Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 06, 2025 5:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 79 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Ks. Tomasz Węcławski odchodzi... 
Autor Wiadomość
Post 
Kamyk ma trochę racji. W obszarze w jakim on rozumuje nauka i wiara nie wykluczają się. Bo mają się nijak do siebie. Ja uważam, że skoro mają się do siebie nijak to się wykluczają. Jednak można założyć, że nie.
A to dlaczego. Religia (bynajmniej katolicka) bazuje tylko na elementach, którymi nauka się nie zajmuje, gdyż są bez sensu.
Np możemy założyć. że bóg jest z makaronu. że to on spowodował wielki wybuch. To się nie kłuci, gdyż nie ma żadnego związku.
Miało by związek, gdyby np. Potwór z makaronu zaczął się pojawiać na niebie. Wtedy nauka zajęła by się nim na pewno. Dopóki tkwi on jednak tylko w umysłach wiernych, z ich punktu widzenia nie kłóci się z nauką.
Z punktu widzenia naukowaca nie bierze się go w ogóle pod uwagę, gdyż nie można go udowodnić.
Tak samo naukowcy nie zajmują się bogiem, ani życiem wiecznym, gdyż te wartości nie są udowadnialne i w ich mniemaniu nieprawdziwe. Pracują raczej nad przedłużeniem życia ludzkiego, leczeniem chorób itp.
Nie pracują nad duszą, bo ona tkwi tylko w umysłach niektórych wyznawców i nie da się jej zbadać.


So mar 10, 2007 12:28
Post 
A co ma do rzeczy kiedy żył Pasteur?? - XIX- wieczni uczeni nie zasługują na miano uczonych??
Wśród 80 członków PAN dwudziestu jest laureatów Nagrody Nobla.
Na całym świecie aktualnie funkcjonuje ok.1000 katolickich uniwesytetów.
Max von Laue - fizyk, laureat Nagrody Nobla, pisał:
- "Najlepsi spośród fizyków mogli się zawsze podpisać pod zdaniem, że doświadczenie prawdy naukowej jest w pewnym sensie spojrzeniem na Boga".


So mar 10, 2007 15:53

Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57
Posty: 1061
Post 
Alus napisał(a):
A co ma do rzeczy kiedy żył Pasteur?? - XIX- wieczni uczeni nie zasługują na miano uczonych??
Wśród 80 członków PAN dwudziestu jest laureatów Nagrody Nobla.
Na całym świecie aktualnie funkcjonuje ok.1000 katolickich uniwesytetów.
Max von Laue - fizyk, laureat Nagrody Nobla, pisał:
- "Najlepsi spośród fizyków mogli się zawsze podpisać pod zdaniem, że doświadczenie prawdy naukowej jest w pewnym sensie spojrzeniem na Boga".


Ależ zasługują, tyle że nie na takich, którzy mogliby się wypowiadać w kwestii Boga,tak samo jak uczeni dzisiejsi.

To co pisał max von laue, jest pewną metaforą, nie uważasz ? Ja tez mógłbym napisać poetyckie porównanie czegoś do Boga, co nie oznacza, że w niego wierzę.


So mar 10, 2007 16:07
Zobacz profil

Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57
Posty: 1061
Post 
Poza tym - i co najważniejsze: gdzież to napisane jest, że von Laue miał na myśli tego samego Boga, w którego wierzą piszący tutaj. Może pisał o wielkiej, zorganizowanej, niepojętej do końca, bezosobowej energii, czy sile ?


So mar 10, 2007 16:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Ja widzę, że tu dyskusja schodzi na filozofią - roztrząsanie tego, czemu odszedł itp. A nie temu ma służyć temat.

Cytuj:
Może w polskim episkopacie jest podobnie - i niektórzy kapłani nie wytrzymują

Obawiam się, że tak. Widać, ile brudów wychodzi na wierzch, i z jakim uporem niektórzy starają się te brudy upychać pod dywan, udając że nic się nie dzieje... Gdy ktoś naprawdę nie znosi kłamstwa i obłudy - to może boleć. Szczególnie gdy tak postępują biskupi i księża.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N mar 11, 2007 9:33
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Niestety, ale tak się właśnie dzieje, jak napisał ToMu.
Tylko że, jeśli już, to powinni odejść ci co to stworzyli te brudy, ci którzy próbowali je tuszować, a nie dobrzy i uczciwi księża
Swoją drogą takie postępowanie uważam za niedojrzałe


N mar 11, 2007 9:35
Zobacz profil
Post 
Ciekawi mnie jakie to powody kierowały tym już ex księdzem - czy było to zniesmaczenie obecnym stanem KK, czy też jakieś inne względy osobiste...?


Pn mar 12, 2007 12:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Zapytaj go.

...

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pn mar 12, 2007 14:25
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Ewentualnie poczekaj, bo jak pisze sam ks. Węcławski: "Nie mam dlatego zamiaru tłumaczyć dodatkowo mojej decyzji, nie zamierzam także rozwijać niniejszej deklaracji i komentować jej inaczej, niż przez moją dalszą działalność publiczną."


Pn mar 12, 2007 14:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Może masz rację.

To naukowiec, więc pod tym względem raczej nie zaprzestanie swojej działalności.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt mar 13, 2007 8:03
Zobacz profil WWW
Post 
mirror napisał(a):
Dokonał jedynie porzucenia stanu duchownego, za co będzie ciążył na nim interdykt, ....Nie jest również prawdą, jakoby przestał być księdzem.


Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że KK uważa, że kapłaństwo jest natchnione przez Boga, tzn. że Bóg powołuje, kapłana aby mu służył.
Kapłan odbiera to jako powołanie.
W momencie wystąpienia kogoś z kapłaństwa po kilkudziesięciu latach zawala się cała filozofia KK.
Bo okazuje się, że taki Kapłan potrafił obalić bożą ingerencję, bóg go powołał, a on "przeciwstawił się bogu", i pokazał kto tu rządzi.
Czyżby bóg niewystarczająca "wpłynął" na umysł takiego księdza powołując go ?. A przy okazji to wystąpień mamy coraz więcej... Fałszywe powołania ? Inicjowane przez szatana ? Co tutaj myśleć ?


Śr mar 14, 2007 11:51
Post 
Bóg nie "wpływa" na niczyj umysł. Bóg zaprasza człowieka do pełnienia róznych funkcji, czynienia róznych rzeczy itp. Bóg mówi do człowieka: "Jesli chcesz chodź za mną", a nie "musisz iśc za mną". Człowiek ma wolna wole w kwestii przyjęcia i twania w tym do czego zaprosił go Bóg.


Śr mar 14, 2007 12:05
Post 
Czyli powołuje każdego człowieka, nie tylko księdza ?


Śr mar 14, 2007 15:30
Post 
A księża są jedynie ludźmi, którzy posłuchali jego wołania (powołania) ?


Śr mar 14, 2007 15:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43
Posty: 682
Post 
Sa rozne rodzaje powolan.

_________________
Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn


Śr mar 14, 2007 15:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 79 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL