Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 4:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 422 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 29  Następna strona
 Abdykacja Benedykta XVI 
Autor Wiadomość
Post Re: Abdykacja Benedykta XVI
humalog napisał(a):
Cytuj:
Jeśli uważasz, że nic się nie stało, to czemu byłeś tak oburzony odejściem dominikanina?....też nic się nie stało, Kościół też będzie trwał dalej.....tylko z kolejną rysą.



Aleś zrobiła porównanie!!!! Nie wiem co się z Toba dzieje, ale zaczynam sie niepokoić.
Zrzucenie habitu, złamanie slubów i odejscie od kapłaństwa porównujesz do rezygnacji z funkcji?

Nie słyszałem by Benedykt XVI miała zamiar porzucić kapłaństwo...wrecz przeciwnie odchodzi do klasztoru.

Pomyśl czasem zanim cos napiszesz...

Porzucenie funkcji nie musi polegać na zrzuceniu habitu/sutanny.


Wt lut 12, 2013 10:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12
Posty: 660
Post Re: Abdykacja Benedykta XVI
Kościół popełnił błąd w przeszłości tworząc prawie boską otoczkę wokół papieży. Dzisiaj odbija się to na KRK bardzo mocno. Porównania do postaci biblijnych, męczenników oraz poprzednich papieży są nieuniknione i niezwykle trudne do wytłumaczenia przez Kościół.

Już na samą logikę. Nie powinno się powoływać kogoś tak starego do zarządzania Kościołem mającego światowy zasięg. To raz, dwa wprowadzić normalną kadencyjność np. 10 czy 25 lat sprawowania urzędu i na emeryturę.


Wt lut 12, 2013 10:32
Zobacz profil
Post Re: Abdykacja Benedykta XVI
Trzeba pogratulować Benedyktowi XVI odważnej i trudnej decyzji. Choć sama rezygnacja aż tak wielkim zaskoczeniem chyba nie jest. Od dłuższego czasu pojawiały się spekulacje o takiej możliwości. Benedykt XVI zapewne od dawna zdawał sobie sprawę, że sytuacja w Watykanie wymknęła mu się spod kontroli (afera z kamerdynerem, prezesem banku watykańskiego itd). Nie chciał być głową Kościoła jedynie z nazwy i biernie obserwować co się wokół niego dzieje, nie mając już sił, by cokolwiek zmienić. Zachował się honorowo i złożył rezygnację. Jest pierwszym w historii papieżem, który odchodzi ze względu na wiek i stan zdrowia. Być może powstał właśnie precedens, którym podążą kolejni jego następcy. Wtedy ta abdykacja miałaby rzeczywiście wymiar historyczny.


Wt lut 12, 2013 10:52
Post Re: Abdykacja Benedykta XVI
Alus, ale co to znaczy "nie sluzyly Kosciolowi"?
Czego tak naprawde oczekujesz od Kosciola? Zeby sluzyl ludziom, jak Jezus Chrystus, ktory kazdemu mowil: "jesli chcesz" i byl niezrozumiany i przesladowany?
Czy zeby zbieral oklaski, splendory, przyciagal tlumy oczekujace "chleba i igrzysk" i mial "dobra prase"?

Kosciol ma swoja misje na ziemi, my wszyscy mamy swoje powolania a nagrode mamy w niebie.


Wt lut 12, 2013 11:01
Post Re: Abdykacja Benedykta XVI
Cytuj:
Jeśli uważasz, że nic się nie stało, to czemu byłeś tak oburzony odejściem dominikanina?


Ha ha ha

Alus, odlatujesz coraz bardziej. Naprawde odbserwując twoją aktywność na forum można dostrzec pochyły zjazd poglądów w kierunku moherowej dewocji. Miej swoje poglądy, ale miej także pokore i zastanów się nad sobą. Bo wygląda na to, że idzie ku prowadzeniu bloga o "prawdziwych" orędziach i rekolekcji w pustelni ks. Natanka.


