Belizariuszu przesłuchałam i już nie słucham. Czynność w przeszłosci dokonana i zamknięta. Obecnie nie słucham ani raz w tygodniu , ani raz w miesiącu. Czy to aż tak skomplikowane?
Yasmin

Wbrew pozorom to nie jest skomplikowane........jednakowoz sluchalas....a wiec nie zgadza sie to z glosowaniem na NIGDY.

To jest wlasnie powod dla ktorego uwazam, ze sonda jest blednie skonstruowana, gdyz pomija wiele innych mozliwosci.

Nie trzeba dlugo myslec by to pojac, i nie jest to przejaw mojej "upartosci".

Czy to az tak skomplikowane?

pozdrowka

Beli a ja myślę, że to jest przejaw twoje upartości. Pytanie brzmi: Jak często SŁUCHASZ radia M, a nie jak często słuchałeś. Zadane jest w czasie terażniejszym prawda? Napisałam słuchałam i juz nie słucham. Swoją drogą to szkoda mi czasu w taką pogodę dywagować na wyżej wymieniony temat. Cieszyłam się wygrana i napisałam,ale tu chyba normalnie nie da się porozmawiać.
Narka
Yasmin

Mimoza gdyby ankieta była bez sensu nie zakładałbym jej.

Belizariusz jest różniaca między "nigdy nie słucham" a "nigdy nie słuchałem". Pisałem już, że uznałem, że jeżeli ktoś nie słucha częściej niż raz na dwa miesiące to znaczy, że nigdy nie słucha (a nie że nigdy nie słuchał).

Jezeli sie NIGDY nie slucha, to jak mozna miec wyrobiona opinie?
To zupelnie niezrozumiale....
Pozniej ulega sie wplywowi roznych "plotkarskich" pismidel i swoja opinie kreuje wlasnie na podstawie nie potwierdzonych i wyssanych z palca doniesien (np.sprawa Maybacha).





Rzeczywiscie...z co niektorymi nie da sie...

pozdrowka

Wiecie ja kiedys usłyszalam ciekawe zdanie, ze na temat gustów sie nie dyskutuje:D.Pozdrawiam

Mimoza według mnie bez sensu jest mówienie, że coś jest bez sensu nie uargumentowawszy swego zdania. Uważam, że takie mówienie "bez sensu" jest zupełnie błędne, gdyż zakładając tą akietę chciałem sprawdzić, jaka procentowo jest słuchalność RM wśród forumowiczów i jak często słuchający radia słuchają.

A ja słucham Radia Maryja codziennie i wcale się nie mam czego wstydzić . Wspaniałe radio , wiele wartościowych audycji. Każdy prawdziwie poszukujcy prawdy znajdzie tu "coś" dla siebie. Jest katecheza, jest modlitwa wspólnotowa, trochę historii, aby ocalić od zapomnienia to, co jest naszym dziedzictwem. Nierozumiem , skad wśród szanownych forumowiczów taka niechęć do tych wartości, do tego radia.

zielona_mrówko

Utrzymanie Radia Maryja kosztuje rocznie około 20 mln zł. Fenomenem jest to, że jedynym źródłe finansowania są dobrowolne składki i wpłaty słuchaczy. Stąd piękna postawa cioci nie powinna dziwić.

Dodam, że w "Rozmowach Niedokończonych" tematy społeczno-gospodarcze wydają mi się najciekawsze.

Dodać należy, że żadna inna rozgłośnia katolicka nie odważyłaby się użyć np. słowa "masoneria" a już nie do pomyślenia jest krytyka!

Ja cenię RM za odwagę i podążanie pod prąd poprawności politycznej.

Należy też pamiętać, że dzięki temu, że utrzymują ją Polacy jest prawdziwie polska i nie sterowana przez "udziałowców" lub "mocodawców"

A prawda w oczy czasem boleśnie kole hehehe

Radia Maryja słucham gdy tylko mam okazję! I nie robię tego z powodów religijnych, ale dlatego, że to świetna zabawa! Lepsza od najkomiczniejszego kabaretu... te wypowiedzi o rzeczach, o których zupełnie nie mają pojęcia, np. stare dewotki tonem ekspertek mówiące o Przystanku Woodstock... Przysięgam, Radio Maryja to totalny rozrywkowy odlot, polecam wszystkim....

Wyrażanie się o innych współbraciach i współsiostrach katolikach per "dewotki" jest obraźliwe i jest grzechem przeciw miłości bliźniego.
Nie będę się rozwijał w temacie Owsiaka - ale znane są jego antykatolickie fobie, popieranie anarchii i sekt oraz brak dostatecznej kontroli nad ćpaniem i chlaniem w ubiegłych latach. Też organizacja takich imprez w rocznicę powstania, w którym zginęło lub zostało zamordowanych przez Niemców i Ukraińców 200 000 Polaków nie jest smaczne.

espeja taki kpiarski ton nie przystoi kulturalnej osobie, a tym bardziej rozmówcy katolickiego forum

Kiedyś słuchałem codziennie - teraz prawie wcale. A to ze względu jad płynący z eteru. RM.

Ja nie słucham Radia Maryja ani nie oglądam TV Trwam, ale znam wiele osób które słuchają więc chyba jest to potrzebne.

A czy zamiast krytykować Ojca Dyrektora nie lepiej się za niego pomodlić?

Pozdrawiam i pamiętam w modlitwie.