Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 23, 2025 16:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
 Bog godny chwaly 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44
Posty: 419
Post Bog godny chwaly
Dzis na mszy ksiadz podkreslil w swoim kazaniu ze nasze modlitwy czesto sa skierowane na proszenie Boga o laski, o dary, o uzdrowienie. Takie modlitwy kieruja nasze serca na nasze problemy i nie pozwalaja nam widziec dokladnie Jego mocy, pieknosci i chwaly.

Czy mozecie podzielic sie swoimi spostrzezeniami? Czy wychwalanie Boga w Waszym zyciu pomaga Wam zyc glebiej w Jego milosci cieszac sie Jego obecnoscia.? Pamietam takie powiedzenie:

"Nie mowcie Bogu jakie wielkie jest wasze zmartwienie ale powiedzcie zmatrwieniu jaki ogromny jest Wasz Bog". :)

_________________
Obrazek


So wrz 10, 2005 19:42
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 10, 2005 15:26
Posty: 381
Post 
Bardzo lubie wychwalać Pana śpiewając
na nieszporach psalm 113-ty.

Chwalcie, o dziatki. Najwyższego Pana,
niech Mu jednemu cześć będzie śpiewana.
Niech Imię Pańskie przebłogosławione,
na wszystkie wieki będzie uwielbione.

Gdzie wschodzi słońce i kędy zapada,
niechaj świat Boską chwałę opowiada.
Pan ma narody wszystkie pod nogami,
Jego się chwała wznosi nad gwiazdami.

I któż się z Panem tym porówna? który,
wysoko siedząc, z swej niebieskiej góry,
I co na niebie i co jest na ziemi,
Oczyma widzi nieuchronionymi.

On ubogiego z nędzy wyprowadzi
i z książętami na ławie posadzi.
On niesie radość dla niepłodnej matki,
miłe w jej domu rozmnażając dziatki.

Chwała bądź Bogu w Trójcy Jedynemu,
Ojcu, Synowi, Duchowi Świętemu;
Jak od początku była tak i ninie,
I na wiek wieków niechaj zawsze słynie
.


Poprostu serce rośnie. :)

_________________
Bóg - jest miłością

Jeżeli zło nie jest napiętnowane rozzuchwala się.


So wrz 10, 2005 21:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post 
"Pokładaj zawsze nadzieję w Bogu, który chce ci pomóc, bo jest dobry;
i umie, bo jest dobry;
i może, bo jest wszechmocny."
Do niego zanoszę prośby dlatego, że widzę dokładnie jego moc.
Rozumiem jednak, (tak mi się przynajmniej zdaje) o co chodziło w tym kazaniu o koncentrowaniu się na problemach.
Prośba, dziękczynienie i uwielbienie chyba nic nie powinno zabraknąć.
W moim osobistym przypadku bardzo często konieczne jest też przeproszenie.

Łk 1:46-49
46. Wtedy Maryja rzekła: Wielbi dusza moja Pana,
47. i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
48. Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia,
49. gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię -
(BT)

To co Bóg dla nas czyni, także na wskutek naszych próśb, ale nie tylko porusza nasze serca i uzdalnia das do wielbienia Go.

_________________
Jezu, ufam Tobie


N wrz 11, 2005 11:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post Re: Bog godny chwaly
plomyk napisał(a):
Dzis na mszy ksiadz podkreslil w swoim kazaniu ze nasze modlitwy czesto sa skierowane na proszenie Boga o laski, o dary, o uzdrowienie. Takie modlitwy kieruja nasze serca na nasze problemy i nie pozwalaja nam widziec dokladnie Jego mocy, pieknosci i chwaly.

Nie zgodzę się - to normalne, że prosimy Boga o coś, bo On jest źródłem dobra i w naszym dążeniu do doskonałości konieczne są nam Jego wskazówki i dary. Moc Boga objawia się w relacjach z nami.
plomyk napisał(a):
Czy mozecie podzielic sie swoimi spostrzezeniami? Czy wychwalanie Boga w Waszym zyciu pomaga Wam zyc glebiej w Jego milosci cieszac sie Jego obecnoscia.?

Nie.
plomyk napisał(a):
Pamietam takie powiedzenie:

"Nie mowcie Bogu jakie wielkie jest wasze zmartwienie ale powiedzcie zmatrwieniu jaki ogromny jest Wasz Bog". :)

Myślę, że On sam to dobrze wie :wink:

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


N wrz 11, 2005 11:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44
Posty: 419
Post Re: Bog godny chwaly
Incognito napisał(a):
plomyk napisał(a):
Pamietam takie powiedzenie:

"Nie mowcie Bogu jakie wielkie jest wasze zmartwienie ale powiedzcie zmatrwieniu jaki ogromny jest Wasz Bog". :)

Myślę, że On sam to dobrze wie :wink:


Incognito, ja tez tak mysle :) Mysle ze w tym zdaniu nie chodzi o Boga ale o nas. Tak jak napisales, On sam to dobrze wie ale my czesto o tym zapominamy, przynajmiej mi sie to zdarza. Czesto spotykam sie z ludzmi ktorzy mowiac o swoich problemach widza je wiekszymi niz naprawde sa.

_________________
Obrazek


N wrz 11, 2005 13:24
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44
Posty: 419
Post 
pawis-66 napisał(a):
W moim osobistym przypadku bardzo często konieczne jest też przeproszenie.



W moim tez. Moje ulubione miejsce to u Jego stop, jak Maria Magdalena. Chcialabym tez, aby moja skrucha byla prawdziwa i szczera taka jak jej byla. Czasem mam z tym problem, to naprawde laska aby widziec swoje niedociagniecia i grzechy i szczerze za nie zalowac, czesto sie o ta laske modle.

_________________
Obrazek


N wrz 11, 2005 13:31
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr sie 31, 2005 18:44
Posty: 30
Post 
w roku akademickim mam kontakt z ekipą poznańskich muzyków, którzy tworzą tzw ekipę wielbienia...raz w miesiącu mamy u Dominikanów Msze Św., a wiosna wychodizmy na place i parki w Poznaniu i organizujemy "koncerty" uwielbienia. strasznie widzę jak jest mi to potrzebne, daje mi to siłę... 2.04 była praktykowana u Dominikanów Noc Miłosierdzia, nocne czuwanie, któe po częsci organizuje ekipa wielbieniowa... naprawdę Bóg daje łaskę modlitwy...tego 2.04 szczególnie można było doświadczyć modlitwy dziękczynienia.... dziękowania za JPII.

www.wielbienie.biblia.pl stronka Wielbienia....ZAPRASZAM!

lubię modlić sie pieśnią: "Czym sie Panu odpłacę"/ zwrotki- ps. 116a


N wrz 11, 2005 14:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post 
"Nie mowcie Bogu jakie wielkie jest wasze zmartwienie ale powiedzcie zmatrwieniu jaki ogromny jest Wasz Bog".
Kiedy problemy wydawały mi się przeogromne kiedyś tam w przeszłości przyjaciółka nasza nauczyła nas takiej piosenki:

Nie ma problemu by Bóg rozwiązać nie mógł,
góry tak wielkiej by On, przesunąć nie mógł,
burzy tak strasznej by On, uciszyć nie mógł,
smutku głębokiego by ukoić nie mógł.

Skoro poniósł On na barkach swych ciężary świata,
wiedz droga siostro, ze On poradzi i twym,
skoro poniósł On na barkach swych ciężary świata,
wiedz drogi bracie, że On poradzi i twym."

Dla mnie tą piosenką mówiłem swoim zmartwieniom jak ogromny jest nasz Bóg. Myślę że w tej piosence chwalę Boga. Polecam Mu wszystkie swoje sprawy.

Bardzo mi się podobają piosenki w których wielbią Pana członkowie zespołu "Mocni w Duchu".

Wogóle chwila uwielbienia podczas modlitwy jest najwspanialsza. A jak cudowna musi być chwila zjednoczenia z Bogiem o której mówią święci jak choćby św.Faustyna.

_________________
Jezu, ufam Tobie


N wrz 11, 2005 16:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57
Posty: 441
Post 
Boga najlepiej jest wielbić czynami... piękny jest moment kiedy słowa+czyny idą w parze 8)

_________________
Obrazek


N wrz 11, 2005 19:40
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44
Posty: 419
Post 
Kilka osob wspomnialo piosenki. Mysle ze to wspanialy sposob na wychwalanie Boga. W pismie swietym jest napisane, ze ci ktorzy spiewaja, wychwalaja Boga podwojnie. Cos w tym jest. Jak jasminka napisala, ja tez odczuwam potrzebe wielbienia naszego Boga. Jest mi to naprawde potrzebne. Wielbiac Go odnosze wrazenie, ze moja wiara staje sie silniejsza i dni pogodniej i radosniej wygladaja.

Kiedy byla mlodsza nigdy o tym nie myslalam ( :( ) czesto wpadalam w ponury nastroj, smutek, ciesze sie ze Bog okazal mi milosierdzie i pokazal lepsza droge zycia.

_________________
Obrazek


Pn wrz 12, 2005 17:56
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 20, 2003 2:09
Posty: 67
Post 
Mysle, ze tak naprawde dopiero na kursie Filip nauczylam sie uwielbiac Boga, dopiero wtedy odkrylam modlitwe uwielbienia. I co wtedy zauwazylam? Przede wszystkim to ze Bog pragnie abysmy Go uwielbiali, poniewaz to modlitwa ktora plynie z milosci i wdziecznosci, a nie jest obarczona jakims, nawet pieknym, "interesem". W wolnosci serca uwielbiam Boga bo Go kocham i tylko On jest godzien wszelkiej chwaly. A gdy Go uwielbiam On wlewa w moje serce niewypowiedziana radosc i pozwala mi doswiadczac Jego milosci. To rowniez zauwazylam jako charakterystyke modlitwy uwielbienia, ze Bog w czasie tej modlitwy jest bardzo hojny, ale daje nam Siebie w obfitosci, chociaz o to nie prosimy.
Od czasu kursu Filip niczego innego nie pragne tylko Go uwielbiac. A jak? Napiekniej spiewem, modlitwa - szczegolnie w jezykach, ale jezeli kochamy Jezusa to forma wybierze sie sama :)

_________________
On jest właśnie taki! Ma do Ciebie słabość!
http://domety.blog.pl/


Wt wrz 13, 2005 2:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 11 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL