Zauważyłęm, że w dziale duchowość, większość poruszanych zagadnień dotyczy raczej cielesności. Może należałoby otworzyć nowy dział?

Nie wiem jak Ty, ale ja tez jestem moim cialem, nie tylko duchem.

A duchowosc to sposob dochodzenia do Pana Boga. Pierwszym etapem jest walka z pokusami ciala. Widac wiekszosc z nas, jeszcze stawia pierwsze kroki na drodze duchowosci. Tez jest tyle tematow gdyz z cialem mamy najbardziej odczuwalne pokusy.

Ale moze masz racje moze troche za duzo seksu. Chociaz moze to pokazuje dzisiejsze spoleczenstwo.

Zaproponuj jakis temat z czystej duchowosci, chociaz cialo na pewno tam sie tez pojawi, bo modlimy sie cialem, przyjmujemy sakramenty cialem, grzeszymy cialem, kochamy cialem, czesto nienawidzimi cialem, ale warto sprobowac oderwac te mase od ziemi.

Wyciąłem to z innego tematu, ale to chyba powinno być tutaj

16 razy przeczytałem ten tekst i przyznam szczerze, że kompletnie nie rozumiem zarzutu. Nawet nie mam peweności, czy to aby nie komplement jakiś. Proszę zatem o wyjaśnienia.