Masturbacja i pornografia Pomocy :(
Autor |
Wiadomość |
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Masturbacja i pornografia Pomocy :(
Mario_007 napisał(a): Chwat, trochę to wszystko ogolne Jest to tak samo ogólne jak to, co Ty mówisz, bo też podajesz fragment nauczania. Przecież możesz zapoznać się z resztą encykliki. Cytuj: nie za każdym razem uprawiając sex z żoną myślę o płodzeniu dziecka Owszem, za każdym. Przecież chodzi o regulację poczęć, czyli nie ma myślenia o seksie poza poczęciem. To kluczowe w myśl katolickiego nauczania. Cytuj: Przecież sex w okresie niepłodnym służy rozładowaniu napięcia sexualnego i jest związany z pożądaniem własnej żony a nie z chęcią spłodzenia dzieci. Oczywista nieprawda. Nie ma rozdzielnego traktowania seksu, czyli raz jako środka rozładowującego napięcie bez celowości, a raz traktowania seksu jako celowego w innym okresie. To patologia myślenia. Człowiek i jego działania mają taki sam cel zawsze, choć warunki zewnętrzne są zmienne. Nie ma myślenia "a dziś to sobie coś podziałam bez celu", taki model myślenia zmierza donikąd. Cytuj: weź sobie do serca jako młody chłopak, że pornografia i masturbacja komplikują życie sexualne w małżeństwie Pornografia komplikuje nie tylko życie małżeńskie, ale każdy aspekt i rodzaj życia. Cytuj: więc nie pogrążaj się w to bo zdrowa i dobra w sensie Bożym relacja z wybraną kobietą to coś dającego prawdziwe spelnienie a nie jakąś marną namiastkę Prawdziwe spełnienie daje nie tylko relacja z wybraną kobietą, ale w równym stopniu także celibat. We wszystkim chodzi o relację z Bogiem. towarzyski_pelikan napisał(a): A jeśli mamy do czynienia z dzieckiem/nastolatkiem, to co proponujesz? Zamiast się masturbować... Co znaczy "zamiast się masturbować"? Masturbacja nie jest żadną koniecznością w żadnym wieku, podobnie jak koniecznością nie jest zaspokajanie seksualne innego rodzaju w innym wieku.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Śr lip 11, 2018 10:51 |
|
|
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Masturbacja i pornografia Pomocy :(
chwat napisał(a): Co znaczy "zamiast się masturbować"? Masturbacja nie jest żadną koniecznością w żadnym wieku, podobnie jak koniecznością nie jest zaspokajanie seksualne innego rodzaju w innym wieku. Ok. To inaczej. 12-latek czuje napięcie seksualne, które porządkuje, chcąc je wykorzystać we właściwym celu. Ale co to zmienia? Chce je wykorzystać, ale nie może, bo nie ma fizycznie jak. Jeśli nie ma go wykorzystać w masturbacji albo innym akcie seksualnym, to czym ma być ta chęć wykorzystania? Co ma z nią zrobić?
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
Śr lip 11, 2018 11:01 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Masturbacja i pornografia Pomocy :(
Ale co to znaczy "chce je wykorzystać, ale nie może, bo nie ma fizycznie jak"
Cel wcale nie oznacza "wykorzystania", czyli realizacji popędu. Brak realizacji popędu jest w równym stopniu celowością. Cel to zrozumienie seksualności człowieka w kontekście przebywania w świecie Boga.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Śr lip 11, 2018 11:37 |
|
|
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Masturbacja i pornografia Pomocy :(
chwat napisał(a): Otóż właśnie uporządkowanie wszystko zmienia. Po uporządkowaniu chcesz napięcie seksualne wykorzystać tylko we właściwym celu, a nie w niewłaściwym. Skoro nie mam żony, to do czego mam to napięcie seksualne wykorzystywać? chwat napisał(a): Pornografia komplikuje nie tylko życie małżeńskie, ale każdy aspekt i rodzaj życia.
Mi tam pornografia nic nie skomplikowała. Zanim zacząłem oglądać filmy pornograficzne, to moje życie wyglądało dokładnie tak samo, jak wygląda teraz. chwat napisał(a): Cel wcale nie oznacza "wykorzystania", czyli realizacji popędu. Brak realizacji popędu jest w równym stopniu celowością. Cel to zrozumienie seksualności człowieka w kontekście przebywania w świecie Boga. Zrozumienie seksualności, nie spowoduje że napięcie seksualne zniknie, bo niby w jaki sposób miałoby to spowodować?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr lip 11, 2018 12:23 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Masturbacja i pornografia Pomocy :(
Robek napisał(a): chwat napisał(a): Otóż właśnie uporządkowanie wszystko zmienia. Po uporządkowaniu chcesz napięcie seksualne wykorzystać tylko we właściwym celu, a nie w niewłaściwym. Skoro nie mam żony, to do czego mam to napięcie seksualne wykorzystywać? Bycie mężem i posiadanie żony, to nie (sorry) zapładnianie żony, ale przekazywanie życia. Wykorzystanie seksualności w kontekście celu, to postawa całego Ciebie i zawsze, a nie tylko w małym fragmencie Twojego życia. Cytuj: Mi tam pornografia nic nie skomplikowała. Zanim zacząłem oglądać filmy pornograficzne, to moje życie wyglądało dokładnie tak samo, jak wygląda teraz. Jeśli chcesz przez to powiedzieć, że z pornografią Twoje życie wygląda dobrze, to masz dowód czarno na białym, że masz skrzywioną moralność. Oglądając pornografię pośrednio wspierasz ludzi, którzy bezpośrednio innych ludzi poniżają. Jeśli nie przeszkadza Ci poniżanie ludzi, to jest to sygnał, że z Twoim życiem nie wszystko jest ok. Cytuj: Zrozumienie seksualności, nie spowoduje że napięcie seksualne zniknie, bo niby w jaki sposób miałoby to spowodować? Oczywiście, że napięcie nie zniknie. Zrozumienie to uporzadkowanie seksualności, w sensie nadania mu znaczenia. Po uporządkowaniu napięcie seksualne przestaje być problemem, który działa samodzielnie, ale jest częścią celowej całości.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Śr lip 11, 2018 13:38 |
|
|
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Masturbacja i pornografia Pomocy :(
chwat napisał(a): Oczywiście, że napięcie nie zniknie. Zrozumienie to uporzadkowanie seksualności, w sensie nadania mu znaczenia. Po uporządkowaniu napięcie seksualne przestaje być problemem, który działa samodzielnie, ale jest częścią celowej całości. Ale problem cały czas pozostaje. Nie ważne, czy go wpiszesz w szerszy kontekts, czy nie. Jak to ugryźć PRAKTYCZNIE?
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
Śr lip 11, 2018 13:47 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Masturbacja i pornografia Pomocy :(
towarzyski_pelikan napisał(a): chwat napisał(a): Po uporządkowaniu napięcie seksualne przestaje być problemem Ale problem cały czas pozostaje Jak problem przestał być problemem, to nim nie pozostaje, bo go zwyczajnie nie ma.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Śr lip 11, 2018 14:18 |
|
|
Mario_007
Dołączył(a): Pn cze 18, 2018 14:39 Posty: 33
|
Re: Masturbacja i pornografia Pomocy :(
chwat napisał(a): Mario_007 napisał(a): Chwat, trochę to wszystko ogolne Jest to tak samo ogólne jak to, co Ty mówisz, bo też podajesz fragment nauczania. Przecież możesz zapoznać się z resztą encykliki. Cytuj: nie za każdym razem uprawiając sex z żoną myślę o płodzeniu dziecka Owszem, za każdym. Przecież chodzi o regulację poczęć, czyli nie ma myślenia o seksie poza poczęciem. To kluczowe w myśl katolickiego nauczania. Pozwolę się z Tobą nie zgodzić i to bardzo. Nie stawiaj sprawy w ten sposób, bo ktoś kto poszukuje zrozumie to na opak. Po takich wypowiedziach nie dziwię się, że zastępy ateistów pojmują katolickie związki jako ludzi płodzących dzieci. "Regulacja poczęć, nie ma myślenia o seksie poza poczęciem...." brzmi laboratoryjnie BZDURA DO KWADRATU. Przyjemność z sexu nie jest czymś złym i nieczystym, po to człowiek łączy się w związek z drugą osobą aby dopełniać się i czerpać z tego, a uznanie, że z każdego zbliżenia może powstać życie to owa otwartość na życie, która nas katolików wyróżnia od ludzi używających antykoncepcji. Ale nie myl otwartości od nastawienia na poczęcie przy każdym stosunku bo to jakaś straszna nadinterpretacja. Powtórzę jeszcze raz, sex w małżeństwie jest czymś uświęconym jeżeli jest otwarty na życie, a nie czynnością służącą tylko i wyłącznie poczęciu. Dziecko jest "OWOCEM MIŁOŚCI" a nie oczekiwanym efektem jakiejś "regulacji poczęć" Poczytaj sobie "pieśń nad pieśniami" to historia o pożądaniu do wybranki/wybranka serca tam nie ma nic o "regulacji płodności", a i w dekalogu mowa o nie pożądaniu żony bliźniego, swoją żonę masz pożądać i pielęgnować to pożądanie do końca swoich dni bo Pan postawił ją na Twojej drodze żebyście się uzupełniali.
|
Śr lip 11, 2018 14:24 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Masturbacja i pornografia Pomocy :(
Mario_007 napisał(a): "Regulacja poczęć, nie ma myślenia o seksie poza poczęciem...." brzmi laboratoryjnie BZDURA DO KWADRATU. Naucz się czytać albo poprawnie cytować, a najlepiej jednego i drugiego. Fałszowanie cytatów nie jest uznanym sposobem dyskusji. To teraz spróbuj jeszcze raz poprawnie zacytować, a potem to skomentuj.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Śr lip 11, 2018 14:35 |
|
|
towarzyski_pelikan
Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45 Posty: 1269
|
Re: Masturbacja i pornografia Pomocy :(
chwat napisał(a): Jak problem przestał być problemem, to nim nie pozostaje, bo go zwyczajnie nie ma. Obawiam się, że człowiek nie jest do tego stopnia racjonalny, żeby za pomocą rozumu rozwiązał problem wynikający z biologii. Najwyraźniej mylisz rozwiązanie problemu z udawaniem przed sobą, że problemu nie ma. W jednej i drugiej sytuacji problem znika, ale w tej drugiej, tylko pozornie.
_________________ Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!
|
Śr lip 11, 2018 14:47 |
|
|
darek2131
Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 22:14 Posty: 11
|
Re: Masturbacja i pornografia Pomocy :(
Zgadzam się, że w żadnym okresie zycia pornografia czy onanizm nie powinien się pojawić. Nieważne czy masz 13,14 czy 25 lat onanizm i pornografia to grzech śmiertelny. Polucje są dla nastolatków i nic więcej im nie potrzeba. Ja dziś mam 21 lat i od 6 lat tego nie robię, bo to jest grzech ciężki, wcześniej to robiłem, bo byłem lekkomyślny, miałem łatwy dostęp do internetu. Czyniłem grzechy ciężkie. Zgadzam się, ze onanizm i pornografia nawet lekka, z która miałem do czynnienia sięją spustoszenie w młodym człowieku. Czystość w okresie dojrzewania niewiarygodnie wręcz procentuje w dorosłym życiu. Ja tez zamiast porozmawiać z rodzicami czytałem takie bzdury w internecie, ze onanizm to coś normalnego w okresie dojrzewania, NIE PRAWDA, normalne w okresie dokrzewania są polucje nocne i czystość anielska o która należy się w tym okresie modlić. Problem onanizmu u nastolatków jest nie mały, ale napewno dla nich bardzo szkodliwy.
|
Śr lip 11, 2018 14:51 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Masturbacja i pornografia Pomocy :(
towarzyski_pelikan napisał(a): problem wynikający z biologii A kto twierdzi, że z biologii wynika problem?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Śr lip 11, 2018 14:53 |
|
|
darek2131
Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 22:14 Posty: 11
|
Re: Masturbacja i pornografia Pomocy :(
chwat napisał(a): A co zrobić, żeby mieć stalową wolę? Bo jeśli ktoś nie ma to co wtedy? Czy ten ktoś jest na straconej pozycji?
Coś mi się wydaje, że ograniczanie tego co się chce siłą woli, czyli blokowanie, to prosta droga do domu wariatów. Wcześniej czy później nastąpi odruch zwrotny i jakaś kontra, wtedy albo wracasz do tego co było wcześniej, albo ci palma odbija. Ograniczania onanizmu siłą woli jest błędne? To po co ta siła woli jest? Przecież jak pożyjesz z rok w czystości to wgl cie już nie ciągnie do walenia konia. Są polucje, które regulują w sposób naturalny napięcie.
|
Śr lip 11, 2018 15:04 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Masturbacja i pornografia Pomocy :(
darek2131 napisał(a): To po co ta siła woli jest? Siła woli jest po to, żeby móc konsekwentnie przeprowadzić to co jest słuszne, a nie żeby blokować odruchy. Cytuj: Przecież jak pożyjesz z rok w czystości to wgl cie już nie ciągnie do walenia konia. Że co?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Śr lip 11, 2018 15:11 |
|
|
darek2131
Dołączył(a): Cz lut 01, 2018 22:14 Posty: 11
|
Re: Masturbacja i pornografia Pomocy :(
chwat napisał(a): darek2131 napisał(a): To po co ta siła woli jest? Siła woli jest po to, żeby móc konsekwentnie przeprowadzić to co jest słuszne, a nie żeby blokować odruchy. Z definicji: "Siła woli jest definiowana jako zdolność do bezpośredniego kontrolowania własnych czynów"
|
Śr lip 11, 2018 15:17 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|