów, tych duchów najczystszych, którymi -jak wierzymy - napełnione jest wszystko wokół nas, które - zgodnie z Twoją niepłonną obietnicą - kierują naszymi stopami, abyśmy się nie potknęli, a nawet wszystkie nasze włosy mają w swojej pieczy. Czyż nie są one wszystkie złączone jedną myślą i jedną miłością ku Tobie tak ściśle, że ten, kto widział rzeczy tajemne, mógł nadać Ci miano siedmiu duchów Bożych. A wraz z nimi i one łączą się w jednej pieśni do Ciebie: Alleluja
IKOS 11 Przechodząc od działań Twoich na świecie. Duchu Światy, do wyliczania świętych właściwości Twoich, lękamy się, byśmy wglądając głębiej w Twoją istotę nie stracili naszego duchowego wzroku. Dlatego raczej wybieramy zwyczajne, skromne wyliczenie tych pochwal, które ułożyli dawni pieśniarze, bardziej niż my godni Ciebie sławić:
Który byłeś od wieków, jesteś i będziesz zawsze - zamieszkaj w nas. Nie mający początku ni końca, żyjący i dający życie - zamieszkaj w nas. Światło i dawco światła, Dobro i źródło wszelkiego dobra - zamieszkaj w nas. Przez którego przywołany jest Ojciec oraz poznawany i wychwalany Syn - zamieszkaj w nas.
Przybądź, Dawco dobra i zamieszkaj w nas.
KONDAK 12 Do tych świętych wezwań pochwalnych, jakie ogłasza nam co roku Kościół święty w wielki, większy nad inne święta Dzień Pięćdziesiątnicy, poświąteczny dzień Świętej Paschy, cóż nam pozostaje jeszcze dodać jak nie pieśń, dawniej śpiewaną jedynie na Wielkanoc: Alleluja.
IKOS 12 Prowadźmy jednak dalej i zakończmy nasze śpiewanie na cześć Ducha Świętego słowami Kościoła przez Niego natchnionymi, bo w nich najwyraźniej wieje duch wielkiego Dnia Pięćdziesiątnicy, duch Ducha Świętego:
Światło i życie - zamieszkaj w nas. Źródło rozumu, Duchu Bożej mądrości - zamieszkaj w nas. Duchu wszelkiej wiedzy, prawości i poznania - zamieszkaj w nas. Tyś Bóg i Ten, który przebóstwia, mówi i działa - zamieszkaj w nas.
Przybądź, Dawco dobra i zamieszkaj w nas.
KONDAK 13: Przybądź, Duchu Święty (sekwencja).
W odpowiedzi na pytanie o Duchu radości, piękna... jakim jest też śpiew. Tekst znaleziony w przestworzach netu.
|
Wt kwi 05, 2011 19:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: jak rozpoznać Ducha Świętego?
Ela G. napisał(a): nie przecze ze tak jest ale kawiatuszkowi chyba raczje chodzi o to jak w codziennosci w podejmowanych decyzjach sutyacjach dziala DUch Swiety a nie tak jak Ty piszesz o spoczynku w DUchu Swietym choc fakt to piekne przezycie ale to raczej tu chyba nie o to chodzi.
swoja droga polecam ksiazke pt. "Jak wygrywac walki duchowe?" mozna znalesc w necie w formacie pdf [ewentualnie moge wyslac na maila] Elu, przecież to co napisałam, to samo życie. A książkę mam, stoi na pólce. Pozdrawiam
|
Wt kwi 05, 2011 19:21 |
|
 |
Ela G.
Dołączył(a): Śr sie 19, 2009 9:44 Posty: 281
|
 Re: jak rozpoznać Ducha Świętego?
samo zycie?? jesli ktos jest we wspolnocie ktora wspolpracuje z dzialaniem Ducha Swietego to wtedy dla niego to codziennosc. a ta ksiazke polecam kwiatuszkowi jesli juz.
|
Wt kwi 05, 2011 19:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: jak rozpoznać Ducha Świętego?
Elu, nie jestem w mamre. Na msze do Częstochowy moze jechać każdy, kto tego potrzebuje. Cieszę się, że czytamy te same ksiązki.
|
Wt kwi 05, 2011 19:39 |
|
 |
Ela G.
Dołączył(a): Śr sie 19, 2009 9:44 Posty: 281
|
 Re: jak rozpoznać Ducha Świętego?
na dobra sprawe w kazdym wiekszym miescie sa takie Msze z modlitwa o uzdrowienie. ale tylko jesli pozwalamy aby Duch Siwety w nas dzialam trzeba naszej woli. potrzeba takze wsparcia swiatlego Kaplana [stalego spowiednika bardz kierownika duchowego] ktory nas bedzie w tym prowadzil abysmy sie nie pogubili. poza tym na takich Mszach czesto sa tez gapiowie ktorych ni jak nie rusza to co zobacza. aby to przezyc/ przezywac trzeba sie otworzyc na Boga. nie bac sie tego ze szatan bedzie macil. bo on zawsze maci bez wzglednu na to jak ktos jest blisko przy Bogu. ale aby umiec to rozpoznac trzeba czasu i poswiecenia aby umiec w wiekszosci umiec "badac" duchy oczywiscie z pomoca albo "naszego" kaplana albo ze wsparciem wspolnoty.
|
Wt kwi 05, 2011 19:54 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: jak rozpoznać Ducha Świętego?
Ela G. napisał(a): szatan nie podszywa sie pod Ducha Swietego tylko pod dobrego Aniola, tak jakby Aniola Stroza. predzej wlasnie mozna wpasc w "lapy" szatana gdy czlowiek zamyka sie na Boga i Jego dzialanie w Duchu Swietym.
czasami ksiadz u ktorego sie spowiadamy mowiac jemu co np sie wydarzylo on tez moze nam powiedziec czy to bylo od Ducha Swietego.
swoja droga im ktos jest blizej Boga latwiej[coraz latwiej] jest mu rozpozac ktore mysli od kogo pochadza czy to od Ducha Swietego szatana czy ich wlasne.
poza tym tak mysle ze mozna rozpoznac po Owocach od Kogo pochodzila dana mysl Mam dokładnie takie same odczucia, Ela G., Dziękuję za wskazówki i za umocnienie. Ela G. napisał(a): kawiatuszkowi chyba raczje chodzi o to jak w codziennosci w podejmowanych decyzjach sutyacjach dziala DUch Swiety a nie tak jak Ty piszesz o spoczynku w DUchu Swietym choc fakt to piekne przezycie ale to raczej tu chyba nie o to chodzi. Dokładnie tak, chodzi mi o spotkania z Duchem Świętym na co dzień, a nie przy jakichś specjalnych, przygotowywanych spotkaniach, czy uroczystościach. Kiedy czuję, że rozmawiam z Duchem Świętym, że On jest blisko i działa. Jednak przecież mogę być w złudzeniu. Jak postępować, co czynić, by upewnić się, że to nie Szatan? Mario - Magdaleno, dziękuję za przepiękną modlitwę do Ducha Świętego. W tej modlitwie widzę Ducha Świętego, takiego jaki On jest, takiego jakim Go odczuwam. Ludzie niewiele wiedzą o Duchu Świętym, właściwie nie wiadomo dlaczego? Może dlatego, że mówi im się, żeby nie słuchali tych odczuć, wizji, bo to może być Szatan? Książkę "Jak wygrywać walki duchowe" już sobie podglądam w necie. Wydaje mi się bardzo wartościowa. Bardzo Wam dziękuję, Ela G. i Maria - Magdalena 
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Śr kwi 06, 2011 10:23 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|