Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 21:28



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
 Uwaga: łączenie okultyzmu z katolicyzmem! 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Uwaga: łączenie okultyzmu z katolicyzmem!
liee napisał(a):
maly_kwiatek napisał(a):
Ja rozumiem, że ktoś wyszedł z magii i czarów i teraz ma misję wyciągania innych z tego bagna.

On z tego nie wyszedł ale popadł w jeszcze większe cwaniactwo. Tamten biznes się skończył, nikt nie chciał korzystac z jego uslug to obecnie żeby życ z własnego "życiorysu" robi karierę i kasę w kościele pod szczytnym celem "nawracanie". Trzeba być ślepym aby tego nie rozszyfrowac.
Dzisiaj dużo polityków właśnie tak robi.

Pytam jeszcze raz: znasz go? To dlaczego oceniasz? Pomóż tylu ludziom wyjść z opętania lub dręczeń szatańskich co on to pogadamy na ten temat czy to biznes i cwaniactwo.

Facet robi na prawdę mnóstwo dobrej roboty organizując spotkania o zagrożeniach duchowych, rekolekcje, pisząc książki itd. Wielu ludziom pomógł a wielu uchronił przed wpadnięciem w bagno. A naprawdę na to jest teraz zapotrzebowanie, bo wielu ludzi twierdząc że są katolikami i że uznają Biblię za Słowo Boga jednocześnie wierzy w jakieś okultystyczne bzdury, co jest głupotą (jak można jednocześnie twierdzić, że się wierzy Biblii i wierzyć w coś sprzecznego z nią?) i bałwochwalstwem.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


So maja 21, 2011 16:24
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Uwaga: łączenie okultyzmu z katolicyzmem!
Silva napisał(a):
Pomóż tylu ludziom wyjść z opętania lub dręczeń szatańskich co on to pogadamy na ten temat czy to biznes i cwaniactwo.


Dlaczego namawiasz liee do wykonywania egzorcyzmów i gloryfikujesz człowieka świeckiego, który, według aktualnego stanowiska Kościoła, nie powinien pomagać ludziom wyjść z opętania i dręczeń szatańskich, a według Ciebie robił to wielokrotnie?

Zachęcam Cię do modlitwy różańcowej w intencji swojej i wielu osób które poruszyłaś w swoich ostatnich wypowiedziach. Także rzekomych heretyków, ludzi, których tak nazwałaś, bez uzasadnienia. To będzie naprawdę chwalebne i pełne miłości. Ja się nieraz już za Ciebie modliłem.

Z Bogiem :)

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


So maja 21, 2011 16:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Uwaga: łączenie okultyzmu z katolicyzmem!
Zatem dziękuję. Ale, prawda jest taka że jeśli ktoś uprawia synkretyzm religijny to jest heretykiem i ja nic na tę prostą prawdę nie poradzę.

Tekieli nie odprawia egzorcyzmów, napisałam "pomógł wyjść" a nie "odprawiał egzorcyzmy". Ale właśnie przez niego wiele osób trafiło do egzorcystów, zorganizował modlitwę i msze w intencji osób zagrożonych przez okultyzm i wiele osób wspierał w trakcie modlitw o uwolnienie. Zdaje się że także posługuje w czasie takich modlitw (i ma do tego jako świecki prawo).

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


So maja 21, 2011 17:05
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Uwaga: łączenie okultyzmu z katolicyzmem!
Widzę, że Ci jest trudno, to dla ułatwienia podaję miejsce w sieci, gdzie jest tabela z różnymi herezjami.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Herezja

Nie widać tu zarzucanego mi przez Ciebie synkretyzmu.

Natomiast sam synkretyzm jest definiowany tutaj:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Synkretyzm_religijny

Cytuj:
Synkretyzm religijny – łączenie ze sobą różnych tradycji religijnych wielu narodów i wyznań, powodujące zderzenia odmiennych poglądów, a także ich przemieszanie.

Słowo synkretyzm według etymologii oznacza "postępować jak Kreteńczyk". W świecie helleńskim używane było jako nazwa zabiegu polegającego na włączaniu obcych bóstw do panteonu własnych[1].

Zjawisko to pojawiło się w świecie starożytnym, byli z niego znani szczególnie Grecy, którzy masowo asymilowali obce (np. egipskie) bóstwa, włączając je do swojego panteonu. Niektóre bóstwa rodzime próbowano utożsamiać z bóstwami obcej religii, a praktyki kulturowe łączono ze sobą, nadając im nowy sens i znaczenie. Etruskowie postąpili tak samo z bogami greckimi, a po nich przejęli ten zwyczaj Rzymianie, w odniesieniu do wierzeń ludów podbitych, a więc zarówno do mitologii greckich, jak i wierzeń bliskowschodnich, celtyckich, czy germańskich.

Szczytowe nasilenie zjawisko synkretyzmu religijnego osiągnęło w pierwszych wiekach n.e. w Cesarstwie Rzymskim. Powszechny stawał się kult bóstw pochodzenia orientalnego. Za Kaliguli wzniesiono świątynię Izydy (Izis) na Polu Marsowym. Rozwijał się kult Wielkiej Matki Kybele oraz irańskiego Mitry - boga słońca. Do panteonu rzymskiego trafił też Baal, za sprawą Heliogabala (panował w latach 218-222 n.e.), który w młodości sam był jego kapłanem w Emessie.

Założeniem cesarzy rzymskich było "adoptowanie" bóstw ludów podbitych do rzymskiego panteonu lub też utożsamianie ich z bogami już istniejącymi, o podobnych atrybutach i funkcjach.

Synkretyzm religijny cechował również duchowość Chińczyków, którzy raczej zacierali niż podkreślali różnice między wyznaniami. Czołowym przykładem może być bogini Guanyin, czczona zarówno przez taoistów, jak i buddystów (jako Awalokiteśwara). Inne elementy chińskiego synkretyzmu to rytuały konfucjańskie oraz kult przodków.

Nie można również powiedzieć, że synkretyzm religijny współcześnie nie istnieje. Jego przykładami są obecnie kulty pochodzenia afrykańskiego i afroamerykańskiego, takie jak: santeria, obeah czy voodoo, gdzie obrzędowość chrześcijańska (najczęściej katolicka) jest łączona z tradycyjnym, plemiennym kultem, a postacie Maryi lub świętych katolickich są utożsamiane z plemiennymi bóstwami.


Skoro uważasz się za tak wnikliwą znawczynię mojej wiary, to słucham Cię, w jakie to bogi mały kwiatek wierzy, Twoim zdaniem i jakie bogi propaguje, poza Bogiem Prawdziwym w Trójcy Świętej Jedynym?

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


So maja 21, 2011 17:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Uwaga: łączenie okultyzmu z katolicyzmem!
Cytuj:
Synkretyzm religijny – łączenie ze sobą różnych tradycji religijnych wielu narodów i wyznań, powodujące zderzenia odmiennych poglądów, a także ich przemieszanie.

Mieszasz ze sobą katolicyzm i ezoterykę.

A na definicję heretyka załapujesz się jak najbardziej bo głosisz poglądy [...]sprzeczne z dogmatami, podstawowymi zasadami, naukami lub ustaleniami autorytetów konstytuującymi tę religię. Twoje pomysły są definitywnie sprzeczne np. z katolicką nauką o rzeczach ostatecznych.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


So maja 21, 2011 20:37
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Uwaga: łączenie okultyzmu z katolicyzmem!
Silva napisał(a):
Mieszasz ze sobą katolicyzm i ezoterykę.


Jeśli ezoteryka jest religią, to ja gratuluję Ci nauczycieli religii.


Silva napisał(a):
A na definicję heretyka załapujesz się jak najbardziej bo głosisz poglądy [...]sprzeczne z dogmatami, podstawowymi zasadami, naukami lub ustaleniami autorytetów konstytuującymi tę religię. Twoje pomysły są definitywnie sprzeczne np. z katolicką nauką o rzeczach ostatecznych.


Jeśli Ojcze Nasz odmówione po siedmiokroć budzi w Tobie odrazę, to obawiam się, że jest to odraza do modlitwy Ojcze Nasz a nie do skromnej liczby 7.
I ja radziłbym Ci w tej sytuacji, miast szukać heteryków po forum i w życiu, skupić się nad swoją własną duszą i jej zbawieniem.

To szukanie diabłów pod poduszką, zalecane przez tych, którzy z szatanem nieraz się spotykali, nieraz się kończy właśnie zgubieniem własnej duszy wśród znalezionych "diabłów".

Bóg jest Jeden - w Trójcy Świętej Jedyny - ja to potrafię szczerze napisać, a Ty?

Przeznaczeniem człowieka jest jego odpoczynek w Bogu, w pełnej harmonii z samym sobą, ze stworzeniem i z Bogiem. Uważasz inaczej? I myślisz, że jeśli uważasz coś innego, to jesteś znacznie lepszą katoliczką niż ja?

