Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 19:14



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
 Jak nawrócić Jezusa? - polemika z etyką ewangeliczną 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Jak nawrócić Jezusa? - polemika z etyką ewangeliczną
Pelikanku- Jakie to poglądy podziela 99,9% ludzi? Co zabawne akurat te są kompletnie nieudowadnialne, bo chodzi o przedzałożenia i serio dobrze mi się żyje po zbudowaniu modelu na braku istnienia obiektywnej rzeczywistości oraz uznaniu logiki klasycznej jako przydatnej tylko w pewnych okolicznościach;).
Poglądy moralne i etyczne nawet lokalnie rzadko osiągają choćby 90% zgodności...

Bardzo ładnie opisałaś kiedy odmienne wartości i poglądy są ok a kiedy stanowią problem, bo chcieć lepszego społeczeństwa, walczyć o swoje szczęście a chcieć w praktyce destrukcji lub choćby realnej destabilizacji społeczeństwa to coś innego.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn lis 25, 2019 19:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Jak nawrócić Jezusa? - polemika z etyką ewangeliczną
Choćby Twoje poglądy etyczne, że liczy się dobro, prawda, nie należy krzywdzić innych ludzi, tylko okazywać im zrozumienie, współczucie, być życzliwym. Nie wiem, czy 99,9% to nie przesada, ale ograniczając się do naszego kręgu cywilizacyjnego, to daję sobie głowę uciąć, że przynajmniej na poziomie deklaracji praktycznie każdy się pod tym podpisze.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Pn lis 25, 2019 20:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Jak nawrócić Jezusa? - polemika z etyką ewangeliczną
Zauważyłaś dlaczego uważam, że nie należy krzywdzić innych ludzi? Moralność mówi plus minus czego nie robić, etyka -dlaczego i nawet jeśli dochodzimy do podobnej moralności w wielu sytuacjach 'dlaczego' jest kluczowe.

Ja opieram się na egoizmie z porcją wiedzy, czyli na egoizmie etycznym, bo ten 'osobowościowy' egoizm oparty na krzywdzeniu innych w dłużeszej oerspektywie się nie opłaca. W praktyce dbam o innych, bo mi się to opłaca nawet wtedy kiedy na pierwszy rzut oka nie widać tego zysku, ponieważ nie interesuje mnie tylko zysk materialny, ale nawet za ważniejszy uważam zysk na poziomie umysłowym( zarówno intelektualnym, emocjonalnym jak i uczuciowym) i duchowym.

Zwróć uwagę jakie 'dlaczego' wyłania się z nauczania Jezusa?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Wt lis 26, 2019 16:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Jak nawrócić Jezusa? - polemika z etyką ewangeliczną
Z nauczania Jezusa wylania się "zysk duchowy", wiec chyba jest to zbieżne z tym co piszesz.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Wt lis 26, 2019 16:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Jak nawrócić Jezusa? - polemika z etyką ewangeliczną
Sporo opiera się o ustalenie hierarchi wartości, swojego celu i moim zdaniem warto poświęcić na to więcej czasu, aby potem nie iść przez większość życia tam gdzie wcale nie chcemy dojść a jedynie idziemy za innymi...

Moim zdaniem ten cały altruizm to oszukiwanie samego siebie, bo jeśli uznam że ma sens poświęcić się dla innych to robię to i tak dla moich korzyści. Fakt faktem nie są to korzyści materialne, ale na poziomie umysłowym i duchowym zostało to ocenione jako prowadzące do największych długoterminowych zysków dla mnie.

Złota reguła to sposób wyrażenia w przystępny sposób egoizmu etycznego, a wersja Jezusa złotej zasady to przykazanie miłości i to w znakomitej wersji kochania Boga/dążenia do duchowej doskonałości oraz bliźnich i to nie mniej i nie bardziej niż siebie, ale tak samo.
Mamy wzrastać w Miłości, Prawdzie, itd i przekładać to na praktyczne okazywanie miłości tak samo sobie jak i innym. Miłość do Boga w pewnym sensie ma się przejawiać w miłości do siebie i innych.

Mam wrażenie, że w czasach Jezusa problemem było przekonanie ludzi do konieczności kochania bliźnich i to nie ograniczając ich do swojego zamkniętego kręgu społecznego a dziś problemem staje się kochanie siebie tak samo jak innych, bo egoizm, czyli pierwotnie troskę o siebie przekształcono na głupi/naiwny egoizm , który opiera się na poziornych zyskach kosztem krzywdy innych, a jako że zyski są pozorne to jest to w praktyce autodestrukcja. Aby nie cierpieć krzywdząc innych należy wyrzec się wielu swoich potrzeb, stłamsić systemy empatii, potrzeby emocjonalne itd...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Wt lis 26, 2019 19:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Jak nawrócić Jezusa? - polemika z etyką ewangeliczną
IrciaLilith napisał(a):
a wersja Jezusa złotej zasady to przykazanie miłości i to w znakomitej wersji kochania Boga/dążenia do duchowej doskonałości oraz bliźnich i to nie mniej i nie bardziej niż siebie, ale tak samo.

No nie, wersja Jezusa to kochanie bliźnich o wiele, wiele bardziej niż siebie.


Pn gru 16, 2019 17:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Jak nawrócić Jezusa? - polemika z etyką ewangeliczną
Feelek- cytat poproszę.

Pamiętaj, że kochanie tego co uważamy za swoje a kochanie siebie to nie koniecznie to samo.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt gru 27, 2019 23:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Jak nawrócić Jezusa? - polemika z etyką ewangeliczną
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich." (J 15, 12-13).


So gru 28, 2019 9:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Jak nawrócić Jezusa? - polemika z etyką ewangeliczną
A sądzisz, że Jezus kochając innych przestał kochać siebie? Jeśli wiesz kim jesteś oddanie życia za kogoś na kim Ci zależy jest wyrazem zarówno miłości do tej osoby jak i do siebie, bo gdybyś postąpił inaczej nie potrafiłbyś już cieszyć się życiem... Zresztą Miłość zaciera granice midzy Tobą a obiektem Miłości, jego krzywda jest także Twoją krzywdą, więc troszcząc się o obiekt swojej miłoci troszczysz się o swoje potrzeby emocjonalne i uczuciowe.

Po prostu Miłość sprawia, że poświęcenie czegoś z poziomu fizycznego dla potrzeb uczuciowych, duchiwych czy emocjonalnych jest oczywiste i jawi się jako korzystny interes, nawet gdy chodzi o poświęcenie życia biologicznego.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So gru 28, 2019 23:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Jak nawrócić Jezusa? - polemika z etyką ewangeliczną
Mówisz, że Miłość zaciera granice między mną, a obiektem Miłości, tylko nie rozumiem jak to pogodzić z przykazaniem miłości, bo skoro nie ma już granic między mną, a obiektem Miłości, to jaka jest różnica, które życie się poświęca, dlaczego najwyższą formą miłości ma być poświęcenie mojego życia, a nie tej drugiej osoby?


N gru 29, 2019 23:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Jak nawrócić Jezusa? - polemika z etyką ewangeliczną
Zobacz co się stanie gdy zagrożone są dwie kochające się osoby gotowe poświęcić swoje życie za drugą osobę...

Czy oddać życie zawsze znaczy umrzeć, czy widzisz też opcję życia dającego szczęście ukochanej osoby, a przecież jeśli unieszczęśliwisz siebie osoba, która Cię kocha też będzie przez to nieszczęśliwa. Nie możesz dzielić się tym czego nie masz... Szczęście to jedna z tych rzeczy, które mnożą się gdy się nim dzielisz, ale nieszczęściem też można zarażać. Serio- troszczenie się o siebie jest dbaniem o tych, których kochasz. Oddanie swojego życia w znaczeniu śmierci, gdy jest inne lepsze wyjście nie jest oznaką Miłości a głupoty...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn gru 30, 2019 1:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Jak nawrócić Jezusa? - polemika z etyką ewangeliczną
Zgadzam się z tym wszystkim, tylko nie ma to nic wspólnego z przykazaniem miłości. Jezus mówi, że najwyższym aktem miłości jest całkowita rezygnacja z siebie, oddanie własnego życia. Niestety, ale w akcie rezygnacji z wszystkiego co się posiada nie może być miejsca na jakąkolwiek miłość własną, a tym bardziej na "kochanie siebie nie mniej niż bliźnich".


Pn gru 30, 2019 17:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1373
Post Re: Jak nawrócić Jezusa? - polemika z etyką ewangeliczną
Któż jednak może w pełnej wolności oddać swoje życie za innych? - Ten, kto zna swoją wartość w oczach Boga, kto czuje się przez Niego w pełni akceptowany i zna Boże serce względem ludzi.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Pn gru 30, 2019 20:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL