Autor |
Wiadomość |
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
Myślę, że owszem, liczy się stan w chwili śmierci. Przecież nie pójdzie do nieba ktoś, kto tego nie chce, kto do końca jest przeciwko Bogu. W niebie są osoby, które Boga kochają i chcą z Nim być. W innym wypadku byłoby to nielogiczne, bo Pan nie zmusza nas do bycia z Nim. O to chodzi? 
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
N lut 20, 2005 12:37 |
|
|
|
 |
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
jo_tka napisał(a): Kiedy Stolica Apostolska, 8 sierpnia 1949, wydała oficjalny dokument, stwierdzający, że rygorystyczna interpretacja prawdy, że poza Kościołem nie ma zbawienia, jest niezgodna z wiarą katolicką, ksiądz Feeney ani myślał skorygować swoje stanowisko, przekonany, że w rozpoznaniu, co jest wiarą katolicką, myli się nie on, ale Stolica Apostolska. Sprawa skończyła się ekskomunikowaniem, w roku 1953, nieszczęsnego teologa, który broniąc tezy, że tylko katolik może być zbawiony, wolał sam znaleźć się poza Kościołem katolickim, niż dopuścić, że może nie mieć racji.
http://www.nonpossumus.pl/biblioteka/ja ... ara/21.php[/quote]
Czy to jest wypowiedź obowiązująca, tzn. ex cathedra? Ponadto należy rozróznić, "czy tylko katolik może być zbawiony, bo to nie jest dogmatem, od "poza Kościołem nie ma zbawienia", co jest dogmatem Katolickiem. 
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
N lut 20, 2005 13:12 |
|
 |
Bezimienny
Dołączył(a): N maja 18, 2003 17:03 Posty: 679
|
Może ja?
To prawda, liczy się moment śmierci. Trzeba jednak się zastanowić, czy człowiek który całe życie żył dobrze, rzeczywiście może popełnić przed śmiercią ciężki grzech i za niego nie żałować. Przecież on całym życiem opowiadał się za dobrem! Jest mało prawdopodobne, by Bóg nie dał mu w ostatniej chwili łaski nawrócenia...
Człowiekowi który prze całe zycie żył źle nawet w ostatnim momencie nawrócic się trudniej...
|
N lut 20, 2005 14:39 |
|
|
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Myślę, że Bezimienny odpowiedział jasno i wyraźnie.
Dodam tylko, że jeżeli człowiek żył przez całe życie święcie, to jeżeli umiera bez możliwości uzyskania rozgrzeszenia sakramentalnego może wzbudzić akt żalu doskonałego i otrzymać odpuszczenie grzechów. Tyle, że - i nasza książeczka do nabożeństwa pisze o tym wyraźnie - trzeba niejako uczyć się wzbudzać ten żal doskonały. Mimo że do spowiedzi wystarczy żal z powodu strachu przez karą, to trzeba wyrabiać w sobie postawę żalu doskonałego - żalu którego jedynym motywem jest miłość do Boga, by nie znaleźć sie w sytuacji o jakiej pisze puella
A miałam się odwołać do Pisma Świętego:
Ezechiel w rozdziale 3 wersy 18-21 napisał(a): Jeśli powiem bezbożnemu: Z pewnością umrzesz, a ty go nie upomnisz, aby go odwieść od jego bezbożnej drogi i ocalić mu życie, to bezbożny ów umrze z powodu swego grzechu, natomiast Ja ciebie uczynię odpowiedzialnym za jego krew. Ale jeślibyś upomniał bezbożnego, a on by nie odwrócił się od swej bezbożności i od swej bezbożnej drogi, to chociaż on umrze z powodu swojego grzechu, ty jednak ocalisz samego siebie. Gdyby zaś sprawiedliwy odstąpił od swej prawości i dopuścił się grzechu, i gdybym zesłał na niego jakieś doświadczenie, to on umrze, bo go nie upomniałeś z powodu jego grzechu; sprawiedliwości, którą czynił, nie będzie mu się pamiętać, ciebie jednak uczynię odpowiedzialnym za jego krew. Jeśli jednak upomnisz sprawiedliwego, by sprawiedliwy nie grzeszył, i jeśli nie popełni grzechu, to z pewnością pozostanie przy życiu, ponieważ przyjął upomnienie, ty zaś ocalisz samego siebie
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
N lut 20, 2005 14:52 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Konserwatysta napisał(a): jo_tka napisał(a): Czy to jest wypowiedź obowiązująca, tzn. ex cathedra? Ponadto należy rozróznić, "czy tylko katolik może być zbawiony, bo to nie jest dogmatem, od "poza Kościołem nie ma zbawienia", co jest dogmatem Katolickiem. 
No właśnie, a ty o dziwo utożsamiasz te dwie sprawy. Dokumenty Vaticanum II właśnie rozróżniają to o czym piszesz : "Poza Kościołem nie ma zbawienia" ale to nie znaczy: "Tylko katolik może być zbawiony"
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
N lut 20, 2005 14:55 |
|
|
|
 |
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
Cytuj: To mówi Pan Bóg:
„Jeśliby występny porzucił wszystkie swoje grzechy, które popełniał, a strzegł wszystkich moich ustaw i postępowałby według prawa i sprawiedliwości, żyć będzie, a nie umrze: nie będą mu poczytane wszystkie grzechy, jakie popełnił, lecz będzie żył dzięki sprawiedliwości, z jaką postępował. Czyż ma mi zależeć na śmierci występnego, mówi Pan Bóg, a nie raczej na tym, by się nawrócił i żył?
A gdyby sprawiedliwy odstąpił od swej sprawiedliwości i popełniał zło, naśladując wszystkie obrzydliwości, którym się oddaje występny, czy taki będzie żył? Żaden z wykonanych czynów sprawiedliwych nie będzie mu poczytany, ale umrze z powodu nieprawości, której się dopuszczał, i grzechu, który popełnił.
Wy mówicie: Sposób postępowania Pana nie jest słuszny. Słuchaj jednakże, domu Izraela: Czy mój sposób postępowania jest niesłuszny, czy raczej wasze postępowanie jest przewrotne?
Tak mówi Pan Bóg. 
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
N lut 20, 2005 15:01 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Wszystko ładnie Konserwatysto, ale wypada podawać sigla, cytując Pismo Święte
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
N lut 20, 2005 15:13 |
|
 |
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
Ponieważ to było czytane tydzień temu, nie ma takiej potrzeby. 
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
N lut 20, 2005 15:17 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Konserwatysta napisał(a): Ponieważ to było czytane tydzień temu, nie ma takiej potrzeby. 
O, a to odkryłam coś nowego, nie wiedziałam, że w Kościele przedsoborowym, po przeczytaniu Słowa Bożego ksiądz mówił: "Ezechiela osiemnaście przecinek dwadzieścia jeden kreska trzydzieści". Wiesz po Soborze wprowadzono mówić "Oto Słowo Boże"...
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
N lut 20, 2005 15:20 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Konserwatysto - wypowiedź O. Salija nauczaniem ex cathedra nie jest z pewnością. Natomiast jest nim oficjalny dokument Stolicy Apostolskiej, na który się powołuje i ekskomunika... Niestety nie mam dostępu do samego dokumentu - ale nie mam też podstaw do podważania prawdziwości słów człowieka, który się na niego powołał.
Puella - nie zauważyłam wcześniej...
Nie ma czegoś takiego "nie zdążył się wyspowiadać". Żal doskonały (wynikający nie ze strachu, ale z miłości Boga) gładzi w tej sytuacji każdy grzech. Do żalu trzeba - sekundy? Może i to nie?
Wierzę, że każdy, kto szczerze szukał Boga i starał się żyć jak najlepiej - dostąpi tego żalu...
Już nie mówiąc o tym, że mówimy o grzechu ciężkim - a zatem wielkim złu, popełnionym świadomie i dobrowolnie.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
N lut 20, 2005 15:22 |
|
 |
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
Cytuj: To mówi Pan Bóg:
„Jeśliby występny porzucił wszystkie swoje grzechy, które popełniał, a strzegł wszystkich moich ustaw i postępowałby według prawa i sprawiedliwości, żyć będzie, a nie umrze: nie będą mu poczytane wszystkie grzechy, jakie popełnił, lecz będzie żył dzięki sprawiedliwości, z jaką postępował. Czyż ma mi zależeć na śmierci występnego, mówi Pan Bóg, a nie raczej na tym, by się nawrócił i żył?
A gdyby sprawiedliwy odstąpił od swej sprawiedliwości i popełniał zło, naśladując wszystkie obrzydliwości, którym się oddaje występny, czy taki będzie żył? Żaden z wykonanych czynów sprawiedliwych nie będzie mu poczytany, ale umrze z powodu nieprawości, której się dopuszczał, i grzechu, który popełnił.
Wy mówicie:Sposób postępowania Pana nie jest słuszny. Słuchaj jednakże, domu Izraela: Czy mój sposób postępowania jest niesłuszny, czy raczej wasze postępowanie jest przewrotne?
http://www.wiara.pl/tematcaly.php?curr_ ... 1077650893
To do kompletu. Co do Twojej uwagi, nie pamiętam cop przed soborem mówił xsiądx po czytaniach. 
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
N lut 20, 2005 15:26 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
jo_tka napisał(a): Wierzę, że każdy, kto szczerze szukał Boga i starał się żyć jak najlepiej - dostąpi tego żalu...
Zgadzam się, ale jak pisałam - trzeba nam o to się starać:
1. wzbudzać żal doskonały przygotowując się do spowiedzi
2. wzbudzać go po każdym poważniejszym upadku
3. modlić się codziennie o to, by Bóg zachował nas od śmierci bez sakramentów
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
N lut 20, 2005 15:26 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Konserwatysta napisał(a): To do kompletu. Co do Twojej uwagi, nie pamiętam cop przed soborem mówił xsiądx po czytaniach. 
Oooo... A chwaliłeś się, że co niedzielę chadzasz na Mszę przedsoborową... Zaczynasz się Pan plątać w zeznaniach, gdybyś nie zauważył 
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
N lut 20, 2005 15:28 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Konserwatysta napisał(a): nie pamiętam cop przed soborem mówił xsiądx po czytaniach. 
A i nie wiedziałam, że ta osoba się nazywała K-S-Ś-Ą-DZ (zapis fonetyczny twojego słowa). W międzyczasie to jedno S zniesiono 
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
N lut 20, 2005 15:30 |
|
 |
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
Za chwilę wychodzę na Mszę św. Wszechczasów, na której nie ma takich czytań. To jest zupełnie inna msza. 
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
N lut 20, 2005 15:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|