Polecam Różaniec - modlitwę pełną pokory wobec Boga i pełną miłości wobec człowieka.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


So maja 21, 2011 22:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 06, 2011 6:12
Posty: 127
Post Re: Uwaga: łączenie okultyzmu z katolicyzmem!
maly_kwiatek napisał(a):
To szukanie diabłów pod poduszką, zalecane przez tych, którzy z szatanem nieraz się spotykali, nieraz się kończy właśnie zgubieniem własnej duszy wśród znalezionych "diabłów".

Uważasz inaczej? I myślisz, że jeśli uważasz coś innego, to jesteś znacznie lepszą katoliczką niż ja?

Polecam Różaniec - modlitwę pełną pokory wobec Boga i pełną miłości wobec człowieka.

Masz 100% racji Silva uważa się za lepszą, a bardzo potrzebna jest jej pokora.
Ci którzy szukają diabła u innych to sami go mają.


N maja 22, 2011 2:04
Zobacz profil
Post Re: Uwaga: łączenie okultyzmu z katolicyzmem!
Stanowisko Kościoła w kwestii ezoteryki jest jednoznaczne
http://Kultura.wiara.pl/doc/707778.Egzo ... -uzaleznia


N maja 22, 2011 7:22

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Uwaga: łączenie okultyzmu z katolicyzmem!
Mały_kwiatku - w tej definicji jest o "elementach tradycji religijnych" a nie "religiach". A ezoteryka, jak zapewne dobrze wiesz, zawiera elementy wielu różnych religii np. religii wschodnich (hinduizm) czy szamanizmu.

Ale, zamiast kłócić się o definicje powiedz mi jedną prostą rzecz: czy twoje poglądy w kwestii rzeczy ostatecznych człowieka są zgodne z nauką Kościoła?

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


N maja 22, 2011 9:00
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Uwaga: łączenie okultyzmu z katolicyzmem!
maly_kwiatek napisał(a):
Bóg jest Jeden - w Trójcy Świętej Jedyny - ja to potrafię szczerze napisać, a Ty?

Silva napisał(a):
ezoteryka, jak zapewne dobrze wiesz, zawiera elementy wielu różnych religii np. religii wschodnich (hinduizm) czy szamanizmu.


To chyba wszystko wyjaśnia.
Mnie wiara służy dla dążenia do jedności z Bogiem. Silva w wierze szuka haków, które do tego celu nie prowadzą.

I można tym zakończyć ten off-top o mojej wierze.

Wracając do tematu.
Okultyzm, podobnie jak nauka angielskiego, matematyki czy fizyki jest, według mojego widzenia, po prostu nauką. I jak każda nauka prowadzi do uświadomienia sobie i usystematyzowania faktów. Jak każda działalność ludzka może prowadzić do dobra i do zła.

Popatrzcie na przypadek gdy za sprawą nauki języka angielskiego pewna osoba wstąpiła bezwiednie do sekty.
http://natropie.onet.pl/najnowsze/bylam ... tykul.html

Czy to oznacza, że należy zaprzestać chodzenia na naukę języków obcych?
Antymoderniści przełomu wieków XIX i XX zapewne tak uważaliby.
Kościół przestrzega przed tym, o czym nieraz wspomina Silva, a co stało się udziałem Roberta Tekielego.

http://www.niniwa2.cba.pl/tekieli.htm

Chodzi o znamienne w tym wywiadzie uważanie siebie za lepiej poinformowanego od innych ludzi. Prawda? Widzicie to? I zastanówcie się z czego to "lepsze poinformowanie" może wypływać.
Grzech pychy często wywodzi się z bliskich relacji z Szatanem.

Kościół zachęca do ćwiczenia cnoty pokory.
Mały kwiatek ćwiczy pokorę przez kilkadziesiąt lat. Moją Mistrzynią Pokory jest święta Siostra Faustyna. Ciągle się od uczę pokory, a Siostra jest moją Przewodniczką na drodze do Boga.
Nie przestaję się uczyć pokory, a siostra Silva jest jedną z moich nauczycielek na tej drodze.
Ćwiczenie pokory nie oznacza jednak pozwolenia komukolwiek na poniewieranie własną wiarą w Boga. Wiara jest zawsze w sercu, bezpieczna i tam ma pozostawać, cokolwiek się dzieje.

Osobiście przestrzegam przed nadmiernym strachem.
Taki strach paraliżuje i ogranicza możliwości rozwoju.
Utrudnia, a czasem uniemożliwia realne i logiczne oceny faktów.

Zalecam obchodzenie bez strachu z daleka spraw, które są nie dla nas.
W ten sposób zapewniamy sobie szczęśliwe życie.
Ktoś, kto nieustannie krąży wokół spraw "okultystycznych - sprzecznych z wiarą w Boga" (cokolwiek to znaczy), tak jak mówi rozsądnie liee, po prostu siedzi w tym wciąż po uszy. I tego właśnie mały kwiatek radzi unikać.

Powinniśmy się zajmować tym, co do nas należy. Zajmować się tym bez strachu, za to z zaangażowaniem. Zajmować się sprawami, w których widzi nas Bóg, Bóg który nas do tych spraw posyła i błogosławi. Jeśli Bóg wyraża dezaprobatę wobec naszych zajęć, trzeba ich poniechać, lub zweryfikować zakres, albo sposób podejścia.

W szczególności do swojej wiary nie pozwolić sobie wciskać obcych elementów i wyrywać tego, co w wierze jest. Nie ulegać żadnym naciskom i próbom przekonania, że nasza wiara jest zła. W świecie opartym o dualistyczne podejście, nie ma niczego pomiędzy dobrem i złem. Jeśli wiara jest zła - to prowadzi ona do Szatana. Jeśli wiara prowadzi do Boga - na pewno jest dobra.

Sekty są pełne ludzi, którym zabrano wiarę. Świat też jest wypełniony tymi pseudo - ateistami. Ci ludzie są nieszczęśliwi. I nie wiadomo dokąd zmierzają, bo chodzą jak ślepi.

Życzę wszystkim, by szli drogami ku Bogu, by byli tego świadomi i by ta świadomość napełniała Was radością i poczuciem szczęścia. :)

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N maja 22, 2011 10:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1350
Post Re: Uwaga: łączenie okultyzmu z katolicyzmem!
Niedobrze, że tak państwo się kłócą i oskarżają o stanie po stronie złego. Przecież mamy być jednością. Niestety, trzy podstępne armaty zła: nieprawdziwe objawienia, hipertradycjonalizm i okultyzm wymieszany z katolicyzmem przynoszą zamierzony przez zbędne siły efekt.

Dla mnie w katolicyzmie nie ma miejsca na ezoterykę (jak vismaya-maitreya). To zbędne i szkodliwe, jak muchomor w koszyku prawdziwków. Okultyzm to nie nauka, ale święta, prawdziwa teologia jest czymś więcej.

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Pn maja 23, 2011 7:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1350
Post Re: Uwaga: łączenie okultyzmu z katolicyzmem!
maly_kwiatek, jak najprędzej porzuć te zabobonne treści! Dużo dobrej wiedzy posiadasz, ale po co ci to? Okultyzm nie tłumaczy rzeczywistości.

http://www.traditia.fora.pl/maryja,8/cz ... 02-30.html
Ciekawy temat. Okazuje się, że pentagram to znak skradziony przez szatana. A ja pomyślałem o czymś podobnym. Hasło (gra słów) anakata pentachore caelibatus. Pierwsze słowo nawiązuje do kierunków w czwartym wymiarze przestrzennym, i imion Anna (oznaczającego łaskę) i Katarzyna (mającego związek z czystością); pentachore - pęta chore - czyli blokowanie chorych genów (zwłaszcza nieprzekazywanie ich innych), pentachore to pięciokomórka, sympleks czterowymiarowy http://en.wikipedia.org/wiki/5-cell, np. foremny pentachoron to czterowymiarowy analog trójkąta równobocznego. Jakiś rzut tej figury przypomina pentagram, ale nie w kole, lecz pięciokącie (wszystkie jego wierzchołki są ze sobą połączone). Caelibatus to "głębia nieba" (Regina Caeli - Królowa Niebios; batysfera, izobaty mają związek z głębokością). "Łaską czystości i celibatem zablokujesz chore skłonności" - taka miałaby być wymowa tego zwrotu. Ciekawe, skąd pojawiły się takie przemyślenia.

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Pn maja 23, 2011 11:09
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): N kwi 24, 2011 21:19
Posty: 171
Post Re: Uwaga: łączenie okultyzmu z katolicyzmem!
niewazny12 napisał(a):
http://www.traditia.fora.pl/maryja,8/cz ... 02-30.html
Ciekawy temat. Okazuje się, że pentagram to znak skradziony przez szatana.


