Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Autor |
Wiadomość |
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Cytuj: Pijany o 7 rano?? Widać jakaś imprezka była w niedzielę wieczorkiem.... Jajko, czytalem wasza dyskusje z MARIEL i w tym wypadku przyznaje jej racje. Skad wiesz, ze imprezka byla? Czemu oczerniasz ksiedza? Moze wypil "polowke" przed jazda, w celu dodania sobie animuszu. Wszyscy wiemy jak my, polscy kierowcy, jezdzimy samochodami! Glupota nie wypic, na trzezwo patrzec kostusze w oczy!
|
Wt wrz 24, 2013 14:42 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Sugerowanie że była imprezka nazywasz oczzernianiem? To czym jest w takim razie sugestia, że wypił pół litra przed jazdą??? Ja starałem się znaleźć jakieś najbardziej neutralne wytłumaczenie. Lepiej chyba, z punktu widzenia oceny moralnej czynu, być pijanym w wyniku wczorajszej zakrapianej imprezy (można sądzić, że się już wytrzeźwiało) niż bezmyślnego wypicia pół literka przed samym wsiąściem za kierownicę, nie?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Wt wrz 24, 2013 15:13 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
@Jajko wyluzuj. Przecież widać wyraźnie sarkazm w wypowiedzi @lokisa Myślisz, że on na poważnie uważa, że "glupota nie wypic, na trzezwo patrzec kostusze w oczy!" ![Pytajnik ??](./images/smilies/icon_pytajnik.GIF) Idź do mcdonaldowej fotobudki i uśmiechnij się ![Uśmiech... :)](./images/smilies/icon_usmiech2.GIF) .
|
Wt wrz 24, 2013 15:25 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
No i mamy kolejny przykład pijanego kapłana. Tym razem kuria dość szybko wydała oświadczenie (generalnie ubolewają itp) - i to jest bardzo pozytywny efekt medialnej nagonki na Kościół. Teraz sprawy nie są już zamiatane pod dywan, a włodarze Kościoła kat. nie udają, że nic się nie stało. Smaczku sprawie dodaje fakt, że ksiądz przyszedł na komisariat dzień po zdarzeniu i miał wówczas 1,8 promila alkoholu we krwi! Ciekawe czy nie zdążył wytrzeźwieć czy też napruł się dla kurażu? A w ogóle to w dniu, w którym potrącił kobietę, spieszył się na mszę, a przed jazdą się napił...niezły gagatek... http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... kurii.html
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N gru 29, 2013 0:53 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
ravella
Dołączył(a): Śr paź 03, 2012 6:27 Posty: 141
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Jajko napisał(a): A w ogóle to w dniu, w którym potrącił kobietę, spieszył się na mszę, a przed jazdą się napił...niezły gagatek...
Wtedy wie co mówi na kazaniu, jest bardziej rozmowny, potrafi pouczać, staje się bardziej przekonywujący....nawet Pan eksprezydent Kwaśniewski był zwolennikiem tej znanej metody, co się dziwić.
_________________ Boskość Moja Pozdrawia Boskość wszystkich ludzi.
|
N gru 29, 2013 4:21 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Nie wiem czy o tym przypadku była u nas mowa: "Do tej kolizji doszło 27 grudnia zeszłego roku w Zwonowicach pod Rybnikiem. Według Tygodnika Rybnickiego, który pierwszy napisał o tej sprawie, ksiądz, który był jej sprawcą, miał 2,08 promila alkoholu w wydychanym powietrzu."... w każdym bądź razie wczoraj: "władza duchowna zastosowała wobec księdza sankcję kanoniczną w postaci suspensy. Jest to bardzo poważna kara, polegająca na zawieszeniu księdza w wykonywaniu wszystkich czynności kapłańskich, które wynikają ze święceń. Nie może on np. odprawiać Mszy św. ani spowiadać. Dodatkowo katowicka kuria skierowała go na leczenie.[...]Poza tym ksiądz podlega w normalny sposób prawu państwowemu."http://info.wiara.pl/doc/1844678.Ksiadz ... y-suspensa
|
Pt sty 10, 2014 13:27 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Iroon
Dołączył(a): So wrz 10, 2011 8:40 Posty: 234
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
MARIEL napisał(a): Nie wiem czy o tym przypadku była u nas mowa: "Do tej kolizji doszło 27 grudnia zeszłego roku w Zwonowicach pod Rybnikiem. Według Tygodnika Rybnickiego, który pierwszy napisał o tej sprawie, ksiądz, który był jej sprawcą, miał 2,08 promila alkoholu w wydychanym powietrzu." O tym jeszcze nikt nie napisał, że " Jadący oplem księdz z Gaszowic, Tomasza M., nie zapanował nad pojazdem, zjechał na drugi pas ruchu i uderzył w volkswagena, świadkowie zdarzenia donoszą nam, że 41-letni ksiądz był wyjątkowo agresywny w stosunku do interweniujących policjantów. Wygrażał im, że stracą pracę. " Nie ładnie nie ładnie z tą pracą... http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/ ... l?cookie=1
|
Pt sty 10, 2014 18:17 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Kontrola pod hasłem "Trzeźwy poranek" miała miejsce w sobotę rano. Była związana z akcją "STOP pijanym kierowcom", którą systematycznie prowadzą policjanci. W krótkim czasie policjanci skontrolowali aż 1741 kierowców. Z tych 1741 kierowców tylko jeden był nietrzeźwy. Był nim prowadzący mitsubishi. Miał prawie jeden promil alkoholu w organizmie. W takim stanie chciał dojechać do Olsztyna. Jak się okazało, to 48-letni ksiądz Jarosław S.Jak informuje Daniel Bruski z biura prasowego olsztyńskiej policji, ksiądz ma bogatą policyjną kartotekę. Był już łapany za prowadzenie po pijanemu. Miał też sądowy zakaz prowadzenia samochodów w latach 2004-2006 i 2006-2011. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... wista.htmlNo to się dobrodziej nie najeździ w najbliższej przyszłości...
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn sty 20, 2014 0:21 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Na dwa lata i trzy miesiące więzienia skazał Sąd Rejonowy w Koszalinie księdza Zygmunta C. za nieumyślne spowodowanie w listopadzie 2012 r. wypadku, w którym zginęły dwie osoby, i prowadzenie w lutym 2013 r. samochodu pod wpływem alkoholu. Wyrok jest nieprawomocny. Apelację zapowiedział zarówno obrońca księdza, jak i występujący w procesie w roli oskarżyciela posiłkowego ojciec jednej ze śmiertelnych ofiar. W ocenie obrony kara jest zbyt surowa; w ocenie oskarżyciela posiłkowego zbyt łagodna.http://wiadomosci.onet.pl/szczecin/kosz ... nemu/lp5j6A w Waszej ocenie?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn lut 03, 2014 22:08 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Od oceny, czy wyrok jest sprawiedliwy, jest sąd.
|
Pn lut 03, 2014 22:55 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Ale można mieć jakieś zdanie w tej kwestii i je tu wygłosić czy też nie?
Ale wolałbym nie być pierwszym, jeśli można.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn lut 03, 2014 23:03 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Yarpen_Zirgin napisał(a): Od oceny, czy wyrok jest sprawiedliwy, jest sąd. Sąd jest od wydania wyroku, nie od oceniania własnych poczynań. Wyrok wydany, rola sądu skończona - teraz społeczeństwo, które dało osądowi władzę ocenia, co ów sąd z nią robi.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt lut 04, 2014 7:46 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Anonim (konto usunięte)
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
W mojej opinii sąd wydał wyrok hurtowy za obie sprawy, choć de facto powinny być chyba potraktowane osobno. Normalnie w naszych warunkach prawnych za jazdę "po pijoku" w której nikt nie poniósł szkody nie skazuje się na 2 lata więzienia (co nie znaczy że nie powinno tak być, być może za jazdę w stanie nietrzeźwym rzeczywiście powinno się trafiać od razu za kratki, tylko że chyba b. szybko zabrakłoby miejsc dla osadzonych...), a za nieumyślne spowodowanie śmierci taki wyrok chyba także nie jest oczywisty (poprawić jak się mylę).
|
Wt lut 04, 2014 8:06 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Matika
Dołączył(a): N lut 09, 2014 16:00 Posty: 1
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
Moim skromnym zdaniem jeśli ktoś siada za kierownicę pod wpływem alkoholu to tak samo jakby wyszedł sobie z bronią i strzelał gdzie popadnie... " a może trafię, a może uda się nikogo nie rozjechać". Jeśli chodzi tu o duchownego to uważam, że duchowny jest osobą, która nas upomina, umoralnia i przestrzega. Duchowny to wzór, osoba, której ufamy i absolutnie niedopuszczalne są takie zachowania. Nie można tu mówić o słabościach, bo jeśli takie są osoba taka nie może być duchownym.
Ostatnio edytowano N lut 09, 2014 17:19 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
wyłączono reklamę w podpisie
|
N lut 09, 2014 17:11 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
![Post Post](./styles/serenitygreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Re: Pijany ksiądz za kierownicą. Komu mamy już wierzyć?
To w sumie dobry pomysł, aby za jazdę po pijaku wywalać ze stanu kapłańskiego ![Uśmiech... :)](./images/smilies/icon_usmiech2.GIF)
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N lut 09, 2014 19:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|