Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Ej dobra. Bo wziąłem inny fragment postu niż chciałem. No ale mniejsza. Głównie chodzi o to że Koran jest fałszywy i tyle
|
| Śr cze 27, 2018 21:22 |
|
|
|
 |
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2682
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Quinque napisał(a): Ej dobra. Bo wziąłem inny fragment postu niż chciałem. No ale mniejsza. Głównie chodzi o to że Koran jest fałszywy i tyle No czy jest fałszywy, czy prawdziwy, to sprawa pojęć. Jest kontrowersyjny. Nie czytałem, więc się nie wypowiem.
_________________ MODERATOR
|
| Śr cze 27, 2018 21:23 |
|
 |
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Ja i czytałam i spędziłam trochę czasu w krajach islamskich i powiem tyle - jakby ktoś dosłownie brał Biblię, był fanatycznym chrześcijaninem też prowadziłoby to do ogromnych krzywd, o fanatykach islamskich jest głośno, ale większość wyznawców islamu wcale ich nie popiera, popularne jest np rozumienie dżihadu jako walki wewnętrznej ze swoimi słabościami itd. Natomiast nie ukrywam że w Polsce mi dobrze też z tego powodu że nie mamy problemów z fanatycznymi wyznawcami tej religii. Do naszej cywilizacji dotarło że mimo tego co jest napisane w Biblii kobiety powinny mieć takie same prawa jak mężczyźni, że dzieci bić nie wolno itd... Jeśli się czyta Koran pamiętając o kontekście kulturowym może nie jest jakąś wybitną literacko pozycją (choć może to kwestia tłumaczenia), ale gdy ktoś twierdzi że jest definitywnie fałszywy a równocześnie uważa że księga w którą sam wierzy jest definitywnie prawdziwa to odczuwam poirytowanie... Koran tak jak i Biblia może i jest różnie interpretowany i nadinterpretowany dlatego kontrowersyjny. Quinque - jeśli czytałeś to możemy podyskutować i postarasz się wykazać dlaczego uważasz że jest fałszywy i na jakich podstawach to opierasz.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
| Śr cze 27, 2018 21:41 |
|
|
|
 |
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9098
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
IrciaLilith napisał(a): gdy ktoś twierdzi że jest definitywnie fałszywy a równocześnie uważa że księga w którą sam wierzy jest definitywnie prawdziwa to odczuwam poirytowanie... Jeżeli ktoś prawdziwie wierzy w Boga Jahwe, jest chrześcijaninem, to tym samym uważa Biblie za prawdziwe Słowo Boże. Nie może być tak, że zgodzi się na uznanie Koranu za równie prawdziwa księgę. Nie rozumiem kompletnie Twojej irytacji w tym temacie. Czym innym jest natomiast interpretacja ksiąg. Jeśli chodzi o Koran, to mamy w Polsce Tatarów, którzy nie sa fundamentalistami. W kwestii fanatyzmu masz rację Ircia- każdy fanatyzm jest zły.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
| Śr cze 27, 2018 21:56 |
|
 |
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
IrciaLilith napisał(a): jakby ktoś dosłownie brał Biblię, był fanatycznym chrześcijaninem też prowadziłoby to do ogromnych krzywd W jaki sposób prowadziłoby to do krzywd? I dlaczego uważa Ircia Biblię za kryterium?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
| Śr cze 27, 2018 21:57 |
|
|
|
 |
|
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2873
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
IrciaLilith napisał(a): gdy ktoś twierdzi że jest definitywnie fałszywy a równocześnie uważa że księga w którą sam wierzy jest definitywnie prawdziwa to odczuwam poirytowanie Juz wiele razy opowiadalem historie o wypowiedzi wysoko postawionego muzulmanina: "wy chrzescijanie wyznajecie prawdziwego boga ale nie macie wiary, my wyznajemy falszywego boga ale mamy wiare" Autentyczne. Wysoko postawiony dlatego, ze wywodzi sie z linii Proroka.
|
| Śr cze 27, 2018 22:21 |
|
 |
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
robaczek2 napisał(a): IrciaLilith napisał(a): gdy ktoś twierdzi że jest definitywnie fałszywy a równocześnie uważa że księga w którą sam wierzy jest definitywnie prawdziwa to odczuwam poirytowanie Juz wiele razy opowiadalem historie o wypowiedzi wysoko postawionego muzulmanina: "wy chrzescijanie wyznajecie prawdziwego boga ale nie macie wiary, my wyznajemy falszywego boga ale mamy wiare" Autentyczne. Wysoko postawiony dlatego, ze wywodzi sie z linii Proroka. Tylko że u mahometan każdy przywódca duchowy może mówić co mu się podoba i mówi to tylko i wyłącznie we własnym imieniu, mówią różne rzeczy, czasem mądre i sensowne a czasem totalnie głupie ( tak samo jak inni przywódcy polityczni czy duchowi), do tego abym się mogła jakoś odnieść do podanego przez Ciebie cytatu potrzeba szerszego kontekstu, bo spokojnie mogę dorobić takie w których będzie to znaczyło wiele zupełnie różnych rzeczy... chwat napisał(a): IrciaLilith napisał(a): jakby ktoś dosłownie brał Biblię, był fanatycznym chrześcijaninem też prowadziłoby to do ogromnych krzywd W jaki sposób prowadziłoby to do krzywd? I dlaczego uważa Ircia Biblię za kryterium? To co, zaczynamy kamieniować ludzi traktując Biblię dosłownie czy uznajemy że nie mam prawa się odzywać ,bo jestem kobietą? Czy uważam Biblię za kryterium? Nie, w sumie jakby jakąkolwiek książkę ( poza kucharską itp) zacząć brać totalnie dosłownie to sądzę że nic dobrego by z tego nie wyszło, a jeśli ta książka ma kilkaset czy więcej lat i autorzy posługują się metaforami to traktowanie tego dosłownie na dobitkę pomijając zmiany kultury i interpretacji symboli najprawdopodobniej doprowadzi to w najlepszym wypadku do absurdów w najgorszym do ogromnych tragedii.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
| Śr cze 27, 2018 22:37 |
|
 |
|
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2873
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
IrciaLilith napisał(a): Tylko że u mahometan każdy przywódca duchowy może mówić co mu się podoba Jak wszedzie. Najwyzej wyleci sie z organizacji. Taka ciekawostka chociaz nie do uwierzenia.
|
| Śr cze 27, 2018 22:45 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Proszę przedstawić fragmenty NT które nakazują kogokolwiek zabijać Cytuj: Quinque - jeśli czytałeś to możemy podyskutować i postarasz się wykazać dlaczego uważasz że jest fałszywy i na jakich podstawach to opierasz
Na takiej podstawie o której napisałem wcześniej. A znając kontekst kulturowy jaki dotyczyKoranu, sprawia że ta księga staje się jeszcze większym bełkotem Cytuj: twierdzi że jest definitywnie fałszywy a równocześnie uważa że księga w którą sam wierzy jest definitywnie prawdziwa to odczuwam poirytowanie! To już tylko i wyłącznie twój problem
|
| Cz cze 28, 2018 0:47 |
|
 |
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
IrciaLilith napisał(a): chwat napisał(a): IrciaLilith napisał(a): jakby ktoś dosłownie brał Biblię, był fanatycznym chrześcijaninem też prowadziłoby to do ogromnych krzywd W jaki sposób prowadziłoby to do krzywd? To co, zaczynamy kamieniować ludzi traktując Biblię dosłownie Ircia rzuca tezą, że dosłowny odbiór Biblii poskutkuje praktykowaniem kamieniowania? A może jednak nadstawianiem drugiego policzka? Ale może zostańmy przy działającym na wyobraźnię kamienowaniu. Czym jest kamienowanie? Bo żeby skutecznie kamienować, rzekomo w zgodzie z Biblią, to trzeba wpierw mieć Biblijny instruktaż kamienowania. Gdzie on się znajduje? Cytuj: Cytuj: I dlaczego uważa Ircia Biblię za kryterium? Czy uważam Biblię za kryterium? Nie... Jeżeli Ircia nie uważa Biblii za kryterium, to czemu Ircia tak traktuje Biblię? Mówi np Ircia o "dosłownym odbiorze Biblii", a z tego wyłania się rola Biblii jako kryterium.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
| Cz cze 28, 2018 6:16 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Zbigniew3991 napisał(a): Quinque napisał(a): Ej dobra. Bo wziąłem inny fragment postu niż chciałem. No ale mniejsza. Głównie chodzi o to że Koran jest fałszywy i tyle No czy jest fałszywy, czy prawdziwy, to sprawa pojęć. Jest kontrowersyjny. Nie czytałem, więc się nie wypowiem. Adekwatny jak mentalność wędrownych ludów arabskich, podobnie kontrowersje znajdujemy w wielu księgach ST.....ludzie tworzyli Koran i ST, zatem znajdują sie w nich elementy boskie i ludzkie.
|
| Cz cze 28, 2018 7:30 |
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
chwat napisał(a): Czym jest kamienowanie? Bo żeby skutecznie kamienować, rzekomo w zgodzie z Biblią, to trzeba wpierw mieć Biblijny instruktaż kamienowania. Bynajmniej, wystarczą kamienie. Dlatego właśnie metoda ta była popularna: mogli ją uskuteczniać amatorzy, w końcu polega na rzucaniu kamieniami do skutku. chwat napisał(a): Ircia rzuca tezą, że dosłowny odbiór Biblii poskutkuje praktykowaniem kamieniowania? A może jednak nadstawianiem drugiego policzka?
Zależy który fragment do kogo bardziej przemawia. Jeśli ktoś ma irytując latorośl, może przekonać go ten: Kod: Jeśli ktoś będzie miał syna nieposłusznego i krnąbrnego, nie słuchającego upomnień ojca ani matki, tak że nawet po upomnieniach jest im nieposłuszny, ojciec i matka pochwycą go, zaprowadzą do bramy, do starszych miasta, i powiedzą starszym miasta: «Oto nasz syn jest nieposłuszny i krnąbrny, nie słucha naszego upomnienia, oddaje się rozpuście i pijaństwu». Wtedy mężowie tego miasta będą kamienowali go, aż umrze.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| Cz cze 28, 2018 8:14 |
|
 |
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
JedenPost napisał(a): chwat napisał(a): Czym jest kamienowanie? Bo żeby skutecznie kamienować, rzekomo w zgodzie z Biblią, to trzeba wpierw mieć Biblijny instruktaż kamienowania. Bynajmniej, wystarczą kamienie Szanuję opinię JedenPosta, ale chodziło mi o zdanie Biblii czym kamieniowanie jest. Ponoć mamy posługiwać się Biblią dosłownie (nie wiem wprawdzie skąd ten postulat) a to oznacza konsekwencję w dosłowności, stosowaną do każdego postępowania, poczynając od precyzyjnej definicji tego postępowania. Brak takiej konsekwencji powoduje brak dosłowności. JedenPost napisał(a): chwat napisał(a): Ircia rzuca tezą, że dosłowny odbiór Biblii poskutkuje praktykowaniem kamieniowania? A może jednak nadstawianiem drugiego policzka?
Zależy który fragment do kogo bardziej przemawia. Jeśli ktoś ma irytując latorośl, może przekonać go ten Otóż właśnie nie zależy. Dosłowność jest wymogiem co do zasady każdego postępowania. Wybiórczość w zastosowaniu jednej dosłowności a nie drugiej, świadczy o zaprzeczeniu dosłowności, czyli o zastosowaniu dowolności.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
| Cz cze 28, 2018 8:55 |
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
chwat napisał(a): Brak takiej konsekwencji powoduje brak dosłowności.
chwat wybaczy (albo i nie) ale jest to bzdura piramidalna. Instrukcja dotyczy przypadków, kiedy kamienowanie należy stosować, normy prawnej. Odbiorcy Biblii nie potrzebowali instrukcji wykonawczej, bo każdy dobrze wiedział na czym rzecz polega, tak samo jak wiedzieli jak dokonać obrzezania, mimo że opisu procedury Biblia nie zawiera. chwat napisał(a): Wybiórczość w zastosowaniu jednej dosłowności a nie drugiej, świadczy o zaprzeczeniu dosłowności, czyli o zastosowaniu dowolności. Nic podobnego. Stosujący dosłownie nakazy danej księgi ST nie musi uwzględniać, uznawać, a nawet znać NT.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| Cz cze 28, 2018 9:30 |
|
 |
|
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dylemat: Chrześcijanin czy katolik?
Co więcej: dosłowne stosowanie się do nakazów i pouczeń Bilii jest możliwe TYLKO przy wybiórczości, ponieważ na poziomie dosłowności nie trzyma się ona przecież kupy. Dopiero wprowadzenie warstwy interpretacyjnej pozwala Biblię uspójnić.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
| Cz cze 28, 2018 9:50 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|