Na 100 % nie dostałeś ostrzeżenia za przestrzeganie przed magia, a tymbardziej za wpis "Króluj nam Chryste". Tylko ty jak zwykle manipulujesz faktami i oszukujesz forumowiczów swoim skomleniem na straszliwy los jedynego Prawego i Sprawiedliwego Kato-Polaka....z heroiczną przeszłością.

Ta Twoja prośba do wyższej instancji, skończy sie tak jak poprzednio....dostaniesz bana na stałe. Bedziesz kolejny raz musiał zmienić nick i wchodzic przez proxy....ale to ci nie pomoże - mentalności nie da się zmienić - maly_kwiatku vel homo_coś tam coś tam.

P.S.
Mam dla Ciebie nowy nick jakby co...tylko nikomu nie mów, zeby cie nie rozpoznano.
Ten nick to....."tanczacy_z_absurdem". HOWGH!

Magia czyli pewien rodzaj pewnej teorii opisujący działanie świata opartego na energiach, wymyślona prawdopodobnie przez szatana, posiada swój szczególny urok dzięki czemu wiele osób jest przez nią uwiedziona. Cóż, piszę z własnego doświadczenia - szkoda że człowiek zazwyczaj uczy się na własnych błędach. Szczerze Ci współczuje homo... i tobie podobnym.

List do Rzymian 12:19-20, Biblia Tysiąclecia
"Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]. Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. Jeżeli pragnie - napój go. Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę. Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj."

Biorąc pod uwagę, że zazwyczaj po fazie zauroczenia magią, jej rzeczywistą skutecznością, taka osoba zaczyna odczuwać także ciemną stronę magii i wtedy zaczyna szukać ratunku u Boga. Z tego wynika że KK będąc świadomym czym jest magia, jak najbardziej ma prawo, a nawet obowiązek ostrzec przed nią, a nawet jej zakazać.

Taka magia, ciągle znajduje swoich wielbicieli i zazwyczaj kończy się dręczeniem demonicznym, potem nawet interwencją egzorcysty, a w konsekwencji ujawnieniem czym jest naprawdę.

Dla osób słabo związanych z Kościołem, czyli wydaje mi się że zdecydowanej większości, magia jest zwykłą fantazją.

Bo magia jest fantazją, choć jej skutki (tej fantazji) mogą być realne. Identycznie jest przecież z wiarą.

Różnica pomiędzy wiarą chrześcijańską (prawdą objawioną), a magią jest taka że w przypadku magii w świecie nie ma miejsca dla Kochającego i Jedynego Boga. Wszystko co świadczy w świecie o Bogu wytłumaczone jest (w przypadku magii) w dość ciekawy sposób, ale nie zdaje to egzaminu w konfrontacji z Prawdziwym Bogiem, np działającym przez oddanego Mu człowieka.

Nie zrozumiałem tłumaczenia, ale ono jest bez znaczenia. Dla ludzi wierzących w bóstwo A, wiara w inne bóstwa czy magię zwykle jest fantazją, najczęściej złą. Dla ludzi wierzących w bóstwo B, wiara w bóstwo A i inne bóstwa, tudzież magię zwykle jest (najczęściej złą) fantazją. Ciekawe jak na to zapatrują się wierzący w magię? Dla mnie, niewierzącego w bóstwa i czary-mary, zarówno wiara w magię jak i w bóstwa jest jednakową fantazją.

Ja chyba jestem po trosze wierząca w magię. Zresztą to wszystko zależy od tego jak rozumieć ową magię. Dla jednego to co robię i w co wierzę jest już magią, dla kogoś kto zajmuje się czymś bardziej magicznym niż ja , to co robię magią wcale nie jest.
No ale zakładając, że pod słowo "magia" można mnie jakoś delikatnie podciągnąć, widzę to tak:
Dla mnie wszystkie inne wyobrażenia nie są ani dobre ani złe. Nie zgadzają się z moimi, uważam je za nieprawdziwe. Tyle. Dana religia/wiara jest zła wtedy, jeśli wydaje złe owoce, a jej wyznawcy szkodzą innym ludziom lub prezentują negatywne (w moim przekonaniu, bo to też każdy pewnie na swój sposób oceni) postawy. Za takie złe religie uważam np. właśnie islam i chrześcijaństwo (a na pewno katolicyzm - nie wszystkie odmiany chrześcijaństwa dobrze znam).
Natomiast samych wyobrażeń nie oceniam, w sensie nie mam najmniejszej potrzeby zwalczać czyjegoś boga czy bóstwa. To jest całkiem poza mną.

