Kamyk napisał(a):
Nie znam treści konkordatu, ale jeśli on faktycznie nie pozwala Państwu Polskiemu na lustrację duchowieństwa to sprawa jest zamknięta. Konkordat jako umowa międzynarodowa ma większą wagę niż ustawy państwowe
o lustracji konkordat oczywiście nic nie mówi.
natomiast art. 1 stanowi:"Rzeczpospolita Polska i Stolica Apostolska potwierdzają, że Państwo i Kościół katolicki są — każde w swej dziedzinie — niezależne i autonomiczne oraz zobowiązują się do pełnego poszanowania tej zasady we wzajemnych stosunkach i we współdziałaniu dla rozwoju człowieka i dobra wspólnego." Z kolei art.20 stwierdza:"1. Kościół katolicki ma prawo swobodnego drukowania, wydawania i rozpowszechniania wszelkich publikacji związanych z jego posłannictwem.
2. Kościół katolicki ma prawo do posiadania i używania własnych środków społecznego przekazu, a także do emitowania programów w publicznej radiofonii i telewizji, na zasadach określonych w prawie polskim."
Reszta to tylko kwestia interpretacji.Dla mnie zrozumiałe jest,że również kościelne wydawnictwa, media, prasa podlegają prawu polskiemu.Tak samo jak każdy organ sprawujący zarząd w tych instytucjach oraz ich pracownicy.
Ale prawo to jedna rzecz.Liczy się jego interpretacja oraz to, kto jest upoważniony do jej dokonywania.A wiec wniosek jest jeden: lustracji księży redaktorów nie będzie; przynajmniej za tej kadendcji.