Właśnie temu służył cudzysłów Lucyno, aby ukazać niestosowność tego sformuowania, którego F.P.H.T.F.B. użył wobec ewangelizacji młodzieży na Woodstock'u. Bo równie dobrze mógłby tym mianem określić ewangelizację celników, grzeszników i prostytutek przez Jezusa.

Może i w Ewangelii nie jest użyte określenie "niemoralne", ale Jezus był dla faryzeuszów niemoralnym awanturnikiem, wręcz heretykiem i bluźniercą
Niemniej fakt, w tym rozumieniu jak napisałaś to sie nie taplał
Życiński pewnie też nie będzie się taplał

Paschalisie, przeoczylam te wypowiedz Kamyka "Wątpię aby abp. Życiński taplał się tam w błotku. Niemniej pozytywnie odbieram ta deyczję"

teraz juz wszystko jest dla mnie jasne.

Profos napisał:

Za to zdanie muszę Ciebie profosie pochwalić.Nasz biskup daje piękny przykład jak być prawdziwym chrześcijaninem i że Chrystusa należy nieść każdemu.

Czy jednak szatan ustąpi w natarciu arcybiskupa Życińskiego ?

Moim zdaniem powinien on wzmocnić swoją obecność plutonem
egzorcystów, oraz zaopatrzyć się w armatki wodne, którymi pod ciśnieniem 100psi, mógłby "skrapiać" tych zbuntowanych metalowców,
którzy wieszają po sobie odwrócone na opak krzyże.

:-D

Na pewno lepiej, że pojedzie do tych młodych ludzi.

Bez względu na to, czy zwróci na to uwagę jedna osoba na Woodstock, czy więcej.

Ale pokaże tym samym, że księża nie "potępiają" z założenia wszystkiego, co robi Owsiak, i że chcą być z młodzieżą.

ToMu pisze:

To nie tak ToMu.Tu chodzi raczej o to,że tym młodym ludziom potrzeba słowa prawdy,potrzeba Ewangelii.Ci młodzi ludzie w głębi serca pragną czegoś więcej niż tylko płytkiej rozrywki,pragną Słowa,które ich przemieni.

Owszem ToMu,to piękne,że hierarchowie Kościoła chcą być z młodymi.Nasz papież też kochał młodzież.

Trzeba przyznać, że abpa Życińskiego dotknęło Wielkie Wyróżnienie. Niemalże nobilitacja.
Czymś się musiał Owsiakowi zasłuzyć. Przecież mamy z górką 100 biskupów. A tu nie Dydycz, nie Skworc, nie Stefank, a właśnie Życiński. Zastanawiające.

Słusznie Paschalisie. Na ewangelizację nie ma złego czasu i miejsca.

Teraz tylko czekać aż Urban zrobi w Nie wkładkę dla katolików, porno(video)pisemka będą zamiast reklam-przerywników zamieszczać cytaty z Pisma, a lotne brygady spray-grafficiaży ozdabiać publiczne szalety scenami z życia świętych, a może i stacjami Męki.

Widocznie taki jest wymóg ducha czasu. Arcybiskup Życiński przyjmując wyróżnienie go rozpoznał. A my, maluczcy musimy dopiero do tego dojrzeć.

Prędzej wielbąd przejdzie przez ucho igielne

Skoro czyni tak Wyborcza, to czemużby nie Nie?

Straszne, prawda

Spisek. Nie wiedziałeś, że Życiński w przebraniu... występował na każdym Woodstocku, że jest wielkim fanem Owsiaka

No trzymajcie mnie...


Mów za siebie

Ty czegoś nie rozumiesz, nie mieści się to w Twojej główce - że tak powiem, Twój ból.

Ja się cieszę, że biskup tam będzie, że powie ludziom o Jezusie i swoją obecnością zaznaczy, że Kościół nie boi się iść tam, gdzie wydaje się (bo nie zgodzę się, że na Woodstock są same oszołomy - jeżdżą też ludzie wierzący, którzy po prostu lubią muzykę tam graną) że są ludzie, którym do Boga jest bardzo daleko.

Niektórzy maluczcy (nie będę wskazywał palcem) nigdy nie dojrzeją. Ich zapyziały światek jest na to zbyt zamknięty i nadto ciasnawy.



To bardziej prawdopodobne od tego by w ND znalazło się coś dla liberałów

Ta decyzja jest akurat bardzo słuszna. Twierdzę tak, mimo że postać księdza arcybiskupa ma u mnie wybitnie niskie notowania (z uwagi na skrajne upolitycznienie ambony, co jest nawet gorsze od upolitycznienia radia przez znanego powszechnie duszpasterza).
Ks. abp. Życiński to de facto "o. Rydzyk w wersji liberalnej". A przy okazji jest on groźniejszy od o. Rydzyka, bo upolityczniając ambonę dokonuje - nieświadomie (co go jakoś moralnie usprawiedliwia), ale jednak - czegoś, co dla mnie zahacza o profanację Eucharystii. Przy całym moim sprzeciwie dla upolitycznienia Radia Maryja - tam się jednak coś takiego nie dokonuje, choćby dlatego, że to mimo wszystko tylko radio, a nie ambona, nie część Mszy Świętej. A kazania abp. Życińskiego - mniejsza z tym, czy się z nimi zgadzam, czy nie - w moim odczuciu zahaczają o profanację. Właśnie dlatego i tylko dlatego, że są wypowiadane w trakcie Mszy.

1 KOR 13 napisał:

Proszę uszanować naszego biskupa i nie pisać takich rzeczy.Masz w nicku skrót z Listu Św.Pawła do Koryntian,a to do czegoś zobowiązuje.