Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 18:13



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
 ISTOTA LUDZKIEJ WOLNOŚCI 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt paź 24, 2003 13:37
Posty: 1
Post ISTOTA LUDZKIEJ WOLNOŚCI


ISTOTA LUDZKIEJ WOLNOŚCI

Każdy z nas w pewnym etapie swego życia zadał sobie pytanie: „Czy jestem człowiekiem wolnym?” szukając na nie odpowiedzi. Ja również często myślałem nad tym, wspominając słowa mojej bliskiej koleżanki na ten temat. Powiedziała kiedyś: „Nie ma wolności, ona tak naprawdę nie istnieje. Jak możemy być wolni, skoro jesteśmy wiecznie czemuś bądź komuś podporządkowani, uzależnieni od niemal wszystkiego, chociażby od potrzeb fizjologicznych?” Muszę przyznać, że bardzo zasmuciła mnie ta wypowiedź. Wiem, że wielu moich rówieśników jest tego samego zdania. Osobiście nie wierzę w jego słuszność, lecz rozumiem ich postawę w tej sprawie. Wielu młodych ludzi w dzisiejszym świecie zastanawia się nad prawdą o istnieniu wolności samej w sobie. Niejednokrotnie, patrząc obiektywnie na naszą rzeczywistość dochodzimy do bardzo smutnych wniosków. Widzimy własną niemoc, niemożność uczestniczenia w sprawach dotyczących naszego życia w społeczeństwie, uzależnienie od pieniędzy, mediów, od odgórnie podejmowanych za nas decyzji. Czujemy się skrępowani, zamknięci jak w klatce bez wyjścia. W końcu przestajemy wierzyć w obecność wolności w naszym życiu, niekiedy tracimy jej pojmowanie, twierdząc, iż człowiek jest istotą tak naprawdę nie posiadającą własnej woli, lecz żyjącą według ściśle określonych schematów. Lecz czy jest tak naprawdę? Wydaje mi się, że powinniśmy najpierw zastanowić się czym dla nas jest wolność, jakie jest jej podstawowe pojęcie. Pozwolę przytoczyć sobie słowa Ojca św. Jana Pawła II, które wypowiedział do młodzieży w Krakowie w 1987 r. „ Jesteście jeszcze jednym pokoleniem, które znowu stawia sobie sprawę wolności. (...) Kiedyś napisałem, że wolności nigdy nie można posiadać. Wolność trzeba stale zdobywać. Wolność jest właściwością człowieka, Bóg go stworzył wolnym.” W tych kilku słowach zawiera się pełna odpowiedź na nasze wcześniejsze pytania.
Dla mnie wolność jest nie tylko prawem do własnej intymności, wiary, przekonań, lecz także uczuciem, które człowiek powinien w sobie kształtować. To czy jesteśmy wolni zależy w dużej mierze od nas samych, od tego czy potrafimy żyć w zgodzie z samym sobą. Bóg, w swoim wielkim do nas zaufaniu podarował nam wolną wolę, pozwolił abyśmy sami wybrali to według jakich prawd chcemy żyć. Jednocześnie oczekuje od nas, abyśmy potrafili z tej wolności korzystać. Jeżeli z próżności i pychy przekroczymy pewne granice, nasza wolność stanie się samowolą, a w konsekwencji przyczyną wewnętrznego zniewolenia człowieka.

„Hugo”




Śr lis 12, 2003 9:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
Być wolnym to móc nie kłamać.
A.Camus


Pn sty 19, 2004 13:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 09, 2004 13:28
Posty: 13
Post 
Wolność to życie w zgodzie z samym sobą - sam bym tego lepiej tego nie ujął.


Wt sty 20, 2004 15:21
Zobacz profil
Post 
a co to znaczy życie w zgodzie z samym sobą


Wt sty 20, 2004 15:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 09, 2004 13:28
Posty: 13
Post 
Aby żyć w zgodzie z samym sobą należy przede wszystkim poznać "siebie", nie bać się niczego ani nie uważać za zakazane czegokolwiek pragnie w nas nasza dusza.


Wt sty 20, 2004 18:58
Zobacz profil
Post 
nadal nie wiem co nazywacie wolnością czlowieka.


Śr sty 21, 2004 17:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14
Posty: 487
Post 
Wolność .od czego?? - do czego …. zmierzająca „”””wolna”””” decyzja , i czy taka w ogóle jest??

Zawsze zadawałem sobie pytanie … czy wolność to, przestrzeń pomiędzy:
Tym, co mogę czyli „wszystko mogę” – a tym czego nie jestem w stanie zrobić, bo jestem ograniczony //np. prawami natury//.
Ograniczenie to, wynika z faktu, że jestem człowiekiem stającym się w czasie …. Kimś, kto będzie wolny dopiero, poza ciałem…..
Z tego wynika, ze wolność to decyzja przyjęcia „bezpiecznych” kryteriów – inaczej mówiąc pewnych //słusznych// zasad, które mają na celu ułatwienie życia zwanego doczesnym. :D
Z tego wynika, że wolność należy do sfery duszy a nie ciała.
No, to ładna wolność jak i tak ‘’’’musze’’’’ wejść w świat przyczynowo skutkowy ….. :D :lol:

Jedynie Bój jest wolny … nie jest ograniczony ani naturą, bo ja stworzył, ani „grzechem” który jest brakiem bo, On jest pełnią wszystkiego. Ale, skoro jesteśmy „dziećmi Bożymi, i rzeczywiście nimi jesteśmy” … to mamy tzw. boskie atrybuty …….. czyli wolność również ,….. jednak w zalążku. :smuteczek:
Rozważając nad wolnością narzuca się mimo wszystko to, co jest w naszym życiu ograniczeniem /// z racji bycia ‘’’’’duszy’’’’ w ‘’’’ciele’’’///, począwszy od ""czasu,"" w którym dorastamy, po możliwości – jakie chcielibyśmy posiadać i nam się marzą, a siła rzeczy mieć ich nie będziemy bo, jesteśmy osadzeni w pewnych uwarunkowaniach. //jak w niewoli//
No i jak teraz odnaleźć motywację do stawania się wolnym ??… bo wolnym to człowiek dopiero się staje, a nie jest. :rotfl2:
Czy miłość do kogoś lub czegoś daje nam wolność? Tego też nie jestem pewien … raczej miłość „zmusza” do poddania się temu, kogo się kocha …. Ale z kolei „wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia”

Wolność to wyrażenie zgody, na wszelkie uwarunkowania jakimi jesteśmy poddani ///rozumiejąc ich znaczenie wiodące ku życiu, np. Dekalog// i pomimo nim jak i, też dlatego właśnie, w sposób dojrzały jak i w pełnej „wolności” wynikającej z założonego celu, a zmierzającego w kierunku …. „”’rozwoju”” , ku czemuś …. podejmuję się przyjmować wszystkie wyzwania losu, jak i jego przeciwności, by poparte rozumem i oparte na wartościach //tu zakładam chrześcijańskie// umożliwiały mi zmierzanie w przyszłość. :D :D ;)
Nieco zagmatwałem tą wolność, która jest oczywista wtedy, gdy jej nie posiadamy … i czujemy na sobie ciężar „zniewolenia” … ale z „wolnością” równie trudno sobie poradzić, a może jeszcze trudniej, niż z niewolą // widzę rzeczy lepsze, i uznaje je, idę jednak za gorszymi// Albo po prostu chciałbym polatać ale grawitacja ściąga mnie na ziemie , i to boleśnie …… ;-) a szkoda … naprawdę warto ..
Każde nasze działanie musi być oparte na motywacji … motywacja z kolei powinna być zainspirowana logicznością założenia, iż to, co postanowię, ma jakiś konkretny, mocny i nie do podważenia sens.
Z tego wynika, że nie jestem jednak sam zdolny do wolności, gdyż wszystko to się zmienia. Musi więc zaistnieć jakaś stała przyczyna mojego dążenia do …. właśnie np. Boga, który jest moim Ojcem i który jest w pełni wolny. Wierząc w to, wszystko proszę Ojca o łaskę wolności – czyli oddaję się Mu w opiekę i rozumiejąc, że tylko On mający tą wolność, może nią mnie obdarować …
Z tego wynika, że im mniej mojego zawężonego „ja” tym, więcej Bożej woli i to sprowadza się do jednego aktu … bądź wola Twoja … reszta jest tylko tego konsekwencją.
Jedynym wolnym w pełni osobowym aktem ludzkiej wolności, jest moment podjęcia decyzji o swoim wiecznym losie, czyli w momencie śmierci.
Ten moment to równocześnie spotkanie z Bogiem w prawdzie i ze sobą, samym bo, wtedy widzimy siebie takimi jakimi jesteśmy. Nie ma już stawania się … dochodzenia do celu … nie ma też zasługiwania i działania teraz tylko, została „decyzja” ta jedyna wolna …decyzja o swoim wiecznym losie.
Jasne, że na ta jedyna decyzja jest sumą wszystkich życiowych decyzji … ale trudno je nazwać wolnymi.
A może wolność tzw. doczesna to zmuszanie się do działania, by życie nam się nie „przydarzało” ale byśmy umieli nim kierować … :diabel:

Nie wiem, co mam sądzić o wolności . ;) pozostaje dalej pytanie…
czy istnieje wolność …??
A może wolność to, wyzwolenie się z pod panowania naszego … tzw dążenia do … ””””zachowania za wszelką cenę dobrego samopoczucia”””” …

Może, wolność, to panowanie ducha nad ….. wszystkim :D
Pozdrawiam .miłej zabawy życzę w rozważaniach nad ..... wolnością :jupi:

_________________
Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.


Śr sty 21, 2004 19:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 08, 2004 14:13
Posty: 77
Post 
Wolność to stan w którym możesz naprawdę wszystko, móc wyjść z ograniczeń które zbudowałeś i nadal budujesz we własnym umyśle to fajna rzecz, móc otworzyć oczy, aby mniej cenzurować to co się widzi i słyszy, a więcej widzieć świat taki jaki jest naprawdę - to jest wolność - pozwala nam ona żyć odpowiedzialnie i przede wszystkim szczęśliwie.

Jesli się będziesz na nia zamykał tylko dlatego, że boisz się, że coś zrobisz nie tak, albo będziesz otwarty i będziesz dokonywał wyborów z miłością - to zawsze będzie to twój wybór.

Można powiedzieć, że kazdy jest wolny tak samo, ale każdy używa tej wolności na swój sposób;) Być wolnym to być szczęsliwym, gdzie możesz zrobić co chcesz i następnie wziąć za to odpowiedzialność z uśmiechem na ustach. Gdy jest się wolnym mozna wielbić życie, świat, siebie, ludzi i wszytsko co jest i Boga na każdy wybrany sposób, jeśli jesteś niewolnikiem siebie samego - to wtedy nie masz wyboru i musisz kochać tak jak inni ludzie tobie mówią, przestając być sobą, a zaczynając być kukłą która tańczy i spiewa tak jak jej inni grają.

A czy Ty jesteś WOLNY ???

_________________
Kto zobaczy we mnie coś dobrego, zobaczy siebie. Niech nie łudzi się ten, który na głupotę skazany, bo nic więcej nie zobaczy, tylko ból i winę swoją. Ten zrozumie, kto rozumem i sercem włada. Kto ma oczy zamknięte niechaj się martwi.


Śr sty 21, 2004 20:23
Zobacz profil ICQ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Cytuj:
Być wolnym to być szczęsliwym, gdzie możesz zrobić co chcesz i następnie wziąć za to odpowiedzialność z uśmiechem na ustach.


Tylko jedno pytanie Współczujący... A jeśli to co chcesz krzywdzi kogoś innego? To sama - odpowiedzialność - wystarczy?
Mówisz cały czas o miłości - co to jest dla Ciebie ta miłość? Akceptacja wszystkiego i wszystkich, ludzi, wyborów, czynów?
Nawet tych czynów co krzywdzą, co są przeciwieństwem miłości?
Zabójstw, rozbojów, kradzieży...?
Ci ludzie też robili to co chcieli, chcieli coś zyskać - i być może potrafią wziąć odpowiedzialność. I - co?
O taką wolność chodzi?

Wolność to możliwość wybierania dobra. Możliwość czynienia dobra. Bez obaw - czy pomimo obaw, bo człowiek jest tylko człowiekiem, o siebie, o swój obraz w oczach innych, o swoje bezpieczeństwo itp.
Taka wolność jest szczęściem...

Lubię to zdanie Camus, elka :)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz sty 22, 2004 8:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 09, 2004 13:28
Posty: 13
Post 
jo_tka napisał(a):
Wolność to możliwość wybierania dobra.


... wolność to bycie poza dobrem i złem.


Cz sty 22, 2004 17:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 08, 2004 14:13
Posty: 77
Post 
Jotka - zastabów się nad tymi słowami, co one dla Ciebie znaczą:

"... Kochaj i rób co chcesz ..." [św. Augustyn]

_________________
Kto zobaczy we mnie coś dobrego, zobaczy siebie. Niech nie łudzi się ten, który na głupotę skazany, bo nic więcej nie zobaczy, tylko ból i winę swoją. Ten zrozumie, kto rozumem i sercem włada. Kto ma oczy zamknięte niechaj się martwi.


Pt sty 23, 2004 19:14
Zobacz profil ICQ
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 25, 2004 12:38
Posty: 44
Post 
Do tej pory najbardziej lubiłam zdanie Sw.Augustyna-"Kochaj i czyń i chcesz".Rozwijałam sobie "Kochaj" w całe przykazani Miłości Boga i bliżniego,no i starałam się czynić co chciałam,oczywiście ,nie bez niepowodzeń,jak każdy człowieczek na tym padole,a przynajmniej większość. Teraz czytając cytat z Camus przypomniany przez "elka",aż podskoczyłam z radości! :-D To jest to,gdybym nie musiała nigdy kłamać wtedy naprawdę poczułabym wolność,ale czy to możliwe! :( :( :(

Dzięki Elka!


N sty 25, 2004 18:23
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 24, 2009 20:40
Posty: 295
Post 
Cytuj:
Wolność .od czego?? - do czego …. zmierzająca „”””wolna”””” decyzja , i czy taka w ogóle jest??



Pojęcie absolutnej wolności nie istnieje.

Już fakt ,że żyjemy w społeczeństwie ogranicza naszą wolność.
Przecież musimy respektować prawo i zasady życia wśród ludzi.

Ogranicza nas także Prawo Boga.Ale czy to Prawo jest czymś uciążliwym dla człowieka kochającego Boga?

Jeśli czyny wypływają z miłości sprawiają one głęboką radość i satysfakcję




Co miał na myśli?

On przyszedł aby "dać świadectwo prawdzie" i jego nauki prowadzą do wyzwolenia duchowego.
Według mnie człowiek duchowy to człowiek wolny.


N maja 24, 2009 23:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 13 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL