Nie trzeba pytać, nie trzeba byc....wystarczyło obejrzec relacje w TV.
Sam fakt nieprzygotowania swiadczy o kompletnej bezmyslności i degrengoladzie (staczaniu się, gdybyś nie wiedział co to znaczy), tym bardziej ze pogoda nie była żadnym zaskoczeniem.
Co zauważył nawet Twój kolega po fachu! A czego pewnie w swoim zadufaniu nie zdołałes doczytać.
Zaskoczeniem może byc nagła ulewa w majowy piekny dzień, ale nie śnieg w styczniu.
Cytuj:
I w tym kontekscie mowienie o jakiejs zawodowej solidarnosci...
Celne strzały zawsze bolą...
A gdy brak merytorycznych kontrargumentów wtedy sie pisze.....
Cytuj:
Nie mam zamiaru wiecej z Toba rozmawiac na tym forum.
No....to bardzo wspaniale swiadczy o Tobie jako o człowieku, chrześcijaninie i przede wszystkim kapłanie
Idź więc z Bogiem. Żegnam bez wiekszego żalu