Co do jakiejś konfrontacji, o której wspomniał @biznes-info, dla mnie sprawa też jest prosta. Takich konfrontacji nie przeprowadzam. Bo skoro chrześcijański Jahwe jest dla mnie tylko ludzką fantazją... to co tu zestawiać, czy porównywać No ale jeśli ktoś koniecznie chce to robić - porównywać wiarę/boga A z wiarą/bogiem B, to oczywistym jest, że wynik będzie zależny od tego, kto jakie kryteria przyjmie. Jeśli dla kogoś do zalet boga należą nadane mu przez chrześcijan cechy i ten pierwiastek człowieczy, to wiadomo, że Jahwe wygra. Dla kogoś o zupełnie innym spojrzeniu (np. dla mnie), dla kogo owe chrześcijańskie cechy nie są atrakcyjne, a wręcz przeciwnie, wygra inna opcja.
A obiektywnie to nic się porównać nie da, bo wszystkie te zagadnienia dotyczą wyłącznie kwestii wiary i czyichś wyobrażeń i... gustów! A te, na szczęście, każdy człowiek ma prawo mieć swoje własne

Skąd wziąłeś na Boga, taka definicję magii ?
Toż to definicja fizyki ... prawdopodobnie wymyślona przez uczonych fizyków



Jeśli Ty mieszasz sprawy Boga ze sprawami magii to ja Tobie współczuję. ( I Tobie podobnym).
Bóg nie ma nic wspólnego z magią, Bóg stworzył naturę, siły, energie i prawa natury.
Bóg brzydzi się magią i ludźmi, którzy magią się zajmują.

Magia, w moim ujęciu, jest fałszywą iluzją naturalnych zjawisk, zazwyczaj o skoncentrowanym, zwielokrotnionym działaniu. Ktoś przytomnie napisał, że nie ma czegoś takiego jak magia.
Dokładnie.
Bo magia to iluzja. Bardzo szkodliwa iluzja, za którą się drogo płaci, proszę Pani biznes-info.

To Jezus Chrystus jest Panem świata, a nie Szatan, wbrew temu jak chciała nas tu kilka razy przekonać inna pani, nagminnie karmiąca się najróżniejszymi iluzjami.

Do naiwnej pani dorzuć jeszcze rzesze naiwnych egzorcystów, naiwnych autorów Katechizmu KK, i świadectwa naiwnych ludzi, którzy kiedyś uprawiali magiczne praktyki bioenergoterapii.

Zgaduję, że te bzdury miały być do mnie. A nawet gdyby nie, to i tak odpowiem

Magia (oraz wszystko bardziej bądź mniej tego typu, np. Tarot) z punktu widzenia KK, i chrześcijaństwa chyba w ogóle, jest czymś złym, dziełem Szatana, zaprzeczeniem tego co "boskie".
Magia, Tarot (i cała reszta) dla mnie i dla wielu osób, które się tym zajmują, jest czymś zupełnie niezależnym od chrześcijańskich wyobrażeń, nie mającym z tym związku. Nie jest żadnym zaprzeczeniem, nie jest drugą, przeciwną stroną mocy. Jest to po prostu coś zupełnie innego.
Ty krzyczysz, że tylko białe, a nie czarne... tymczasem ja wybieram okrągłe Więc jakichś bzdur o wyborze Szatana mi tu proszę nie przypisywać (aczkolwiek w moim przekonaniu ciekawsza, sympatyczniejsza i bez porównania bardziej inteligentna postać niż Jahwe ), bo ani o żadnego boga, ani o żadnego diabła, to co robię nie zahacza.

A Jezus z Nazaretu, o czym zresztą on sam nawet nie wie , to jest panem ale wyłącznie chrześcijan, którzy się we władanie tego swojego wyobrażenia oddali, a nawet raczej wepchnęli

magia to przeciwieństwo całego dobrodziejstwa jakie oferuje nam nasz Bóg Stwórca,
od Boga pochodzi same dobro,
magia jest przeciwieństwem dobra, odrzuceniem Boga Stwórcy i Jego Ojcostwa,
to śmiertelnie ryzykowna zabawa z demonami sługusami upadłego Lucyfera

biedne oszukane dziecko, nawet nie wiesz jak będziesz się wiła przed Najwyższym Sędzią Jezusem Chrystusem, jak staniesz w Prawdzie przed Jego Majestatem
Jezus jest jedyną bramą zbawienia duszy, nie ma innej bramy,
jak mi Cie strasznie szkoda, że dałaś się wywieść na takie manowce..

noOne: przecież każdy wyznawca każdego bóstwa powie dokładnie to samo, każdemu niewyznawcy jego jedynie słusznego bóstwa. I każdy będzie święcie przekonany, że to on ma rację, a reszta to "biedne oszukane dzieci, które będą się wiły przez majestatem prawdziwego bóstwa". Zauważyłeś to? Zastanów się nad tym.

Jajko ile znasz prawd ?
zastanów się czym się różni Prawda od fałszu..
Prawda jest tylko Jedna
reszta to oszustwo upadłego..

Dokładnie tak.

To Jezus Chrystus jest Panem świata, a nie Szatan

Króluj nam Chryste

Każda sroczka swój ogonek chwali. Prawda jest jedna, ale każdy sądzi, że to właśnie on ją zna...