Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 7:13



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 opętanie 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 02, 2006 7:43
Posty: 82
Post 
To właśnie złe duchy powodują nasze poczucie niższości względem innych, wywołują poczucie winy, o wszystko obwiniają Boga. To właśnie one są przyczyną myśli samobójczych i samych samobójstw.
Ustrzec się przed diabłem można przez modlitwę i częste przyjmowanie sakremantów



monisia..
bardzo wiele osób chorych psychicznie - czy nazwijmy to Twoim jezykiem - opętanych, to osoby niezwykle wierzące, które do Boga modlą sie cześciej niż jestes sobie to w stanie wyobrazić a Bóg pozwala im wyjść na balkon i skoczyć z 10 piętra-jak wytłumaczysz takie samobójstwa?
tylko nie pisz prosze że szatan zawładnął ich duszą.


Wt maja 02, 2006 12:03
Zobacz profil
Post 
Czy jest na forum psychiatra :D ?
Jest wiele chorób psychicznych...Jedni potrzebują pomocy lekarza inni egzorcysty, ale wszyscy oni są chorzy psychicznie.
Nie ma czegoś takiego jak opętanie przez szatana. Są zaburzenia, których nie umiemy jeszcze przypisać do konkretnych przyczyn, ale to nie znaczy, że mamy to sobie tlumaczyć jak w średniowieczu. A książki i filmy o opętaniu są tak samo jak są i o UFO i Yeti...


Pt maja 05, 2006 23:12
Post 
Rita napisał(a):
(...)
Nie ma czegoś takiego jak opętanie przez szatana.


Wytłumacz mi proszę w takim razie, o czym mowa w Biblii, kiedy opisuje np. uzdrowienie opętanego z Gerazy ?
Możliwość opętania jest faktem. Zwracam Ci uwagę, że temat dotyczy duchowości katolickiej, a my w taką możliwość wierzymy.

Cytuj:
Są zaburzenia, których nie umiemy jeszcze przypisać do konkretnych przyczyn, ale to nie znaczy, że mamy to sobie tlumaczyć jak w średniowieczu.


Czasami warto obejrzeć się wstecz ;)
I jeżeli nie umiesz czegoiś wyjaśnić, czemu wykluczasz jedną z możliwości ? Potrafisz udowodnić, że to nie opętanie? Jak wyjaśnisz przypadki, kiedy leczenie psychiatryczne nie pomaga ?

Kościół jest daleki od szybkiego wydawania sądów o czyimkolwiek opętaniu i nie mówi tak bez konsultacji z lekarzami, bez odpowiedniego wywiadu z bliskimi...


So maja 06, 2006 11:13
Post 
Zwykle nie wykluczam możliwości, np. nie wykluczam istnienia Boga. Wykluczam jedynie możliwości do bólu absurdalne. Szatan, jeśli jest, jest bytem doskonalszym, o wiele bardziej rozumnym niż ludzie. Nie opętuje ludzi, to jest śmieszne. Jeśli szatan istnieje to na pewno się nie zajmuje takimi "pierdołami" jak opętania.
Tak samo Bóg nie ingeruje w człowieka i jego wolną wolę. A pozatym opętanie oznaczałoby zabranie człowiekowi wolnej woli, co świadczyłoby o niedoskonałości Boga, który każdemu człowiekowi podobno dał wolną wolę.

A pozatym egzorcyzm jest pewnego rodzaju terapią psychiatrycznę i nie widzę tu sprzeczności. Niektórym osobom pomagają egzorcyzmy, ponieważ są głęboko wierzące, a terapia lepiej działa jeżeli się w nią wierzy. Tym ludziom potrzebne są takie zabiegi. I jeśli egzorcyzm nie jest zbyt drastyczny (przypominam, że były wypadki śmiertelne!), i jeśli rzeczywiście pomaga to wszystko w porządku.

Pozdrawiam


So maja 06, 2006 11:45

Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10
Posty: 552
Post 
Rito, proponuję byś pojechała sobie do monasteru w Poczajowie na Ukrainie i poszła sobie na dowolne nabożeństwo. Myślę, że bardzo szybko zmienisz danie, jak zobaczysz i usłyszysz, co poniektóre osoby. Zresztą nie trzeba jechać tak daleko, bo można do monasteru w Chmielowie, koło Brześcia na Białorusi. Dopóki się o tym mówi tylko w teorii wydaje się być to czymś mało prawdopodobnym i dziwnym. Człowiek jest też skłonny przypisywać to różnym chorobom psychicznym. Gdy jednak się zetkniesz z takimi ludźmi w rzeczywistości, to uwierz mi, zmienisz zdanie na pewno.

_________________
http://www.ksiega-starcow.blogspot.com
http://www.orthphoto.net


So maja 06, 2006 12:28
Zobacz profil
Post 
Nie mam możliwości wyjazdu na Ukraine ani na Białoruś, ale nie sądzę, żebym zmieniła zdanie. Jak już mówiłam są różne choroby psychiczne i różnie się obiawiają.
Kiedyś topiono ludzi chorych na wścieklizną żeby pokonać ich wodowstręt. Dziś wiemy, że to wirus. Może kiedyś znajdziemy przyczyny różnych chorob psychicznych. Ale nie ma sensu przypisywania niewiadomych szatanowi.


So maja 06, 2006 13:45
Post 
Powtórzę pytanie:
Cytuj:
Wytłumacz mi proszę w takim razie, o czym mowa w Biblii, kiedy opisuje np. uzdrowienie opętanego z Gerazy ?


So maja 06, 2006 14:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 02, 2006 7:43
Posty: 82
Post 
baranek napisał(a):
Powtórzę pytanie:
Cytuj:
Wytłumacz mi proszę w takim razie, o czym mowa w Biblii, kiedy opisuje np. uzdrowienie opętanego z Gerazy ?

ok to ja wytłumacze.
w czasach kiedy powstawała Biblia dziedzina medycyny zwana psychiatrią nie była znana ;] wtedy mówiło się opętanie - dziś mówi się choroba psychiczna. ewoluowaliśmy


So maja 06, 2006 15:42
Zobacz profil
Post 
Tyle tylko, że o wyrzucaniu złych duchów mówił Jezus ;) a On na pewno dobrze znał przyczyny zachowania człowieka i wiedział, czy to kwestia psychiki czy opętania. Właściwie w Biblii mamy opis egzorcyzmów.

Dalszą dyskusję na temat tego, czy opętania się zdarzają sugeruję przenieść tutaj, żeby nie powtarzać argumentów:
viewtopic.php?t=218&highlight=op%EAtanie

a w tym wątku skoncentrujmy się nad początkowym pytaniem
Cytuj:
ostatnio zastanawiałam sie o tym co to jest opętanie, kogo szatan może dopaść? Najbardziej jednak zastanawia mnie to czy opętaniu podlagaja tylko osby płci żeńskiej? Nie spotkałam sie jeszcze w żadnym dokumentalnym filmie czy opowieści żeby opętaniu podlegał jakiś mężczyzna! czy to da sie wyjaśnić


So maja 06, 2006 16:00
Post 
Dla mnie uzdrowienie opętanego z Gerazy było ukłonem Jezusa w stronę tych ludzi, którzy jeszcze wtedy nie znali psychiatrii. Oczywiście jeżeli Jezus był Synem Bożym wiedział, że człowiek nie jest opętany, a jedynie chory psychicznie. Ale świadomość ludzi w tamtych czasach była dużo mniejsza. Nie zrozumieliby, gdyby Jezus zaczął im tłumaczyć zasady działania mózgu. Był wielkim nauczycielem i myślicielem, a nie lekarzem. To jedno z możliwych wyjaśnień. Inne jest takie, że jest to niedokońca prawdziwa historia.
Pewnie prawda jest gdzieś pomiędzy. Ale według mnie nie powinniśmy się skupiać na cudach i uzdrowieniach czynionych przez Jezusa. Prawdopodobnie większość jest zdeformowana i przeinaczona. Raczej powinniśmy zwracać uwagę na to czego Jezus nauczał.
A co do pierwszego pytania, no cóż. Prawdopodobnie każdy przypadek opętania jest trochę inny i ma inne podłoże. Jeśli kiedyś poznamy przyczyny takich zaburzeń psychicznych, może dowiemy się czy są one sprzężone z płcią, czy od niej niezależne.


So maja 06, 2006 18:15

Dołączył(a): Pt maja 12, 2006 13:42
Posty: 2
Post 
Ja na przykład mam koleżanke w klasie, która według jednych jest opętana według drugich nie. Ja już sam nie wiem co myśleć, bo wszystko wskazuje, że jest. Na początku były tylko mdlenia i bóle głowy i to wszytko było bardzo często, prawie za każdym razem kiedy była w szkole to mdlała, albo jej wogóle nie było. Robiła sobie każde badanie jakie było możliwe i była u psychologa, ale te badania nic nie wykazały. Ale pewnego razu już nie było tylko tak, że zemdlała, bo jak poszła do pielęgniarki to tam dostała szału i zaczęła przeklinać a potem wybiegła na dwór i zaczęła się rzucać. Nasz ksiądz ze szkoły już wcześniej podejrzewał, że ona jest opętana i rozmawiał z nią o tym. Ja ją bardzo lubię i wydaję się bardzo normalna, tylko że ma właśny styl ubioru, bo ubiera się w skórę i skórzane rękawiczki i jest troche taka masywna, ale jest spoko, ale też bardzo dużo gra w takie gry z zabijaniem, ona tylko takie gry lubi. Takie sytuacje, że dostawała ataku było dużo, ostatnimi czasy bardzo często i przed atakiem zawsze dostawała bólu głowy i od razu wybiegała do łazienki, ale zawsze ktoś z nią poszedł, ale te osoby co z nią szły do łazienki wracały przestraszony, po prostu moja koleżanka jak widział co ona tam wyczynia, mówiła, że jej ręca tak nienaturalnie wykręcało i krzyczała, ale na początku coś szeptem mówiła, tylko moja koleżanka nie wie co, myślała że może w innym języku którego nie zna, ale ta moja koleżanka opętana pamięta co się z nią działo i jak pewnego rzu wróciła z łazienki gdy miała ten atak, to było na polskim i opracowywaliśmy z ksiązki temat o śmierci i tam były przedstawione portrety śmierci i ona nam powiedziała że nie może oglądać takich rysunków i musieliśmy zamknąć książki. Ona był już raz u egzorcysty i był z nią jej ojciec i opowiadał mojej mamie co się z nią działo, bo my się znamy już od dziecka, mówiła, że właśnie ona mówiła w innym języku i zaczęła się kręcić w kół, tak że jej tata myślał, że spadnie na ziemię, ale nie spadła, jakby ją coś trzymało. Ta koleżanka mówiła egzorcyście i moje koleżance z klasy, że zawsze widzi małe dzieci w czarnych kapturach. Ona się wstydzi tego, że jest opętana i nie chce żeby o tym mówiono, ale ona też o tym sama opowiada. Ostatnio gdy ten jeden raz nie pomógł u egzorcysty, to jej powiedział, że może też pomóc spuszczenie sobie krwi z kolana i też tak zrobiła ostatni, spóściła sobie krew przez 15 min i od tamtego czasu tj. 4 dni, nie miała, żadnych ataków. Chciałbym, żeby już mogła być spokojna, dlatego staram się z nią spędzać na przerwach jak najwięcej czasu. Ksiądz na dzisiejszej lekcji nam powiedział, że bardziej narażone na opętanie są osoby pobożne, i diabeł je nawiedza, bo chce je sprowadzić na złą drogę. Ale ona tez nie jest aż tak święta. Egzorcysta powiedział jej, że przyczyną tego opętania jest to, że jej prababcia zajmowała się wróżbiarstwem i różnymi takimi rzeczami, wywoływaniem duchów i to teraz ma na nią wpływ. Mam nadzieję, że już będzie mogła żyć normalnie, bo przez to ma duże problemy w szkole. :-(


Pt maja 12, 2006 16:13
Zobacz profil
Post 
Grzybek napisał(a):
(...) Ostatnio gdy ten jeden raz nie pomógł u egzorcysty, to jej powiedział, że może też pomóc spuszczenie sobie krwi z kolana i też tak zrobiła ostatni, spóściła sobie krew przez 15 min i od tamtego czasu tj. 4 dni, nie miała, żadnych ataków. (...)


W przypadku opętania rzadko pomaga jeden raz .... modlitwy muszą być powtarzane regularnie i nieraz b. długo ...

Natomiast wybacz, ale nie wierzę, żeby egzorcysta udzielał rad z zakresu szamanizmu ( ? ) ( nie wiem nawet, jak to nazwać ...) :shock:
Ważne jest, żeby udać się do egzorcysty- księdza- zatwierdzonego przez biskupa. To co Ty piszesz, wskazuje na jakiegoś świeckiego pseudo-egzorcystę :?


Pt maja 12, 2006 16:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
O ile oczywiście to jest prawda...
I o ile nie jest to:
a) histeria
b) choroba psychiczna
c) inne choroby somatyczne (padaczka, zaburzenia elektrolitowe, itp)

I prosiłabym o pisanie jednego postu raz, a nie wklejanie go w kilku tematach...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt maja 12, 2006 16:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 12, 2006 13:42
Posty: 2
Post 
Dlamnie to też wydało się dziwne, żeby spuszczać krew z kolana, ale ja się na tym za bardzo nie znam, więc jak mi to powiedziała to się zdziwiłem, ale jak tak powiedział egzorcysta, no to ja już sam nie wiem, bo w tych sprawach każdy ma inne, własne zdanie. Wiem tylko, że ten egzorcysta był z Gdańska.


So maja 13, 2006 9:00
Zobacz profil
Post 
Powtórzę- moim zdaniem ( i zdaniem kilku księży, którym pokazałam ten tekst ) to nie był egzorcysta. Egzorcyzm jest modlitwą.


So maja 13, 2006 17:56
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL