Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 6:38



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Gdy mam inne zdanie 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Marek MRB napisał(a):
Cytuj:
Wiem, że będę upierdliwy, ale serio mnie to ciekawi, dlatego powtórzę pytanie: co z tym sprawdzaniem? Jak np. eksperymentalnie potwierdzić skuteczność sakramentu chrztu?
Obawiam się że mylisz rodzaje nauk. W teologii, podobnie jak w wielu innych naukach nie ma pojęcia "eksperymentu" (np. w historii). Bada się źródła.


Może nie tyle pomyliłem rodzaje nauk, co źle Ciebie zrozumiałem.

Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Pozwolę sobie jedynie powtórzyć, że analogicznie (jak w wyodzie Sylvy) można argumentować np. przeciwko strzykawkom


Więc ? Ja tej analogii nie widzę, ale jeżeli masz dobre argumenty przeciwko strzykawkom, to ja z kolei nie mam nic przeciwko nim.


Przeciwko "nim" strzykawkom czy przeciwko "nim" argumentom?

Ja też nie mam nic przeciwko dobrym argumentom, jednak te przytaczane przez Sylvę trudno takimi nazwać. A ponieważ argumenty przeciwko prezerwatywom są słabe (delikatnie pisząc), to nie mam też nic przeciwko prezerwatywom. Za to mam coś przeciwko posługiwaniu się taką słabą argumentacją (czytaj: manipulacją) przez Kościół.


Cz wrz 03, 2009 12:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Za to mam coś przeciwko posługiwaniu się taką słabą argumentacją (czytaj: manipulacją) przez Kościół.


Słaba argumentacja to jeszcze nie manipulacja. Argumentacja Kościoła ma charakter przede wszystkim teologiczny. Każda inna jest wykorzystywana co najwyżej w celach pomocniczych. Nawet gdyby prezerwatywy gwarantowały 100% bezpieczeństwo, Kościół i tak byłby im przeciwny, bo nie o bezpieczeństwo mu chodzi. Myślałem że to jasne.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz wrz 03, 2009 12:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Za to mam coś przeciwko posługiwaniu się taką słabą argumentacją (czytaj: manipulacją) przez Kościół.


Słaba argumentacja to jeszcze nie manipulacja.


Ta "słaba argumentacja" u mnie to był eufemizm ;) Oczywiście zgadzam się, że słaba argumentacja to nie manipulacja. Ale chwyty typu "każdy myślący człowiek (zgodzi się ze mną)" po słabej argumentacji to już manipulacja.

Johnny99 napisał(a):
Argumentacja Kościoła ma charakter przede wszystkim teologiczny. Każda inna jest wykorzystywana co najwyżej w celach pomocniczych. Nawet gdyby prezerwatywy gwarantowały 100% bezpieczeństwo, Kościół i tak byłby im przeciwny, bo nie o bezpieczeństwo mu chodzi. Myślałem że to jasne.


I jest jasne :). Argumentacja teologiczna jaka jest, każdy widzi (a przynajmniej ma okazję zobaczyć, bo jak pisałeś, tajna nie jest). Natomiast naciąganie faktów do teorii to nie jest praktyka, która wzbudza moje zaufanie.


Cz wrz 03, 2009 12:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post 
SweetChild napisał(a):
W oficjalnych dokumentach może tak, ale nie spotkałeś się jeszcze z taką argumentacją jak przytaczana przez Silvę, która miałaby błogosławieństwo KK? Albo zapytam inaczej: czy to co pisała Silva jest niezgodne z nauczaniem KK?

Ja się spotkałam. Wystąpienie Benedykta XVI w czasie pielgrzymki do Afryki, w którym wyraźnie powiedział, że stosowanie prezerwatyw nie jest rozwiązaniem na problemy z AIDS: http://www.ekumenizm.pl/content/article ... 052621.htm

Twoim problemem nie jest to, że w Kościele brakuje wyjaśnień i uzasadnienia jego nauczania, ale to, że ty tego nauczania poznać nie chcesz. Poczytaj sobie encykliki, np. "Humanae Vitae" Pawła VI, albo inne książki na ten temat, np. "Miłość i odpowiedzialność" Karola Wojtyły (ale przy tym życzę powodzenia - jest tam wszystko dobrze wyjaśnione).

Szukajcie a znajdziecie powiedział Pan.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Cz wrz 03, 2009 12:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post 
SweetChild napisał(a):
Wyjaśniłbym, ale jestem przekonany, że zrobi nam się (n+1)-szy wątek o prezerwatywach, gdzie powtórzymy argumenty z istniejących n wątków. Na domiar złego tutaj będzie to OT.
Pozwolę sobie jedynie powtórzyć, że analogicznie (jak w wyodzie Sylvy) można argumentować np. przeciwko strzykawkom. Polecam taki eksperyment ;)

Porównanie prezerwatyw do strzykawek jest bez sensu.
Strzykawki są jednorazowe (już nawet w Afryce) i po każdym użyciu wyrzuca się je, a to znaczy że nikt nie może się zarazić przez strzykawkę. Oczywiście mówię o szpitalach, a nie o narkomanach.

A może zamiast dawać takie "inteligentne" pomysły na eksperymenty może zechcesz wykazać mi, co źle napisałam? Jakieś błędy logiczne? Może być na priv, żeby nie zaśmiecać forum.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Cz wrz 03, 2009 12:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Silva napisał(a):
Twoim problemem nie jest to, że w Kościele brakuje wyjaśnień i uzasadnienia jego nauczania, ale to, że ty tego nauczania poznać nie chcesz.


Ależ ja nie twierdzę, że w Kościele brakuje wyjaśnień na temat prezerwatyw. Nie mogę tak twierdzić, bo nauczanie i jego uzasadnienie już dość dobrze poznałem. Uważam jedynie, że jest ono głęboko nieprzekonujące.

Mimo to nie stwierdzam definitywnie, że KK nie ma racji i wyrażam zainteresowanie eksperymentem, potwierdzającym zdanie Kościoła. Przecież gdybym żył 1000 lat temu, to może byłbym przekonany, że Ziemia jest płaska.

Silva napisał(a):
Szukajcie a znajdziecie powiedział Pan.


I tego się trzymajmy ;)


Cz wrz 03, 2009 12:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Silva napisał(a):
Porównanie prezerwatyw do strzykawek jest bez sensu.
Strzykawki są jednorazowe (już nawet w Afryce) i po każdym użyciu wyrzuca się je, a to znaczy że nikt nie może się zarazić przez strzykawkę. Oczywiście mówię o szpitalach, a nie o narkomanach.


A ja będę mówił o narkomanach, aby wykazać zło kryjące się za strzykawkami. Tak samo jak Ty nie pisałaś o użyciu prezerwatywy w małżeństwie, ale o jakiś patologiach.

Silva napisał(a):
A może zamiast dawać takie "inteligentne" pomysły na eksperymenty może zechcesz wykazać mi, co źle napisałam? Jakieś błędy logiczne? Może być na priv, żeby nie zaśmiecać forum.


Proponuję, abyś wkleiła swój post w tym wątku i tam się do niego odniosę. Wątek stary, nowe posty słabo związane z tematem, a tytuł jak najbardziej uprawnia do pisania o prezerwatywach. Może więcej osób dołączy się do dyskusji i będzie ona płodniejsza ;)


Cz wrz 03, 2009 12:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post 
Dobra, to może mógłbyś mi powiedzieć co jest w tej argumentacji, którą przedstawiłam (na temat prezerwatyw i AIDS) nieprzekonujące? Czy gdzieś zrobiłam jakieś błędy logiczne, zmyśliłam jakieś dane czy coś takiego? Bo mi się wydaje to sensowne: skoro prezerwatywy nie zmniejszają rozprzestrzeniania się epidemii a tylko dają złudne poczucie bezpieczeństwa, a - jak pokazuje jasno przykład Ugandy - epidemię powstrzymuje abstynencja i wierność jednemu partnerowi to wnioski są proste.

Także na temat prezerwatyw w ogóle, nie tylko wobec epidemii AIDS można dużo powiedzieć przeciw nim, ale z tego wyszłaby druga dyskusja, i zapewne niejedna tu już taka była, więc daruję sobie.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Cz wrz 03, 2009 13:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37
Posty: 589
Post 
Do moderacji: Dałoby się ten wątek z prezerwatywami wydzielić? Oryginalne pytanie dotyczyło czego innego.

_________________
Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale MOCY, MIŁOŚCI i trzeźwego MYŚLENIA (2Tm 1,7)

Moje blogi: Świat Czytników, VrooBlog, Blog Biblijny (zawieszony). Moje strony: porównywarka polskich e-booków


Cz wrz 03, 2009 13:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post 
Natomiast wracając do tematu:
Podstawową kwestią jest wiara w świętość Kościoła. Albo się wierzy, że Kościół jest Mistycznym Ciałem Chrystusa - i wtedy trzeba go słuchać jak samego Boga - albo się nie wierzy i wtedy można sobie tworzyć własne teorie na każdy temat.

Ja zasadniczo wierzę w to, że Kościół jest Ciałem Chrystusa i dlatego przestrzegam jego nauki. A jak czegoś nie rozumiem to szukam wyjaśnień.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Cz wrz 03, 2009 13:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post 
Do moderacji: czy w ramach wyjątku te wypowiedzi o prezerwatywach mogą zostać? Odnoszą się one do tematu i są uzasadnieniem to nauki Kościoła oraz pytania o "eksperymenty" dotyczące tej nauki więc są dosyć ważne w tym temacie.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Cz wrz 03, 2009 13:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Silva napisał(a):
Podstawową kwestią jest wiara w świętość Kościoła. Albo się wierzy, że Kościół jest Mistycznym Ciałem Chrystusa - i wtedy trzeba go słuchać jak samego Boga - albo się nie wierzy i wtedy można sobie tworzyć własne teorie na każdy temat.


Klasyka podejścia "albo/albo". Osobiście wolę strategię "ograniczonego zaufania".


Cz wrz 03, 2009 13:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37
Posty: 589
Post 
Silva napisał(a):
Kościół jest Mistycznym Ciałem Chrystusa - i wtedy trzeba go słuchać jak samego Boga


Wyciąłem fragment, bo zastanawiam się czy ten wniosek jest prawidłowy. Wydaje mi się, że nawet dogmat o nieomylności dotyczy wyłącznie papieża i to w pewnych sytuacjach. Kościół jest z jednej strony instytucją mistyczną, a z drugiej strony ludzką i w tej części ludzkiej może się mylić, co potwierdza niejednokrotnie historia.

_________________
Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale MOCY, MIŁOŚCI i trzeźwego MYŚLENIA (2Tm 1,7)

Moje blogi: Świat Czytników, VrooBlog, Blog Biblijny (zawieszony). Moje strony: porównywarka polskich e-booków


Cz wrz 03, 2009 15:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Dodałbym jeszcze, że to KK naucza, iż człowiek powinien być zawsze posłuszny pewnemu sądowi swego sumienia. Dla mnie to zasadnicza różnica między Kościołem a sektami, które właśnie postulują bezwzględne i pełne posłuszeństwo jakimś guru, nauczycielom itp.


Cz wrz 03, 2009 15:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post 
Vroobelek napisał(a):
Wydaje mi się, że nawet dogmat o nieomylności dotyczy wyłącznie papieża i to w pewnych sytuacjach. Kościół jest z jednej strony instytucją mistyczną, a z drugiej strony ludzką i w tej części ludzkiej może się mylić, co potwierdza niejednokrotnie historia.

Jezus wyraźnie dał do zrozumienia, że Kościół, który założy będzie święty:
"Ty jesteś Piotr, czyli skała i na tej skale zbuduję Kościół mój a bramy piekielne go nie przemogą"
"Tobie daję klucze królestwa niebieskiego. Cokolwiek zwiążesz na ziemi związane będzie w niebie a co rozwiązesz na ziemi rozwiązane będzie w niebie"
"Kto was słucha Mnie słucha, a kto wami gardzi Mną gardzi, a kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał"
Również św. Paweł wielokrotnie pisał o tym, że Kościół jest Mistycznym Ciałem Chrystusa, m. in.:
"I wszystko poddał pod Jego stopy,
a Jego samego ustanowił nade wszystko Głową dla Kościoła,
który jest Jego Ciałem" (Ef 1, 22-23)

Oczywiście mówię tutaj o całości nauki Kościoła a nie o tym co taki czy inny ksiądz czy biskup sobie wymyśli, bo ludzie są grzeszni i mogą głosić różne chore nauki, natomiast Kościół jako całość pod przewodnictwem Jezusa mówi prawdę.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Cz wrz 03, 2009 17:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL