Kejsi trollu pineskowaty...

Napisane nie wiadomo jak dawno temu i po nic... po to by zacząć się kłócić a nie nic wyjaśnić...
Ani dyskutować nie chce ani nic...

Noooo to się czegoś nowego o wierze Katolickiej dowiedziałem....kto by pomyślał.

Z tą Inkwizycją to jest przesadzone Intersuję się tym i czytałem, że wcale nie było do końca tak jak podają źródła historyczne. Wyczytałem nawet, że stosunek do Kościoła robił się gorszy, dlatego tak wyolbrzymiano jego zbrodnie, które, niewątpliwie były, ale nie w aż tak wielkiej skali.

spokojnie
jeśli ktoś jest niewinny
a stał się ofiarą
Bóg go sprawiedliwie osądzi

a.R.E.k. zgadzam się oczywiście że inkwizycja to temat trudny, w którym jest wiele przekłamań, a niejednemu zależało aby stworzyć właśnie taką czarną legendę, jaką nam i dziś niejeden serwuje. Natomiast mówiąc szczerze przestraszyłem się gdy przeczytałem że "że wcale nie było do końca tak jak podają źródła historyczne". Raczej tylko z tych źródeł możemy konstruować obraz inkwizycji, obraz bardziej obiektywny, nie taki jaki serwuje nam czarna legenda, bo jeśli dziś mówimy "że wcale nie było tak strasznie" to tylko badając źródła, bo na czym innym się możemy oprzeć badając przeszłość? Także to taka moja uwaga, pewnie z Twojej strony było to przejęzyczenie. Chyba że miałeś na myśli jakąś literaturę piękną która przedstawia taki obraz, ale to już nie są źródła historyczne. Ale literatura ma to do siebie że nie tylko na rzeczowych badaniach się opiera, w końcu to też po części fikcja...

no i mamy takich co neguja isntnienie Holokaustu, a teraz widzimy takich co neguja istnienie swietej inkwizycji, palenia czarowni tudziez temu podobnych.
coraz lepsza ocene sobie wystawiacie moi drodzy "wierzacy"
a jestescie pewni ze waszym bogiem nie jest szatan? bo moze wszyscy zostaliscie wprowadzeni w blad i zyjecie sobie nadzieja wiecznego raju, dopoki nie okaze sie ze kotly ze smola dla was juz sie grzeja?

Nie wiem do kogo pisałeś. Nie znam tej dyskusji na tyle dobrze zatem prosze wskaż mi kto tu neguje ofiary, bo ja widze raczej ludzi którzy widzą totalne zło, oraz takich którzy widzą zło, ale o zupełnie mniejszej skali niż oponenci. Tu jest różnica, a nie w tym że Inkwizycja nie ma żadnej skazy.

wiec Wisit, nie dziw sie ze nie chce mi sie tu pokazywac ci palcem jak dziecku bo dzieckiem nie jestes. zapoznaj sie z cala dyskusja i wtedy dopiero bedziesz sie mogl wypowiadac

Wist - gdy odrzucisz dane historyczne np:
- podawaną oficjalnie liczbę ofiar Serbów w wojnie domowej z Chorwatami w granicach ok 600 tys, a przyznasz rację że założyciel wątku podaje prawdziwe liczby 3-4 miliony,
- przyznasz, że w wyprawach krzyzowych zginęła połowa ludności Europy...22 miliony wobec ok. 50 milionów zamieszkujących w tym czasie kontynent europejski,
możesz się dopiero wypowiadać.
W przeciwnym razie jesteś wyznawcą szatana

Przeczytałem cały wątek i ponawiam prośbę o zacytowanie fragmentu, w którym ktoś neguje istnienie:
1) inkwizycji
2) palenia czarownic
3) innych

Czekam. Bo jak na razie to Ty wystawiasz sobie kiepskie świadectwo o swoim czytaniu ze zrozumieniem. Tutaj nikt tego nie neguje, tylko pokazuje, że nie były to takie wydarzenia jak próbuje się je przedstawić, fałszować.

Wasze sumienie, ależ ja od początku zapoznalem się z calą dysuksją, ale odpowiedzi w niej padaj tak często że naprawde, ja mam co robić, zamiast zapoznawać się od nowa z tym co już było. Myśle że zwyczajnie łatwiej jest Tobie podac konkretne nicki, skoro pisząc wiadomośc byłeś na bierząco z tym kto co twierdzi, niż mnie rzucac wszystko i sprawdzać kto jest zwolennikiem totalnego wybielenia kadego zła. Ja w każdym razie nie jestem, tak samo totalnego zaczernienia wszystkiego.

Alus ?

mi się wydaje że co poniektórym przeszkadza "próba" oczyszczenie się KK z tego co się działo w średnich wiekach, nie chcę nikogo osądzac bo nie mam do tego prawa, chciałbym tylko przedstawić swój punkt myślenia... otóż inkwizycję, krucjaty rozpatrujemy i osądzamy z punktu widzenia obecnego człowieka, natomiast wszystko wydażyło sie dawno temu, wtedy było trochę inna moralność, ludzię inaczej myśleli i mieli inne światopoglądy... proszę nie chcę zostać źle zrozumiany, chodzi mi tylko że jak byśmy tak na wszystko patrzyli, to włochów trzeba by oskarżać za mordy których dokonywali w czasach Imperium Rzymskiego a Greków za to co się działo z małymi dziećmi w Sparcie...

inkwizycja i krucjaty były złe nie ma nawet co dyskutować, ale obecny kościół nie jest odpowiedzialny za to...

to jak napisałem "żymskiego" ... wybaczcię

Zagwatwałam? ....nie godząc się z liczbami, faktami "zbrodni" Kościoła, zaprezentowanymi przez oskarżycieli, stajemy się automatycznie wyznawcami szatana.

Nawet teraz Alus nie jest to dla mnie jaśniejsze.

Worek, a ja powiem że ludzie raczej inni nie byli, rzecz w tym że byli właśnie tacy sami, choć pewne różnice zapewne możmy podać. Ale tak samo jak dziś byli źli, chciwi, omylni, pyszni itd. W tym ogólnym sensie nic się nie zmieniło.
A my właśnie powinniśmy dyskutować o tym czy były tak straszne jak to niektórzy malują, czy wręcz przeciwnie, że przyczepiono sie do tych kwestii bo są związane z Kościołem, choć w historii działy się rzeczy o wiwle sttraszniejsze, tylko że nie powiązane już z Kościołem. Mówi się zatem nie o tym co było bardzo złe, ale o tym co może zaszkodzić Kościołowi. Naprawde, mówienie że coś nie ulega wątpliwości jest tutaj wątpliwe.