Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 3:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Jak wybaczyć? 
Autor Wiadomość
Post Re: Jak wybaczyć?
tak na szybko stwierdzenie że mam wybaczyć Bogu mi jakoś nie pasuje , no bo jakże to - bądż wola Twoja - czyli zgadzam się z wolą Boga a więc co mam Bogu przebaczać .
po drugie - odpuść nam nasze winy = jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. czy jest to żądanie czy stwierdzenie czy raczej prośba .
nie mogę usprawiedliwiać swoich poczynań jeżeli znam i wiem jaka jest droga , mogę tylko prosić o wybaczenie ,
natomiast co do filmu , nie oglądałem , ale nie sądzę żeby szatan dopuścił do sytuacji w której oprawcy odpuścili by sobie zadawanie cierpień Jezusowi Chrystusowi , na podstawie filmu nie ma co sobie gdybać bo to tylko wizja reżysera .
natomiast > jedni drugich brzemiona noście < ale czy chodzi o grzechy , jeden tylko Bóg może wziać i wziął na swoje ramiona grzechy wszystkich . ja Bogiem nie jestem . ale jako człowiek mam prawo modlić się modlitwą Ojcze Nasz i wołać > odpuść nam nasze grzechy <
tak też myślę że wgląd do duszy drugiej osoby ma tylko Bóg a mi nic do tego .bo w duszy odbywa się osobista relacja człowieka ze swoim stwórcą .
obmycie nóg miało uświadomić o uniżeniu siebie wobec drugiego człowieka , bo równie dobrze mogę powiedzieć > lepiej by było dla tego człowieka gdyby się nie narodził .<.
poza tym w perspektywie krzyża mogę mówić o wybaczeniu , a nie o usprawiedliwieniu . :)


Śr kwi 06, 2011 7:30
Post Re: Jak wybaczyć?
biedronek napisał(a):
Przytaczany przez Ciebie fragment z Izajasza mówi o oczyszczeniu z grzechów, a nie o uczynieniu grzechów sprawiedliwością.
Fascynujące. Czytasz i twierdzisz, że jest napisane coś innego... Tak sobie myślę, że i moją pisaninę też przekręcasz, więc chyba nie będę z Tobą dyskutował. Zwyczajnie, nie ma to sensu.


Śr kwi 06, 2011 8:08
Post Re: Jak wybaczyć?
tajfun napisał(a):
tak na szybko stwierdzenie że mam wybaczyć Bogu mi jakoś nie pasuje , no bo jakże to - bądż wola Twoja - czyli zgadzam się z wolą Boga a więc co mam Bogu przebaczać .
I nigdy nie miałeś do Boga pretensji, zawsze się cieszyłeś z tego, co cię spotyka, a za wszystko Go błogosławiłeś, niczym Hiob.

Bomba!

Ale ja tak nie mam.


Śr kwi 06, 2011 8:11
Post Re: Jak wybaczyć?
> bądż wola Twoja < codziennie powtarzam , to i dlaczego mam mówić Boże wybaczam ci że dzieje się Twoja wola .
natomiast byłbym niezmiernie rad gdyby to Bóg mi błogosławił .
ty to pewno tak masz że niczym Pan bierzesz cudze grzechy na siebie i w dusze innych chcesz zaglądać .zdałoby się trochę pokory . ;)


Śr kwi 06, 2011 11:24

Dołączył(a): Wt kwi 05, 2011 6:47
Posty: 7
Post Re: Jak wybaczyć?
Zwróćcie uwagę na to co przytacza Cawilian:
Cytuj:
Chrystus umarł i zmartwychwstał dla naszego usprawiedliwienia (por. Rz 4,1). Nie jest to zapomnienie, czy wybaczenie naszych grzechów, ale uznanie tych czynów za sprawiedliwe

Uznanie grzechów za sprawiedliwe. Uznanie zła za sprawiedliwość.
To doprowadzi do tego, że Judasza uznamy za sprawiedliwego, a w konsekwencji nawet Szatan zostanie uznany sprawiedliwym.
1 napisał(a):
brać na siebie grzechy innych [...] To Ty masz prosić tamtą osobę o wybaczenie.

Masz prosić o wybaczenie tego, który cię krzywdzi. Masz prosić o wybaczenie tego, który grzeszy względem ciebie.
Jezus powinien klęknąć przed Judaszem i prosić go o wybaczenie, a potem... klęknąć przed Szatanem i też go prosić o wybaczenie.

Zwróćcie uwagę na to jak powyższe nauczanie Cawiliana przyjmuje drugą twarz:

2 napisał(a):
trzeba wybaczyć najpierw Bogu

Czy można przebaczać dobro? Nie, przebacza się zło, winę. A zatem to Bóg staje się tym, w którym jest zło, grzech. To my stajemy się czyści, a Bóg tym który jest skalany, któremu trzeba przebaczyć.

Dwie strony tego samego:

1. grzech, zło uznać za sprawiedliwe, i prosić o wybaczenie tego który grzeszy
2. Boga uznać za grzesznego, któremu trzeba przebaczyć

Kto pragnąłby takiego odwrócenia prawdy? Kto pragnie, aby takie kłamstwo rozlało się po całym świecie? Tylko jeden - ojciec kłamstwa.

Świadom jestem ostrości słów, które napisałem. Nie atakuję jednak Ciebie Cawilianie, bo mam wrażenie, że to co piszesz jest przyjętą od kogoś nauką - może gdzieś przeczytaną. Atakuję więc tego, kto takie kłamstwo ci wsączył.
Jeżeli jednak poczujesz oburzenie, co rozumiem, to napisz skąd płynie nauka, którą głosisz. Jeśli uważasz ją za sprawiedliwą, dlaczego masz wstydzić się źródła, wszak i ono jest sprawiedliwe. Jeśli to co piszesz pochodzi z nauki Kościoła (nie tylko chodzi mi o dokumenty, ale także to co piszą święci, kapłani etc) to wskaż to miejsce. Wtedy ja przemyślę swoje słowa... i ja mogę błądzić.


Cz kwi 07, 2011 5:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt kwi 05, 2011 6:47
Posty: 7
Post Re: Jak wybaczyć?
Cawilian napisał(a):
Fascynujące. Czytasz i twierdzisz, że jest napisane coś innego...

Tak, czytam. I widzę:
w. 16 "Obmyjcie się i oczyśćcie! Usuńcie zło uczynków waszych sprzed moich oczu! Przestańcie czynić zło!"
w. 25 " Zwrócę rękę moją na ciebie, wypalę do czysta twą rudę i usunę cały twój ołów"

Mowa o oczyszczeniu i usunięciu grzechu.
I w środku tego w. 18, w którym jest mowa o tym samym. Szkarłat i purpura. W jednym z komentarzy (choć protestanckim) przeczytałem, że w tamtych czasach szkarłat i purpura były jednymi z najsilniejszych barwników, z których plam nikt nie był w stanie wywabić. Jakże piękny to obraz - Bóg może wywabić, usunąć coś czego nawet żaden człowiek nie potrafi.

Usunięcie, oczyszczenie, wypalenie, a nie uczynienie sprawiedliwymi.

A przeczytaj Iz 43,25 "Ja, właśnie Ja przekreślam twe przestępstwa i nie wspominam twych grzechów"
Przekreślenie i zapomnienie, ale nie uczynienie sprawiedliwymi.


Cz kwi 07, 2011 6:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post Re: Jak wybaczyć?
Co do pytania z tematu, to radze odprawić Droge Krzyżową .

_________________
1 KOR 13


Cz kwi 07, 2011 8:22
Zobacz profil
Post Re: Jak wybaczyć?
biedronek napisał(a):
Cawilian napisał(a):
trzeba wybaczyć najpierw Bogu

Czy można przebaczać dobro? Nie, przebacza się zło, winę. A zatem to Bóg staje się tym, w którym jest zło, grzech. To my stajemy się czyści, a Bóg tym który jest skalany, któremu trzeba przebaczyć.

Dwie strony tego samego:

1. grzech, zło uznać za sprawiedliwe, i prosić o wybaczenie tego który grzeszy
2. Boga uznać za grzesznego, któremu trzeba przebaczyć

Kto pragnąłby takiego odwrócenia prawdy? Kto pragnie, aby takie kłamstwo rozlało się po całym świecie? Tylko jeden - ojciec kłamstwa.


    "Albowiem w Chrystusie Bóg jednał z sobą świat, nie poczytując ludziom ich grzechów, nam zaś przekazując słowo jednania.
    Tak więc w imieniu Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego, który przez nas udziela napomnień. W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem.
    On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą."
    [2Kor 5,19-21]

W ten sposób, biedronku, uczyniłeś św. Pawła kłamcą, a całą naukę o usprawiedliwieniu - szatańskim wymysłem.


Cz kwi 07, 2011 11:58

Dołączył(a): Wt kwi 05, 2011 6:47
Posty: 7
Post Re: Jak wybaczyć?
Nie Cawilianie, nie uczyniłem Pawła kłamcą.

Tak myślałem, że wskażesz na ten fragment. Ale jest to bardzo trudny fragment, do tego stopnia, że nawet komentatorzy słynnej Biblii Jerozolimskiej wskazują, iż jest możliwe, że w pierwszym wypadku słowo grzech jest użyte w znaczeniu "ofiara lub żertwa ofiarna za grzech", czyli miałoby to znaczenie: On to dla nas uczynił ofiarą za grzech Tego, który nie znał grzechu.

Jeżeli jest jednak Słowo trudne warto spojrzeć na kontekst całego Pisma i wypowiedzi odnoszących się do śmierci krzyżowej Jezusa (tu też skorzystam z podpowiedzi Biblii Jerozolimskiej)
1P2,24 "On sam w swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo, abyśmy przestali być uczestnikami grzechów, a żyli dla sprawiedliwości"
1J3,5 "Wiecie, że On się objawił po to aby zgładzić grzechy, w Nim zaś nie ma grzechu"
Rz8,3 "On to zesłał swego Syna w ciele podobnym do ciała grzesznego i dla usunięcia grzechu wydał w tym ciele wyrok potępiający grzech"

Jezus wziął na siebie nasze grzechy i pokonał je, zmył je własną krwią, usunął - i dzięki temu my możemy być sprawiedliwi - usprawiedliwieni. My - nie grzechy.

Dla mnie szatańskim wymysłem jest domaganie się uznania grzechów za sprawiedliwe i nawoływanie do przebaczenia Bogu. Szatan przegrał z Bogiem, ale ciągle walczy.
Cawilianie, skąd czerpiesz taką naukę? Od siebie, czy od kogoś? Skąd? Naprawdę skąd? Na Boga, jeśli masz rację, to przecież nie jesteś jedyny, nie wymyśliłeś tych sformułowań sam. Znasz je skądś. Czy może jednak sam do nich doszedłeś?

Nie chcę i nie mam zamiaru walczyć i spierać się.
Bóg Ci zapłać za twoje słowa - za wszystkie z którymi się nie zgadzam i mnie oburzają. Dzięki temu wyrwałem się z otępienia i zajrzałem do Pisma.


Cz kwi 07, 2011 13:45
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Jak wybaczyć?
Proszę o zaprzestanie pisania nie na temat i powrót do pierwotnego wątku. Bo będą ostrzeżenia.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Cz kwi 07, 2011 14:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt kwi 05, 2011 6:47
Posty: 7
Post Re: Jak wybaczyć?
Jak wybaczyć?

A co to znaczy wybaczyć? O co tak naprawdę chodzi? Sam się nad tym zastanawiam.

Jakże często chodzi o zapomnienie. Wielka awantura, gniew itp. Po roku spotykam człowieka, emocje dawno opadły, sytuacja ledwie się tli w pamięci, rozmawiamy jak gdyby nigdy nic.
Wybaczyłem?

Ale co zrobić w sytuacji, gdy zapomnieć się nie da.
Przykładowo, kłótnia, ktoś urwał mi nogę, jak to w walce bywało. Rok minął. Rehabilitacja w miarę zakończona, jakoś sobie daję radę z protezą - ale już nigdy nie pobiegam (a uwielbiałem to), z łażeniem po górach też cienka sprawa. Zapomnieć się nie da. Z każdym krokiem, z każdym skrzypnięciem tytanowych zawiasów, z każdym otarciem (zwłaszcza w ciepłe dni) o protezę (choć wyposażoną w specjalne produkowane tylko w Szwajcarii super miękkie i elastyczne wkładki), pamiętam że mam protezę.
Najgorsze są jednak te fikcyjne bóle. Budzę się rano, boli mnie noga, źle się ułożyłem, chcę poprawić nogę... Patrzę, aaa nie mam nogi, to tylko te urojone bóle.
Czego oczekiwać ode mnie? Tego, że powiem - "cieszę się, że nie mam nogi. W zasadzie to była mi tylko ciężarem."

Tak sobie to piszę i myślę, że często przeraża mnie to, że mam wybaczyć, ponieważ wydaje mi się, że jeżeli wybaczyłem to nie powinienem już czuć cierpienia, nie powinienem czuć smutku.

