Mam problem i może wy mi pomożecie.
Nie bardzo wiem co mam robić , czego chce ode mnie Bóg ?
Jak odkryć co jest wolą Boga względem nas ? jak wiedzieć jaki styl życia wybrać? czy żyć po prostu, starać się nie grzeszyć ,modlić się ,chodzić do kościoła; czy raczej iść w stronę poświęcania się co raz bardziej życiu duchowemu?
nie chodzi mi o konkretny mój przypadek , ale o ogólne rozwiązanie kwestii spełniania woli Boga .
Jeżeli coś macie w głowie to piszcie ,najlepsze byłyby cytaty z Biblii szczególnie z NT...
Brak jasnej ścieżki jest naprawdę męczący ...
a może trzeba się tylko modlić i wierzyć ,nie myśleć nad tym jak spełniać wolę Boga ...

Myślę że poszukiwanie bożej woli to rownież kwestia tego że Bóg czeka na jakąś naszą zmianę. W Jego planie wobec nas jest już coś, ale wpierw musi przeprowadzić nas przez taką drogę abyśmy w ogóle byli gotowi. Gdy jest w naszym życiu jakieś nieuporządkowanie, to trudno abyśmy szli w świat i głosili Boga. Zatem warto wpierw zorientować się czy u nas wszystko ok, modlić do Boga z takim zapytaniem, aby wskazył nam przeszkody w realizacji Jego planu, a następnie usunąć jeśli takowe są.

WIST napisał bardzo ważną rzecz. Mocno we mnie uderzyła, oczywista, a ciągle zapominana. Nie da się służyć Bogu, bliźniemu jeżeli nie jest się pogodzonym ze sobą. Pierwszą wolą Boga, jeżeli można tak to nazwać, to ukształtowanie siebie i dążenie do własnej dojrzałości. Kochaj bliźniego swego jak siebie samego, od miłości własnej, poznania i zaakceptowania siebie zależy jak będziemy kochać bliźniego, czyli służyć Bogu. Dzięki WIST.

W zasadzie cały NT wskazuje, co jest wolą Bożą względem nas. Począwszy od przykładu Syna Bożego w ewangeliach, który swym życiem, postępowaniem i działalnością kaznodziejską pokazywał na swoim najdoskonalszym przykładzie, co należy czynić, by zbliżyć sie do Ojca, skończywszy na listach apostołów, gdzie pięknie opisane są postawy cechujące prawdziwych chrześciajan - tego się należy trzymać w życiu i wprowadzać w czyn. Zeby się trzymać - trzeba poznać; żeby poznać - trzeba czytać Biblię, regularnie, z rozmyślaniem. Oczywiście ważna jest też modlitwa, głębokie, szczere wylanie myśli przed swym Stwórcą. Sam nas zaprasza: "Przystąpcie bliżej do Boga, to i On zbliży się do was. Oczyśćcie ręce, grzesznicy, uświęćcie serca, ludzie chwiejni!" (Jakuba 4:8 BT).
Pozdrawiam

Kiedyś też się nad tym zastanawiałem, bo myślałem, że Bóg nie odpowiada na moje modlitwy właśnie dlatego, że nie wykonuję Jego woli.

Najlepsza odpowiedź, jaką znalazłem, to "kryterium talentów". Bóg daje każdemu jakiś talent i chce, żebyśmy go rozwijali.

Zaznaczam, że chociaż tak zrobiłem, to obecnie jestem daleko od Boga.

Czyli raczej błędnie ją określiłeś, mówiąc, że najlepsza. Jeśli nie działa, musisz spróbować czegoś innego.

Zasugerował mi to pewien ksiądz, któremu jestem z resztą bardzo wdzięczny, bo swego czasu bardzo mi pomógł.

Niestety, nie znam żadnej innej odpowiedzi, więc nie wiem, czego Bóg ode mnie chce.

A przepraszam, to co? Czary-mary? Czy może jakaś maszyna, że jak nie działa to trzeba wymienić na inną? Kto powiedział, że w ogóle ma "działać"?

Chrześcijaństwo jest jedno i czegokolwiek by się w jego ramach nie próbowało to zawsze jest to samo. A poza chrześcijaństwem szukać nie radzę.

Bóg ma swoje plany i to że coś po ludzku "nie działa" wcale nie znaczy, że jest bezwartościowe albo że należy to zmienić.

Polecam chrystianizm. Chrześcijaństwo w dzisiejszej formie ma mało wspólnego z religią założoną przez Chrystusa i rozgłaszaną przez jego pierwszych uczniów. Trudno zaprzeczyć.

dziękuje za odpowiedzi ale Bóg odpowiedział sam na moje modlitwy poprzez to :
http://www.youtube.com/watch?v=tobz2GbuQ8w&feature=related
każdy kto szuka Jezusa powinien to przeczytać , coś niesamowitego i natchnionego Duchem Świętym ....poczytajcie w spokoju i ciszy ,albo z jakąś delikatną muzyczką jeszcze lepiej
pozdrawiam

p.s. przeczytajcie wszystkie części ,bo to link tylko do 2 ej ....8 część jest skasowana z youtuba