Albo jeszcze lepiej przeczytaj książkę "Egzorcyzmy Anneliese Michel" na podstawie której nakręcono film. Zresztą, żeby się dowiedzieć więcej na temat trzeba troche poszukać i poczytać, jest parę mądrych książek (Aleksander Posacki SJ), z całym szacunkiem dla nas wszystkich forum to nie jest najlepsze miejsce na czerpanie informacji o walce duchowej. zwłaszcza dla osób mało zaznajomionych z tym tematem.
http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/index. ... Itemid=127

Do tego co już zostało powiedziane, pragnę dodać, że tak naprawdę to nie jest naszym, chrześcijan problemem - ratowanie dusz. Tym zajmują się specjaliści ściśle współpracujący z Bogiem.
Ze swojej strony możemy, i jest to naszym obowiązkiem, wspierać modlitwą wzmocnioną postem.
Odwiecznym problemem, natomiast jest grzech oraz możliwości jego popełniania. To jest prawdziwy wróg, który oddala nas od Ojca Niebieskiego, pozbawiając wszystkiego, co jest dla nas dobre.
Wtórująć za psalmistą:
" Dlatego uznaję za słuszne wszystkie ustawy twoje, Nienawidzę wszelkiej drogi kłamstwa." Ps. 119:126-131.
Strzeżmy Prawa i wypełniajmy je, jak Bóg chce. A wtedy żadne strachy nas nie ruszą.
----------------------------
Diabeł lubi jak się dużo mówi na jego temat, zwłaszcza w fałszywej, przereklamowanej formie. Jaki z niego bohater, itd. Niestety muszę rozczarować jego wielbicieli, jest zwykłym tchórzem i podszywaczem. Bawi się słabszymi, zbiera cięgi od równych sobie, a naszemu Panu nawet nie śmie wchodzić w drogę.

Oj diabeł, coś marnie rządzisz tym światem. Coraz bardziej tu szaro, nudno i brudno.
---------------------------

z Bogiem.

http://www.adonai.pl/index.php?id=rozwazania/n3.htm

Zamieściłam ten link z szacunku do każdej osoby.

W kontekście tego temtu polecam "Spotkania z egzrocystami" Czesława Ryszki, którą to książkę właśnie czytam.

Kogo masz na myśli? Kto jest tym specjalistą, jak nie każdy ochrzczony?

No tak, myślę szybciej niż mówię
Oczywiście, że miałam na myśli egzorcyzmy, które powinny być odprawiane przez osoby duchowne i doświadczone. Osoby, które nie boją się utraty doczesnego życia, znają charakter i sztuczki szatana. A słowa Jezusa, całe Pismo św. mają nie tylko w głowie, ale przede wszystkim - w sercu.

Niekompetencja, strach, słaba wiara, mogą przynieść tylko szkodę i wydłużyć czas ratowania duszy. Jest to ogromna odpowiedzialność za osobę ratowaną, ale także za osoby obecne podczas egzorcyzmów.

Czy szatan czycha na ludzi na codzien?Czy tez przede wszytskim na tych ktorzy ineresyja sie satanizmem,okultyzmem,astrologia ,wrozba....Wczesniej nie myslalm o szatanie,ale on moze stac teraz kolo mnie,im bardziej bede starala sie przyblizyc do Boga tym bardziej mi zagrozi...np depresja...Czy zauwazacie ze zblzajac sie do Boga droga staje sie coraz trudniejsza,albo zawsze taka byla tylko wczesniej nie mieliscie swiadomosci tego jak jest wyboista?

Tak, szatan każdego próbuje odciągnąć od Boga. I rzeczywiście - im bliżej Boga się znajdujemy, tym bardziej się stara, bo z jego punktu widzenia sytuacja jest coraz bardziej dramatyczna.

C. L. Lewis pisał, że mamy skłonność do popełniania dwóch błędów. Albo istnienie szatana całkowicie ignorujemy, albo popadamy w przesadne zainteresowanie. Niezłym punktem wyjścia do uświadomienia sobie roli szatana jest książka - właśnie Lewisa - Listy starego diabła do młodego. Polecam.