Na podstawie http://www.rodzinapolska.pl/dok.php?art ... /421_1.htm i http://zapytaj.wiara.pl ułożyłem rachunek sumienia grzechów przeciwko 6 i 9 przykazaniu Bożemu. Dokonałem klasyfikacji grzechów, wprowadziłem niezbędne moim zdaniem opisy, uwagi. Zależało mi, żeby był jasny, treściwy i kompletny. Zaużyłem, że konkretny grzech implikuje popełnienie innych złych czynów, toteż występowanie fraz "w tym:", a po nich lista wynikających grzechów. Liczę, że rachunek komuś się przyda. Mam jednak trochę wątpliwości (zanotowałem w punktach), dlatego proszę o Waszą pomoc (o krótką, rzeczową odpowiedź, może być stosowny link).

Grzechy przeciwko 6 przykazaniu
Materia ciężka (warunek: świadomie i dobrowolnie):
• popełniane przeze mnie samego
+ Oglądałem (lub słuchałem) nieczyste treści
Nieczyste treści – np.: pornografia (do pornografii zaliczyć można także bezwstydną erotykę), nieskromne wypowiedzi, żarty.
UWAGI: 1. Na ulicy czy w TV można spotkać kobiety ubrane prowokacyjnie, nie jest jeszcze to pornografia, spojrzeć można, ale w sposób czysty. 2. Nie ma naturalnie grzechu, gdy musimy oglądać nieczyste treści np. wykonując pracę prokuratora
+ Przekazywałem nieczyste treści
w tym: Rozprowadzałem pornografię, Prowadziłem nieskromne rozmowy
+ Masturbowałem się
w tym: Podniecałem się seksualne
+ Miałem myśli nieczyste
Myśl nieczysta – wyobrażenie sobie sytuacji, w której ktoś podnieca się seksualnie
UWAGI: Wyobrażenie sobie zmysłowej (np.: przez dotyk) sytuacji, w której nie występują doznia seksualne np. głaskanie, przytulanie nie jest grzechem (1*)
+ Dążyłem do podniecenia innych. Stwarzałem sytuacje, rozbudzające pożądanie. (7)
PRZYKŁADY: obnażanie się publiczne

• grzechy, w których współudział ma inna osoba/zwierzę
+ Popełniłem grzechy nieczyste z inną osobą/zwierzęciem
w tym: podniecenie seksualne, w domyśle: nieczyste myśli (2*)
Grzechy nieczyste - pieszczoty z akceptacją podniecenia u siebie lub innej osoby (gdy nie rezygnujemy z pieszczot albo nie opanowujemy podniecenia), współżycie seksualne.
+ Podejmowałem współżycie seksualne w stanie nietrzeźwym

• małżeńskie
+ Negatywnie wpływałem na swoją płodność
np.: stosując antykoncepcję, stosunek przerywany
+ Planowałem i zmierzałem do rozwodu
+ Rozwiodłem się
w tym: planowałem i zmierzałem do rozwodu
+ Wszedłem po rozwodzie w następny związek małżeński (cywilny)
w tym: rozwiodłem się



Materia lekka:
• popełniane przeze mnie samego
+ Pożądałem drugiej osoby (2):
Pożądanie osoby– Gdy wiąże się z nieczystymi myślami – grzech ciężki, zwracanie zbyt wielkiej uwagi na cielesność – lekki, podziwianie – brak (3*)
+ Nie zachowałem należytej skromności. (3)
np.: w ubiorze, zachowaniu
+ Pragnąłem widzieć nieskromności (4)
+ Podglądałem życie seksualne innych (5)
+ Nie odsunąłem od siebie okazji do grzechów nieczystych (4*)
PRZYKŁADY: wchodziłem na forum o liberalnym podejściu do spraw seksualności (na przykład dla gejów), spotykałem się z podejrzanymi osobami, oglądałem program telewizyjny, widząc, że jest duża szansa na to, że trafię na nieskromne wypowiedzi, może być nawet pragnienie by je poznać

• małżeńskie
+ Nie starałem się poznać etycznych metod kierowania płodnością
+ Nie szanowałem w małżeństwie czasowej niemożności współżycia (6)
+ Nie uświadamiałem stopniowo swoich dzieci w dziedzinie seksualnej
+ Spowodowałem zwlekanie z rodzeniem dzieci z urojonych przyczyn.

Wątpliwości, pytania:
(1*, 2*, 3*, 4*) Czy ktoś mógłby potwierdzić?
(1) Mam wątpliwości, czy poznawanie technik seksualnych z encyklopedii albo gadżetów urozmaicających pożycie jest grzechem. Z jednej strony celem nie jest podniecenie seksualne czy pewna przyjemność, z drugiej może ta wiedza w ogóle nie jest potrzebna.
(2) W rachunku sumienia http://www.rodzinapolska.pl nie zaznaczono, że zawsze jest to grzech ciężki. Być może nie dopuszczamy się grzechu ciężkiego, gdy nie mamy nieczystych myśli, ale zbyt wielką wagę przywiązujemy do cielesności. Czy dobrze myślę?
(3) Chyba w związku z tym niektórzy naturyzm mogą uznać za grzech, ale jak widać lekki, bo nie dążymy do podniecenia innych, a przełamujemy barierę swojego wstydu, co także jest złe, ale mniej. Ze strony http://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/837db: „Wstyd jest bowiem odruchem ochronnym przed urzeczowieniem, przed patrzeniem na człowieka tylko przez pryzmat cielesności.”. Czy jest to prawdą?
(4) Dlaczego to grzech lekki, kiedy można go pełnić, nie będąc winnym także ciężkiego?
(5) Chyba można usunąć (grzech wziąłem z rachunku http://www.rodzinapolska.pl). Dlaczego miałoby być kiedyś oglądanie życia seksualnego innych w pewnych wypadkach mniejszym grzechem niż oglądanie treści nieczystych?
(6) O jakie okresy chodzi? Kiedy na przykład może być zagrożony płód?
(7) Stwarzałem sytuacje, rozbudzające pożądanie (materia ważna) – można chyba usunąć ze względu, że w tym rachunku „Pożądałem drugiej osoby” nie musi być grzechem ciężkim. Wystarczy: „Dążyłem do podniecenia innych”.

Czy przeglądanie tematów na forum.wiara.pl,
w którym wypowiadają się także osoby o liberalnym podejściu do seksualności, może być grzechem?
Nie jest.Jest potrzebna - szczególnie ta z encyklopedii.

Tyle, że tam w dziale "Seks" fragmenty wypowiedzi bywają nieskromne np. opisy doświadczeń seksualnych, za które tutaj można by dostać bana. W sumie można takie sporadyczne wejścia na takowy dział forum jako zainteresowanie problemami ludzi, który wybrali hedonistyczne podejście do życia, a nie samymi wypowiedziami nieskromnymi (mogłoby ich nie być, choć czasem faktycznie łapie się na szukaniu zła i mam z tego powodu wyrzuty, mam nadzieję, że nie czynię jakiegoś wielkiego zła). Trzeba się modlić za tych ludzi, a także o to, żeby mój skrupulantyzm mi nie zaszkodził.

Według mojej wrażliwości jest to grzechem. Spowiadałam się z przypadkowo oglądanej z ciekawości Kamasutry, to spowiednik powiedział, by tego nie oglądać bo jest to uprzemiotowienie aktu seksualnego, a czytać książki katolickie o seksualności. Miałam też wątpliwości czy oglądanie obrazków w encyklopedii zdrowia jest grzechem, to ksiądz powiedział że dla celów naukowych można przejrzeć, ale byłam w szoku po lekturze i wiele tam pisało rzeczy sprzecznych z nauczaniem Kościoła. Radziłabym więc nie oglądać takich rzeczy co najwyżej dopuszczalne są obrazki na http://www.szansaspotkania.pl

Chodzi o to że kobieta przez ileś dni w cyklu jest płodna a przez ileś niepłodna. PRzed zawarciem małżeństwa należy przez obserwacje poznać swój organizm by stosować naturalne metody planowania rodziny. Polegają na tym by jeśli w danej chwili nie planuje się poczęcia wykorzystywać na współżycie fazę niepłodną w cyklu kobiety.
więcej na http://www.npr.pl

Możliwe, że nieskromne żarty bez podniecenia nie są grzechem ciężkim. Nie chodzi by sobie na nie przyzwalać, ale jak się coś wypsnie nie obawiać się utraty łaski uświęcającej. Pewności jednak nie mam, odpowiedź tutaj jest niejasna: http://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/857f6 .

...urg... jakie to wszystko przewrotne i niesłychanie formalne! Zastanów się, co powiedziałby Jezus na taki skrupulantyzm?! Czy naprawdę w chrześcijaństwie chodzi o układanie takich list? O szczegółowe zliczanie wszystkich aktów nieczystości??? Rachunek sumienia powinien brzmieć tak:

- Czy nie skalałem stanu łaski uświęcającej, nieczystością(nie ma znaczenia, czy poprzez pornografię, czy inne przyczyny). Grzeszący wie, jak zgrzeszył i nie ma sensu mu o tym przypominać.

Poza tym, a'propos grzechów "mniejszego kalibru", Jezus uczył, że "kto pożądliwie patrzy na kobietę, popełnia cudzołóstwo", więc chyba kategorię najcięższą

Chodzi o to, że wszelkie grzechy przeciw czystości naruszają świętość człowieka i nie ma sensu ich w jakikolwiek sposób wartościować.