Chyba, że to jakaś wyższa filozofia, którą nam trudno pojąć

Też chciałem odnaleźć opję "nie', ale myślałem że jej nie ma z powodu mojego kompa...

Kraje o łatwym dostępie do antykoncepcji i liberalnym ustawodawstwie regulującym dopuszczalność przerywania ciąży, mają najwyższe wskaźniki aborcji.

http://familiae.pl/www/index.php

Ps. Panowie, wracamy do tematu.

A kraje biedniejsze mają większe problemy z głodem. I co z tego wynika?

Tak trudno trzymać się tematu? Proponuję założyć nowy wątek.

A rozum to po co bozia Natura dała? Jak się kliknie to jest Tak, a jak się nie kliknie to jest Nie.
Przydała by się co prawda opcja "nie mam zdania", ale można bezpiecznie przyjąć, że to ci co na stronę nie weszli.

Przecież cały urok szydzenia, urągania, przeszkadzania itd. polega na nie trzymaniu się tematu.

Tobie bozia Natura rozumu nie poskąpiła. Ale obawiam się, że co za dużo, to niezdrowo i rodzą się skłonności do mataczenia.

Jeżeli ktoś jest przeciwny, powinien mieć możliwość powiedzenia tego. Zwłaszcza w sondach. A później w wynikach tej sondy będzie: X tysięcy ludzi jest przeciwko aborcji. Nikt nie jest przeciw...

Ponieważ samo wejście na ta stronę, nie jest rejestrowane jako głos na „NIE”, więc „sonda” liczy tylko głosy na „tak”. A wiec nie jest to sonda (nie ma opcji wyboru), tylko licznik poparcia. Świadome złamanie osmego, czy tylko pomyłka?

Szydzić można z czegoś, lub z kogoś, urągać czemuś, lub komuś. Nie można szydzić nie robiąc czegoś, np. nie trzymając się tematu. Pewnie w ferworze rzucania oskarżeń gdzieś ci to uciekło, więc kierowany chrześcijańskim miłosierdziem, dyskretnie ci podpowiadam….

Prof. Włodzimierz Fijałkowski - wybitny lekarz i obrońca życia, powiedział: „Przeczuwam, że cały dorobek wiedzy nie jest w stanie ukazać tego fenomenu, iż dziecko ukryte w łonie matki PATRZY DALEJ I WIDZI GŁĘBIEJ, ANIŻELI NAM SIĘ TO WYDAJE”

Podkreślał również, że o poczętym dziecku trzeba mówić z szacunkiem, mówimy bowiem o osobie.

http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedz ... 0806&nr=30

Anula, profesor Fijałkowski, jako członek Papieskiej Akademii „Pro Vita”, nie jest obiektywny i nie kieruje sie jak przystalo na naukowca, stanem wiedzy, tylko dogmatami katolickimi. bo do tego zobowiazuje go wiara (inaczej nie bylby czlonkiem Akademii)
Przytoczyłaś cytat, w którym otwarcie przyznaje, ze kieruje się przeczuciami, a nie wiedzą. W zwiazku z czym, ciezko uznać go bezstronny autorytet, dla kogokolwiek spoza grona katolików.
Ale w porownaniu do "góry lodowej" to ogromny postęp....

Nie tylko się mylisz, ale jeszcze tę mylną opinię upowszechniasz.
Między dogmatami katolickimi a naukowym stanem wiedzy nie ma żadnej sprzeczności. Przeciwnie, Kościół zachęca naukę do rzetelnego rozpoznawania doczesnej rzeczywistości.
Bądź uprzejmy i nie mąć w głowach tym co się w relacjach między nauką a wiarą nie orientują.

No oczywiście. Bo wypowiedź profesora Fijałkowskiego jest pełna naukowych faktów i definicji. Bo przecież każdy biolog wie,

Kolejny móndry inaczej.
To udowodnij naukowymi metodami, że tak nie jest.
Voilà ...