Wt lut 12, 2013 11:03
Post Re: Abdykacja Benedykta XVI
Kael napisał(a):
Alus, ale co to znaczy "nie sluzyly Kosciolowi"?
Czego tak naprawde oczekujesz od Kosciola? Zeby sluzyl ludziom, jak Jezus Chrystus, ktory kazdemu mowil: "jesli chcesz" i byl niezrozumiany i przesladowany?
Czy zeby zbieral oklaski, splendory, przyciagal tlumy oczekujace "chleba i igrzysk" i mial "dobra prase"?

Kosciol ma swoja misje na ziemi, my wszyscy mamy swoje powolania a nagrode mamy w niebie.

Uważasz, że bł Jan Paweł II ponosił męczarnie, trud choroby w posłudze do ostatniego tchnienia dla zbierania oklasków, splendorów, przyciągania tłumów oczekujących "chleba i igrzysk i dbał o dobrą prasę"
Czyżby otumanione tłumy bezrefleksyjnie godzinami trwały na czuwaniu podczas jego agonii z prośbą "Santo subito".
Jeśli nie rozumiecie o czym piszę - trudno.
Z czasem, podejrzewam, że nie za długo, zaczną się "usprawiedliwienia" papież nie dał rady, to cóż dopiero zwykły ksiądz/biskup, to to tylko zwykły człowiek, ma prawo być zmęczony, błądzić.


Wt lut 12, 2013 11:18
Post Re: Abdykacja Benedykta XVI
Ale Alus, biskup juz teraz moze prosic papieza o wczesniejsze przeniesienie na emeryture. Podobnie proboszcz biskupa. Albo o mozliwosc wstapienia do klasztoru.

Oczywiscie, ze przyjemniej jest miec "skale" w postaci papieza, ktory do smierci tkwi na posterunku, nawet jezeli kazania mu pisze (i czyta) kto inny, kontaktu ze swiatem nie ma zadnego, ale my wiem, ze on jest i trwa (bo nie ma wyjscia). Tyle, ze nie "pasie owieczek" jak Pan Jezus mu zlecil, ale robia to za niego inni.
To by lepiej sluzylo Kosciolowi?

Papiez to czlowiek, ktory ma takie samo prawo do slabosci jak i my.
Moze zostalo mu pare miesiecy zycia, moze pare lat, ale on wyraznie widzi (od miesiecy, jak czytamy), ze nie da rady w tym szalonym swiecie nadazyc.

On ma 86 lat, Alus. Nie 33 jak Pan Jezus, nie szescdziesiat pare jak Piotr.
I on nie odchodzi ani od kaplanstwa, ani od - tymbardziej - Boga. Idzie tam, gdzie uwaza, ze Pan go posyla: na modlitwe. Nie wierzysz, ze jego modlitwa ma jakis sens?


Wt lut 12, 2013 11:28
Post Re: Abdykacja Benedykta XVI
Kael napisał(a):
Ale Alus, biskup juz teraz moze prosic papieza o wczesniejsze przeniesienie na emeryture. Podobnie proboszcz biskupa. Albo o mozliwosc wstapienia do klasztoru.

Oczywiscie, ze przyjemniej jest miec "skale" w postaci papieza, ktory do smierci tkwi na posterunku, nawet jezeli kazania mu pisze (i czyta) kto inny, kontaktu ze swiatem nie ma zadnego, ale my wiem, ze on jest i trwa (bo nie ma wyjscia). Tyle, ze nie "pasie owieczek" jak Pan Jezus mu zlecil, ale robia to za niego inni.
To by lepiej sluzylo Kosciolowi?

Papiez to czlowiek, ktory ma takie samo prawo do slabosci jak i my.
Moze zostalo mu pare miesiecy zycia, moze pare lat, ale on wyraznie widzi (od miesiecy, jak czytamy), ze nie da rady w tym szalonym swiecie nadazyc.

On ma 86 lat, Alus. Nie 33 jak Pan Jezus, nie szescdziesiat pare jak Piotr.
I on nie odchodzi ani od kaplanstwa, ani od - tymbardziej - Boga. Idzie tam, gdzie uwaza, ze Pan go posyla: na modlitwe. Nie wierzysz, ze jego modlitwa ma jakis sens?

Przyjdzie kolejny, rozpatrzy, uzna po paru latach, że nie da rady, że misja przerasta jego siły i złoży abdykację....ścieżka została utorowana.
Nie pisałam o rezygnacji biskupów, ale o usprawiedliwianiu ewentualnych niedociągnięć, błędów.
Jak pisałam rozumiem gdyby tak jak Ty napisałaś, nastąpiły zmiany w postaci demencji starczej, ale także w wtedy należałoby jasno przyznać.
Stan zdrowia Jana Pawła II nigdy nie był ukrywany, świat na bieżąco był informowany o kolejnych dolegliwościach.
Enigmatyczne "brak sił ciała i ducha" rodzi więcej pytań niż daje odpowiedzi.
W takiej sytuacji ze wszystkich stron będzie rozszarpywany Kościół/Watykan, snute będą przeróżne insynuacje, pomówienia.
Jasność, przejrzystość musi być fundamentem Kościoła.


Wt lut 12, 2013 11:39
Post Re: Abdykacja Benedykta XVI
Według Alus rezygnacja ze względu na brak sił spowodowana wiekiem i chorobą....to tylko usprawiedliwianie sie i ucieczka....bo Jan Paweł II nie uciekał.

No cóż...Benedykt XVI za to wziął się za zboczeńców w Kościele, czego Jan Paweł Wielki nie zrobił, no i nie całował Koranu....jak juz tak chcesz wytykac błędy to wytykaj je wszystkim i nie pomijaj swojej "ikony"


Wt lut 12, 2013 11:46
Post Re: Abdykacja Benedykta XVI
Alus, ja naprawde rozumiem twoje rozczarowanie i rozgoryczenie. :przytul:
Ale dla mnie to kolejny etap oczyszczania Kosciola i wiary od ludzkich oczekiwan.

Papiez Celestyn tez uznal, ze "nie da rady" i ustapil. Kosciol przezyl.
Bo wlasnie w slabosci moc sie doskonali, a to nigdy nie ma byc nasza ludzka moc i nasze "a mysmy sie spodziewali". Zawsze chodzi o moc Ducha sw. I drogi i mysli Boze, ktore nie sa naszymi drogami i naszymi planami.

I o nasze zawierzenie siebie i Kosciola Jezusowi Chrystusowi i tylko Jemu. O tym wlasnie naucza papiez Benedykt. To wlasnie chcial ludziom przekazac: wierzcie Bogu, sluchajcie Jego samego, idzcie za Nim. To jest mozliwe i jest dla kazdego chrzescijanina.

Papiez ma takze prawo do prywatnosci. Czytamy, ze mial niedawno (byc moze) zmieniany rozrusznik serca. Jezeli bylby objawy demencji, to, zapewniam ciebie, ze prasa je ujawni kiedy tylko sie pojawia widzialnie. Tyle, ze wtedy juz nie moglby ustapic, bo nie mialby "jasnego umyslu".


Wt lut 12, 2013 11:51
Post Re: Abdykacja Benedykta XVI
humalog napisał(a):
Według Alus rezygnacja ze względu na brak sił spowodowana wiekiem i chorobą....to tylko usprawiedliwianie sie i ucieczka....bo Jan Paweł II nie uciekał.

No cóż...Benedykt XVI za to wziął się za zboczeńców w Kościele, czego Jan Paweł Wielki nie zrobił, no i nie całował Koranu....jak juz tak chcesz wytykac błędy to wytykaj je wszystkim i nie pomijaj swojej "ikony"

Nie uciekał, podobnie jak chorzy na raka Jan XXIII, Paweł VI.
Benedykt XVI wziął się za zboczeńców, bo przelała się miara tego grzechu, a media nagłośniły tak, że nie możebne było ukryć.
Jana Pawła II kurialiści skutecznie izolowali - przypadek abp Peatza, dobitnie tego dowodzi.
Musiała dr Półtawska przemycić dokumenty.
Choć roszady, odsunięcia kardynałów i biskupów w Kościele USA za ukrywanie pedofilii dokonał bł Jan Paweł II.
Biedny Ty będziesz humalog gdy Pan przydzieli Ci dzielić w raju miejsce pospołu z muzułmanami....współczuję :-)


Wt lut 12, 2013 11:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 17, 2008 8:43
Posty: 127
Post Re: Abdykacja Benedykta XVI
Jak łatwo nam osądzać ludzi...
Zarówno Jana Pawła II jak i Benedykta XVI

Według mnie nawet ciężko zestawiać te dwa pontyfikaty.
Każdy był/jest inny tak jak każdy człowiek jest inny i niepowtarzalny.

Tak naprawdę nie wiemy dlaczego Papież podjął taką decyzję.
Czas pokaże nam.
Napewno wszyscy powinni się zastanowić - co Bóg chce przez to nam (konkretnie mnie i Tobie) powiedzieć. Powinniśmy być bardziej czujni aby nie ulec Złemu tylko trwać przy Bogu.

Pamiętajmy też, że Benedykt XVI to wielki teolog i nie opuszczajmy Go.
Coby tam się nie działo w tym Watykanie - to z całą pewnością podjęcie takiej decyzji przez Niego nie było czymś łatwym. Jeśli powód "brak sił i troska o Kościół" - to pewnie przeżywa że nie daje rady i potrzeba mu naszego modlitwenego wsparcia, jeśli to jakieś watykańskie intrygi i rozgrywki czytsto polityczne to tym bardziej powinniśmy Go wspierać.


Wt lut 12, 2013 12:07
Zobacz profil
Post Re: Abdykacja Benedykta XVI
Cytuj:
Biedny Ty będziesz humalog gdy Pan przydzieli Ci dzielić w raju miejsce pospołu z muzułmanami....współczuję



No...to tylko świadczy, że nic nie zrozumiałaś z tego co pisałem w wątku o Islamie. Nic, a nic...

Cytuj:
Nie uciekał, podobnie jak chorzy na raka Jan XXIII, Paweł VI.


No, ale zdążyli umrzeć przed osiągnięciem tak podeszłego wieku. Ty Alus chyba nie bardzo rozumiesz, że poza rakiem i parkinsonem istnieja tez inne choroby całkowicie uniemożliwiające prawidłowe funkcjonowanie człowieka na tak wysokim stanowisku....no ale cóż. Dla Ciebie istnieje tylko jeden Jan Paweł II nikt wiecej.
Ty pewnie byś chciała by Benedykta XVI utrzymywano dla publiczki tak jak to robiono z Breżniewem, kiedy to pokazywano Rosjanom bezrozumna kukłę...ale ważne, ze pokazywano.


Wt lut 12, 2013 12:10

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3852
Post Re: Abdykacja Benedykta XVI
Witam wszystkich , myślę że Benedykt 16 tą abdykacją zasłynie na długie lata i chyba oto Mu chodziło . Będziemy odtąd pamiętać Papierza niemieckiego przez długie , długie lata . To sprytne posunięcie , ta abdykacja przyniesie Mu sławę , bo jaki Papierz postąpił podobnie , ostatni w 1415 roku i teraz 2013 . Następny który będzie chciał w ten sposób zyskać sobie sławę , nie będzie już tak popularny , bo abdykacja nie będzie już niczym szczególnym .


Wt lut 12, 2013 12:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Abdykacja Benedykta XVI
a ja przyjmuję to spokojnie, skoro Papież jest przekonany że taką decyzję powinien podjąc, widocznie tak właśnie jest. Wierzę w działanie Ducha świętego, wierzę że tak trudna decyzja napewno była przemodlona i przez działanie Ducha wsparta. Będę modlić się za Niego i dziękować za wszystko co wniósł do Kościoła- a było tego wiele.

_________________
Ania


Wt lut 12, 2013 12:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 422 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 29  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL