http://www.non-sens.pl/news.php?readmore=76

To zwykła profanacja i skandal. Przez takie działania cała wiara zostaje ośmieszona. Jak miejscowy proboszcz mógł się na coś takiego zgodzić ?

Jaka tam profanacja - przejaw głupoty.

Alus

Mam mieszane uczucia co do tej sprawy. Czy to naprawdę nie jest profanacja? Czy można żyjaca jeszcze i całkowicie świecka osobe przedstawiac z aureolą na witrażach koscielnych?
Głupota głupota, ale wszystko musi miec swoje granice. Czy ten proboszcz nadaje sie na proboszcza, a nawet na ksiedza, skoro robi takie głupoty? Potocznie to się nazywa d...wslizg wzgledem władzy.
Wyjątkowo niestosowne zachowanie, ocierające sie o profanację.
Takie jakieś prymitywno-afrykańskie zachowanie. Lokalne kacyki na witrażach przedstawiający świetych. Z chrześcijaństwem mało to ma wspólnego.
Proboszcz powinien zrezygnować ze stanowiska i zaszyć sie w jakimś klasztorze by przemyślec swoje dalsze życie.

Acha!
Tutaj chodzi dodatkowo o wyjatkowo znanych świetych. Nie jakichs tam lokalnie ledwo znanych, ale o 4 Ewangelistów. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której mój proboszcz wciela w te postacie Prezydenta i wicka i 2 Radnych z mojego miasta.
No ale mój proboszcz posiada rozum...czym nie każdy może sie pochwalić

skandal to malo powiedziane.... moze za niedlugo ten ks. co zgodzil sie na to umiesci banery na oltarzu z reklamami ich firm...

bez przesady...a kto niby pozował mistrzowi Witowi do jego ołtarza?...hehehe...to zabawne i tyle

no właśnie kto pozował?

Nie widzę tam żadnej profanacji. Przecież to oczywiste że autor obrazu sakralnego musi mieć modela. Przecież zdarzało się wcześniej, że modelem był był mecenas artysty. Albo i sam artysta. Proszę spojrzeć...

Rembrandt Harmenszoon van Rijn jako św. Paweł:


Ercole d'Este jako św. Jan Chrzciciel, Francesco d'Este jako św. Jan Ewangelista oraz Lucrezia Borgia jako Matka Boska:


Ercole d'Este jako św. Jan Chrzciciel, Alfonso d'Este jako św. Jerzy:


Agnes Sorel jako Matka Boska:

nie przekonuje mnie to, zyjemy w innych czasach, polityka w wiekszosci to smierdzaca sprawa i osoby z tego kregu na witrazach w Kosciolach moga sie zle kojarzyc, chocby ze wzgledu na wybory, a moze w ten sposob panowie kandyduja do wyborow samorzadowych??? to co zrobil ten ks. jest glupie, bardzo glupie, ale to nic, wkrotce konkordat zostanie rozwiazany to wtedy dopiero zacznie sie dziac, to dopiero poczatek...

Myślisz, że polityka w dawniejszych czasach domeną ludzi kryształowych była? Głupie to jest, ale żeby od razu profanacja?

Ale domyślam się, że dla Ciebie nawet ten autoportret Dürera jest profanacją?


Jeśli parafian to gorszy, raczej na tych panów nie zagłosują…


A skąd masz takie informacje?

No a Borgiowie i Sorelka zapewne kojarzą ci się dobrze...

Przede wszystkim przestrzeń kościoła jako miejsce sakralne nie jest miejscem ekspozycji wizerunków osób nie wyniesionych na ołtarze, tym bardziej żyjących. Witraże też należą do przestrzeni kościoła.
Moim zdaniem nie ważne są stroje i inne atrybuty postaci lecz twarze łatwe do zidentyfikowania a należące do osób żyjących.
Na pewno źle świadczy to o duchowym wyrobieniu proboszcza.
Ja to określam następująco:
- wykształcenie: wyższe
- hobby: inscenizacje, happeningi
- zawód: ksiadz.
Ale też źle świadczy to o kurii -za mało nadzoru w terenie. "Wizytacje duszpasterskie" biskupa są powierzchowne a nawet umacniają nieraz proboszcza w nadużyciach, bo "biskup był i widział a nic nie mówił" .

Żžz, tak jak pisałem wtedy byly inne czasy inaczej to funkcjonowalo zycie spoleczne, rowniez bylo wiele wypatrzen w Kosciele, tak jak to ma i miejsce teraz, co nie oznacza ze trzeba temu przyklaskiwac. Co do Durera to dlaczego mialby mnie gorszyc? Zupelnie inny kontekst. Co do głosowania, może inni zagłosują, Ci którzy lubią szydzić z Kościoła...

Rojza Genendel, kto?

Rodzina Borgia oraz Agnes Sorel namalowani na obrazach wyżej.

Rojza Genendel, nie wiem nie znam ich, niechce mi sie o nich dowiadywac, obrazy mi sie nie podobają.