|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 8 ] |
|
Jak często kontempluje Boga
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Jak często kontempluje Boga
Zastanówmy się jak często kontempluje mistyczne oblicze Boga??
|
N gru 21, 2008 0:04 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Rozumiem, że mówisz o "mistycznym" Ciele Chrystusa, czyli Eucharystii. A zatem kontemplacją tego oblicza jest adoracja Najświętszego Sakramentu.
W formie uroczystej zdarza mi się ostatnio rzadko, ale prywatnie owszem codziennie jakąś chwilę chcę poświęcić na rozmowę z Panem.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
N gru 21, 2008 0:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Mówie o mistycznym ciele Chrystusa ale tym ciałem nie jest Eucharystia sama w sobie lecz ludzie którzy ją przeżywają.
|
N gru 21, 2008 9:59 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A o mistycznym czyli duchowym.
|
N gru 21, 2008 10:01 |
|
 |
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
Ja tego gościa nie rozumiem...
Jakubie: po pierwsze - określaj się o co Ci chodzi DOKŁADNIE. Nie jesteśmy Tobą i nie znamy Twojego toku myślenia. Ja zrozumiałem tak samo jak Szumi, że chodzi o adorację Najśw. Sakramentu. Tej staram się dziennie poświęcić choć chwilę.
Jeśli chodzi o kontemplację Boga w człowieku to nie robię tego. Jak widzę chorego to nie lecę do niego od razu z okrzykiem "witaj Boże w chorym człowieku!" - nie przesadzajmy. Bóg mieszka w człowieku ale człowiek nie jest Bogiem.
Do każdego człowieka odnoszę się bardziej jak do brata niż jak do świątyni Boga.
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
N gru 21, 2008 10:22 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kontemplować Boga jak najbardziej można a nawet trzeba prze Adoracje Najświętszego Sakramentu.Jednak ja ciągle mówie o kontemplacji której może jeszcze nie znacie.Mianowicie mam na celu rozważanie podstawowych a jednocześnie bardzo trudnych pytań w naszym życiu.m.in:Kim jestem?,Kim jest Bóg?Poprzez ciche zamyślanie się w to można dojść do prawdziwego poznania siebie,własnego "ja" oraz Boga i jego istoty.A co do tego że człowiek Bogiem nie jest ani Bóg nie jest człowiekiem ale jest On w człowieku masz racje.
|
N gru 21, 2008 10:48 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
A najlepszą odpowiedź na te pytania odnajdziesz,gdy staniesz w Jego obecności. Gdy patrząc na Jego oblicze w Najświętszym Sakramencie będziesz widział w Nim siebie.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
N gru 21, 2008 11:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Tu masz racje ale wystarczy zamknąć oczy nie tylko przed Najświętszym Sakramentem.Tu chodzi o coś więcej,nie o to abym go widział lecz abym odczuwał Boga całą swoją duszą i aby ma dusza Nim oddychała.Abym się rozpłakał i odczuł Jego miłość do mnie a moją do Niego,abym choć przez chwilę poczuł się jak w Królestwie Niebieskim.Jak mawiali Ojcowie Pustyni:"Płaczcie"!i nie ma innej drogi jak ta aby okupić swe grzechy i poprzez ten żal doskonały doświadczyć Boga.
|
N gru 21, 2008 11:41 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 8 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|