i uważam, że za to RM należy sie szacunek. Za pewne wiadome inne ekscesy nalezy sie nagana.
Ogólnie nie krytykuje RM w ogóle, całościowo, tylko te rzeczy które wpływają na zły jego wizerunek, a co za tym idzie na wizerunek katolików i Kościoła Katolickiego w Polsce

Szczuka określiła Madzię Buczek jako "stare dziecko", przedrzeźniała jej głos, zniekształcony z powodu ciężkiej choroby. Ponadto wyśmiewała się z uczuć religijnych osób wierzących. Dziwi mnie zimnokrwista ignorancja wiekszości moralizatorów i pouczaczy w tym temacie.

queer

Ja zaprzeczam. Nasz Dziennik jest najbardziej obiektywną gazetą w Polsce. Obiektywizm to zgodność z prawdą. NDz jest niej najbliżej.


Katolicy, w tym słuchacze Radia Maryja nabyli cenną umiejętność odróżniania czynu od osoby. Krytykując zboczenia sekusalne i bezbożność nie atakuje się osoby za to, że jest człowiekiem, ale zło, którego się dopuszcza. A jeżeli ktoś utożsamia się ze swoim zboczeniem niech się lepiej tym nie chwali.

Meg

Nikt nikogo na antenie nie poniża. Apeluję ponownie, by posłuchać Radia Maryja, bo trudno dyskutować z osobami, które wypowiadają się o jakimś własnym chorym wyobrażeniu, a nie o Radiu Maryja. Ignorancję i niewiedzę niektórych osób już wykazałem i zalecałoby się nieco najpierw RM posłuchać.

sorry, nie mogłem powstrzymać się od śmiechu


ok....


Nie utożsamiaj katolików z Radiem Maryja bo ich obrażasz.


aha... a w jaki sposob wg Ciebie te "ataki" wyglądają/powinny wyglądać?


A dlaczego?
Ja nie uważam homoseksualizmu za zboczenie.
Co mi chcesz zrobić? Już się boję

a tak a propo chwalenia się to lubię się tym chwalić jak idziemy paczką kumpli ulicą i widzimy moheroey byeret na horyzoncie, wtedy łapiemy się za ręce i mijamy taką babcię w celu obserwacji jej reakcji, któa patrzy na nas jak na ufo i mamy ubaw po pachy
Czasem można też usłyszeć z ust takiej babci "chrześcijańskie" komentarze, wtedy uczymy się co to znaczy prawdziwa postawa chrześcijańska najlepiej uczyć się od mistrzów


Wiesz co? Słuchałem
I wyobraź sobie, że odkąd natrafiłem na wieczorną (to włąściwie już chyba noc była) audycję, którą prowadzi pewien ksiądz o pedałkowatym głosie, to słucham tej stacji wręcz nałogowo
A że tego ksiedza tam dali to szok na maksa
Cudny ma głos po prostu cudny, aż mógłbym poemat napisać!
To na pewno jeden z branżowych taki głosik to nie może być "nie-zboczeniec" prawda meritusie?
No po prostu jeśli on jest heterykiem to ja jestem baletnica
Swój swojego wyczuje


oh nie martw się, lepiej pilnuj, żeby Ci się co innego nei zamuliło


Niestety nie ma na to szansy. Przynajmniej ja nie pokadam wielkiej nadziei. Niektórzy ludzie są niereformowalni, zwłaszcza starsi tutaj poglądy są niemal niezmienialne i twarde jak kamień. Nie ma szans. Można tylko rozłożyć rączki i się "modlić" za tych ludzi

ps> co z moją ortografią?

Lucyno - rozumiem osobistą sympatię do RM. Pomogło Ci - ok. Ale nie możesz nie brać pod uwagę ewidentnych przegięć, w ogóle nie licujących z chrześcijańskim rzekomo charakterem radia.

Queer - nie można negować przynależności słuchaczy RM do Kościoła katolickiego. Dopóki nie zostaną z niego wykluczeni. Są specyficzną grupą - ale nadal częścią Kościoła.

Zacznę od najstarszego postu (tylko proszę dzisiaj bez czepiania się ewentualnych literówek, bo jestem po świętowaniu "dnia kobiet" )



JA...? Nie przypominam sobie, żebym napisała choć jeden pozytywny post o radiu Maryja, no chyba, że ten o Madzi Buczek, bo do niej akurat nic nie mam. Nie rozumiem jak zwykłe podanie artykułu do wp i naszego dziennika, żeby osoby czytające miał dwie wersje wydarzeń może być wyrażeniem poparcia dla RM? Możesz mi to wytłumaczyć? Jak zachowują się słuchaczki RM wiem i już o tym pisałam, gdybyś raczył przeczytać nie tylko mój jeden post, ale chociaż kilka wiedziałbys o tym...




No jasne, że tak Ty napewno mi wierzysz, że chce udowodnić jakie to RM jest cacy



A bez RM nie mogłabys tego robić? WKońcu chodzi tu o rozmowę z Bogiem, anie z telewizorem tudzież radioodbiornikiem...



Słucham RM dość często, tzn. tyle ile mi czas i nerwy pozwalają i muszę stwierdzić, że wszystkie poruszone na tym forum problemy RM rzeczywiście wystepują... Ostatnio, chyba dwa, albo trzy dni temu znowu było najeżdzanie w rozmowach niedokończonych na Jurka Owsiaka. Oczywiście Ty stwierdzisz, że tego nie było. Nie pamiętasz już rozmowy na temat "jak człowieka nie należy kopać, chyba że z lewicy" które udowodniłam nagraniem, bo ja pamiętam...



Buhahahaha Mógłbyś występować w maratonie uśmiechu w masonskiej TVN...

Michale, nie tylko z ortografią. Przeczytej własny tekst na który odpowiedziałem pytając czy inni maja szansę byc tak doskonali i szlachetni jak Ty.
Może coś ciekawego w nim zauważysz. Czy tekst, któy napisałeś świadczy o nienawiści słuchaczy Radia Maryja, czy może o... no właśnie... czyjej nienawiści?
PT

Eeeee Piotrek źle mnie zrozumiałeś. Ja nie jestem jakimś zagorzałym przeciwnikiem Radia Maryja, a już na pewno nie zieję nienawiścią do moherowych beretów. Lubię sobie czasami pożartować a Radio Maryja, NAsz Dziennik, "moherowe berety" dają ku temu doskonałą okazję Tak naprawdę jestem bardzo grzeczniutkim chłopcem i nikomu bym krzywdy nie zrobił

Ja po prostu wiem, że ideologia ludzi takich jak Kazimiea Szczuka, Kuba Wojewódzki, senator Kurski, ja, nigdy nie pokryje się z ideologią wyznawców Radia Maryja i Naszego Dziennika. Dlatego jedyne co pozostało to sobie pożartować, bo tak naprawdę to co można zrobić?

Ja w tym radiu nie widzę jakiegoś zagrożenia dla mnie, przynajmniej na razie. Oczywiście to smutne co Rydzyk wyprawia ze starszymi ludźmi, jak ich mamii i truje umysły, ale co ja mogę zrobić?

Pocieszające (acz nieco koszmarne) jest to, że egzystencja tego radia skończy się wraz z wymarciem moherowych beretów. Wtedy to radio padnie, bo kto go będzie słuchał?

Mnie osobiście Radio Maryja nie wadzi. Oczywiście denerwuje mnie to, że na jego antenie przedstawiane są kłamliwe informacje na temat np homosekusalizmu, jak też i wielu innych rzeczy, ale generalnie jeśli babcie znalazły sobie radio i telewizję jaka im odpowiada to czemu nie? W końcu wolny kraj i wolny rynek medialny. Każdy słucha i ogląda czego chce. Mogliby tylko mniej kłamać.

pozdrawiam,
michał

ToMu, ja kieruję się w życiu tym, że muszę najpierw wyjąć belkę z własnego oka.
Nie chce się powtarzać, bo już kiedyś o tym pisałam. Żadne dzieło ludzkie nie jest bez wad, i RM nie jest bezbłędne, ale ile ma plusów w sobie. Ja potrafię to zobaczyc (pomimo tej belki) i docenić.

Lucyno - na tej zasadzie nikt nie jest w stanie ocenić, czy jest już w stanie w jaki sposób krytykować kogokolwiek. Pewnie zresztą nie powinien - bo sma jest słaby.

Ja jestem świadomy wielu swoich słabości. Ale nie zamierzam siedzieć cicho, jak taki Rydzyk i jego media nazywają się "katolickimi", a czasami na ich antenie można usłyszeć przeróżne rzeczy...

Nigdzie nie neguję plusów RM - np tego, że jest to chyba jedyne katolickie radio o zasięgu pewnie ogólnokrajwoym. Ale też nie ukrywam, że jestem przeciwnikiem istnienia RM i działania tak, jak działa teraz. Szczególnie, gdy działa niezgodnie z prawem - nie posiada zatwierdzonego statutu, a zakonnicy grają na zwkłokę.

ToMu, troszkę różnimy się w sposobie myślenia - oprócz wad każdego człowieka staram się dostrzec jego zalety, a o kapłanie zawsze wyrażam się z szacunkiem, dlatego tylko, ze jest kapłanem, a jak błądzi to modlę się za niego.
Krytykę zdrową uznaję, ale taka skupia się na całości osoby lub dzieła a nie tylko na wycinku. Krytykanctwa nie lubię. Nie lubię plotek i obgadywania za plecami. Jeżeli widzę u kogoś jakiś błąd to staram się dobrze przemyśleć czy się nie mylę, póżniej upominam w cztery oczy.
Nieraz pisałam do RM i dzieliłam się ze swoimi uwagami, zresztą z o.Rydzykiem również romawialam na spotkaniu. Zrobił na mnie dobre wrażenie.
Skupiając się zbytnio na wadach innych ludzi możemy popaść w to, że odejdziemy od głębszego patrzenia na siebie i osobistej poprawy.

Możesz mi to bliżej wyjasnic, bo niebardzo rozumiem twój tok myslenia...
Czy szacunku dla człowieka nabierasz po tym kim ktoś jest z zawodu, czy po tym jakim jest człowiekiem? Przecież ksiądz to bądź, co bądź jego praca, a że z powołania to inna sprawa i nikt nie jest w stanie powiedzieć, czy wszyscy księża są nimi z woli Boga. Czyli, że skoro Rydzyk jest ksiedzem, to znaczy, że jest chodzącym aniołkiem i może tylko czynić dobro? Idąc jeszcze dalej tym tropem wszyscy należący do partii lewicowych, atakże popierający je też są źli i niegodni szacunku, ze wzgledu na to kim są? Na szacunek trzeba sobie zasłużyć, przynajmniej na mój, a zawód wykonywany przez daną osobe nie ma tu nic do rzeczy.
Gratuluje rozmowy z Rydzykiem, mnie by nerwy póściły na sam jego widok, bo zaraz przypomniały by mi sie wszystkie jego czyny.

Nie denerwuj się Meg. Wszystko w porządku. W czasie Wielkiego Postu nawet nerwy powinny pościć
PT

Spokojnie, przecież narazie się nie denerwuje Zdarzyłoby mi się to najwyżej przy spotkaniu zRydzykiem, ale takiego nie planuję, więc nie ma problemu

Rzeczywiście dałem się nabrać. Zręcznie symulowałeś


Nie za bardzo się rozpędziłeś ? Przez takie opinie "tolerancyjni" mogą napaść na Ciebie, jako na przybocznego ojca Rydzyka.
PT

Nie żebym była ciekawska, ale kogo masz na myśli?