To JP2 kogoś ekskomunikował?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Metalik napisał(a): Czy tylko katolicy są chrześcijanami?.
A wyznawcy religii niechrześcijańskich już nie mieszczą się w owym "nikogo nie wyłaczam"?
Może zerkniesz do modlitwy podyktowanej s. Faustynie przez Jezusa - "Nowenna do Bożego miłosierdzia" - konkretnie na dzień 4.
|
N lut 01, 2009 12:46 |
|
|
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Nauka Kościoła jest jasna. Nie ma co kombinować. Być może jakiś wyznawca innej religii zostanie zbawiony, ale to już od samego Boga zależy.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
N lut 01, 2009 13:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Metalik napisał(a): Nauka Kościoła jest jasna. Nie ma co kombinować. Być może jakiś wyznawca innej religii zostanie zbawiony, ale to już od samego Boga zależy.
Ano właśnie...to zalezy od Boga, więc wszelkie ludzkie wypowiedzi "w imieniu Boga" są nadużyciem.
Nauka Kościoła określa wszystkich ludzi mianem "Ludu Bożego" - każdy człowiek jest stworzony na obraz i podobieństwo Boże, stworzony w Chrystusie (Kol 1,16) to w kazdym człowieku nalezy założyć ukrytą obecnośc Chrystusa i mozliwośc zbawienia dla wszystkich.
Chyba, że człowiek wybierze szatana lub jakieś nieokreslone moce z kosmosu...a Bóg nie zbawia wbrew woli człowieka.
|
N lut 01, 2009 13:48 |
|
|
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Przestań już przekręcać nauki kościoła i opierać swych błędów na fragmentach Biblii !
Napisałem, że być może jakiś innowierca zostanie zbawiony, ale na podstawie osądu Boga, ale warunki dla zbawienia są jasne. Weź kobieto przeczytaj katechizm, zapytaj księdza albo tego Pana, który odpowiada na portalu i nie pisz już bzdur na tym forum.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
N lut 01, 2009 13:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A Ty przeczytaj "Deklarację o stosunku Kościoła do religii niechrzescijańskich".
Katechizm KK odnosi się do katolików....ale i on nie zamyka bram nieba dla innowierców.
|
N lut 01, 2009 14:00 |
|
|
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Alus napisał(a): A Ty przeczytaj "Deklarację o stosunku Kościoła do religii niechrzescijańskich". Tylko co to ma wspólnego z wymaganiami zbawienia ? Cytuj: Katechizm KK odnosi się do katolików....ale i on nie zamyka bram nieba dla innowierców.
To pokaż fragment, który to mówi.
Albo przejdziesz do konkretów, wskażesz jakiś cytat, słowa papieża, albo kończe. Na razie piszesz bzdury, jakie rodzą się w Twojej główce, a najlepsze jest to, że podpierasz to fragmentami Biblii, tłumacząc to po swojemu
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
N lut 01, 2009 14:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Metalik napisał(a): Tylko co to ma wspólnego z wymaganiami zbawienia ? Ano takie - "...którego Opatrznośc oraz Świadectwo dobroci i zbawienne zamysły rozciagaja się na wszystkich...." http://www.dialog.org/dialog_pl/nostra01.htmlCytuj: Albo przejdziesz do konkretów, wskażesz jakiś cytat, słowa papieża, albo kończe. Na razie piszesz bzdury, jakie rodzą się w Twojej główce, a najlepsze jest to, że podpierasz to fragmentami Biblii, tłumacząc to po swojemu
W zgodzie z nauką Kościoła
http://www.mateusz.pl/ksiazki/dszp/dszp ... wronek.htm
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD ... iolem.html
http://archidiecezja.lodz.pl/czytelni/sobor/kk2.html
Starczy????
|
N lut 01, 2009 15:20 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Ty chyba tak do końca sama nie wiesz o czym gadasz? Te linki niczego nowego do dyskusji nie wniosły.
Przecież wiadome jest, że każdy może zostać zbawiony, ale są pewne wymagania.
Oto fragment odpowiedzi wyżej wymienionego pana jaki znalazłem na tym portalu :
Czy człowiek nieochrzczony może być zbawiony? Czy aby się zbawić koniecznie trzeba być członkiem Kościoła katolickiego?
"Odpowiedź na to pytanie jest dosyć złożona i trzeba w niej unikać dwóch skrajności: łatwego skazywania na piekło wszystkich znajdujących się poza Kościołem oraz lekceważenia chrztu i trwania przez wiarę w Kościele jako zwyczajnej drogi prowadzącej do życia wiecznego. W pierwszym przypadku stawiamy tamę niezmierzonej dobroci Boga, który chce zbawienia każdego człowieka. W drugim lekceważymy nauczanie Bożego Syna, który wiarę w siebie i chrzest wskazał jako fundamentalny warunek osiągnięcia zbawienia.
Czy więc chrzest jest koniecznie potrzebny do zbawienia? Pewne wyjaśnienie tego dylematu znajdujemy w rozmowie Jezusa z Nikodemem (trzeci rozdział Ewangelii Jana) Przytoczmy interesujące nas wersy (18-21)
"Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego. A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu”.
Z tego tekstu wynika, że nie chodzi o to, że bez chrztu absolutnie nie można się zbawić. Raczej chodzi o niemożność zbawienia takich, którzy nie przyjmują Jezusa z tego powodu, że nie chcą zrewidować swojego grzesznego życia.
Kościół uczy więc o możliwości zbawienia tych, którzy bez własnej winy nie przyjęli Zbawiciela. W pierwszym rzędzie dotyczy to żyjących przed Jezusem. Z dawien dawna znana jest prawda wiary o zstąpieniu Jezusa do piekieł. Tym, którzy wiedli sprawiedliwe życie, a nie mogli bez zbawczej śmierci osiągnąć szczęścia wiecznego, Jezus tuż po swojej śmierci idzie ogłosić radosną nowinę o ich wyzwoleniu. W podobnej sytuacji znajdują się ci, którzy nie mieli szansy przyjąć Jezusa, gdyż nigdy nikt im Go nie głosił (niechrześcijanie w krajach, do których nie dotarli misjonarze, dzieci zmarłe przed chrztem). W innej sytuacji znajdują się zapewne ci, którzy o Jezusie słyszeli, ale Go nie przyjęli. Trudno jednak nam rozstrzygać, na ile ich niewiara jest zawiniona. Głosząc zbawienie przez Jezusa polecamy ich sądowi miłosiernego Boga. "
http://zapytaj.wiara.pl/?grupa=6&dzi=11 ... 1125243438
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
N lut 01, 2009 15:35 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Widzę że offtop trwa w najlepsze mimo moich próśb. Wobec tego zamykam
|
N lut 01, 2009 17:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|