Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 13:12



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 193 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona
 straszenie piekłem czy to jeszcze działa? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: straszenie piekłem czy to jeszcze działa?
Paradoksalnie temat jest związany ze straszeniem piekłem, bo dotyka problemu na ile rzeczywiście można na to piekło może sobie zasłużyć.

Człowiek nie jest istotą wolną, bo jest obciążony grzechem pierworodnym. Idąc za św Pawłem -
Cytuj:
ja jestem cielesny, zaprzedany w niewolę grzechu.

Rz 7,14

Skoro jestem cielesny i zaprzedany w niewolę grzechu, to nie potrafiąc nad tym zapanować i grzesząc, odrzucam Boga? No chyba nie zawsze, bo po prostu natura czasem jest silniejsza.

Cytuj:
Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który we mnie mieszka

Rz 7,20

Gdyby człowiek został stworzony jako istota wolna, na cóż mu Zbawiciel?

Nie kazdy ma też szanse dożyć sędziwego wieku, by podjąć dojrzałą decyzję za- czy przeciw Bogu.
Tak naprawdę trudno tutaj mówić o podejmowaniu decyzji, bo raz że poruszamy się w warstwach wiary, a dwa nie jest powiedziane, że człowiek pod koniec życia będzie istotą na tyle świadomą i wolną, by być kompetentnym do podejmowania decyzji dotyczące Boga i wieczności.


N maja 31, 2020 10:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: straszenie piekłem czy to jeszcze działa?
bramin napisał(a):
Człowiek został stworzony przez Boga jako istota wolna. Cale jego życie i decyzje, które podejmował były mniej lub więcej decyzjami za lub przeciw Bogu i na końcu swojego życia także zadecyduje swoim wolnym wyborem za życiem z Bogiem lub bez niego, nie wykluczamy tutaj tez dzialania Boga jako sedziego.


To ludzie będą sobie wybierać, czy pójdą do Nieba, czy do piekła? a Bóg nie będzie się do tego wtrącał?

Sysydlaczek napisał(a):
Skoro jestem cielesny i zaprzedany w niewolę grzechu, to nie potrafiąc nad tym zapanować i grzesząc, odrzucam Boga? No chyba nie zawsze, bo po prostu natura czasem jest silniejsza.


Jeśli natura każe gwałcić i mordować, to już wtedy nie ma grzechu, bo przecież natura nam tak kazała.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N maja 31, 2020 12:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: straszenie piekłem czy to jeszcze działa?
Robek, znowu popadasz w skrajnosci. Gwalty i mordy rodzą się w chorych głowach. Jeśli ktoś jest niepoczytalny, jego odpowiedzialność za czyny jest proporcjonalnie mniejsza. Osąd pozostawmy Bogu.


N maja 31, 2020 13:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1372
Post Re: straszenie piekłem czy to jeszcze działa?
Sysydlaczek napisał(a):
Paradoksalnie temat jest związany ze straszeniem piekłem, bo dotyka problemu na ile rzeczywiście można na to piekło może sobie zasłużyć.

Człowiek nie jest istotą wolną, bo jest obciążony grzechem pierworodnym. Idąc za św Pawłem -
Cytuj:
ja jestem cielesny, zaprzedany w niewolę grzechu.

Rz 7,14

Skoro jestem cielesny i zaprzedany w niewolę grzechu, to nie potrafiąc nad tym zapanować i grzesząc, odrzucam Boga? No chyba nie zawsze, bo po prostu natura czasem jest silniejsza.

Cytuj:
Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który we mnie mieszka

Rz 7,20

Gdyby człowiek został stworzony jako istota wolna, na cóż mu Zbawiciel?

Chyba trochę namieszałeś. Jeśli bowiem ktoś czuje się niewolnikiem grzechu, to któż poza nim samym może się do tego przyznać i poprosić o pomoc? A skoro na dodatek Bóg sam oferuje człowiekowi pomoc poprzez to, że dał swego Syna, który okazał się bezgrzesznym człowiekiem i wziął grzechy każdego z nas na siebie, to któż jak nie my sami ponosimy odpowiedzialność za przyjęcie/odrzucenie oferowanej łaski, niezależnie od tego w jak beznadziejnym stanie się znajdujemy?
Piekło jest bardziej efektem odrzucenia Bożei łaski, niż bycia niewolnikiem grzechu.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


N maja 31, 2020 15:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: straszenie piekłem czy to jeszcze działa?
Sysydlaczek napisał(a):
Robek, znowu popadasz w skrajnosci. Gwalty i mordy rodzą się w chorych głowach. Jeśli ktoś jest niepoczytalny, jego odpowiedzialność za czyny jest proporcjonalnie mniejsza. Osąd pozostawmy Bogu.


Gdy było tak jak mówisz, to żadnego mordercy nie byłoby można wsadzić do więzienia, w końcu był niepoczytalny, więc to morderstwo zostało dokonane nieświadomie.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N maja 31, 2020 18:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: straszenie piekłem czy to jeszcze działa?
Ponownie skrajność Robku - pisałem, że odpowiedzialność jest proporcjonalnie mniejsza, a nie ze zostaje całkowicie zniesiona.


N maja 31, 2020 18:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: straszenie piekłem czy to jeszcze działa?
Sysydlaczek napisał(a):
Ponownie skrajność Robku - pisałem, że odpowiedzialność jest proporcjonalnie mniejsza, a nie ze zostaje całkowicie zniesiona.


Nijak nie mogę ciebie zrozumieć, bo albo używam wolnej woli, za jej pomocą dokonam wybory kogoś zamorduje, i takie coś jest grzechem, lub ewentualnie nie mając wolnej woli kogoś zamorduje, ale to już nie będzie grzech.
A ty tutaj mówisz że jest jeszcze jakaś 3 opcja, i nie bardzo rozumiem, w jaki inny sposób to by miało wyglądać?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N maja 31, 2020 20:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: straszenie piekłem czy to jeszcze działa?
Myślę, że nieporozumienie bierze się stąd, że używamy różnych pojęć w różnych kontekstach i do tego nieprecyzyjnie, amatorsko na tematy zawiłe i trudne, gdzie ludzki rozum się gubi (jak przy zagadnieniu wolnej woli).
Dlatego Bramin miał słuszną intuicję by wrócić do głównego tematu.


N maja 31, 2020 21:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4586
Post Re: straszenie piekłem czy to jeszcze działa?
Robek napisał(a):
Jeśli natura każe gwałcić i mordować, to już wtedy nie ma grzechu, bo przecież natura nam tak kazała.

Nie Robek, właśnie prawo naturalne u wszystkich ludów mówi, ze nie wolno mordować. Ponadto człowiek choć jest częścią natury i kieruje sie częściowo instynktami ma tez rozum w odróżnieniu od świata zwierzęcego.
Robek napisał(a):
To ludzie będą sobie wybierać, czy pójdą do Nieba, czy do piekła? a Bóg nie będzie się do tego wtrącał?

Przecież cytujesz mój post, gdzie napisałem, ze Bog będzie sędzią. Według hipotezy ostatecznej decyzji Borosa człowiek będzie podejmował decyzje za niebem lub piekłem. Choć ta hipoteza idzie trochę za daleko to jednak Bog nie zbawi nas bez nas, bez naszej decyzji, w tym sensie Boros ma racje.

Robek, nie wiem czy dobrze Ciebie rozumiem.
Z Twojej wypowiedzi wynika, ze posiadanie wolnej woli wyklucza niejako używanie rozumu i sumienia a tak nie jest.
Chodzi tylko o to, ze w pewnych okolicznościach odpowiedzialność za nasze czyny jest zmniejszona (ciężkie upośledzenie, nałogi, czyny popełniane w afekcie itd.).
W myśl Pisma człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga. To podobieństwo to m.in. wolna wola, rozum i sumienie, które jest nasza najwyższą instancja. Z tego jak to wykorzystaliśmy i z naszych czynów będziemy sadzeni.

_________________
ksiądz


Pn cze 01, 2020 13:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sie 18, 2023 8:55
Posty: 1
Post Re: straszenie piekłem czy to jeszcze działa?
myślę, ze każdy człowiek przezywa trudne chwile w swoim życiu, takie chwile gdzie pojawia się lek i jakby przeczucie możliwego zła lub może nawet samo zło. to jest ten przedsmak piekła, to przed czym jakoś tam uciekamy. w takich chwilach modlimy się o pomoc, lub po prostu pragniemy pomocy (nawet ludzie niewierzący)...teraz wyobraźmy sobie, ze pomoc nie nadchodzi...to jest właśnie piekło.


Pt sie 18, 2023 9:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1836
Post Re: straszenie piekłem czy to jeszcze działa?
brezzsent napisał(a):
to jest właśnie piekło
Ee tam... To tylko Twoje (lub zapożyczone) myślenie nt. piekła.

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Pt sie 18, 2023 12:32
Zobacz profil
Post Re: straszenie piekłem czy to jeszcze działa?
Jerzy_67, może zatem zechcesz powiedzieć, jakie jest Twoje, Twoje, ale nie zapożyczone między innymi od Adwentystów Dnia Siódmego myślenie na temat piekła?


Pt sie 18, 2023 16:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1836
Post Re: straszenie piekłem czy to jeszcze działa?
Moje myślenie na temat piekła jest takie: Nikt się tam nie musi znaleźć, ale wielu się znajdzie, bo zlekceważyli ratunek przed piekłem (Gehenną) dostępny w Panu Jezusie Chrystusie... Oby nikt z tego forum takiej głupoty nie zrobił! Także Ty, który pytasz!...

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Pt sie 18, 2023 16:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 542
Post Re: straszenie piekłem czy to jeszcze działa?
brezzsent napisał(a):
pomoc nie nadchodzi...to jest właśnie piekło.

Jeszcze nie. Dopóki jest nadzieja, nie ma mowy o piekle.
Piekło jest wtedy, gdy stan stał się stanem wiecznym. Bez jakiejkolwiek możliwości wyjścia z niego.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Pt sie 18, 2023 17:04
Zobacz profil
Post Re: straszenie piekłem czy to jeszcze działa?
Jerzy_67 napisał(a):
Moje myślenie na temat piekła jest takie: Nikt się tam nie musi znaleźć, ale wielu się znajdzie, bo zlekceważyli ratunek przed piekłem (Gehenną) dostępny w Panu Jezusie Chrystusie.
Jerzy_67 napisał(a):
Ee tam... To tylko Twoje (lub zapożyczone) myślenie nt. piekła."


Piekło i niebo są w tobie, obie bramy są w tobie. Kiedy zachowujesz się nieświadomie, jest brama piekielna, kiedy stajesz się czujny i świadomy, będzie brama niebios.
Nie ma nieba i nie ma piekła, nie są geograficzne, są częścią twojej psychiki. Są psychologiczne. Żyć życiem spontaniczności, prawda, miłość, piękno to życie w niebie. Żyć życiem hipokryzji, kłamstw, kompromisów, żyć zgodnie z innymi, to żyć w piekle. Żyć w wolności jest niebem, a życie w niewoli to piekło.
Nie musisz niczego od nikogo zapożyczać czy wymyślać. Wykorzystaj każdą okazję w życiu, aby podnieść swoją inteligencję, swoją świadomość, a pojmiesz, że to zgrzytanie zębami i ogień piekielny to tylko twe myśli.
"straszenie piekłem czy to jeszcze działa?" - tak, działa tylko u tych, którzy nie są świadomi.


So sie 19, 2023 6:56
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 193 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL