Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 27, 2025 3:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 347 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 24  Następna strona
 Polska nie zginie jeśli... 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe

Dołączył(a): So kwi 09, 2011 19:47
Posty: 156
Post Re: Jak najszybsza Intronizacja Osoby Zbawiciela na Króla Po
oleksa57 napisał(a):
wynosili kamienie z ołtarza i budowali z nich schody wejściowe.[/b] (A. III. 556)(...)

CIEMNOŚĆ W KOŚCIELE

Ujrzałam, jak stawało się oziębłe duchowieństwo i zapadała wielka ciemność.[/b] Widok rozszerzył się i wtedy zobaczyłam wszędzie wspólnoty katolickie prześladowane, dręczone, uciskane i pozbawione wolności. Widziałam wiele zamkniętych kościołów. Ujrzałam wojny i rozlew krwi. Wszędzie widać było lud dziki, nieuczony, walczący przemocą. To nie trwało długo. Kościół św. Piotra był podkopywany, zgodnie z planem ułożonym przez tajną sektę. W tym samym czasie uszkadzały go burze. (A. III. 103) Widziałam, jak pomoc przyszła w chwili największego niebezpieczeństwa. (A. III. 104) <<

Wątpliwości mogą dotyczyć tylko tego, czy papieże końca czasów są w stanie przeciwstawić się niszczycielskiej sile wewnątrz Kościoła?

Jeśli choć jeden prawowierny katolik dotrwa do końca czasów to dotrwa w nim Kościół.
262 papieży przedsoborowych 20 wieków wznosili budowlę która nazywała się Kościół Katolicki. Teraz mamy jakby straszną defensywę Kościoła pod naporem wszelkich nowinek wykoślawiających naszą Wiarę Katolicką. Jeszcze 50 lat temu każdy katolik gdziekolwiek wyjechał w obce strony, umiał się odnaleźć na każdej sprawowanej Mszy Świętej, która była jednakowa w całym Kościele. Ktoś tą jedność zburzył wprowadzając języki narodowe do liturgii Mszy Św oraz zmieniając jej charakter całkowicie.Warto więc wrócić do ich nauczania, bowiem ono jest obwarowane klauzulą nieomylności, więc nie można z tego powodu mieć grzechu.Wrócimy tym samym do Wiary naszych Ojców. Oni byli znacznie lepszymi katolikami od nas.
Oto co utraciliśmy.
http://www.youtube.com/watch?v=ZtPQc2NjBAk

niewazny12 napisał(a):

Cały ten spór wokół Intronizacji jest niepotrzebny. Chcę chwały Stwórcy, nie awantur i grzechów. Więcej wiary i pokory, Maryja zmiażdzy głowę węża.

Prośba o Intronizację dotyczyła czasów sprzed wojny. Kard Hlond nie miał z kim Intronizacji przeprowadzić. Rząd RP składał się z masonów lub ich sympatyków. Byli to ludzie bardzo zdemoralizowani i sprzyjali demoralizacji .Samych zarejestrowanych prostytutek w Warszawie było kilkanaście tysięcy. A ile działało tak zwanych ,,cichodajek" ? Więc kara na Warszawę i całą Polskę przyszła dotkliwa. Dzisiaj sytuacja jest chyba jeszcze gorsza.Garstka wiernych może zdziałać cuda, ale pod warunkiem że robi to prawowiernie czyli zgodnie z nauką KK. A jak wszyscy wiemy, niewielu się z nią identyfikuje nawet wśród duchownych. Tłumaczą się posłuszeństwem, a tym czasem za nic mają posłuszeństwo Bogu.Zapomnieli, ze składali Trydenckie wyznanie wiary przysięgając przed Wszechmogącym Bogiem
http://rebelya.pl/discussion/7970/?Focus=209469
http://www.ultramontes.pl/wyznanie_wiary.htm
Ruch Intronizacji jest zdominowany przez mniej lub bardziej fałszywych jasnowidzów i proroków, choć nie brakuje im dobrej woli.Ale kto w tych czasach ciemności jest prawowierny?


Śr maja 04, 2011 18:44
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): So kwi 09, 2011 19:47
Posty: 156
Post Re: Polska nie zginie jeśli...
Elbrus napisał(a):

"... nie ma już powrotu do Syllabusa Piusa IX"
(Joseph Ratiznger)


Żadnemu z kapłanów nie wolno być nieświadomym praw kościelnych, ani też nie wolno mu czynić czegokolwiek co by mogło sprzeciwiać się regułom Ojców Kościoła; i chociaż nie jest zobowiązany znać wszystkie subtelności prawa, to jednak nie może bez winy nie znać obowiązujących powszechnych praw kościelnych odnoszących się do swej służby kapłańskiej.
(Św. Antonin arcybiskup Florencki).

Ks. B. Chełmiński

NIEOMYLNOŚĆ Kościoła Katolickiego
,,Duch św. utwierdza Kościół; jeśli nauka Kościoła stałą jest i niezmienną, po­chodzi to stąd, że duch Boży wciąż ją odnawia jako dobro drogocenne, które przechowuje się w pięknem naczyniu, a duch odnawia też na­czynie same (Adv. haer. III, 24. 1)."


Śr maja 04, 2011 19:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lis 03, 2010 4:53
Posty: 66
Post Re: Polska nie zginie jeśli...
Ja to się boje, że ludzie intronizują Chrystusa na Króla Polski i wrócą do swoich grzechów. Tak, nawet pobożność, modlitwy itp. rzeczy można traktować magicznie, jako czary-mary i mamy zapewnione zbawienie. To niedobre. To od nawrócenia serca zależy zbawienie a nie od jakiegoś tam aktu.

A jeśli Bóg naprawdę chce tego aktu, ja jestem za, ale niech On się tym zajmie (ks. Dolindo Ruotolo).


Cz maja 05, 2011 15:51
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): So kwi 09, 2011 19:47
Posty: 156
Post Re: Polska nie zginie jeśli...
brown napisał(a):
Ja to się boje, że ludzie intronizują Chrystusa na Króla Polski i wrócą do swoich grzechów. Tak, nawet pobożność, modlitwy itp. rzeczy można traktować magicznie, jako czary-mary i mamy zapewnione zbawienie. To niedobre.

Jeśliby to była prawda, to po co Pan Jezus nakazał Apostołom nieść Wiarę całemu światu? Po co ustanowił Sakramenty Święte, Ofiarę Mszy?
brown napisał(a):
To od nawrócenia serca zależy zbawienie a nie od jakiegoś tam aktu.


I poganie mają dobre serca i dobrze innym czynią, ale czy będą zbawieni w świetle wypowiedzianych przez Pana Jezusa słów? Przecież nakazał ich ewangelizować? Po co?Co do Intronizacji, to warto zajrzeć do źródła czyli pamiętników Rozalii Celakówny.Miała oznajmione, że jeśli Polska tego nie uczyni to przyjdzie straszna wojna. A jeżeli i potem nie usłucha, to zginie na zawsze. Więc chodzi tu o wypełnienie Chrystusowego nakazu czyli dokonania Intronizacji.NMP w Fatimie tez ostrzegała Kościół ze jeśli papież nie poświęci Rosji Jej Niepokalanemu Sercu, to na cały świat rozleją się bolszewickie nauki. konsekwencją ma być wojna. a jeśli dalej Rzym będzie się upierał, to dojdzie do następnej. W objawieniach Fatimskich było też o powszechnej apostazji w Kościele, co stało się faktem po 2 sob wat.Dziwne, że po 2 sob wat papieże milczą na temat masonerii w KK.Przed 2 sob już wiedzieli że w Kościele masoneria jest aktywna, stąd liczne Encykliki potępiające udział katolików a nawet licznych duchownych w tych tajnych stowarzyszeniach. Czyżby po 2 sob wat zniknął problem?
brown napisał(a):
A jeśli Bóg naprawdę chce tego aktu, ja jestem za, ale niech On się tym zajmie (ks. Dolindo Ruotolo).
Bóg daje nam szansę, abyśmy wypełnili Jego wolę.
Wpierw ją oznajmia przez swoje sługi.Tak było zawsze. Gdy Bóg się tym zajmie, to krnąbrnych i ociągających się leni odpowiednio nagrodzi.Tai akt nie jest zadnym zagrożeniem dla wiary i Kościoła, więc skąd te lęki? Komu przeszkadza Chrystus Król?


Cz maja 05, 2011 19:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lis 03, 2010 4:53
Posty: 66
Post Re: Polska nie zginie jeśli...
Spokojnie. Mistyka to poważna sprawa, także przekazy z tym związane. Wszystko musi być dokładnie zbadane. Patrz jak sprawnie poszła sprawa z s. Faustyną, jedną z moich ulubionych świętych. Czy z św. Gosią a la Kok. Badać i nie podniecać się. Kościół tutaj ma Mądrość, a nad Kościołem czuwa Bóg. Posłuszeństwo jest ważniejsze od nabożeństwa. Z posłuszeństwa jednemu Ojcowi pustyni - jego uczeń miał podlewać codziennie suchy patyk wbity w ziemię - Bóg może wyprowadzić cud i może wyrosnąć roślina.
Posłuszeństwo!! i jeszcze raz posłuszeństwo!!

Kwestia pogan jest tutaj słabo analogiczna. Natomiast wydaje mi się, że jesteś tradycjonalistą co to nie jest posłuszny i dlatego grozi mu odłączenie się od Kościoła (jak stało się z biednymi sedewakantystami).


Cz maja 05, 2011 21:39
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): So kwi 09, 2011 19:47
Posty: 156
Post Re: Polska nie zginie jeśli...
brown napisał(a):
Posłuszeństwo jest ważniejsze od nabożeństwa. Z posłuszeństwa jednemu Ojcowi pustyni - jego uczeń miał podlewać codziennie suchy patyk wbity w ziemię - Bóg może wyprowadzić cud i może wyrosnąć roślina.
Posłuszeństwo!! i jeszcze raz posłuszeństwo!!



Za posłuszeństwo to w Norymberdze Niemców wieszano.Wiernych obowiązuje posłuszeństwo ale w dobrym. Posłuszeństwo samo z siebie nie jest cnotą. Cnotą się staje jeśli służy Bogu.Wszyscy winni posłuszeństwo prawom Kościoła.
brown napisał(a):
Kwestia pogan jest tutaj słabo analogiczna. Natomiast wydaje mi się, że jesteś tradycjonalistą co to nie jest posłuszny i dlatego grozi mu odłączenie się od Kościoła (jak stało się z biednymi sedewakantystami).

A kto tak stwierdził, że sedevakantyści są poza Kościołem? z tego co wiem, to są wierni nauczaniu KK.Nie występują przeciwko jakiemukolwiek dogmatowi.Mają swoje zastrzeżenia do hierarchów, ze ci są wiarołomcami. głoszą ,że moderniści w KK składali Trydenckie wyznanie wiary i przysięgę antymodernistyczną św Piusa X, której nie dochowali. Czyż tzw sedecy w oczach Boga nie są usprawiedliwieni?

,,Św. Wincenty z Lerynu - Ojciec Kościoła
Commonitorium

Przeciw bezbożnym nowościom wszystkich odszczepieńców

W samym zaś znowu Kościele trzymać się trzeba silnie tego, w co wszędzie, w co zawsze, w co wszyscy wierzyli. To tylko bowiem jest prawdziwe i właściwie katolickie, jak to już wskazuje samo znaczenie tego wyrazu, odnoszące się we wszystkim do znamienia powszechności. A stanie się to dopiero, gdy podążymy za powszechnością, starożytnością i jednomyślnością. Podążymy zaś za powszechnością, jeżeli za prawdziwą uznamy tylko tę wiarę, którą cały Kościół na ziemi wyznaje; za starożytnością, jeżeli ani na krok nie odstąpimy od tego pojmowania, które wyraźnie podzielali święci przodkowie i ojcowie nasi, za jednomyślną zaś wtedy, jeżeli w obrębie tej starożytności za swoje uznamy określenia i poglądy wszystkich lub prawie wszystkich kapłanów (biskupów) i nauczycieli. "

,,Wtedy to tak św. Paweł uniósł w poczuciu swojej władzy apostolskiej, że z największą surowością oświadczył: „Nawet chociażby my lub anioł z nieba głosił wam inną Ewangelię, niż którą ogłosiliśmy wam, niech będzie wyklęty”. Dlaczego mówi: „chociażby my”, a nie raczej: „chociażbym ja”? Bo chce powiedzieć: Chociażby Piotr, chociażby Andrzej, chociażby Jan, chociażby w końcu cały apostołów chór głosił wam inną Ewangelię, niż którą ogłosiliśmy wam, niech będzie wyklęty. Co za straszliwa surowość! By zagrzać do wytrwania w pierwszej wierze, nie oszczędza ni siebie, ni innych współapostołów! Nie dosyć tego! „Chociażby, rzecze, anioł z nieba głosił wam inną Ewangelię, niż którą ogłosiliśmy wam, niech będzie wyklęty”. Nie zadowolił się dla ochrony raz przekazanej wiary wymienieniem istności ludzkiej, musiał on i dostojnych aniołów włączyć. „Chociażby, rzecze, anioł z nieba...”. Nie dlatego, jakoby święci i niebiescy aniołowie grzeszyć mogli. Chce on powiedzieć: Choćby się stało to, co stać się nie może, choćby nie wiem kto odważył się zmieniać raz przekazaną wiarę, niech będzie wyklęty. A może te słowa niebacznie wyrzekł, może je wyrzucił raczej w ludzkiej popędliwości, niż w bożem natchnieniu? Nie! W dalszym bowiem ciągu tę samą myśl wyraża z ogromnym naciskiem, znamionującym powtórzone zwroty: „Jakeśmy przedtem powiedzieli, tak i teraz powtórnie mówię: jeśliby wam ktoś inną Ewangelię głosił, niż którą przyjęliście, niech będzie wyklęty”. Nie powiedział: jeśliby wam ktoś zwiastował co innego, niż coście przyjęli, niech będzie błogosławiony, chwalony i przyjęty, lecz wyraźnie: wyklęty, to jest: odosobniony, wyłączony, wykluczony, by jedna owca swym zgubnym wpływem nie zaraziła niewinnej owczarni Chrystusa."


Pt maja 06, 2011 8:31
Zobacz profil
Post Re: Polska nie zginie jeśli...
"Lepsze posłuszeństwo niż nabożeństwo"....i ta maxyma od wieków finkcjonuje w KK.
Józef - z takim upodobaniem posiłkujesz się cytatami teologów sprzed wieków.....może to o płaskiej Ziemi zacytyjesz ;)....albo rozprawy kiedy rozpoczyna się ludzkie życie, np kanon Aliquando.


Pt maja 06, 2011 8:59
zbanowany na stałe

Dołączył(a): So kwi 09, 2011 19:47
Posty: 156
Post Re: Polska nie zginie jeśli...
Alus napisał(a):
"Lepsze posłuszeństwo niż nabożeństwo"....i ta maxyma od wieków finkcjonuje w KK.
Józef - z takim upodobaniem posiłkujesz się cytatami teologów sprzed wieków.....może to o płaskiej Ziemi zacytyjesz ;)....albo rozprawy kiedy rozpoczyna się ludzkie życie, np kanon Aliquando.

Posłuszeństwo nieposłusznym nie obowiązuje katolika.
Jeszcze raz pozwolę sobie przypomnieć podstawowy dogmat że ,,Kościół jest nieomylny". Jeśli zatem okazuje się teraz wedle niektórych, że to co 50 i więcej lat wstecz jest nieaktualne, jest kłamcą.Niech nie nazywa się katolikiem.Chcesz gumką wymazać cała spuściznę Kościoła? Czy Ty uważasz się za katolika?


Pt maja 06, 2011 16:27
Zobacz profil
Post Re: Polska nie zginie jeśli...
Cytuj:
Posłuszeństwo nieposłusznym nie obowiązuje katolika.
Jeszcze raz pozwolę sobie przypomnieć podstawowy dogmat że ,,Kościół jest nieomylny". Jeśli zatem okazuje się teraz wedle niektórych, że to co 50 i więcej lat wstecz jest nieaktualne, jest kłamcą.Niech nie nazywa się katolikiem.Chcesz gumką wymazać cała spuściznę Kościoła? Czy Ty uważasz się za katolika?

A kim jest ktoś, kto odrzuca naukę KK po II SW???
I czy nadal wierzysz, że Ziemi jest płaska, a dusza wchodzi do płodu po przyjęciu kształtu człowieka????


So maja 07, 2011 7:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Polska nie zginie jeśli...
Alus napisał(a):
czy nadal wierzysz, że Ziemi jest płaska
Teorie płaskoziemców - jak rozumiem - były wyrazem papieskiego charyzmatu nieomylności w kwestii wiary
i zostały uznane za oficjalną naukę Magisterium Kościoła?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


So maja 07, 2011 14:34
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): So kwi 09, 2011 19:47
Posty: 156
Post Re: Polska nie zginie jeśli...
Alus napisał(a):

A kim jest ktoś, kto odrzuca naukę KK po II SW???


Odstępcą czyli heretykiem, lub całkiem apostatą.Nauka przed i po jest taka sama.Wszystko co zmieniono wbrew Magisterium KK może być odstępstwem.
GRZEGORZ XVI
ENCYKLIKA O LIBERALIZMIE I RELIGIJNYM INDYFERENTYZMIE

Kościół brzydzi się każdą nowością

7. Tego zaś najlepiej dopełnicie gdy zgodnie z obowiązkiem Waszego urzędu i zważając na Was samych i na naukę, będziecie ciągle o tym pamiętać: "że Kościół powszechny brzydzi się każdą nowością" (1) i że według przestrogi Św. Agatona papieża "co raz rozstrzygnięto, ani umniejszać, ani zmieniać ani dodawać, ale wszystko w słowach i w interpretacji należy zachować nienaruszone"


Alus napisał(a):
I czy nadal wierzysz, że Ziemi jest płaska, a dusza wchodzi do płodu po przyjęciu kształtu człowieka????

Biologia i geografia nie należą do depozytu wiary.


So maja 07, 2011 20:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38
Posty: 503
Post Re: Polska nie zginie jeśli...
W depozycie wiary jest zawarta Prawda, ale też prawdą jest prawidłowy opis świata taki, na jaki w tej chwili może pozwolić sobie człowiek wykształcony, więc żaden człowiek nie może poprzez posiadającą przez siebie wiedzę wykorzystywać, ośmieszać, dręczyć innych, bo jest to przeciwko miłości i niezgodne z Prawdą.
PS
Tego typu zachowaniem jest polityka dominacji krajów wysoko rozwiniętych nad tymi słabszymi vel biednymi.


So maja 07, 2011 20:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Polska nie zginie jeśli...
Alus wiesz przecież że jest grupa nawiedzonych która odrzuca całe dobro jakie wprowadził SW II - to że KK wyszedł do ludzi, właczył świeckich w duszpasterstwo na niespotykaną dotąd skalę itp. Dla mnie SW II jest wielkim dziełem Ducha św na miarę nowych czasów i na codzień korzystam z jego dobrodziejstw:)
ps na szczęście Kościól nie brzydzi się nowością.
ps 2 idiotyczne byłoby utrzymywanie na siłę łaciny ktorą nikt się nie posługuje i nikt jej nie zna, kiedy w tej chwili powszechnie znanym przez wszystkich językiem jest angielski i można nim się posługiwac na nabozeństwach gdzie są wierni z bardzo różnych krajów (albo różnymi językami, tak też bywa, tłumaczenia też nie są teraz problemem). Nawet konserwatywna medycyna wycofała się z lacińskich rozpoznań (w Europie dawno, w Polsce parę lat temu) i już nie ma szopki z wydawaniem kart wypisowych po łacinie żeby pacjent nie wiedział na co jest chory! Łacina w dawnych czasach była powszechnie znanym i używanym językiem, co się z czasem zmieniło i stał się nim kiedyś w Europie francuski a teraz angielski. I na szczęscie Kościół nie trzyma się sztywno bezsensownej łaciny :)

_________________
Ania


N maja 08, 2011 6:13
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): So kwi 09, 2011 19:47
Posty: 156
Post Re: Polska nie zginie jeśli...
kropeczka_ns napisał(a):
Alus wiesz przecież że jest grupa nawiedzonych która odrzuca całe dobro jakie wprowadził SW II


wielkie ,,dobro"?!!! Upadek wiary i apostazja powszechna to zdobycze V2



kropeczka_ns napisał(a):
- to że KK wyszedł do ludzi, właczył świeckich w duszpasterstwo na niespotykaną dotąd skalę itp. Dla mnie SW II jest wielkim dziełem Ducha św na miarę nowych czasów i na codzień korzystam z jego dobrodziejstw:)


Kronika Novus Ordo jest pełna tych ,,dobrodziejstw, a to i tak tylko skromny wierzchołek góry lodowej.



kropeczka_ns napisał(a):
ps na szczęście Kościól nie brzydzi się nowością.

W przeciwieństwie do Katolickiego.


kropeczka_ns napisał(a):
ps 2 idiotyczne byłoby utrzymywanie na siłę łaciny ktorą nikt się nie posługuje i nikt jej nie zna,

Idiotycznym jest zniżanie się do poziomu leni i nieuków.

kropeczka_ns napisał(a):
kiedy w tej chwili powszechnie znanym przez wszystkich językiem jest angielski i można nim się posługiwac na nabozeństwach gdzie są wierni z bardzo różnych krajów (albo różnymi językami, tak też bywa, tłumaczenia też nie są teraz problemem). Nawet konserwatywna medycyna wycofała się z lacińskich rozpoznań (w Europie dawno, w Polsce parę lat temu) i już nie ma szopki z wydawaniem kart wypisowych po łacinie żeby pacjent nie wiedział na co jest chory! Łacina w dawnych czasach była powszechnie znanym i używanym językiem, co się z czasem zmieniło i stał się nim kiedyś w Europie francuski a teraz angielski. I na szczęscie Kościół nie trzyma się sztywno bezsensownej łaciny :)


Zachlewikowe filozofowanie


N maja 08, 2011 21:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Polska nie zginie jeśli...
JózefK napisał(a):
Samych zarejestrowanych prostytutek w Warszawie było kilkanaście tysięcy. A ile działało tak zwanych ,,cichodajek" ? Więc kara na Warszawę i całą Polskę przyszła dotkliwa.

Ja swojego czasu słyszałem wersje o tym że karę na miasto Warszawa, sprowadziła wielka liczba abrocji dokonywanych w trym mieście w okresie międzywojenny. Cóż, to daje mi do myślenia, bo to wcale nie musiał być autorski pomysł, tylko przekonanie krążące w pewnych kręgach, podzielane przez pewnych ludzi. Oczywiście nie da się z tym dyskutować. Bóg pokazał złą Warszawę, za prostytutki, aborcje, oraz masonów... wyniszczeniem ludności, klęską powstania, oraz wyniszczeniem miasta. Wierzyć przecież można we wszystko, wtedy wszystko się pięknie układa, ale czy to przynosi korzyść prawdzie?

_________________
Pozdrawiam
WIST


N maja 08, 2011 23:30
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 347 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 24  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL