Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 10:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
 Opętanie...Potrzebuje rady i pomocy 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Opętanie...Potrzebuje rady i pomocy
Tak właśnie jest. Oto obiecany fragment książki (przepraszam że dopiero teraz go wrzucam, ale jestem w trakcie sesji i dopiero dzisiaj znalazłam trochę czasu żeby poszukać "Wyznań egzorcysty" i przepisać tekst):
ks. G. Amorth"Wyznania egzorcysty" napisał(a):
2. Przekleństwa lub złorzeczenia. Są to życzenia zła, którego źródłem jest zły duch. Gdy są wypowiedziane złośliwie, zwłaszcza gdy zachodzi związek krwi między przeklinającym i przeklętym, mogą mieć straszne następstwa. Najczęstsze i najpoważniejsze przypadki, z jakimi się spotkałem, miały związek z rodzicami albo dziadkami, którzy przeklęli swoje dzieci lub wnuki. Przekleństwo okazało się bardzo poważne, ponieważ odnosiło się do ich życia i zostało rzucone w szczególnych okolicznościach, na przykład w dniu ich ślubu. Rodziców z dziećmi łączą więzy krwi, mają nad nimi władzę, jakiej nie ma żadna inna osoba.

A oto trzy charakterystyczne przykłady.

Znałem młodego człowieka, który został przeklęty przez własnego ojca w chwili narodzin. Później doświadczał on wielu innych przekleństw w dzieciństwie i przez cały okres pobytu w domu. Ten nieszczęsny młody człowiek przeżywał różnego rodzaju przykrości: miał kłopoty ze zdrowiem, nieprawdopodobne trudności z pracą, nie powiodło mu się w małżeństwie, chorowały mu dzieci. Błogosławieństwa przynosiły mu jedynie ulgę duchową, ale nie wydaje mi się, żeby dokonały czegoś więcej.

Drugi przykład. Pewna dziewczyna chciała wyjść za mąż za chłopca, którego kochała, ale jej rodzice nie zgadzali się na to. Widząc jednak, że ich wysiłki są daremne, ustąpili i uczestniczyli w ślubie córki. W dniu zawarcia małżeństwa ojciec wywołał córkę na stronę, by prosić ją o przebaczenie. W rzeczywistości jednak przeklął ją, życząc najgorszych nieszczęść dla niej, dla męża i dzieci. Tak się stało, pomimo żarliwych modlitw i błogosławieństw.

Jeszcze jeden przykład. Pewnego dnia przyszedł do mnie pewien mężczyzna i zawinąwszy nogawki spodni, pokazał mi nogi strasznie pocięte podczas kilku operacji. Następnie zaczął opowiadać mi rodzinną historię. Jego ojciec był bardzo inteligentny i matka chciała, aby został kapłanem, ale on nie posłuchał jej. Skończył studia, stał się cenionym profesjonalistą, ożenił się, miał dzieci, ale to wszystko nastąpiło po całkowitym zerwaniu więzi z matką, która za nic nie chciała go już więcej widzieć. Gdy jego syn (ten który przyszedł do mnie) miał osiem lat, zrobiono mu zdjęcie: był to piękny chłopczyk o ujmującym uśmiechu, w krótkich spodenkach, z gołymi kolanami, w długich skarpetkach, tak jak wówczas ubierano dzieci. Ojciec pomyślał, że jego matka bardzo się ucieszy, widząc zdjęcie wnuczka, i że może zechce się z nim pogodzić. Posłał jej to zdjęcie. Matka przesłała mu odpowiedź: „Niech nogi tego chłopca będą zawsze chore, a jeśli ty powrócisz do rodzinnego miasteczka, obyś umarł w łóżku, w którym przyszedłeś na świat!" Tak się też wszystko dziwnie stało. Chcę zaznaczyć, że jego ojciec powrócił do rodzinnego miasteczka po wielu latach, gdy jego matka umarła. Zaraz po przybyciu niespodziewanie źle się poczuł, więc tymczasowo zaniesiono go do rodzinnego domu, gdzie umarł tej samej nocy.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Ostatnio edytowano Pt sty 22, 2010 14:12 przez Silva, łącznie edytowano 1 raz



Pt sty 22, 2010 14:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Opętanie...Potrzebuje rady i pomocy
Dodam jeszcze że ksiądz, który prowadził rekolekcję z modlitwą o uzdrowienie międzypokoleniowe (ze 2 lata temu w Warszawie) opowiadał historię człowieka, w którego rodzinie od kiedy pamiętał i wiedział wszyscy mężczyźni ginęli śmiercią tragiczną: ze 2 się utopiło, inny miał wypadek samochodowy, inny się poparzył na śmierć itd. Dopiero modlitwa za ich dusze i o uwolnienie od więzów międzypokoleniowych to przerwała. Być może była to kwestia jakiegoś przekleństwa lub czarów rzuconych kiedyś na całą rodzinę.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Pt sty 22, 2010 14:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 09, 2010 14:35
Posty: 1
Post Re: Opętanie...Potrzebuje rady i pomocy
Bóg jest nieskończenie mocny,gdyby nawet wszyscy z piekła przyszli grożąc i strasząc
jedno Jego spojrzenie powali złe duchy,które chcą działać w utajeniu.


Wt lut 09, 2010 14:54
Zobacz profil
Post Re: Opętanie...Potrzebuje rady i pomocy
Bóg ma MOC i szatan o tym wie i drży.
A jednak szatan ma świetne osiągnięcia w świecie. Ma się czym wykazać, pochwalić.
Ukrytą mądrością Boga jest równoczesne istnienie zła i dobra.


Pt lut 19, 2010 9:34

Dołączył(a): N mar 28, 2010 22:34
Posty: 27
Post Re: Opętanie...Potrzebuje rady i pomocy
Wyj 34:6-7 bt (6) Przeszedł Pan przed jego oczyma i wołał: «Jahwe, Jahwe, Bóg miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność, (7) zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający niegodziwość, niewierność, grzech, lecz nie pozostawiający go bez ukarania, ale zsyłający kary za niegodziwość ojców na synów i wnuków aż do trzeciego i czwartego pokolenia».

Jak w powyższym cytacie, Bóg wynagradza wierność ojców do "tysiącznych pokoleń", ale też karze nieprawości "aż do trzeciego i czwartego pokolenia". Rodzice mają autorytet nad swoimi dziećmi tak jak Bóg ma autorytet nad nami. Mimo tego te pokrzywdzone dzieci nie pozostają bez wyjścia - jeżeli będą sprawiedliwie żyć i mieć silną wiarę, Bóg od razu odsunie od nich to przekleństwo i sprowadzi na nie błogosławieństwa.

_________________
Biblijne artykuły: http://www.likealittlechild.com/pl


N mar 28, 2010 23:01
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt lis 16, 2010 12:33
Posty: 1
Lokalizacja: warszawa
Post Re: Opętanie...Potrzebuje rady i pomocy
z opętaniami kochani to uważajcie to nie jest tak "hop siup" przede wszystkim spowiedź święta to pierwszy egzorcyzm i od tego trzeba zacząć. Wszystko trzeba z siebie wyrzucić nawet te najmniejsze grzeszki bo to uczyni nas otwartymi na działanie łaski Bożej.


Wt lis 16, 2010 12:54
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL