Cóż, to jest myślenie NADZWYCZAJ życzeniowe, sprawy z ks.tw.Czajkowskim były już szeptane po kątach, a rzeczony ks.tw.Czajkowski pokazywał się w TV jako "autorytet" i kwestionował pieśni wielkopostne, jako "antysemickie".

Jakiej przyzwoitości można się spodziewać po człowieku, który praktycznie większość życia dokosił na księży?

Tak, czy inaczej, ma ks.tw.Czajkowski szansę od Boga (tak!!!), bo wyszło na jaw, że jest kapusiem i ma szansę odpokutować zło, które wyrządził. Przynajmniej już nie musi udawać, że jest uczciwy. Sam się nie przyznał, dokumenty zrobiły to za niego.

I znów, kolejny raz NIE ROZUMIEM postępowania Kurii w sprawie ks. Zaleskiego. Czemu ma służyc publikacja listu brata, któego ks Zalewski w tajemnicy (do której został zobowiązany przez hierarchów) pytał o donosicielstwo. Czemu to się pokazuje publicznie a listu ks Zalewskiego i jego prac nie? Czemu zamyka się usta tak zasłużonemu kapłanowi a chroni innych?. Coraz smutniej się robi na sercu, bo Kościół ten jest tez moim Kościołem, a tak odległy od mojego serca i prawdy, którą wyznaję. Nic tak mnie nie mierzi jak brak odwagi cywilnej, tchórzostwo i zakłamanie.
Księża, którzy ewidentnie zawinili, powinni byc natychmiast odsunięci od pracy duszpasterskiej! Jak można powierzać kształtowanie sumień Polaków ludziom zaprzedanym i kłamliwym? I przyzwalają na to biskupi, apostołowie naszych czasów.
Wszystke te sprawy są raną Kościoła i prosze mi nie mówić sloganów, że Kościół ma 2000 lat i wszystko przetrwa. Nie przetrwa skandali pedofilskich w USA. Nie przetrwa tchórzostwa i źle pojętego konserwatyzmu.

X Zaleski powiedział wprost - komisja to iluzja. Nikt nad niczym nie pracuje, w IPNie nikt - poza nim - niczego nie bada. Jedna wielka lipa.

Ja tylko czekam na książkę x Zaleskiego - mają w niej być fotokopie dokumentów z IPNu. Będzie więc to wiarygodne źródło.

3 nazwiska ksiezy-o to ponoc biega.

Księzy... lub nawet biskupów (bo i tacy ponoć są w aktach - zdążyli awansować) - nawet jeśli to "tylko" biskupi tytularni...

No i tak to jest.

W imię "prawdy" każdy broni swój tyłek. [...]


[...] - z pomówieniami prosiłabym się powstrzymać - jo_tka

A więc ta praca przynosi rezultaty.

Ciekawe, ilu jeszcze księży będzie miało nieco cywilnej odwagi.

I zaczyna się współpraca kard. Dziwisza z ks. Zaleskim.
Tylko jakoś Prymasa nie widać. Wszystko zaczyna się od Krakowa...

Pomimo ustaleń KEP - jak widać, biskupi (poza Dziwiszem) nie kwapią się robić czegokolwiek... Bo i po co, prawda

Skąd ta pewność ? Masz swoich ludzi w kuriach ?
A może twoja pewność jest pochodną milczenia Gazety Wyborczej, Faktu, Rzepy lub TVN24 ?
Co prawda, to prawda. Nie trąbią o tym również Radio Maryja, TV Trwam i Nasz Dziennik. Może to jakaś medialna zmowa ? Taka jedność ponad podziałami.

Cierpliwości ToMu. Przyjdzie czas, że na każdym słupie przed kościołem będzie wisiał (nie, nie ksiądz donosiciel lub współpracownik) anons samokrytyczny. Więc cierpliwości ...

Może masz rację.

Może coś robią, tylko po cichu.

Może wszystko załatwią. Albo zakopią pod dywan...

A w ogóle - morze jest szerokie i głębokie...

Nieoceniony Michalkiewicz w felietonie pt. "Ślady po starciach" napisał:

To by wyjaśniało wiele z meandrów wokół lustracji. Przede wszystkim dlaczego atak "dzikich lustratorów" skierowany został na Kościół.
Jeśli prawdą jest, że również w episkopacie byli współpracownicy SB/WSI, to "dzika lustracja" miała na celu mobilizowanie "współpracowników" do aktywnego przeciwdziałania całej lustracji. Nie tylko duchowieństwa.

Przekaz brzmiał: Zostaniecie ujawnieni i oddani pod osąd publiczny.
Przekonajcie współbraci biskupów, że lustracja zniszczy Kościół.
Niech Kościół to "szaleństwo" swoim autorytetem zablokuje.

Jeśli to prawda.
Ja tego wywiadu ks. Zaleskiego nie znam. Wątpię jednak by Michalkiewicz go sobie wymyślił.

Zawsze myślałem, że kto jak kto, ale nie biskupi.
Przechodzą przez takie sito.
Watykan przy nominacji ma coś do powiedzenia.
A jednak ...

Stanislawie chodzi chyba o wywiad z ks Isakowiczem zamieszczony na stronach Tezeusza.Polecam ten wywiad.

Na Fidelitasie poszli dalej niż w wywiadzie wspomnianym wyżej: (ups, nie podam linka, bo akurat forum jest chwilowo nieczynne.) Polecam temat: "ks.TW - bp.KO"

Biskupi mogliby dać pozytywny przykład - skoro już wiadomo, że tych 4 współpracowało ze służbami, to mogliby zachować się z jakimś honorem i przyznać się, jak to było.

Znowu trzeba czekać, żeby ktoś o tym napisał Potem to się łatwo, (Stasiu - to przede wszystkim do Ciebie) krzycze, płacze i rozdziera szaty, że to "nie po chrześcijańsku, że nie wolno oceniać, że nie dano się im wypowiedzieć" etc... Tylko że Zaleski nie wczoraj i nie przedwczoraj, ale jakiś czas temu już apelował, abyu księża sami przyznawali się do współpracy, o ile taka w ich wykonaniu miała miejsce.