Czy w naszym zyciu wykluczamy istnienie szatana?
| Autor |
Wiadomość |
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
No to chyba zdecydowanie nie doczytałeś. Potrzebujesz cytaty, czy jednak doczytasz?
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
| Pn lis 26, 2007 17:55 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
pamietam jak oglądałem jakiś exorcyzm ...dziewczyna miała wTV zamalowaną twarz a exorcytsa mowił po włosku ...ale były angielskie napisy ... zadał dziewczynie pytanie udowodnij że szatan istnieje ...dziewczyna odpowiedziała męskim głosem " Wojny , Komunizm ,zło jestem wszedzie ..." i coś jeszcze mówiła ale nie zrozumialem ...w Piśmie jest pełno scen jak Jezus wypędza złego ducha
|
| Pn lis 26, 2007 19:47 |
|
 |
|
ZenGarden
Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 12:19 Posty: 35
|
filippiarz napisał(a): "Gdy długo patrzysz w otchłań, otchłań zaczyna patrzeć na Ciebie" - Friedrich Nietzsche
Bardzo dobre podsumowanie.
Ja ze swojej strony pamiętam księdza, który wygłaszał kazania w kościele niedaleko ode mnie, był to tęgi proboszcz, który lubił "grzmieć" z ambony , w każdym niemal kazaniu wspominał o diable, ostro napominał wiernych. Zawsze się tym ekscytował, podnosił głos, etc. A tymczasem osobiście pamiętam jak oglądał się za młodymi dziewczynami, wszyscy się z niego śmiali. Na dodatek miał wyłupiaste oczka, którymi dosłownie je świdrował. Czasem odnosiło się wrażenie że im bardziej potępia tego "szatana" z przodu tym więcej go wyłaziło z tył.
Pozdrawiam serdecznie
ZenGarden
_________________ http://zenforest.wordpress.com/
|
| Pn lis 26, 2007 19:54 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
ZenGarden, czy to, ze obgadales tego kaplana, bezimiennie co prawda ale i tak obgadales, sprawilo Ci radosc?
Moze raczej trzeba sie skupic na swojej grzesznosci a nie cudzej, a wszyscy grzeszni jestesmy.
|
| Wt lis 27, 2007 15:49 |
|
 |
|
ZenGarden
Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 12:19 Posty: 35
|
Lucyna - jak najbardziej się zgadzam że trzeba skupiać się na sobie
Posłużyłam się nim jako przykładem, mam nadzieję, że nie poczułaś się tym urażona  Twoja rada myślę... że pasuje do tego proboszcza także
Ja osobiście wprawdzie nie wierzę w koncepcję grzechu, ale wierzę w robienie rzeczy które są mniej korzystne czy mniej rozwojowe niż inne.
ps. jestem płci żeńskiej, ale wiem że to z nicka nie wynika
Pozdrawiam
ZenGarden
_________________ http://zenforest.wordpress.com/
|
| Śr lis 28, 2007 17:36 |
|
|
|
 |
|
Katoptria
Dołączył(a): Cz lis 29, 2007 10:15 Posty: 11
|
ZenGarden napisał(a): filippiarz napisał(a): "Gdy długo patrzysz w otchłań, otchłań zaczyna patrzeć na Ciebie" - Friedrich Nietzsche Bardzo dobre podsumowanie. 
A dla mnie takie sobie
Bo pomijając już złożony temat tego, czy autor nomen omen "Poza dobrem i złem" [choć nie tam jeśli się nie mylę padła ta słynna maksyma] umieścił ją w kontekście licującym z tutejszą dyskusją, warto by przywołać i św. Jana od Krzyża, autora Nocy ciemnej, dla którego - najogólniej mówiąc - nie tylko ciemność jest Bogiem, ale i krok w niej nim jest, krok od Boga ku Bogu. No i dyskutować można by tu też rozlegle [nawiązując zresztą i do satanistycznych idei przebóstwienia] na ile jest to krok Boga właśnie ... ot uroki mistyki, od której Nietzsche wcale nie był tak daleki jak wielu tutaj może się wydawać
Pozdrawiam  [/i]
|
| Cz lis 29, 2007 11:40 |
|
 |
|
apocalyptiq
Dołączył(a): Pt lis 16, 2007 15:49 Posty: 25
|
Niestety w dzisiejszych czasach często zdarza się, że chrześcijanie nie wierzą w istnienie szatana, złych duchów... A niewiara w to wszystko wypiera działanie Jezusa, który przyszedł na świat, aby zniszczyć szatana. Bardzo często, co jest zawarte w Piśmie Świętym, wypędzał złe duchy, a następnie dał tą moc swoim apostołom. Co do tematów szatana i złych duchów polecam książkę ks. Gabriele Amorth'a "Wyznania egzorcysty", pierwszą i drugą ("Nowe wyznania egzorcysty") część.
Często dziś choroba psychiczna mylona jest z opętaniem przez złego ducha... No i takie osoby nie są rozumiane przez innych, nie mają się do kogo zwrócić, bo i za wielu egzorcystów nie ma... Ale nie można się bać złych duchów - nic nam nie zrobią, no chyba że sami im otworzymy drzwi. Panicznie boją się modlitwy, świętości, podczas egzorcyzmów robią wszystko żeby wyprowadzić egzorcystę z równowagi, żeby przerwać modlitwę, która sprawia im więcej bólu niż "przebywanie w piekle" (piekło to nie "miejsce", to jakby "stan duchowy").
A powracając do zagadnienia szatana - "kiedyś" Bóg stworzył anioła imieniem szatan, najwspanialszego ze wszystkich aniołów. Wszystko było ok, aż szatan zbuntował się przeciwko Bogu, bo chciał być ważniejszy nawet od Chrystusa. Wraz z nim zbuntowała się trzecia część aniołów, których, wraz z szatanem, Bóg pokonał i wygnał ze Swego Królestwa. Aha, i piekła nie stworzył Bóg - stworzył je szatan i wszystkie podległe mu złe duchy. Czytamy o tym we wspomnianej przeze mnie wcześniej książce; pewien egzorcysta, mistrz autora tej książki, podczas egzorcyzmu powiedział do złego ducha, że "pewnie już Pan uszykował dla ciebie gorące mieszkanko" czy coś takiego, a ten (zły duch) odpowiedział: "piekła nie stworzył Bóg, to my je stworzyliśmy" (cytaty z głowy, nie pamiętam ich dokładnie). I owe piekło to nie jakieś miejsce, gdzie każdy jest kąpany w gorącej smole, jest to jakby "przerażające poczucie samotności", jest się "tam" samemu, skazanym na wieczne samotne cierpienie.
|
| Pn gru 03, 2007 9:32 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
problemem są jeszcze psychiatrzy i psychologowie ...bo tak jak Amorth trafiał na takich co sami stwierdzali że nauka tu nie pomoże to tak wiekszość psychologów uwaza ze pozjadało rozumy itd ...był program w tvn w romowach w toku jak dziewczyna opowiadała ze była opetana itd ale pan psychiatra tylko głupio sie śmiał i nie wierzyl ... wiec to jest przykre ale zyjemy w swiecie materialnym gdzie człowiek rano wstaje i nie mysli o zbawieniu o modlitwie że nagle cos sie stanie , dowie sie ze jest chory ... mozna powiedziec ze to najwiekszy sukces szatana czy odkładanie rozwoju duchowego na poźniej bo teraz jestem młody , piekny i bogaty ...co zresztą zauwaza Amorth użytkownik wyzej podał tytuły bardzo polecam
|
| Pn gru 03, 2007 11:34 |
|
 |
|
Katoptria
Dołączył(a): Cz lis 29, 2007 10:15 Posty: 11
|
Mimo że dział forum nazywa się "Duchowość chrześcijańska", to spróbuję wyważyć nieco dyskusję po raz kolejny, a to jako religioznawca, świadom tego, iż fenomen opętania zdołen jest wykryczać tyleż ponad teologię co i psychiatrię/psychologię i że spektrum przypadków jest rozległe [zdarzają się bowiem i z pogranicza tych dwóch paradygmatów], zwracając uwagę na to, że opętanie i egzorcyzmy nie są fenomenami li tylko chrześcijańskimi.
Pozdrawiam
|
| Pn gru 03, 2007 12:23 |
|
 |
|
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Katoptria napisał(a): opętanie i egzorcyzmy nie są fenomenami li tylko chrześcijańskimi. Pozdrawiam
Szatan próbuje zawładnąć duszą człowieka, niezależnie od tego czy to chrześcijanin, czy muzułmanin, czy inny. Dlatego opętanie nie dotyczy tylko chrześcijaństwa.
A co do egzorcyzmów - ważna jest ich skuteczność.
Czy egzorcyzmy przeprowadzane np. przez bioenergoterapeutę są skuteczne? Śmiem wąptić. Podobnie jak w takie "uzdrowienia".
|
| Pt maja 23, 2008 12:43 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Czy w naszym życiu wykluczamy istnienie szatana?
Tak ,wielu chciałoby go wykluczyć i "nie pamiętać ",że szatan istnieje,ale jescze bardziej zaskakuje idea "samowystarczalości" i potegi wolnej woli a jak mawiały nasze babcie :"bez Boga ni do proga".Zapraszam do rozważenia poniższych słów :
...."Pozory odrzućcie, bo Bóg widzi prawdę waszego serca i wedle niej wspomaga was i obdarza. Dlatego podniosę i nasycę każdego, kto z głębi serca swego wzywa Mnie, o przebaczenie i ratunek prosi i poszukuje Mnie w ciemnościach świata, a odwrócę się od tych, którzy wykorzystują Łaski Moje i chcą oszukać Mnie dla oczu świata i jego poklasku. Za nic mam formalną przynależność waszą i nie przyznam się do tych, którzy głośno wołają „Ojcze, służę Ci", a służą własnej chwale. Ukazują oni nędzę natury swojej, przystrojoną w barwy Moje i tym sposobem niszczą Dzieło Moje, i Święte Imię Moje czynią celem obelg i potwarzy świata.
Są to ci z was, którzy odrzucili pomoc Ducha Bożego i sami idą przez życie, żerując na bogactwie darów Moich, którymi ich obdarzyłem. Gdyż nic dobrego nie przyniesie człowiek, który sam na sobie polega.
Nieprzyjaciel wasz potężny jest i chytry, zna wady wasze i na nich zakłada strategię swoją. Toteż ten, kto sądzi, że wolny jest i pomocy Mojej mu nie potrzeba, staje się zniewoloną ofiarą ducha kłamstwa, nienawiści i buntu i tak odchodzi ode Mnie coraz dalej, oślepiony i pełen pychy..."
Całość na www.annapisze.republika.pl
|
| N maja 25, 2008 21:15 |
|
 |
|
Malwa
Dołączył(a): Wt maja 29, 2007 15:47 Posty: 15
|
Kim jest Anna? To mistyczka? Bo nie słyszałam o niej.
|
| Pn maja 26, 2008 19:40 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Malwa napisał(a): Kim jest Anna? To mistyczka? Bo nie słyszałam o niej.
Wystarczy wpisać na googlach :"anna mistyczka"-
w dyskusji na e.kai.pl-dowiesz się wszystkiego.
Jak chcesz poczytać wiecej ksiażek tej autorki to zapraszam na
www.do-nieba.republika.pl
pozdrawiam body
|
| Wt maja 27, 2008 9:29 |
|
 |
|
Malwa
Dołączył(a): Wt maja 29, 2007 15:47 Posty: 15
|
dzięki 
|
| Wt maja 27, 2008 11:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|