Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Autor |
Wiadomość |
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2680
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Małgosiu - nikt nie chrzani głupot. Przemek wypowiada swoje zdanie, a stwierdzenie: "chrzanić głupoty" jest co najmniej niemiłe w tej sytuacji.
Nie wszyscy Protestanci mają taki stosunek do religii, jak to zasugerowałaś. Niektórzy Protestanci bardzo poważnie traktują wyznanie do którego należą.
Po Soborze Watykańskim II powstali w łonie Kościoła Katolickiego Sedewakantyści, Lefebryści i wiele innych stowarzyszeń i wspólnot, które zostały suspendowane, lub nawet ekskomunikowane. Katolicy też się dzielą i to coraz bardziej.
Odczułem w Twojej wypowiedzi jakieś lekceważenie, czy też ignorancję wobec Protestantów. Być może się mylę. Protestanci mają wiele racji - nie można im zarzucić tego, że robią co chcą.
_________________ MODERATOR
|
Pt cze 01, 2018 19:49 |
|
|
|
 |
Przeemek
Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53 Posty: 1803
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
chwat napisał(a): Przeemek napisał(a): ani nie zachowywali się jednakowo, ani nie myśleli tak samo o fundamentalych doktrynach Kościoła Chrystusowego Sam sobie przeczysz. Jeśli był jeden Kościół Chrystusowy, a taki założył Jezus, to była jedna doktryna. Problem w tym, że Przeemek uważa drugorzędne różnorodności (regionale, liturgiczne) czy różnice międzyludzkie i wynikające stąd indywidualne pytania w kwestii wiary - bo każdy ma inne, za różnice doktrynalne i wszystko mu się myli. Apostoł Piotr notorycznie wykazywał brak zrozumienia do nauki Jezusa, aż go raz Chrystus nazwał szatanem. A przez 20 lat, bo tyle przynajmniej minęło do wydarzeń w Dziejach Apostolskich rozdział 10., Piotr nakłaniał pogan, by żyli jak Żydzi, uważał ich cały czas za nieczystych i aby nie stosowali się do prawd dzisiejszego Pisma Świętego. Gdyby nie objawienie którego doznał, nie wiadomo ile czasu zejęło by mu zrozumienie fundamentalnej doktryny o Łasce Chrystusa i Boga JHWH. Teraz w kontraście do problemów apostoła Piotra, masz przynajmniej dwa Kościoły: Prawosławni i Katolicy uważający swoje doktryny za właściwe i wynikające z nauki Chrystusa. I tak jak apostoł Piotr przez ok. 20 lat nauczał złych doktryn, tak jeden z tych dwóch Kościołów naucza złych doktryn od ponad 2000 lat. Jak teraz zweryfikujesz który? Nie ma co liczyć na kolejne "otrzeźwiające i wyjaśniające" objawienie jak to miało miejsce u apostoła Piotra? Nie ma się co dziwić, że niektórzy ludzie wolą wrócić do podstaw i wierzyć tylko w nieomylne Słowo Boże, bo gdzie indziej możesz być pewny niezmienności nauki i doktryn Kościoła Chrystusowego? W nieweryfikowalnej Tradycji któregoś z Kosciołów czy w Piśmie Świętym? Właśnie obecna dyskusja dobitnie pokazuje, że te "drugorzędne różnorodności" powodują, że jedna społeczność Chrystusowa ekskomunikowała drugą za te różnorodności i podtrzymuje to stanowisko w swoim prawie aż do dzisiaj. Protestanci też wierzą w tego samego Jezusa, w tą samą Jego ofiarę za nas i w to samo zmartwychwstanie, oraz w te same Chrystusowe obietnice. Więc skoro "drugorzędne różnorodności" w Kościele Chrystusa powodują tylko "indywidualne pytania" ale nie są zagrożeniem obiecanego zbawienia w Jezusie, to po co Kościół Katolicki naucza i zapewnia, że trzeba do niego wrócić ponieważ poza nim nie ma zbawienia?
|
Pt cze 01, 2018 19:59 |
|
 |
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Zbigniew3991 napisał(a): Małgosiu - nikt nie chrzani głupot. Przemek wypowiada swoje zdanie, a stwierdzenie: "chrzanić głupoty" jest co najmniej niemiłe w tej sytuacji. Swoje zdanie, które przeczy faktom? To juz nie jest "swoje zdanie", to jest ignorncja, nie pierwszy raz w wykonaniu Przeemka. Co do protestantów: to nie jest moje zdanie, które napisałam w cudzysłowie. To zdanie protestanta, z którym, w przyjaźni, przesiedziałam wiele godzin z nosem w Biblii. Faktem bezspornym jest jednak, ze w protestantyzmie kazdy może załozyc swój Kosciół, jesli nie zgadza sie z jakąś doktryną w obecnym. Zbigniew3991 napisał(a): Po Soborze Watykańskim II powstali w łonie Kościoła Katolickiego Sedewakantyści, Lefebryści i wiele innych stowarzyszeń i wspólnot, które zostały suspendowane, lub nawet ekskomunikowane. Katolicy też się dzielą i to coraz bardziej. Katolicy nie zakładają swoich własnych Kościołów, w sensie, nie robi tego poszczególny szeregowy wierny. Zbigniew3991 napisał(a): Odczułem w Twojej wypowiedzi jakieś lekceważenie, czy też ignorancję wobec Protestantów. Pudło. Mam stały kontakt z luteranami, metodystami i baptystami (z ich pastorami) przejawiający się we wspólnym szacunku. Przeemek przemyca tu własną teologię ignorując także historię ( w tej chwili mówię o całości twórczości Przeemka na forum).
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Pt cze 01, 2018 20:07 |
|
|
|
 |
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Marek_Piotrowski napisał(a): chwat napisał(a): Marek_Piotrowski napisał(a): Tyle że ja takiego słowa nie użyłem wobec Prawosławia. To także wypowiedź Zefcia. Odnośnie Prawosławia nie użyłeś, ale powiedziałeś: "że nie wszystkie grupy szalenie podzielonego Prawosławia to respektują". Można to odebrać jako określenie podziałów Prawosławia mianem szaleństwa, albo że to szalenstwo jest powodem podziałów. Wszyscy mamy cechę zamieniającą dwuznaczności w jednoznaczność, jeśli chodzi o krytykę na samych. Nie można tego tak odebrać. Kontekst wskazuje iż słowo "szalenie" jest tu użyte - jak to w języku polskim - jako synonim "bardzo". Naprawdę już nie ma się do czego przyczepić? Wyszczególnianie znaczeń słowa "szalenie", to chyba jeszcze nie czepianie. Akurat osobiście nie odnoszę wrażenia, że w Twojej wypowiedzi użyłeś go złośliwie. Ale ktoś inny przeczulony w naturalny sposób znajdowaniem się w innej sytuacji, takie wrażenie mógł odnieść, bo słowo "szalony" może zawierać pewien negatywny przekaz. Cytuj: Ponownie proszę o przeczytanie wpisów powyżej - mojego, a także Zefcia i Smokepsv. Myślę, że to dużo powie na temat tego, dlaczego zbliżenie jest tak trudne - Prawosławie okopało się na pozycjach "nie rozmawiamy" i do tego - przynajmniej jeśli sądzić z tych wpisów - wszelkie mówienie o możliwości zbliżenia jest odbierane wręcz wrogo. Może nie będę oceniał prawosławnych forumowiczy, bo chyba nie są probierzem całości Prawosławia. Chyba właśnie to, to znaczy brak spójnego głosu całości Prawosławia, w odróżnieniu do istniejącego głosu strony katolickiej, właściwie nie pozwala zająć jednoznacznego stanowiska, jakie są relacje dwóch stron.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Pt cze 01, 2018 20:10 |
|
 |
Przeemek
Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53 Posty: 1803
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Małgosiaa napisał(a): @Przeemek Warto sięgnąć do źródeł, zamiast chrzanić głupoty. Od początku wiadomo, że ekskomunika była nałożona w 1054 r. przez KK na Cerkiew i przez Cerkiew na KK. Została ona zdjęta przez papieża Pawła VI i patriarchę Atenagorasa 7 grudnia 1965 r. A protestanci? Protestanci nie moga dogadać się między sobą i wciąż sie dzielą, bo "jesli nie podoba ci się Kościół, zmień .... Kościół/załóż swój". Jeżeli ja chrzanię głupoty, a ty nie, to dlaczego prawo kanoniczne się jeszcze w tej kwestii nie zmieniło. Kan. 751 - Herezją nazywa się uporczywe, po przyjęciu chrztu, zaprzeczanie jakiejś prawdzie, w którą należy wierzyć wiarą boską i katolicką, albo uporczywe powątpiewanie o niej ; apostazją - całkowite porzucenie wiary chrześcijańskiej, schizmą - odmowa uznania zwierzchnictwa Biskupa Rzymskiego lub utrzymywania wspólnoty z członkami Kościoła, uznającymi to zwierzchnictwo.
Kan. 1364 - § 1. Odstępca od wiary, heretyk lub schizmatyk podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, przy zachowaniu przepisu kan. 194, § 1, n. 2; duchowny może być ponadto ukarany karami, o których w kan. 1336, § 1, n. 1,2 i 3.Ponadto w kan. 194 pozbawia się duchownych prawa do wykonywania urzędu, a więc konsegrowania i udzielania sakramentów. Więc nie obrażaj mnie bezpodstawnie, bo twój brak chęci sięgania do źródeł lub ich ignorowania wygląda jeszcze gorzej w świetle zacytowanego przezemnie prawa kanonicznego. Prawo kanoniczne swoje, Małgosiaa swoje, Marek Piotrowski swoje, inni swoje. Każdy ma własną intepretację prawa, co nie zmienia faktu że nie uległo zmianie. Schizmatycy z mocy i automatu samego prawa są ekskomunikowani - poza Kościołem i pozbawieni urzędów. Mówienie o zniesieniu schizmy, a posiadanie takiego wpisu w prawie jest łganiem prosto w twarz schizmatykom.
|
Pt cze 01, 2018 20:14 |
|
|
|
 |
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2680
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Schizmy nikt nie znosi, ale uznanie pewnej łączności i ważności sakramentów jest zapisane w prawie. Prawo stwierdza, że nie wszyscy Protestanci mają ważny sakrament Eucharystii. Prawosławni mają ważne sakramenty. Natomiast co do Chrztu - wszystkie wyznania, w których Chrzci się w Imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, chrzczą ważnie. Chrzest jest włączeniem do ludu bożego.
_________________ MODERATOR
|
Pt cze 01, 2018 20:18 |
|
 |
Przeemek
Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53 Posty: 1803
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Cytuj: Pudło. Mam stały kontakt z luteranami, metodystami i baptystami (z ich pastorami) przejawiający się we wspólnym szacunku. Przeemek przemyca tu własną teologię ignorując także historię ( w tej chwili mówię o całości twórczości Przeemka na forum). Jak na ironię, jedni z pierwszych którzy mi pokazali niebiblijoność doktryn katolickich byli baptyści, niektórzy z nich będący byłymi katolikami po seminariach i studiach teologicznych. Więc sugerowanie, że stały kontakt z protestantami daje dobrą znajomość doktryn protestanckich, a Przeemka teologie to kolejne nowości przemycane na forum, jest celowym pomawianiem.
|
Pt cze 01, 2018 20:34 |
|
 |
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
@PrzeemekIgnorancji c.d. Poszukaj w słowniku czym jest schizma i czym ekskomunika, bo o tym wcześniej mówiłeś. Przeemek napisał(a): Jak na ironię, jedni z pierwszych którzy mi pokazali niebiblijoność doktryn katolickich byli baptyści, niektórzy z nich będący byłymi katolikami po seminariach i studiach teologicznych.
Więc sugerowanie, że stały kontakt z protestantami daje dobrą znajomość doktryn protestanckich, a Przeemka teologie to kolejne nowości przemycane na forum, jest celowym pomawianiem. A co ma piernik do wiatraka? Pator baptystów, którego znam osobiscie też był katolikiem. I prawdą jest, ze znam podstawowe zarzuty baptystów, luteran, metodystów i zielonoświatkowców względem teologii katolickiej. Natomiast Przeemek prezentuje po trochu teologii baptystycznej, po trochu zielonoświatkowej, a po trochu swojej własnej (tej jest najwięcej).
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Pt cze 01, 2018 20:36 |
|
 |
Przeemek
Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53 Posty: 1803
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Zbigniew3991 napisał(a): Schizmy nikt nie znosi, ale uznanie pewnej łączności i ważności sakramentów jest zapisane w prawie. Prawo stwierdza, że nie wszyscy Protestanci mają ważny sakrament Eucharystii. Prawosławni mają ważne sakramenty. Natomiast co do Chrztu - wszystkie wyznania, w których Chrzci się w Imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, chrzczą ważnie. Chrzest jest włączeniem do ludu bożego. Nie twierdzę, że taki stan rzeczy może być możliwy. W końcu prawo kanoniczne napisali ludzie i są to ludzkie decyzje. Ale czy jest zgodny i możliwy z Pismem Świętym oraz nauczaniem tradycji apostolskiej?
|
Pt cze 01, 2018 20:38 |
|
 |
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Przeemek napisał(a): Nie twierdzę, że taki stan rzeczy może być możliwy. W końcu prawo kanoniczne napisali ludzie i są to ludzkie decyzje. Ale czy jest zgodny i możliwy z Pismem Świętym oraz nauczaniem tradycji apostolskiej? Biblijny protestant nie zna nauczania Chrystusa: "udzielajcie chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego"? Skoro jest udzielany (także przez osoby świeckie) jest ważny.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Pt cze 01, 2018 20:43 |
|
 |
Przeemek
Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53 Posty: 1803
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Małgosiaa napisał(a): @Przeemek Ignorancji c.d. Poszukaj w słowniku czym jest schizma i czym ekskomunika, bo o tym wcześniej mówiłeś. Pomówień ciąg dalszy... Wcześniej mówiłem o schiźmie, o ekskomunice i o: Kan. 194 - § 1. Mocą samego prawa zostaje usunięty z urzędu kościelnego:
1 kto utracił stan duchowny;
2 kto publicznie odstąpił od wiary katolickiej lub wspólnoty z Kościołem;
3 duchowny, który usiłował zawrzeć małżeństwo, choćby tylko cywilne.Nie widzę w kanonie 194 słowa schizmatyk.... ale za to widzę wpólnota Kościoła.
|
Pt cze 01, 2018 20:44 |
|
 |
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Przeemek napisał(a): Pomówień ciąg dalszy...
Wcześniej mówiłem o schiźmie, o ekskomunice i o:
A to niby co jest? Przeemek napisał(a): Zbigniew3991 napisał(a): Problem sprowadza się do kwestii: który Kościół jest ważny? Kto kogo ekskomunikował? Jeżeli po 2000 latach nadal tego nie mogą żadne Kościoły prawidłowo ustalić. To hipokryzją jest zarzucanie protestantom, że wolą się trzymać tylko jednego i to nieomylnego źródła jakie zostawił nam Bóg, i mieć przynajmniej jakąś pewność, niż czekać na werdykt Kościołów. Mowa była o ekskomunice i do tego się doniosłam. Potem wyjechałeś ze schizmą ni z gruszki ni z pietruszki jako kontynuację tej kwestii odpowiadając na mój post o ekskomunice.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Pt cze 01, 2018 20:52 |
|
 |
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2680
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Małgosiaa napisał(a): @PrzeemekIgnorancji c.d. Poszukaj w słowniku czym jest schizma i czym ekskomunika, bo o tym wcześniej mówiłeś. Przeemek napisał(a): Jak na ironię, jedni z pierwszych którzy mi pokazali niebiblijoność doktryn katolickich byli baptyści, niektórzy z nich będący byłymi katolikami po seminariach i studiach teologicznych.
Więc sugerowanie, że stały kontakt z protestantami daje dobrą znajomość doktryn protestanckich, a Przeemka teologie to kolejne nowości przemycane na forum, jest celowym pomawianiem. A co ma piernik do wiatraka? Pator baptystów, którego znam osobiscie też był katolikiem. I prawdą jest, ze znam podstawowe zarzuty baptystów, luteran, metodystów i zielonoświatkowców względem teologii katolickiej. Natomiast Przeemek prezentuje po trochu teologii baptystycznej, po trochu zielonoświatkowej, a po trochu swojej własnej (tej jest najwięcej). Teologia Przemka też jest interesująca. Niewątpliwie Przemek ma swój wkład w teologię Po to jest to forum, żeby każdy mógł wyrazić swoje opinie na temat teologii. Przemek to właśnie robi i o to żalu mieć nie można. Natomiast Przemek powinien szanować i przestrzegać praw logiki. Logika i retoryka są fundamentami dyskusji zarówno w teologii, jak i w filozofii i we wszystkich innych naukach humanistycznych, przyrodniczych, matematycznych i wszystkich innych.
_________________ MODERATOR
|
Pt cze 01, 2018 21:01 |
|
 |
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Przeemek napisał(a): Apostoł Piotr notorycznie wykazywał brak zrozumienia do nauki Jezusa, aż go raz Chrystus nazwał szatanem. A przez 20 lat, bo tyle przynajmniej minęło do wydarzeń w Dziejach Apostolskich rozdział 10., Piotr nakłaniał pogan, by żyli jak Żydzi, uważał ich cały czas za nieczystych i aby nie stosowali się do prawd dzisiejszego Pisma Świętego. Gdyby nie objawienie którego doznał, nie wiadomo ile czasu zejęło by mu zrozumienie fundamentalnej doktryny o Łasce Chrystusa i Boga JHWH. Nic z tych rzeczy nie jest różnicami doktrynalnymi. Cytuj: Teraz w kontraście do problemów apostoła Piotra, masz przynajmniej dwa Kościoły: Prawosławni i Katolicy uważający swoje doktryny za właściwe i wynikające z nauki Chrystusa. I tak jak apostoł Piotr przez ok. 20 lat nauczał złych doktryn, tak jeden z tych dwóch Kościołów naucza złych doktryn od ponad 2000 lat. Jak teraz zweryfikujesz który? Nie ma co liczyć na kolejne "otrzeźwiające i wyjaśniające" objawienie jak to miało miejsce u apostoła Piotra? Są dwa Kościoły, ale uznają one tę sytuację za niewłaściwą i wymagającą zmian, czyli niezgodną z dziełem i nakazem Jezusa. Dla Ciebie natomiast, ta anormalna sytuacja jest argumentem za normalnością podziału Kościoła. Naprawdę nie wiem, do czego zmierzasz w swojej argumentacji. To tak, jakbyś dowodził, że zdrowie jest niepotrzebne, bo niektórzy chorują i też jest ok. Cytuj: Nie ma się co dziwić, że niektórzy ludzie wolą wrócić do podstaw i wierzyć tylko w nieomylne Słowo Boże Chociaż nie, już wiem do czego Przeemek zmierza. Do argumentowania legalności sola Scriptura. Nie ma czegoś takiego jak nieomylne Słowo Boże - gdyby było, to funkcjonowałoby skutecznie w praktyce, no ale nie funkcjonuje. Biblia jest niezrozumiała jako doktryna - czego dowodzi 40 tyś doktryn. Czyli mamy nie Słowo Boże, ale SłowA Boże. Każdy wyczytuje z Biblii co chce i mówi, że to na podstawie Biblii. No tak, ale to co dla niektórych jest patologią, dla niektórych jest ich marzeniem, bo chcą sami definiować Boga. Wyczytujesz z Biblii to co chcesz i mówisz, że to od Boga. Czy to nie pocieszne? Cytuj: W nieweryfikowalnej Tradycji któregoś z Kosciołów czy w Piśmie Świętym? Weryfikowalne Pismo Święte skutkowałoby jedną doktryną. Brak takiej doktryny, dowodzi nieweryfikowalności Pisma. Weryfikowalność Pisma jest bzdurą dla bezmyślnych. To, że coś zostało zapisane, nie jest żadną weryfikacją. Wszystko można powiedzieć, lub zapisać, robi się to tak samo łatwo i nie jest to kryterium weryfikacji. Pismo czy przekaz ustny to tylko techniczna różnica przekazu. Weryfikacją Pisma byłby materiał zewnętrzny w stosunku do niego, potwierdzający jego autentyczność. Istnieje tylko jedno takie potwierdzenie: Kościół. Poza Kościołem nie ma weryfikatora Pisma. Tym bardziej, że Pismo nie stwierdza o swojej nadrzędności jako źródła, Pismo stwierdza za to, że takim źródłem jest Kościół. Cytuj: Właśnie obecna dyskusja dobitnie pokazuje, że te "drugorzędne różnorodności" powodują, że jedna społeczność Chrystusowa ekskomunikowała drugą za te różnorodności i podtrzymuje to stanowisko w swoim prawie aż do dzisiaj. Oraz, co najważniejsze, uznaje problematyczność sytuacji podzielonego Kościoła. Całkiem inaczej niż Przeemek, który problemem argumentuje dalszą część podziałów. Cytuj: Protestanci też wierzą w tego samego Jezusa, w tą samą Jego ofiarę za nas i w to samo zmartwychwstanie, oraz w te same Chrystusowe obietnice. Jeśli wierzą w to samo, to niech zostaną katolikami. W czym problem? Przecież wszystko jest takie samo.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Pt cze 01, 2018 21:02 |
|
 |
Przeemek
Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53 Posty: 1803
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Małgosiaa napisał(a): Przeemek napisał(a): Nie twierdzę, że taki stan rzeczy może być możliwy. W końcu prawo kanoniczne napisali ludzie i są to ludzkie decyzje. Ale czy jest zgodny i możliwy z Pismem Świętym oraz nauczaniem tradycji apostolskiej? Biblijny protestant nie zna nauczania Chrystusa: "udzielajcie chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego"? Skoro jest udzielany (także przez osoby świeckie) jest ważny. Czy Jezus polecił uczniom Chrzcić (Mt28: 19) wszystkie narody i wszystkim jego naśladowcą? Czy tylko wyświęconym sakramentem kapłaństwa duchownym? A do kogo twoim zdaniem jest kierowana nauka Didache ( http://oblubienica.eu/czytelnia/pisma-w ... nom/page/2): "VII Zanurzenie 1 Natomiast co do zanurzenia, to zanurzajcie w ten sposób: Uprzednio powiedziawszy to wszystko [co powyżej], zanurzajcie w imię Ojca i Syna i Świętego Ducha* w bieżącej wodzie. 2 Jeśli zaś nie masz bieżącej wody, zanurz w innej wodzie. A jeśli nie możesz w zimnej, [zanurz] w ciepłej. 3 Jeśli też nie masz żadnej z nich, polej głowę trzykrotnie wodą w imię Ojca i Syna i Świętego Ducha.* ..."Do świeckich, do Biskupów, do Starszych, do wyświęconych sakramentem kapłaństwa duchownych czy wiernych wszystkich ekklezji? A jak chcesz przypisać chrzczenie tylko wyświęconym kapłanom, to musisz udowodnić, że kapłaństwo powszechne zostało podzielone według nauki chrystusa na dwa odrębne: urzędowe i powszechne.
|
Pt cze 01, 2018 21:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|