Ale niech sobie Przeemek uzasadnia co uważa dowolnie długo, niestety nie ma to żadnego znaczenia, ja nie mam zamiaru dyskutować z Przeemka uważaniem. Jeśli Przeemek stawia tezy o wielości doktrynalnej Kościoła, to niech te doktryny zacytuje i będzie to dowód czarno na białym.

No tak, ale jest jeden szkopuł, nie każdy jest wrażliwy na protestancką propagandę i wymysły.
To co pisze Przeemek, co Przeemek uważa na temat Biblii nie ma znaczenia, znaczenie ma to co mówi Kościół, czy nawet w tym wypadku to, co mówi Biblia. A Biblia mówi, że Kościół jest filarem prawdy. Więc niech Przeemek nie kłamie, że jest odwrotnie.

Tylko, że nazwanie przez Przeemka doktryną pewnej opinii, nie robi z tej opinii doktryny. Niech Przeemek zacytuje dokument Kościoła uznający tę opinię za doktrynę, to wtedy będziemy mieć jasność, że mamy do czynienia z doktryną.
Oczywiście Przeemek niczego takiego nie zacytuje, bo Przeemek bazuje na przekręcaniu i nazywaniu jakichś wypowiedzi doktrynami, bo pasuje mu to do lansowania własnych teorii.

Biblia jest filarem Prawdy obok Kościoła. Usuń filar Biblii, a budowla się zawali.

Ducha którego w Kościele Chrystusa otrzymuje każdy wierny, a nie tylko wyszczególniona w nim grupka ludzi i zwierzchników.

Masz rację, ale... własnie jest takie małe "ale" - nie każdy tego Ducha słucha i idzie własna drogą, interpretuje po swojemu Słowo Boże itp. Nie może być tak, że w jednym Kościele Duch Święty daje rózne wykładnie Biblii.

Nie może być tak, że w jednym Kościele Duch Święty daje rózne wykładnie Biblii.

Dla kogoś może trafiać Księga Hioba i Izajasz, dla innych będzie łatwiej czytać Apokalipsę i Księgę Mądrości. Duch Święty działa indywidualnie - każdego pobudza z osobna, ale rzecz jasna działa również we wspólnocie. To niesamowite, prawda?

Moim zdaniem Duch Święty nie "daje wykładni" "Wykładnia" moim zdaniem rodzi się - w najlepszym razie - na punkcie styczności między Duchem Świętym a niedoskonałym ludzkim odbiornikiem - stąd różnice i zakłócenia

Słusznie zauważyłeś - Twoim zdaniem...

Moje zdanie jest tożsame ze zdaniem Koscioła.

Róznice i zakłócenia biorą sie z pychy, że "oto ja jestem ty wybranym, któremu Duch Świety objawił takie a nie inne rozumienie tekstu Biblii".

Św. Jan wyraźnie napisał "Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie." (1 J 4,1)

Ja kompletnie nie o tym, a o różnych doktrynach, które powstają z indywidualnej interpretacji.

Słusznie zauważyłeś - Twoim zdaniem... Róznice i zakłócenia biorą sie z pychy, że "oto ja jestem ty wybranym, któremu Duch Świety objawił takie a nie inne rozumienie tekstu Biblii". Św. Jan wyraźnie napisał "Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie." (1 J 4,1)

Paweł z Tarsu pisał, że Pismo nie jest do indywidualnego interpretowania.

Moje zdanie także jest tożsame ze zdaniem Kościoła, więc nie dyskryminuj mojego zdania sugerując, jakoby miało być poza Kościołem.

Św. Paweł tak mówił? Ja wiem tylko, że św. Piotr pisał coś podobnego:

"To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia" (2 P 1,20)

Przypadek?

Zgoda, że jest to jedna z możliwych niedoskonałości, powodujących zakłócenia

Pewien człowiek znalazł prawdę. Szatan bardzo się tym zmartwił. Jednak po chwili uśmiechnął się i szepnął mu do ucha: „Znalazłeś jedyną prawdę, więc teraz stwórz dla niej organizację.”.

Biblia jest filarem Prawdy obok Kościoła.

Zacytuj Biblię twierdzącą coś takiego.