Szatan ukradł pentagram a Kaczyńscy ukradli księżyc :D

Pentagram był symbolem znanym już w czasach neolitu, był znany jako Gwiazda Isztar, a później jako Gwiazda Izydy. Mistycy pitagorejscy widzieli w nim symbol doskonałości, kojarzyli go z życiem i zdrowiem...http://pl.wikipedia.org/wiki/Pentagram


A co Wy ukradliście? I gdzie jest ta czystość, wyjatkowość, wolnośc od obcych wpływów Waszej religii?

cytuj napisał(a):


Również chrześcijaństwo nie uchroniło się przed synkretyzmem religijnym. Wiele ważnych świąt obchodzonych jest w takich samych ramach czasowych jak święta o podobnym charakterze z wierzeń przedchrześcijańskich:

-Święto Zmarłych, występujące w chrześcijaństwie jako Wszystkich Świętych i Zaduszki, obchodzone było w wielu religiach przedchrześcijańskich w podobnym lub tym samym czasie (Samhain, Dziady). Ponadto niektóre praktyki związane z "życiem pozagrobowym" mają pochodzenie przedchrześcijańskie, np. ogień miał uniemożliwić wyjście "w świat" upiorom, a oświetlić drogę w Zaświaty duchom - stąd wzięła się tradycja palenia na grobach zniczy;

-Wielkanoc obchodzona jest w okolicach nadejścia wiosny, o tej samej porze świętowano w wielu kultach i religiach - powodem świętowania był koniec zimy i odradzanie się przyrody do życia. W kontekście Wielkanocy występuje też liczna symbolika zaczerpnięta z wierzeń przedchrześcijańskich: jajko jako symbol życia (ozdobionymi jajkami - patrz: pisanka - obdarowywano się na wschodzie), nieodłączny symbol Wielkanocy - zając - odgrywał rolę w "pogańskich" wierzeniach m.in. jako symbol płodności;

-Boże Narodzenie obchodzi się 25 grudnia, jest to data przesilenia zimowego. O tej porze świętowano w wielu kultach i religiach (patrz: Saturnalia, Mitraizm, Święto Godowe, spekuluje się nawet o prehistorycznym rodowodzie tego święta). Ponadto wiele zwyczajów bożonarodzeniowych ma pochodzenie "pogańskie": strojenie choinki, jemioła. Bohdan Baranowski w książce "W kręgu upiorów i wilkołaków" spekuluje też na temat wigilijnej tradycji rezerwowania talerza jedzenia dla niespodziewanego gościa - może to być pozostałość po wierze w domowe "duszki", które według dawnych wierzeń miały mieszkać w każdym gospodarstwie: mogły one pomagać gospodarzom lub płatać im figle, toteż starano się je zwykle ugłaskać, zostawiając gdzieś w kącie trochę żywności;

-Kult Matki Boskiej jest prawdopodobnie wzorowany na kultach "Bogini Matki" występujących w wielu innych religiach[2][3]. Dogmat o Bożym macierzyństwie Maryi uchwalono na Soborze Efeskim[4] - Efez był jednym z największych ośrodków kultu Bogini Matki. Ponadto wyobrażenia Maryi często nawiązują do wyobrażeń egipskiej bogini-matki Izydy - do tego stopnia, że oryginalny posąg Izydy Karmiącej można było oglądać aż do XVI wieku w bocznej nawie paryskiego kościoła Saint Germain des Pres[5].

-Różaniec został przejęty przez chrześcijan od wyznawców religii Wschodu. W hinduizmie i buddyzmie występuje mala, przedmiot tożsamy chrześcijańskiemu różańcowi. Prawdopodobnie gdy rzymscy odkrywcy przybyli do Indii i zetknęli się z malą, zapamiętali określenie "jap mala" zamiast "japa mala". Jap w sanskrycie oznacza różę i tym sposobem mala trafiła do Imperium Rzymskiego jako rosarium, a w języku angielskim i polskim przyjęto przekład tego słowa jako odpowiednio rosary i różaniec.


Pn maja 23, 2011 11:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 17, 2009 23:33
Posty: 10
Post Re: Uwaga: łączenie okultyzmu z katolicyzmem!
To ja się zapytam z innej beczki: dlaczego w tej worek wrzucacie NLP?

_________________
Murzasichle noclegi
Turystyczny blog

Życie choć piękne tak kruche jest
Wystarczy jedna chwila by zgasić je


Pn maja 23, 2011 17:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 06, 2011 6:12
Posty: 127
Post Re: Uwaga: łączenie okultyzmu z katolicyzmem!
Alus napisał(a):
Stanowisko Kościoła w kwestii ezoteryki jest jednoznaczne
http://Kultura.wiara.pl/doc/707778.Egzo ... -uzaleznia

Czy te stanowisko Kościola zostalo ustalone przez nieomylnych hierarchów czy przez kogoś innego.... i jak często się zmieniało ?


Pn maja 23, 2011 17:48
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL