|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
mam dylemat-szukam pomocy
Autor |
Wiadomość |
aneta3791
Dołączył(a): Wt kwi 24, 2007 5:35 Posty: 3
|
 mam dylemat-szukam pomocy
chcialabym z kims porozmawiac na temat mojej sytuacji-od 8 lat sama wychowuje dziecko,moj maz zostawil nas po powrocie ze szpitala odwiedza daniela raz w tygodniu ze mna nie rozmawial od tamtego czasu w kwestii naprawy naszego malżenstwa rozmawiamy tylko o dziecku,ja tez z nim nie rozmawialam bo na poczatku czulam zal do niego ze w takiej sytuacji nas zostawil a teraz wiem tylko tyle ze nie kocham go juz nie czuje do niego zalu ani nienawisci ale wiem ze nie potrafilabym juz z nim zyc wybaczylam mu wszystko ale nie umialabym juz z nim zyc ciesze sie nawet ze przychodzi do daniela bo daniel tez czuje sie lepiej wie ze ma ojca nie tylko matke -mam jednak takie obawy czy kiedys zostane potepiona za to ze nie zyje w zwiazku malzenskim???ze nie umiem juz byc z moim mezem? czy to grzech ciezki? 
|
Wt kwi 24, 2007 7:49 |
|
|
|
 |
Annnika
Dołączył(a): Śr lis 22, 2006 15:18 Posty: 318
|
Grzechem jest cudzołóstwo. Nie separacja.
|
Wt kwi 24, 2007 14:01 |
|
 |
Karo la
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 22:22 Posty: 215
|
Annnika ? A co ma do tego cudzolostwo?
Anetko! Grzechem jest rozwod, nie separacja.
Pogodzcie sie:)
Pozdrawiam:)
_________________ Karolina
|
Wt kwi 24, 2007 14:25 |
|
|
|
 |
Annnika
Dołączył(a): Śr lis 22, 2006 15:18 Posty: 318
|
Nawet rozwód jako taki cywilny sam w sobie grzechem nie jest ale grzechem jest współżycie z kimkolwiek innym ooprócz współmałżonka... przepraszam, na skróty powiedziałam wcześniej 
|
Wt kwi 24, 2007 14:35 |
|
 |
Karo la
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 22:22 Posty: 215
|
Aniu co Ty wygadujesz??
No wiec separacja nie jest grzechem.
Grzechem jest rozwod po slubie Koscielnym.
Grzechem jest rowniez zycie po slubie cywilnym tak wiec rozwod nie ma tu znaczenia bo grzeszylas juz kochajac sie z mezem po slubie cywilnym ( dla Boga nie byl to slub).
_________________ Karolina
|
Wt kwi 24, 2007 14:40 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Karo la napisał(a): Grzechem jest rozwod po slubie Koscielnym.
Nic z tych rzeczy. Rozwód po prostu nie ma tu najmniejszego znaczenia - jeśli małżeństwo kościelne jest ważne - jest ważne aż do śmierci któregokolwiek z małżonków.
Tak więc rozwód można wziąć i nie jest to grzechem, ale nie wolno się takiej osobie związać z druga osobą - było by to cudzołóstwo, bo ślub kościelny będzie nadal obowiązywał.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Wt kwi 24, 2007 15:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Anetko, porozmawiaj o tych sprawach z kaplanem moze podczas Spowiedzi swietej.
Rady w tak osobistych sprawach, osob, ktore Cie nie znaja i nie znaja calej Twojej sprawy moga tylko Ci zaszkodzic i wprowadzic zamet.
A osoby radzace, nie powinny sie stawiac w miejsce kaplana orzekajac co jest grzechem a co nim nie jest, nie sa bowiem do tego powolane.
|
Wt kwi 24, 2007 16:40 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|