Myślę, że pierwszy krok to pozwolić sobie na cierpienie. Odetchnąć cierpieniem pełną piersią. Boże! Jaki to ból! I nie próbować go stłumić, zapomnieć - ale też nie pielęgnować i nie rozwijać. Po prostu odetchnąć cierpieniem.
I wtedy, jako cierpiący, prawdziwie cierpiący stanąć pod Krzyżem, albo nawet klęknąć i wpatrzyć się w Chrystusa konającego na Krzyżu. Patrzeć na Jego cierpienie, Jego rany, i pokazać rany swoje.

Co będzie dalej? Nie wiem. Ile czasu trzeba zostać pod tym Krzyżem? Nie wiem.

Jedno wiem, pod Krzyżem będziesz Ty, a na Krzyżu Chrystus - i nikt więcej poza wami.

Pamiętaj, Twój ból i cierpienie nie są czymś złym. Nie musisz tego zniszczyć. Jezus nie powiedział "nie odczuwajcie cierpienia".


Pt kwi 08, 2011 6:26
Zobacz profil
Post Re: Jak wybaczyć?
biedronek napisał(a):
Ale co zrobić w sytuacji, gdy zapomnieć się nie da.
Obrazek
Pomyśleć o tym, jak żyć ze swoim kalectwem. Tak jak to zrobił Oscar.

Kiedy zobaczy się sens swojego cierpienia, wybaczyć jest łatwiej.


Pt kwi 08, 2011 7:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Jak wybaczyć?
biedronek napisał(a):
Tak sobie to piszę i myślę, że często przeraża mnie to, że mam wybaczyć, ponieważ wydaje mi się, że jeżeli wybaczyłem to nie powinienem już czuć cierpienia, nie powinienem czuć smutku.

Myślę, że pierwszy krok to pozwolić sobie na cierpienie. Odetchnąć cierpieniem pełną piersią. Boże! Jaki to ból! I nie próbować go stłumić, zapomnieć - ale też nie pielęgnować i nie rozwijać. Po prostu odetchnąć cierpieniem.
I wtedy, jako cierpiący, prawdziwie cierpiący stanąć pod Krzyżem, albo nawet klęknąć i wpatrzyć się w Chrystusa konającego na Krzyżu. Patrzeć na Jego cierpienie, Jego rany, i pokazać rany swoje.

Co będzie dalej? Nie wiem. Ile czasu trzeba zostać pod tym Krzyżem? Nie wiem.

Jedno wiem, pod Krzyżem będziesz Ty, a na Krzyżu Chrystus - i nikt więcej poza wami.

Pamiętaj, Twój ból i cierpienie nie są czymś złym. Nie musisz tego zniszczyć. Jezus nie powiedział "nie odczuwajcie cierpienia".

Biedronek co mogę powiedzieć? Zostań tu z nami. Potrzebujemy Ciebie.
Kuba. Wszystko już zostało napisane, zło jest złem, nieważne jak ktoś ci może przekręcić tą prawdę. Ale zło można wybaczyć. I wybaczając, doskonalisz siebie, idziesz prostą drogą do świętości, modląc się za nieprzyjaciela ( może z zaciśniętymi zębami jak ktoś napisał) wprost realizujesz słowa Pana. Czego trzeba więcej..?

_________________
Ania


Pt kwi 08, 2011 10:07
Zobacz profil
Post Re: Jak wybaczyć?
nigdy chociażbyś nie wiem jak kopał nie odnajdziesz sensu swojego cierpienia - bo cierpienie człowieka nie ma sensu , jest bezsensowne .jest złem , czy możesz znależć sens zła .
czy człowiek może znależć sens milości Boga w cierpieniu które przeżywa .nie . wiara , nadzieja miłość . przyjmuje nie szukając , bo gdy zacznę szukać pojawia się szatan , rodzi się wątpliwość , dlaczego szatan odrzucił Boga bo szukał i pytał dlaczego .wybaczenie jest zapomnieniem , ale tylko wtedy gdy nie będziesz szukał i pytał dlaczego .
mógłbym wkleić lepsze zdjęcie - człowiek 80 lat z amputowanymi obiema nogami , do tego niedowład lewej ręki .o czym ma myśleć czy jak dalej żyć czy jak lepiej umrzeć , a może pretensje do Boga , bo na pewno nie zrozumienie , raczej jednak przyjęcie . :)


So kwi 09, 2011 20:05
Post Re: Jak wybaczyć?
Czujemy pokusę odwetu, kary Bożej jeśli ktoś nas skrzywdził. Przebaczenie pozwala nam na oderwanie natrętnych myśli od tematu krzywdy. Pozostawiamy sprawę Bogu i sami uzyskujemy spokój...


N kwi 24, 2011 16:05
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL