W duchowości chrześcijańskiej Eucharystia jest ewenementem na skalę światową. Sam Pan Jezus - Bóg - źródło życia, ofiaruje nam swoje najczystsze Życie, karmi naszego ducha najszlachetniejszym pokarmem.
Przez wiele lat nie chodziłem do Kościoła i żyłem w grzechach. Ówczesny stan mojej duszy można przyrównać do człowieka leżącego na pustyni, konającego z pragnienia. W pierwszych miesiącach po nawróceniu, Eucharystia była dla mnie jak żywa woda, oczyszczająca i gasząca pragnienie. Z czasem te przeżycia duchowe zmalały (a może się do nich przyzwyczaiłem) ale Eucharystia niezmiennie jest dla mnie źródłem wzmocnienia duchowego, ukojenia, oczyszczenia.
Czym dla Was jest Eucharystia ? Podzielcie się swoimi odczuciami, przemyśleniami.
Oto, co pisze o Eucharystii o. Wenanty Katarzyniec.
Cytuj:
„Syn Boży wynalazł dziwny sposób, aby mógł być w niebie z Ojcem swoim przedwiecznym, a zarazem być z nami biednymi mieszkańcami ziemi. Tym wynalazkiem cudownym – to Przenajświętszy Sakrament. Tutaj pod postacią chleba Pan Jezus zostaje z nami ustawicznie dzień i noc – nigdy nas nie opuszcza. Zaiste! Wielkie rzeczy Pan Bóg dla nas czyni w godach eucharystycznych. Albowiem tutaj z Chrystusem najściślej się jednoczymy, tutaj siłę czerpiemy przeciw pokusom, tu pociechę znajdujemy w cierpieniach naszych. Co więcej! Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie tak jest dobry dla nas, iż codziennie gotów w sercu naszym zagościć. Tak jest dobry, iż do każdego z nas bez względu na nasz stan, majątek, zdrowie, wiek, z równą ochotą przychodzi. Nie wymaga nawet wiele od nas, gdy przyjdzie w gościnę żąda tylko serca wolnego od grzechu ciężkiego, serca szczerego i z dobrą intencją. Korzystajmy więc z tego daru cennego, idźmy często do Pana Jezusa z sercem szczerym a gorącym”.