Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 05, 2025 20:09



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 
 W odpowiedzi na wywiad z Panią Podsekretarz Joanną Kluzik 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 10, 2006 12:56
Posty: 86
Post W odpowiedzi na wywiad z Panią Podsekretarz Joanną Kluzik
W odpowiedzi na wywiad z Panią Podsekretarz Joanną Kluzik-Rostkowską zamieszczony w „Gościu Niedzielnym”, w numerze drugim z dnia 8 stycznia 2006 na stronie 4.

Po przeczytaniu wywiadu spodziewałam się zobaczyć opinię drugiej strony na temat becikowego, niestety takiego tekstu się nie doszukałam. Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości pan redaktor Sebastian Musioł zwróci się do kogoś ze zwolenników ustawy projektu LPR tak, by czytelnik mógł zobaczyć dwie strony medalu. Gdybym miała w trzech słowach streścić myśl przewodnią Pani podsekretarz, użyłabym sformułowania znanego mi tylko z naszej niechlubnej przeszłości „Kobiety na traktory”.
Cytując Panią Podsekretarz ”Zamiast więc becikowego w wersji LPR mielibyśmy cztery tygodnie urlopu dla wszystkich matek” od siebie dodam, że dla wszystkich matek, ale czynnych zawodowo, gdyż w całym projekcie rządowym zdaje się zapomniano o kobietach, które zdecydowały się na pracę przy wychowywaniu dzieci. Zapomniano też o małżeństwach zarabiających po 800 złotych, które na zasiłek z tytułu urodzenia dziecka mogą liczyć dopiero przy drugim dziecku (choć te jeszcze mogą dostać wsparcie w postaci urlopów). Najważniejsze jednak, że zapomniano o tych które nie zwykły chodzić do opieki społecznej. Dla Pani Kluzik natomiast co miesięczne wizyty po zapomogę wydają się normalnością, tak jakby Polka nie miała swojej godności, a socjalną breję traktowała za swe środowisko naturalne. Najbiedniejsi dostali dodatkowe 500zł, kobiety pracujące dostaną być może urlop i wypłatę, a co z samą ideą wypłaty premii po prostu za urodzenie dziecka? W dalszym ciągu te kobiety nie dostają żadnego impulsu od państwa, że rodzenie dzieci się docenia za sam ten fakt. Gdy z całą odpowiedzialnością projekt Ligi można nazwać pro-rodzinnym, to najwłaściwszym określeniem projektu rządowego będzie pro-socjalistyczny, gdzie korzysta nie cały naród, a poszczególne klasy.
Jedyna pociecha dla tradycyjnej Polskiej rodziny w słowach, „moc w słabości się doskonali”.

Dominika Kopeć
Radna Województwa Dolnośląskiego
Członek Komisji Polityki Społecznej Zdrowia i Rodziny

_________________
I szły za nim wojska niebieskie na białych koniach, przyobleczone w czysty, biały bisior.


Wt sty 10, 2006 14:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 17:03
Posty: 679
Post 
No tak...

Pan redaktor Sebastian Musioł nie pisał artykułu na temat kierunków rozwoju polityki prorodzinnej państwa, ale przeprowadzał króciuteńki wywiad z podsekretarzem stanu w ministerstwie pracy i polityki społecznej, kierującą departamentem świadczeń rodzinnych. Nie chodziło tu o dyskusję bo przeciez stosowne rozwiązania prawne już zostały przyjęte, (tylko czekamy na podpis Pan Prezydenta) i trudno przypuszczać, by w najbliższym czasie sejm uchwalał w tym względzie jakieś nowe prawo. Więc odgrzewanie dyskusji nie bardzo ma sens. Ale chodziło o trzy proste sprawy:

1. Czy rząd ma pieniądze na realizację tych świadczeń?
2. Jak odebrać należne becikowe?
3. Plany rządu odnośnie do wydłużenia urlopów macierzyńskich.

Tylko o to Pan Redaktor zapytał. Oczekiwanie, że obok pojawi sią wywiad osoby z "drugiej strony" świadczy o niezrozumieniu charakteru materiału zamieszonego w Gościu Niedzielnym. Zresztą można zapytać czemu tylko drugiej strony? Zapewne znalazłaby się jeszcze trzecia i czwarta. Sądze, że pani Środa także miałaby tu coś do powiedzenia. Może dla równowagi jej też należałoby posłuchać?

A przy okazji.. Ciekaw jestem, czy "dla równowagi" Młodzież Wszechpolska zgodziłaby się w swoich publikatorach zamieszczać wynurzenia Jerzego Urbana... Może przesadzam, ale czyż nie byłaby to piękna realizacja idei równości dostępu wszystkich do prasy, internetu radia i telewizji? Przy okazji może i mój głos zostałby uwzględniony w Gazecie Wyborczej, czy choćby w skromnej dyskusji na Wirtualnej Polsce ;)

A tak w ogóle to jestem za wydłużeniem płatnych urlopów macierzyńskich do roku. Dla wszystkich. Nie tylko dla najuboższych. Tylko skąd kurka wziąć na to kasę? Eh te pieniądze. Tylko brużdzą w pięknych ideach...


Wt sty 10, 2006 20:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 10, 2006 12:56
Posty: 86
Post 
Redakcji „Gościa Niedzielnego” dziękuję za wywiad z Panią Hanną Wujkowską „Becikowe to nie wszystko”.

Cytuj:
Rodziny rozbite, matki samotnie wychowujące dzieci, patologia w rodzinach, maltretowanie i tego typu zjawiska pozostają w gestii Joanny Kluzik-Rostkowskiej. Moim zadaniem będzie promocja i rozwój postaw prorodzinnych.


Cytuj:
Becikowe jest pierwszym krokiem, pomocą przyznaną dla rodzącego się człowieka. Oprócz wydłużenia urlopu macierzyńskiego istnieje jednag szereg innych możliwości, aż do sprawiedliwego opodatkowania rodzin wielodzietnych.


Jeszcze raz dziękuję za normalność.

_________________
I szły za nim wojska niebieskie na białych koniach, przyobleczone w czysty, biały bisior.


N sty 22, 2006 19:12
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 3 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL