Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N cze 16, 2024 15:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Współcześni męczennicy 
Autor Wiadomość
Post Współcześni męczennicy
FARAJ RAHHO (ur. 1942, Mosul, Irak -zm. 2008, Mosu, Irakl)

Obrazek

Arcybiskup chaldejski Mosulu Paulos Faraj Raho został porwany w piątek
(29 lutego 2008 ) wieczorem, tuż po odprawieniu Drogi Krzyżowej w kościele Ducha Świętego w tym mieście. Zamordowano przy tym trzy osoby, które jechały razem z nim samochodem, w tym kierowcę duchownego.

Mimo wielu apelów o jego uwolnienie 65- letni duchowny cierpiący na chorobę serca, wymagającą dziennego brania leków- został znaleziony 13 marca br. - martwy.

W wywiadzie dla AsiaNews pod koniec listopada ub.r. abp Raho mówił o “nieustannych cierpieniach chrześcijan na północy Iraku” i o Mosulu jako “mieście pozostawionym samemu sobie i terroryzmowi”.


*Kościół chaldejski – katolicki lecz trzymający się dawnego obrządku wschodniego – liczy w Iraku kilkaset tysięcy wyznawców. To największa w tym kraju wspólnota chrześcijańska.

Dobry Jezu a nasz Panie, daj im wieczne spoczywanie,
Światłość wieczna niech im świeci,
Gdzie królują wszyscy święci,
Gdzie królują z Tobą Panie,
Aż na wieki wieków. Amen.

Obrazek


Cz mar 13, 2008 21:56
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post Re: Współcześni męczennicy
Tak, męczeństwo ma różne oblicza. I umieranie. Nie wiadomo które jest z większym cierpieniem, czy to z przemocy fizycznej, czy to z przemocy fałszywego słowa?

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pt mar 14, 2008 0:50
Zobacz profil WWW
Post 
Obrazek


N mar 16, 2008 23:53
Post 
Czy wiemy, że takie rzeczy mają miejsce w XXI wieku ??

Sudański niewolnik ukrzyżowany za udział we mszy !

Cytuj:
Boy slave 'crucified' by Sudanese Muslim

Now a youth, he tells Voice of the Martyrs he's forgiven attacker


© 2008 WorldNetDaily.com

A Sudanese slave who was assigned to watch his Muslim master's camels was "crucified" when he was caught sneaking out to attend a Christian church, according to reports from Voice of the Martyrs.

The aid organization that helps persecuted Christians worldwide said the reports come from witnesses in the Sudan who were in contact with the youth, now about 15.

Damare Garang was seven when the attack happened, officials said. He had been captured by Islamic soldiers when his Sudanese village was attacked, and then sold as a slave to a Muslim family in Tuobon, Bahr el Gazel.

His duties were to tend the master's camels, but one day one fled.

"How could you do this? You will surely have to pay! You stupid slave, I should just kill you now," he was told.

However, the child escaped any injuries at that point.

Then the following day Damare, who had been raised in a Christian family, sneaked away for a time to a small church service across the village.

His master was waiting when he returned.

"Where have you been?" he was asked, and partly from fear and partly from not having another answer, he said, "to church."

"You have made two grave mistakes," the slave master said. "Yesterday you lost one of my camels, and today you worship with infidels!"

The master went to a barn and returned with a large board, some rusty spikes and a hammer, the report said.

"Frozen in fear, Damare was dragged out to the edge of his master's compound where he was forced to the ground with his legs over the board," the VOM report said. "The savage brutality of the master was unleashed as he proceeded to drive the long nails through Damare's knees and then nail his feet securely onto the board."

While Damare was screaming in agony, the slave master simply walked away.

The boy's help arrived in the form of a Good Samaritan who happened by, and saw the small boy. The man sneaked into the compound and carried the boy to a hospital where the board and nails were removed.

Damare later was released to the custody of his helper, with whom he lived for the next 18 months.

Once again, then, there was a militia attack on his village, and he was separated from his protector. When the Islamic army soldiers were driven off, a commander of village forces recognized Damare's speech as being of the Dinka tribe, and took charge of him.

That commander eventually adopted Damare, who now lives in Mario Kong.

He remains disappointed he is unable to run quickly like other boys, but he says he's forgiven his attacker, because Jesus was nailed to a cross to forgive all sins.

"Before leaving, we gave Damare a care package with mosquito netting, soap, new clothing, shoes, a hat, a new Bible, a soccer ball, and a fishing line and hooks," said the VOM report by Tom Zurowski.

"Please tell the Christian children in America to remember to pray for the children of Sudan," Damare told his visitors.


tłumaczenie:

"Chłopiec - niewolnik ukrzyżowany przez muzułmanina z Sudanu"

"Młodzieniec oznajmił " The Voice of Martyrs", ze wybaczył prześladowcy"

Sudański niewolnik, który miał za zadanie pilnować wielbłądów swojego pana-muzułmanina, został ukrzyżowany, gdy złapano go na ucieczce na mszę w pobliskim kościele, jak donosi "The voice of martyrs".

Organizacja pomagająca prześladowanym chrześcijanom na całym świecie, powiedziała, ze wiadomości pochodzą od świadków będących w kontakcie z młodym chłopcem, obecnie 15-letnim.

Damare Garang miał 7 lat, gdy przeżył atak- twierdzą przedstawiciele władz. Został pojmany przez islamskich żołnierzy, gdy zaatakowano jego wioskę i sprzedany jako niewolnik rodzinie muzułmańskiej w Tuobou, Bahr el-Gazel.

Jego zadaniem była opieka nad wielbłądami swego pana, lecz jednego dnia uciekł.

"Jak mogłeś to zrobić? Zapłacisz za to ! Głupi niewolniku powinienem Cię teraz zabić- usłyszał.

Jednak wtedy udało mu się ujść cało.

Następnego dnia Damare, wychowany w rodzinie chrześcijańskiej, wymknął sie na czas mszy do małego, wiejskiego kościółka.

Jego pan już na niego czekał.

"Gdzie byłeś" - został zapytany i częściowo ze strachu a cześciowo z braku innej odpowiedzi odrzekł:"W kościele".

"Zrobiłeś dwa wielkie błędy. Wczoraj straciłeś mojego wielbłąda a dziś modliłeś się z niewiernymi."

Właściciel poszedł do stodoły i wrócił z wielką deską, zardzewiałymi gwoździami i młotkiem- donosi raport.

Sztywny ze strachu, Damare został zawleczony na obrzeże posiadłości i przyciśnięty do ziemi z nogami na desce. Dzika brutalność właściciela dała o sobie znać, gdy wbijał on długie gwoździe w kolana Damare a następnie przybił jego stopy.

Podczas gdy Damare wył z bólu- jego pan odszedł.

Pomoc nadeszła ze strony "dobrego Samarytanina", który zobaczył chłopca. Wślizgnął się do posiadłości i zaniósł go do szpitala, gdzie usunięto deskę i gwoździe.

Damare został wypisany i oddany w opiekę swemu wybawcy, z którym przeżył następne 18 miesięcy. Ponowny atak na wioskę spowodował ich rozdzielenie. Gdy przegoniono żołnierzy islamskich, dowódca w wiosce rozpoznał, że Damare nalezy do plemienia Dinka i zaopiekował się nim.

Dowódca ten adoptował go.
Damare mieszka teraz w Mario Kong.

Jest mu przykro, że nie może biegać szybko jak inni chłopcy, ale twierdzi, że wybaczył swemu krzywdzicielowi, ponieważ Jezus został przybity do krzyża za nasze grzechy.

Przed odjazdem daliśmy Damare paczkę z moskitirerą, mydłem, nowym ubraniem, butami, kapeluszem, Biblią, pilką, żyłką i haczykami- pisze w swoim raporcie Tom Zurowski z "The Voice of Martyrs".

"Proszę powiedzcie dzieciom z Ameryki, by pamiętały o modlitwie za dzieci w Sudanie"- powiedział Damare.




Obrazek

http://worldnetdaily.com/news/article.asp?ARTICLE_ID=52181


So cze 14, 2008 21:50
Post 
PAKISTAN: TORTURY ZA WIARĘ W CHRYSTUSA

Stowarzyszeniu Wszystkich Mniejszości Pakistanu udało się doprowadzić do uwolnienia dwóch chrześcijanek, które zostały porwane i były przez trzy miesiące torturowane przez parę muzułmanów ze Sialkot, która chciała nawrócić je na islam.(...)

Dyrektor Stowarzyszenia opowiedział jak Nasreen Pervez (40) i jej córka Razia lat 13 poszly do domu Muhamada Ikrama, muzułmanina z Sialkot, po śmierci męża Nasreen-Pervaiza-we wrześniu. Pervaiz prowadził farmę drobiu w Pundżabie, ale jego biznes został zniszczony przez ptasią grypę, on sam zachorował i zmarł. Po jego śmierci matka z córka zaczęły pracę jako służące w rezydencji Muhamada- sąsiada.

Jednakże po przepracowaniu trzech miesięcy Muhamed odmówił wypłacenia im pensji i razem ze swoja żona porwał obydwie kobiety. Zdarto im z szyj krzyże i zabroniono sie modlić. Zażądano, by kobiety zmieniły wiarę i nawróciły sie na islam, a kiedy te odmówiły- były torturowane.


W nocy były skute łańcuchem, by udaremnić ucieczkę. Prawa noga Razii była zraniona kawałkami potłuczonej butelki, a obie miały poparzenia na ciele. Pewnego dnia Muhamed zagroził zabiciem ich krewnych, jeśli dalej będą uparte i nie zmienią religii lub będą próbować uciec.

Przyniósł nawet butelkę z kwasem i strzykawkę i powiedział:" Umrzecie z tym w ciele". Nasreen odparła: "Możesz nas zabić, ale nie nawrócimy się."


Po trzech miesiącach najstarsza córka Nasreen-Sheba, przyszła odwiedzić matkę i małą siostrę, ale Muhamed i jego żona wygnali ją i zagrozili:" Nie przychodź nigdy więcej, chyba, że chcesz aby umarły."Zmartwiona Seba zwróciła się do starszyzny w wiosce, którzy zawiadomili Stowarzyszenie Wszystkich Mniejszości Pakistanu.

Stowarzyszenie niezwłocznie zwróciło sie do sądu w Lahore i oznajmiło co sie dzieje. Sędzia nakazał interwencję urzędnika sądowego, który razem z innymi uwolnił dwie kobiety.(...)

Dyrektor Stowarzyszenia powiedział, że chrześcijanie na całym świecie "mogą pomóc nam modlitwą: "poprosić Boga o ochronę i sprawiedliwość dla tych, którzy cierpią za wiarę."

http://www.asianews.it/index.php?l=en&art=7956


Pn lis 03, 2008 20:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41
Posty: 378
Post 
Ale niemądre kobiety. A wystarczyło by żeby powiedziały "Nie ma Boga poza Bogiem, a Mahomet jest jego prorokiem" Mogły to mówić trzymając skrzyżowane palce, uniknęły by cierpienia.

Religia powoduje wynaturzenia ;/


Pn lis 03, 2008 20:26
Zobacz profil
Post 
ARABIA SAUDYJSKA

Ar-Rijad:Saudyjczyk pracujący dla Komisji do spraw wspierania cnoty i walki z występkiem zabił swoja córkę za konwersję na chrześcijaństwo.

Osoby bliskie ofierze podają, że mężczyzna najpierw odciął córce język a potem spalił ją - po gorącej wymianie zdań na temat religii.(...)

http://www.gulfnews.com/news/gulf/saudi_arabia/10236558.htmlcały artykuł w j.angielskim...

@Mikołaj- konwersja na islam ma bardzo poważne konsekwencje prawne np. nie wolno byłoby jej poślubić nie-muzułmanina ani powrócić do chrześcijaństwa...


Pn lis 03, 2008 20:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41
Posty: 378
Post 
To prawda, ale chyba nawet to lepsze, niż śmierć w męczarniach z rąk jakiegoś psychopaty.

Ale dziwi mnie takie zachowanie, chyba jest ono nawet sprzeczne z samym Islamem.


Pn lis 03, 2008 20:49
Zobacz profil
Post 
Cóż- umiarkowany imam pewnie uznał by je za sprzeczne- ale fundamentalista- nie...

Ponieważ dla każdego muzułmanina, który nawróci kogoś na islam przewidziana jest nagroda bardziej wartościowa niż "czerwony wielbłąd" - wielu używa przemocy psychicznej bądź fizycznej by nawrócić innych na islam...

A co gorsze: śmierć ciała czy duszy?? Dla mnie duszy- ale tutaj odpowiedź zależy od wyznania...


Pn lis 03, 2008 22:08
Post 
AFGANISTAN, KABUL

Chrześcijańska pracownica została zastrzelona w Kabulu przez bojówkarza talibów, gdy zmierzała do pracy w poniedziałek. Talibowie oznajmili, że zaatakowali kobietę, bo szerzyła ona swoją religię.

Obywatelka dwóch krajów:Wielkiej Brytanii i Afryki Południowej, która pracowała z niepełnosprawnymi Afgańczykami, została zastrzelona przez snajpera na motorze w zachodnim Kabulu- powiedział rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Zemeri Bashary.

Talibowie przyznali się do tej zbrodni.

"Ta kobieta przyjechała do Afganistanu by nauczać o Chrystusie afgański lud"-powiedział agencji Associated Press rzecznik talibów Zabiullah Mujahid
Przywódcy wydali rozkaz zabiccia jej. Tego ranka nasi ludzie zabili ja w Kabulu.

Grupa pomocy SERVE (dla której pracowała zabita) zidentyfikowała kobietę jako 34-letnią Gayle Williams. Rzeczniczka grupy zaprzeczyła, że ich pracownicy głoszą chrześcijaństwo, co jest zakazane przez prawo afgańskie.

cały artykuł w j.ang:http://www.usatoday.com/news/world/2008-10-20-afghanistan-taliban_N.htm?csp=34


Pn lis 03, 2008 22:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
Jak beda czuli sie kaci kiedy przejda do wiecznosci ?? Podobnie jak ci, ktorzy zameczyli Sw. Andrzeja Bobole.

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


Cz lis 13, 2008 3:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Normalnie??


A swoją drogą taka dygresja: jeżeli dorosły wejdzie do klatki z lwami w zoo, i zostanie zjedzone, to kto jest winien? Lwy, człowiek czy pracownicy zoo? Proszę Cię Teresse o dpowiedzenie na to pytanie.

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Cz lis 13, 2008 8:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
Sareneth napisał(a):
Normalnie??




Jasniej moze. Co to znaczy normalnie ??

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


Pt lis 14, 2008 2:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Wiesz, kiedy ja umrę i po śmierci stwierdzę, że jednak Wasz Bóg istnieje, to podejdę do tego normalnie. Napewno nie będzie żadnej skruchy, albo przepraszania za grezechy.


Proszę o odpowiedź na pytanie z lwem...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Pt lis 14, 2008 7:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Hmmm, Sareneth

- Po pierwsze wyjątkowo pogardliwie patrzysz na inne narody i religie, jeśli nie uważasz ich za ludzi, tylko porównujesz ze zwierzętami. Nie wiem, czy to już nie jest rasizm/ dyskryminacja ze względu na religię ;-)

Przypominam więc, że mamy do czynienia z ludźmi, którzy odpowiadają za swoje czyny. Bądź łaskaw ich nie degradować do poziomu zwierząt - to obraźliwe.

- Po drugie, jeśli do klatki wejdzie lekarz, z zamiarem pomocy, to oczywiście lwy mogą go pożreć i jest to ryzyko wpisane w wykonywany zawód, ale jednak nie mówiłabym wtedy o winie, raczej o poświęceniu.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt lis 14, 2008 8:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL