Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 11:45



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Dzieciątko Jezus 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1838
Post Dzieciątko Jezus
Zakładam ten temat, by się od obeznanych w dziedzinie nabożeństw dowiedzieć czegoś praktycznego na temat kultu Dzieciątka Jezus. Jest w Internecie np. Litania do Dzieciątka Jezus: https://sanctus.pl/index.php?grupa=47&podgrupa=48
są inne modlitwy do Dzieciątka Jezus: https://www.karmel.pl/modlitwy-do-dzieciatka-jezus/
No tak... niby nic szczególnego, bo są też takie litanie i modlitwy do wielu świętych i błogosławionych, ale tu jest jakby inaczej... Otóż, gdy się kultem obdarza np. św. Józefa, albo św. Jadwigę, to czyni się to z myślą o dorosłych osobach, prawda?... (nie ma litanii i modlitw do Dzieciątka Józef, czy do Dzieciątka Jadwigi).

Tymczasem są modlitwy do Dzieciątka Jezus, przy czym wszak każdy wie, że gdy Jezus zakończył swoją ziemską misję zbawczą, to ukazywał się ludziom po swoim zmartwychwstaniu i wstąpił do Nieba jako dorosły Mężczyzna, prawda?... (nie dał się wtedy widzieć jako Dzieciątko; owszem był nim, ale to było 30 lat wcześniej - dorastał i już dorosłym pozostał, prawda?).

Nasuwa się myśl (i jeśli ktoś umie to wyjaśnić, to będę wdzięczny): Do kogo są kierowane modlitwy oraz ku komu jest kierowany kult związany z Dzieciątkiem Jezus, skoro w Niebie jest oczywiście Pan Jezus, ale już nie jako Dzieciątko?...
Gdy św. Szczepan umierał, to dał takie świadectwo:
Dz 7,55-56 BT5 (Biblia Tysiąclecia V [1999])
(55) A on, pełen Ducha Świętego, patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga.
(56) I rzekł: Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga.


Czyli Szczepan widział dorosłego Jezusa... A skoro tak, to czy jest w Niebie też oprócz Jezusa Dorosłego, Jezus Dzieciątko?! Ludzie modlą się do takiego Dzieciątka Jezus - czyli do kogo są te modlitwy adresowane, jeśli już Jezus Dzieciątkiem nie jest?...
Czy ma to sens, o co pytam? - może mi to ktoś wytłumaczyć, bo to jest w moim odczuciu dość dziwne...

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Pn lut 06, 2023 7:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 29, 2016 13:41
Posty: 154
Post Re: Dzieciątko Jezus
To po prostu swoiste okazanie miłości. Tak jakbyś ukochaną obsypywał różnymi pieszczotliwymi przymiotnikami - dlatego że chcesz jej powiedzieć o Twojej wielkiej miłości do niej, a jedno czy dwa słowa Ci nie wystarczają.
Masz też inne litanie skierowane do Jezusa, a to do Jego Serca, a to do Imienia Jezus, do Najdroższej Krwi, Chrystusa Króla i jeszcze kilka by się znalazło.
Zasadniczo możesz sobie wybrać dowolną litanię jaka Ci najbardziej pasuje i ją odmawiać.


Pn lut 06, 2023 15:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4586
Post Re: Dzieciątko Jezus
Duchowość chrześcijańska zajmuje się różnymi aspektami życia Jezusa, jego działalności i nauczania. Także zakony czy różne ruchy, wspólnoty, brały sobie cos z życia Jezusa, z jego nauki i na tym budowały swoją duchowość.
W tym przypadku rozważamy, medytujemy nad życiem Jezusa, który był dzieckiem. Jako dorosły wiele mówił o dzieciach, postawie dziecka, o jego zaufaniu, przekazując tym samym, ze jesteśmy dziećmi Boga.
Jerzy_67 napisał(a):
Czyli Szczepan widział dorosłego Jezusa... A skoro tak, to czy jest w Niebie też oprócz Jezusa Dorosłego, Jezus Dzieciątko?! Ludzie modlą się do takiego Dzieciątka Jezus - czyli do kogo są te modlitwy adresowane, jeśli już Jezus Dzieciątkiem nie jest?...

Jerzy_67, nie jesteśmy w hinduizmie, gdzie poszczególne bóstwa mają różne awatary (avatara) czyli wcielenia.
Czyli jak wyżej, rozważamy dzieciństwo Jezusa, jako Boga i człowieka, który "był do nas podobny we wszystkim oprócz grzechu" (modlitwa eucharystyczna).

_________________
ksiądz


Pn lut 06, 2023 18:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1838
Post Re: Dzieciątko Jezus
Wehikuł czasu - gdybym go miał, to bym się przeniósł do czasu, gdy kończyło się życie Heroda Wielkiego... I gdybym tam już był, to gdyby mnie ktoś wtedy zapytał: Gdzie przebywa i co robi Dzieciątko Jezus? - to bym odpowiedział, że Dzieciątko Jezus przebywa w Egipcie, i być może właśnie biega za motylkami nad brzegiem Nilu... albo buduje tam zamek z piasku... :okulary:

Rzecz jasna nie mam takiej opcji wędrówki w czasie, ale gdyby mnie dziś ktoś zapytał: Gdzie przebywa i co robi Dzieciątko Jezus? - to bym nie wiedział, co odpowiedzieć... :cry:

Ale gdyby mnie zapytano: Gdzie przebywa i co robi Jezus Chrystus - Ten, który zmartwychwstał i do nieba wstąpił? To bym umiał dać odpowiedź - cytując Boże Słowo, np. w ten sposób:
Dz 7,55-56 BT5 (Biblia Tysiąclecia V [1999])
(55) A on, pełen Ducha Świętego, patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga.
(56) I rzekł: Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga.

Hbr 8,1-2 PAU (Biblia Paulistów [2005/2008])
(1) Tak dochodzimy do sedna sprawy: mamy takiego najwyższego kapłana, który zasiadł po prawej stronie tronu Majestatu w niebie.
(2) Jest On sługą świątyni, prawdziwego namiotu zbudowanego przez Pana, a nie przez człowieka.

Hbr 7,24-25 DOS (Przekład Dosłowny [NT] [2006])
(24) Ten, z racji swojego trwania na wieki, sprawuje kapłaństwo nieprzemijające.
(25) Dlatego też może na zawsze zbawić tych, którzy przez Niego przychodzą do Boga, ponieważ zawsze żyje, aby się za nimi wstawiać.

Hbr 9,24 BP (Biblia Poznańska [1973-1975])
(24) Chrystus bowiem nie wszedł do świętego namiotu, który sporządziły ludzkie ręce jako namiastkę tego prawdziwego, ale wszedł do samego nieba. Teraz oręduje za nami przed Bogiem.

:idea:
Mogę też być pewien, co jeszcze Ten Jezus uczyni:
Ap 1,7 BR (Biblia Warszawsko-Praska [1975/1997])
(7) Oto nadchodzi wśród obłoków. Zobaczą Go wszyscy, także ci, którzy Go przebili włócznią. I będą Go opłakiwać wszystkie pokolenia ziemi. Zaiste tak będzie. Amen.


A teraz ja Was zapytam: Gdzie przebywa i co robi Dzieciątko Jezus? - czy otrzymam rzeczową odpowiedź?...

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Wt lut 07, 2023 7:23
Zobacz profil
Post Re: Dzieciątko Jezus
Widze, ze przypominanie sobie dziecinstwa twoich bliskich jest ci obce. Pamiatek, np zdjec na pewno nie masz badz nigdy nie ogladasz.

A teraz powiedz mi, jaki sens wedlug twojego wyobrazenia Pana Jezusa dzis, ma rozwazanie Jego slow powiedzianych nie tylko 2000 lat temu, ale jeszcze zanim osiagnal stan, w ktorym Go myslowo zacementowales?


Wt lut 07, 2023 8:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4586
Post Re: Dzieciątko Jezus
Jerzy_67 napisał(a):
A teraz ja Was zapytam: Gdzie przebywa i co robi Dzieciątko Jezus? - czy otrzymam rzeczową odpowiedź?...

Otrzymałeś rzeczową odpowiedz. Jezus był dzieckiem, stał się dorosły i ot cała filozofia.
A w prywatne objawienia dotyczące Dzieciątka nie jesteś zobowiązany wierzyć.
Nie rozumiem tez po co wrzucasz te biblijne cytaty, skoro temat wątku dotyczy dzieciństwa Jezusa.

_________________
ksiądz


Wt lut 07, 2023 8:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1838
Post Re: Dzieciątko Jezus
Kael napisał(a):
Widze, ze przypominanie sobie dziecinstwa twoich bliskich jest ci obce. Pamiatek, np zdjec na pewno nie masz badz nigdy nie ogladasz.
Temat dotyczy nie pamiątek po Panu Jezusie, ale Jego samego i to oczywiście żywego, bo Jezus żyje :!:
Wobec tego nie ma sensu dociekać, ile ja mam pamiątek z przeszłości (nie wnikam też, ile Ty ich zgromadziłeś i jakie one są), bo sprawa dotyczy modlitw do Dzieciątka Jezus, a nie modlitw do pamiątek po Nim, prawda?...
Ja modlitwę pojmuję, jako zwracanie się do realnej, konkretnie istniejącej osoby godnej odebrać modlitwę - i to w czasie, w jakim ona jest zanoszona (bo my ludzie jesteśmy w konkretnej czasoprzestrzeni osadzeni i nie możemy modlić się do kogoś, kto nie jest żywy wtedy, gdy się do niego modlimy, prawda?).

A ponieważ są konkretne modlitwy do Dzieciątka Jezus zanoszone/zmawiane, to ja się pytam: gdzie i do kogo one trafiają?! Skoro są kierowane do Dzieciątka Jezus, to Dzieciątko Jezus powinno gdzieś żyć i móc te modlitwy odebrać, czyż nie?!
Dlatego moje pytanie powraca: Gdzie przebywa i co robi Dzieciątko Jezus?

Kael napisał(a):
A teraz powiedz mi, jaki sens wedlug twojego wyobrazenia Pana Jezusa dzis, ma rozwazanie Jego slow powiedzianych nie tylko 2000 lat temu, ale jeszcze zanim osiagnal stan, w ktorym Go myslowo zacementowales?
Ależ chyba to łatwo odróżniasz: słowa/nauka a żywa osoba to nie jedno i to samo, prawda?...
Słowa zostały wypowiedziane, potem zapisane i wiemy, czego Jezus nauczał, ale my się nie modlimy do Jego nauk, ale do Niego - żyjącego Jezusa, prawda?... [przypominam, że temat dotyczy modlitw do osoby zwanej Dzieciątkiem Jezusa, a nie do pamiątek po Jezusie, ani nie do Jego nauk].

bramin napisał(a):
Otrzymałeś rzeczową odpowiedz. Jezus był dzieckiem, stał się dorosły i ot cała filozofia.
Prosto i na temat piszesz! Tak właśnie było i nic tego nie zmieni... Jezus wszedł bardzo dosłownie w nasze ludzkie położenie, stając się jednym z nas (z wyjątkiem grzechu)... Dlatego narodził się i rozwijał się jak każde ludzkie dziecko (tylko Jego poczęcie było inne; musiało takie być z uwagi na misję, jaką miał spełnić) - od noworodka, niemowlaka, chłopczyka, a potem młodzieńca i dorosłego mężczyzny...

To wszystko jasne dla mnie!
Niejasnym jednak pozostaje osoba zwana Dzieciątkiem Jezus, dlatego zadałem to pytanie: Gdzie przebywa i co robi Dzieciątko Jezus?
[wybacz, ale w moim rozumieniu jeszcze nie otrzymałem odpowiedzi, mimo że piszesz, że ona jest].

bramin napisał(a):
A w prywatne objawienia dotyczące Dzieciątka nie jesteś zobowiązany wierzyć.
I nie wierzę, ale zastanawiam się, dokąd i do kogo trafiają modlitwy tych, co w te objawienia wierzą... (po to temat założyłem).

bramin napisał(a):
Nie rozumiem tez po co wrzucasz te biblijne cytaty, skoro temat wątku dotyczy dzieciństwa Jezusa.
To proste - cytuję z Pisma to, co właśnie dotyczy Jezusa dorosłego, bo nie ma cytatów mówiących o Jego "wiecznym dziecięctwie". Chcę w ten sposób pokazać, czego się trzymali pierwsi chrześcijanie, do których jeszcze prywatne objawienia o Dzieciątku Jezus nie dotarły...

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Wt lut 07, 2023 9:56
Zobacz profil
Post Re: Dzieciątko Jezus
Twoja poboznosc nie rozciaga sie na cale zycie Jezusa i to jest twoja poboznosc.
Sa jednak ludzie, ktorzy rozwazaja zycie Pana Jezusa od poczecia do wniebowstapienia, a nawet przed i po tych faktach.
Maryja takze zachowywala wszystko co slyszala i rozwazala to.

Czepianie sie, ze Dzieciatka Jezus teraz nigdzie nie ma, jest rownoznaczne z moim czepianiem sie, ze Pan Jezus w niebie niczego nie glosi, wiec to co w Ewangeliach jest niekoniecznie aktualne.

Nie musisz wszystkiego rozumiec. Kazdy ma swoja droge do Boga.


Wt lut 07, 2023 10:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1838
Post Re: Dzieciątko Jezus
Kael napisał(a):
Twoja poboznosc nie rozciaga sie na cale zycie Jezusa i tobjest twoja poboznosc.
Sa jednak ludzie, ktorzy rozwazaja zycie Pana Jezusa od poczecia do wniebowstapienia, a nawet prze i po tych fajtach. Maryja takze zachowywala wszystko co slyszala i rozwazala to.
Ależ nie masz racji... Ja jak najbardziej rozważam "życiorys" mojego Zbawiciela: ten dotyczący czasu przed pojawieniem się na ziemi (preegzystencja Odwiecznego Słowa, które choć było i jest Bogiem, to stało się Ciałem, czyli Człowiekiem narodzonym w konkretnym czasie ziemskim); też czas Jego ziemskiej misji jest przedmiotem mojego rozważania, oraz oczywiście to, co się dzieje po Jego powrocie tam, skąd przybył... A nawet myślą wybiegam dalej - do dnia, gdy każde oko Go ujrzy w chwale, gdy będzie powracał po swoje dzieci...

Jednak w tym wszystkim nie odbiegam od sytuacji bieżącej, a jest nią to, że Jezus już nie jest Dzieciątkiem, więc gdy się do Niego modlę, to robię to w relacji do Tego Jezusa, jakim On teraz jest (bo nie przemieszczam się w czasie, aby np. z mędrcami ze Wschodu oddać pokłon Dzieciątku Jezus, jakim On był wtedy; ale ja modlę się teraz, a nie wtedy, bo wtedy nie żyłem...).

Kael napisał(a):
Czepianie sie, ze Dzieciatka Jezus teraz nigdzie nie ma, jest rownoznaczbe z moim czepianiem sie, ze Pan Jezus w niebie niczego nie glosi, wiec to co w Ewangeliach jest niekoniecznie aktualne.
Bo ja wiem, czy to jest "czepianie się"?... Raczej próba zrozumienia: czy w niebie jest Jezus jako Dzieciątko, czy Jezus taki, jakim go widziano, gdy wstępował do nieba po zmartwychwstaniu...?
Jeśli mi ktoś może wykazać, że w niebie teraz jest Dzieciątko Jezus, to będę wdzięczny...

A co do nauk Jezusa; one się nie zmieniły, więc teraz Jezus nie musi nam z nieba głosić kazań... Co trzeba to mamy w Biblii...

Kael napisał(a):
Nie musisz wszystkiego rozumiec. Kazdy ma swoja droge do Boga.
Jasne, że nie muszę i nawet nie mogę (nie jestem wszechwiedzący!)...
A co do drogi do Boga, to najlepszą jest... sam Jezus! Bo to On tak się określił:
J 14,6 PAU (Biblia Paulistów [2005/2008])
(6) Jezus mu odpowiedział: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca, jak tylko przeze Mnie.

[zauważmy, że mówił to Jezus w pełni dorosły...]

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Wt lut 07, 2023 10:35
Zobacz profil
Post Re: Dzieciątko Jezus
Zablokowales sie na swoim wyobrazeniu Jezusa dzis i umyka ci, ze byl takze dzieckiem.
Czy dokladnie wiesz ile lat ma Jezus w twoim wyobrazeniu? Jak wyglada "jedynie slusznie"?
Nie chcesz zastanawiac sie nad dziecinstwem Jezusa urodzonego w prymitywnych warunkach wsrod ubogich, to sie nie zastanawiaj.

Ty tez byles dzieckiem i ten okres niewatpliwie mial wplyw na to jakim jestes czlowiekiem. To samo dotyczy Pana Jezusa

Bog nigdy do zadnych naszych wyobrazen o Nim nie bedzie pasowal.
Ale pewne obrazy pomagaja jednym w przyblizeniu do Niego a innym nie.
Chodzi przeciez o cel, czyz nie?


Wt lut 07, 2023 11:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1838
Post Re: Dzieciątko Jezus
Kael napisał(a):
Zablokowales sie na swoim wyobrazeniu Jezusa dzis i umyka ci, ze byl takze dzieckiem.
Jak mogę nie wiedzieć, że Jezus BYŁ także dzieckiem?! Wczytujesz mi coś do głowy, czego tam nie ma - czyli brak tej świadomości mi przypisujesz, ale ja jestem świadomy (i nawet o tym pisałem), jaką drogę Jezus przebył, z nieba zstępując...

Kael napisał(a):
Czy dokladnie wiesz ile lat ma Jezus w twoim wyobrazeniu? Jak wyglada "jedynie slusznie"?
Od czasu, gdy my ludzie wyrastamy z dzieciństwa i nastoletnich lat, to już się tak bardzo nie zmieniamy, więc nie muszę przeliczać na lata wyglądu Jezusa - wystarczy jedno uznać za niepodważalny fakt: On okres dzieciństwa spędził na ziemi i ma go za sobą... (nie wrócił po zmartwychwstaniu do nieba, by tam być dzieckiem w pieluchach; jest Panem nad panami i Królem nad królami! Amen!).

Kael napisał(a):
Nie chcesz zastanawiac sie nad dziecinstwem Jezusa urodzonego w prymitywnych warunkach wsrod ubogich, to sie nie zastanawiaj.
Skąd wiesz, czego chcę, czego nie chcę?...
Powtarzam: uznaję dziecięctwo Jezusa, gdy ono miało swój czas. A ponieważ temat dotyczy modlitw do Dzieciątka Jezus, to nie modlą się np. w ten sposób (cytują z litanii, do której dałem link na początku):
Bądź nam miłościw, przepuść nam, Boskie Dzieciątko.
Bądź nam miłościw, wysłuchaj nas, Boskie Dzieciątko.
Bądź nam miłościw, wybaw nas, Boskie Dzieciątko.


Jak widać, jest tu PROŚBA, by modlitwę WYSŁUCHAŁO BOSKIE DZIECIĄTKO! Nie Jezus-Zbawiciel, ale Jezus-Dzieciątko... - ma to wręcz teologiczne znaczenie, bo Jezus stał się naszym Zbawcą, gdy dokonał działa na Krzyżu i Grób opuścił żywy, prawda?... Zatem ktoś, kto się modli do Dzieciątka Jezus, jest jeszcze na etapie, kiedy Jezus nie był jego Zbawicielem! Warto to rozważyć... (tak myślę, choć wątpię, czy ktoś to robi, gdy się tak modli).

Kael napisał(a):
Ty tez byles dzieckiem i ten okres niewatpliwie mial wplyw na to jakim jestes czlowiekiem. To samo dotyczy Pana Jezusa
Zgoda. Ale co to ma tematu?...

Kael napisał(a):
Bog nigdy do zadnych naszych wyobrazen o Nim nie bedzie pasowal.
Ale pewne obrazy pomagaja jednym w przyblizeniu do Niego a innym nie.
Chodzi przeciez o cel, czyz nie?
Czy cel uświęca każdy środek?! Czy Bogu jest wszystko jedno, jakim środkiem do celu dotrzemy?... Uważam, że nie! (ale to może dobry temat na kolejny wątek?...).

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Wt lut 07, 2023 11:57
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1427
Post Re: Dzieciątko Jezus
Kael napisał(a):
Czepianie sie, ze (...)
Cytuj:
Nie musisz wszystkiego rozumiec. (...)

Czy wiesz, Kael, że często Twoje wypowiedzi są nieprzyjemne? Są troszkę napastliwe.

Użytkownik Jerzy_67 trafnie podnosi kwestię modlitw do Dzieciątka Jezus. Z jego pytań wyłania się pewien obraz religii, która nie zawsze jest racjonalna, ale często oparta na uczuciach (jakie to miłe i słodkie zwrócić się do Dzieciątka; "Dzieciątko" brzmi tak słodko i miluchno; Ono jest takie kochane...).


Wt lut 07, 2023 13:28
Zobacz profil
Post Re: Dzieciątko Jezus
Dzekuje za uwage.
Wyjasnie, ze nie chodzilo mi o obrazanie, a o stwierdzenie faktu: nikt nie musi rozumiec wszystkiego. Kazdy rozumie swiat po swojemu i jesli nie rozumiemy innych ludzi, to upieranie sie, ze oni bladza, bo tylko ja rozumuje poprawnie, nie tylko nie jest "mile" ale prowadzi na manowce i do konfliktow.
Bardziej konstruktywne wydaje mi sie szukanie tego co laczy a nie wydziwianie nad innoscia.

Uczucia sa wlasciowoscia ludzka. Odrzucanie ich niczego nie polepsza.

Dla mnie jest to dyskusja o gustach.
Dla Jerzy_67 moze to byc problem gleboko teologiczny, ktory niszczy jego wyobrazenia i przekonania. Ale to sa jego przekonania. Ktos moze miec inne i to nie Jerzy_67 jest wyrocznia, ktore sa sluszne.
Jego wizja Pana Jezusa ktoremu wolno byc tylko doroslym mezczyzna (choc Apokalipsa pisze cos o Baranku) to sa jego przekonania.
Jezeli trudno mu zrozumiec, ze ktos odnajduje sie w Litanii do Dzieciatka Jezus, to trudno.
Szczegolnie w okresie Bozego Narodzenia wspominamy Jezusa jako bezbronne niemowle.

Nie da sie wszystkiego kazdemu wytlumaczyc. Kazdy ma inne ograniczenia.


Wt lut 07, 2023 13:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1838
Post Re: Dzieciątko Jezus
Dobrze, że ostatecznie to nie my, ale Pan Bóg, Sędzia, nas rozliczy z tego w co, i jak żeśmy wierzyli i tak ogólnie co z tego wynikło...
A już chyba kończąc, to taka scenka mi przyszła do głowy:

Ktoś dzwoni do moich drzwi. Otwieram. Mężczyzna w średnim wieku.
- Dzień dobry, chcę porozmawiać z Jerzym; mam do niego ważną sprawę...
- Słucham, to ja.
- A nieee! Ja mam sprawę do Jerzego-dziecka, gdy miał 3 lata; z nim chcę rozmawiać, bo mam coś ważnego do przekazania!...
- :o Nie rozumiem o co panu chodzi?! :o
- O rozmowę z dzieciątkiem Jerzym! Czy zastałem go?!...
- Taaaaa... proszę wejść... [na stronie: muszę zadzwonić do szpitala bez klamek...] :badgrin:

Kurtyna.

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Wt lut 07, 2023 14:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 18, 2022 13:07
Posty: 587
Post Re: Dzieciątko Jezus
Kiedyś rozmawiałem z osobą wierzącą o Jezusie.
Powiedziałem , że obecnie Jezus jest w niebie , siedzi na tronie jako Król , ta osoba odpowiedziała:
,,... i ty wierzysz w takie bajki...,,

To powiedziała osoba która cała czas uważa Jezusa za dzieciątko.
Daje do myślenia, co?


Wt lut 14, 2023 12:43
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL