Ojciec Bartoś zrzucił habit
Autor |
Wiadomość |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
zefciu napisał(a): Tak. Ale od decydowania czy się jest zdolnym sprostać, czy nie jest nowicjat. Jak ktoś już złożył śluby, to widocznie był w stanie sprostać wyzwaniom, tylko później mu coś odp...
Nie zgodzę się.
Owszem - w nowicjacie POWINIEN BYŁ dokonać wyboru pewnego. Ale co ma zrobić w momencie gdy z pewnych przyczyn nie widzi siebie już w zakonie, nie potrafi zaangażować się w pracę duszpasterską, widzi tylko negatywne strony życia zakonnego  Czy dalsze funkcjonowanie takiej osoby ma sens w zakonie
Nie neguję - odchodząc z zakonu, łamie swoje śluby. Jednak pozostając - w tym stanie - w zakonie naprawdę na nic by się tam zdał.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Śr lut 21, 2007 9:44 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Abp Gądecki: Odejście od kapłaństwa to zdrada Chrystusa
Cytuj: Zdradą większą niż zdrada małżeńska nazwał porzucenie kapłaństwa wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, arcybiskup Stanisław Gądecki podczas sprawowanej w Wielki Czwartek w poznańskiej katedrze porannej Mszy świętej Krzyżma.
http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1175813652
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pt kwi 06, 2007 8:50 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Łatwo mu tak mówić.
Niby dlaczego zdrada miałaby być większa  W obu przypadkach łamie się przysięgę sakramentalną. Więc na jakiej zasadzie kapłaństwo jest "lepsze"
Nie pomyślał jednak o tym, że są księża którzy rezygnują nie ze względu na utratę wiary w Jezusa, ale z powodu przegięć i machlojek wewnątrz Kościoła, nadużyć tolerowanych przez biskupów - którym, jak widać, ocenianie przychodzi bardzo lekko, jednak zapominają że sami za taki stan rzeczy są winni swoją pobłażliwością.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt kwi 06, 2007 9:57 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Dzięki ToMu za komcia, mnie się już nie chciało rozpisywać...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pt kwi 06, 2007 10:05 |
|
 |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
ToMu napisał(a): Łatwo mu tak mówić. Nie pomyślał jednak o tym, że są księża którzy rezygnują nie ze względu na utratę wiary w Jezusa, ale z powodu przegięć i machlojek wewnątrz Kościoła, nadużyć tolerowanych przez biskupów - którym, jak widać, ocenianie przychodzi bardzo lekko, jednak zapominają że sami za taki stan rzeczy są winni swoją pobłażliwością.
Czyli łatwiej jest olać problem i odejść niż starać się coś zmienić, jednym słowem 
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Pt kwi 06, 2007 10:08 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Nic z tych rzeczy.
A co, Twoim zdaniem, ma zrobić ksiądz, gdy widzi przegięcia  Nic. Idzie do biskupa i wykłada problem, i może mieć nadzieję. Może biskup posłucha i wyjaśnia sprawę, wyciąga konsekwencje - wariant optymistyczny, rzadkość. Wariant pesymistyczny, najczęstszy - nic nie robi - to jest prawie reguła, bo gdyby było inaczej, nie byłoby awantur z pedofilami, przekrętami finansowymi albo z lustracją i ukrywaniem współpracy z SB. Biskup słucha, przytakuje, ksiądz wraca do siebie, po czym niby przypadkiem zostaje przeniesiony gdzieś, gdzie nie będzie "robił problemów". Sprawa nigdy nie dochodzi do światła dziennego - no chyba że się uprze i pójdzie do mediów, co chyba jest jedynym rozwiązaniem (choć idiotyczne - trzeba wywrzeć presję, poczucie że patrzą na ręce, żeby zmusić do działania).
Co taki ksiądz miałby robić  Biegać od biskupa do biskupa, domagać się posprzątania jakiegoś bagna i ukarania winnych  Skoro jego biskup nic z tym nie robi, wiadomo że nikt mu nie pomoże. A niekiedy biskup wręcz zakazuje interesowania i zajmowania sie tą sprawą (vide - Dziwisz zakazał badań w IPNie x Isakowiczowi-Zaleskiemu).
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt kwi 06, 2007 11:59 |
|
 |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Tak, to miałby robić, biegać i działać.
To, że ktoś mi rzucać będzie kłody pod nogi nie umniejsza jemu, tylko temu kto rzuca. On jest w porządku przed Bogiem i sobą samym, bo działa i nie ucieka od problemu.
Bo realizuje swoje powołanie i walczy z szeroko pojętym bałaganem czy jak to nazwać, wszystko jedno.
<je nie neguję i nie osądzam żadnego z księży, zakonnika, który odszedł od powołania, to nie do mnie należy...też są ludźmi i nie są doskonali, jak każdy z nas>
Pan Jezus nie uciekł od nauczania, od uzdrawiania, od krzyża...bo mu wszyscy wokół urągali i przeszkadzali, tak?
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Pt kwi 06, 2007 12:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ten Bartoś- zdrajca Pana Jezusa i plujka na Kościół Rzymski jest teraz w kapitule przyznającą nagrody NIKE.
Pewno nagrodę Nike dostanie Obirek albo Hryniewicz!
|
Pt wrz 07, 2007 16:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Piszesz Hryniewicz - czytałeś, zapoznałeś się choć w minimalnym stopniu z teologią W. Hryniewicza, czy wystarczy ci opinia "jedynych peawdziwych Polaków-katolików"???
Jestem w 100% pewna, że kompletnie nie masz żadnej wiedzy, stąd Twoja pogarda.
|
Pt wrz 07, 2007 17:10 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Zoltan napisał(a): Ten Bartoś- zdrajca Pana Jezusa i plujka na Kościół Rzymski jest teraz w kapitule przyznającą nagrody NIKE.
Pewno nagrodę Nike dostanie Obirek albo Hryniewicz!
A Ty jesteś pierwszy do oceniania, kto kogo zdradził - co
Właśnie widzę...
"Nie sądźcie...", pamiętasz 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt wrz 07, 2007 18:16 |
|
 |
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
cytat Cytuj: Ten Bartoś- zdrajca Pana Jezusa i plujka na Kościół Rzymski jest teraz w kapitule przyznającą nagrody NIKE.
Pewno nagrodę Nike dostanie Obirek albo Hryniewicz!
Pan Zoltan wybitny miłośnik i wyznawca Jezusa Chrystusa i jego wierny naśladowca..
Od głodu wojny ognia
Zachowaj Nas Boże
Od takich naśladowców Jezusa Chrystusa jak wspomniany Pan wcześniej
Zachowaj Nas Panie 
|
So wrz 08, 2007 7:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
ToMu napisał(a): Nie pomyślał jednak o tym, że są księża którzy rezygnują nie ze względu na utratę wiary w Jezusa, ale z powodu przegięć i machlojek wewnątrz Kościoła, nadużyć tolerowanych przez biskupów A co to za badziewny pseudopowód? W świecie też jest dużo przegięć i machlojek. To już nigdzie człowiek się podziać nie może. Chyba tylko na pustynię. Cytuj: którym, jak widać, ocenianie przychodzi bardzo lekko, jednak zapominają że sami za taki stan rzeczy są winni swoją pobłażliwością.
Uciekanie ponieważ "są machlojki i przegięcia (a ja jestem jedyny sprawiedliwy i patrzeć na to nie mogę)" to jest dopiero objaw osądzania innych.
|
So wrz 08, 2007 8:43 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Uwagi zachowaj dla siebie. Ja nie oceniam sensowności tego, co Ty piszesz
Cytuj: A co to za badziewny pseudopowód? W świecie też jest dużo przegięć i machlojek. To już nigdzie człowiek się podziać nie może. Chyba tylko na pustynię. I dlatego wielu ludzi rezygnuje z tego, czym się zajmują - ze względu na absurdy w środowiskach, w których muszą przebywać. Cytuj: Uciekanie ponieważ "są machlojki i przegięcia (a ja jestem jedyny sprawiedliwy i patrzeć na to nie mogę)" to jest dopiero objaw osądzania innych.
Nie, to brak zgody na to aby osoby patrzące z boku utożsamiały mnie z instytucją, w której są sprzeczności i w wielu kwestiach brak woli rozwiązania faktycznych problemów.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
So wrz 08, 2007 10:20 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
To samo powinien uczynić Tadek z Torunia 
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
So wrz 08, 2007 20:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
ToMu napisał(a): Nie, to brak zgody na to aby osoby patrzące z boku utożsamiały mnie z instytucją, w której są sprzeczności i w wielu kwestiach brak woli rozwiązania faktycznych problemów.
Niektórzy święci celowo udawali publicznie niemoralnych, aby nie być uważanymi za sprawiedliwych w oczach ludzi. Tymczasem Ty proponujesz zamiast "błogosławieni, gdy ludzie mówią wszystko złe na was z mego powodu" - "wyrzeknij się Chrystusa, złam śluby, byle tylko nikt sobie o Tobie źle nie pomyślał".
|
N wrz 09, 2007 8:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|