Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 6:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 
 Szefowa domu publicznego - co robić? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt lut 07, 2012 9:53
Posty: 42
Post Szefowa domu publicznego - co robić?
Witam wszystkich ciepło mam problem z którym nie wiem do końca jak sobie poradzić, wiem że w życiu najważniejsza jest szczera rozmowa z osobą z którą mamy problem lecz przez nieśmiałość nie zawsze jestem w stanie normalnie porozmawiać i zdaje sobie sprawę że spotkam tu pewnie osoby które każą mi dać sobie spokój lub źle potraktują. Mianowicie sprawa wygląda w ten sposób że jestem poraz chyba 3 skazany na bezdomność, że względu że jestem nie ogarnięty finansowo i z powodu kompulsywnego objadania się. Bez zgledu na sytuację z reguły jestem wesoła osoba jedynie gdy przychodzi bul fizyczny wtedy utapiam smutki w alkoholu biorąc rozmaite tabletki, podejrzewam u siebie od dziecka hemofobie. Przeszłem coś w życiu i wiem jak czasem potrafi dokopać. Wiem że ludzie grzeszą czasem świadomie a czasem popełniamy błędy pod wpływem emocji, złych doświadczeń czy nawyków lub tak życie może nas do siebie zmusiło. Sam nie raz myślałem że będę mosial się sprzedać aby wyjść z wszystkich dlogow lecz mimo to ciągnę dalej swoje życie i ostatnio siedząc w parku przechodziła kołomnie kobieta odpiewszy się jej branzoletka poprosiła mnie o pomoc, z racji że jestem pomocny do ludzi i darze wszystkich dobrym uczuciem i szacunkiem chętnie jej pomogłem, wtedy spytała czy może się dosiąść na co chętnie się zgodziłem. Zamienili my kilka słów i zapytała czy nie szukam pracy, wtedy zaczelem podejrzewać ze coś jest nie tak ale z racji spania w parku pomyślałem że jednak może w to wejdę że smutkiem zapytałem co to za praca, okazało się że prowadzi w Polsce kilka domów publicznych i szuka osoby towarzyszącej z którą kiedy będzie trzeba pojedzie z nią po całej Polsce, spędzi trochę czasu i pomoże w życiu przynieść zakupy itp która będzie mieszkać u niej w osobnym pokoju, będzie wyglądać jak milion dolarów z czego jestem neutralnie nastawiony i będzie płacić co miesiąc a odejść mogę zawsze jak będę chciał. Nie ukrywam że miałem wtedy w głowie burzę muzgu, myślałem że kobieta poprostu w życiu zrobiła tak ``że powiedziała zakładam burdel to będę bogata nie obchodzi mnie inni ludzie czy wiara. `` lecz sytuacja się zmieniła gdy ją trochę poznałem, nie odpowiedziałem jej do dziś czy się zgadzam czy nie lecz wtedy poszli my się przejść dowiedziała się ze żyje w parku i powiedziała że miałbym wtedy przynajmniej wszystko. Zapytała czy mam ochotę iść z nią na dyskotekę czy na wódkę lub piwo, powiedziałem że na piwo jedno mogę iść, ona kupiła sobie wódkę mała a mi piwo, po drodze do parku się przytuliła spytajac czy może na co się zgodziłem gdyż nie widzę nic w tym złego a wiem że chlowiek czasem potrzebuje pewnej bliskości pomocy. I w parku powiedziałem się ze jej ojciec był alkoholikiem bil ja i przeżyła w życiu straszne katusze, w Londynie nie mając nic zbierała ze ziemi pety i musiała się sprzedawać aby przeżyć do tego powiedziała że ciężko jest jej o tym mówić ale musi się przyznać że jest transeksualna że dużo pieniędzy włożyła w siebie na operacje itp. Strasznie mi szkoda jej było ile człowiek człowiekowi może żądać bulu, poprzytulali my się w parku nawet pod wpływem tych złych przeżyć doszło do pocałunku co wiem teraz ze nie potrzebnie. Nie doszlem do jej domu chociaż bardzo chciała żebym spędził z nią czas bo jest samotna obejrzał serial i wtedy poszedł że nic na siłę. Ma silny charakter w parku jak dostałem mandat za picie piwa to zjechała policjantów ze dają mandat bezdomnemu a za rogiem może dziać się krzywda to tam nie idą i że wierzy w Boga i że będą cierpieć za takie czyny, później chciała mi ten mandat zapłacić że to z jej winy ale się nie zgodziłem. Nie chcę od niej pieniędzy polubiłem ją bardzo, chociaż wiem że pomimo wrażliwości jaka ma brakuje jej empati do ludzi, sama muwila że mosi twarto stąpać po ziemi że ją to życie nauczyło. I sam nie wiem bo z jednej strony mnie zapewne skrytykujecie a z drugiej to jest człowiek, nie znam jej dokładnie życia może faktycznie żeby przeżyć musiała postawić wbrew zasada kościoła tylko ze osiagadac taki stopień w życiu gdzie dobrze stoi i zarabia czemu z tym nie skończy a nie założy legalnego biznesu. Czy tak pokrzywdzonej przez los kobiecie bo tak ja też traktoje chociaż wiem że środek był inny można dać jakąś szanse na lepsze jutro? Jak Bóg by postawił waszym zdaniem, wiem że nie odwracał by się od grzeszników. Jak potoczyć tą relacje co odpowiedzieć aby obie strony były zadowolone, chciałbym jej coś dać za darmo bez pieniędzy aby była szczęśliwa ale strach mnie trochę paraliżuje :(

_________________
Tyle mam żalu i goryczy w sobie. Moje serce jest tym przepełnione. Ile jeszcze życie mi bólu przyniesie I czy w końcu czymś to ukoję. Więcej bólu moje serce nie zniesie A moja dusza pragnie spokoju. A może kiedy korycz w moim sercu się przeleje.


So lip 24, 2021 16:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4586
Post Re: Szefowa domu publicznego - co robić?
Matrix18, w dyskusji nie używamy wulgarnych określeń dlatego tytuł wątku został zmieniony.
Dział w którym piszesz zajmuje się relacjami z Bogiem a nie Twoimi relacjami z szefową domu publicznego.
Na przyszłość jak piszesz postaraj się używać akapitów, odstępów i sprawdź ortografię. Twój post przenoszę do Hyde Park.

_________________
ksiądz


Pn lip 26, 2021 13:02
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2000
Post Re: Szefowa domu publicznego - co robić?
@matrix18, nie udzielę Ci odpowiedzi odnośnie relacji z tą panią, ale jeżeli chcesz skorzystać pomocy, mogę Ci podać linki do stron, gdzie znajdziesz ludzi którzy pomogą Ci stanąć na nogi. Zdiagnozowałeś przyczynę swoich problemów, a to już pierwszy krok do sukcesu, nie jesteś skazany na życie, jakie masz obecnie, walcz o siebie.

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


Pn lip 26, 2021 22:26
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 3 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL