Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czym jeździ Twój biskup?
Alus napisał(a): Abp Życiński też, z tego co o nim czytałam, miał drzwi otwarte dla każdego człowieka Prawda. Do ołtarza na początku mszy szedł 20 min bo przystawał przy każdym, kto chciał mu coś powiedzieć, podać rękę, kwiaty, ucałować pierścień itp.
|
N mar 18, 2012 18:25 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
 Re: Czym jeździ Twój biskup?
A ja mam takie pytanie.
Co jest złego w tym że ktokolwiek ma drogie auto? Co jest w tym złego? U mnie w parafii na 8 duchownych jest 1 auto (nie wiem jakie) i 8 rowerów. I załóżmy że te auto jest super wypasione i ma wszelakie bajery. Co jest w tym złego? Bo naprawdę nie rozumiem. Jeżeli ktoś się np pasjonuje motoryzacją, albo auta są jego hobby albo po prostu od małego marzył o super aucie to co złego jest w tym że sobie takie kupi? Nawet jeżeli jest to ksiądz?
Może zróbmy taki przelicznik - stosunek ilości pieniędzy, które poszły na pomoc potrzebującym przez ilość pieniędzy wydanych na samochód.
I teraz powiedzcie ile wyniósł wasz stosunek i przyrównajcie do oszacowanego stosunku który wyjdzie jakiemuś duchownemu z fajnym autem. Jestem pewien, że iloraz duchownego będzie większy od zdecydowanej większości tych, którzy narzekają na to który duchowny jakim autem jeździ.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
N mar 18, 2012 21:02 |
|
 |
WZasadzieNiegroźny
Dołączył(a): Śr sty 25, 2012 11:23 Posty: 302
|
 Re: Czym jeździ Twój biskup?
0bcy_astronom napisał(a): Co jest złego w tym że ktokolwiek ma drogie auto? Co jest w tym złego?
Nie tyle złego, co coś iście śmiesznego jest w tym, że ludzie podający się za sukcesorów apostołów tak bardzo lubują się w podkreślaniu swojego statusu materialnego, lokując się tym samym od owych apostołów jak najdalej....
|
N mar 18, 2012 21:12 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czym jeździ Twój biskup?
0bcy_astronom, czyli księża są pasjonatami motoryzacji? A czy nie ma tu czasem miejsca zwykła pospolita chciwość? Gdzie skromność i prostota?
Ludzie odchodzą od KK, gdy wyczuwają fałsz i obłudę. Narzeka się na malejącą liczbę wiernych, ale nie pracuje się nad tym, aby przeanalizować sytuację i zmienić coś, aby przyciagnąć ludzi do KK. Najlepszym lekarstwem na ten problem jest ks. J.M. Vainney. Czym się on różni od dzisiejszego kleru, jako ogółu?
Najpierw problem analogiczny do dzisiejszego: Ars była to wieś licząca w tym okresie 270 mieszkańców, ludzi biednych i niereligijnych, o których złośliwie mawiano wtedy, że "tylko chrzest różni ich od bydląt". Na niedzielną Mszę przychodziło tylko kilka osób. Kryzys wiary ten sam co dziś.
Jan Vianney odnalazł jednak wspólny język z tymi ludźmi, gdyż sam znał biedę z domu rodzinnego. Oni też zaufali księdzu, który ciągle pościł, spał na gołych deskach i tak jak oni nic nie miał. Powoli liczba osób chodzących do kościoła i przystępujących do sakramentów zaczęła rosnąć.
Wybiórczo nie warto analizować, ale całość historii tego człowieka warto poznać i zadać sobie pytanie, ile dziś takich duchownych.
To prostota i skromność przyciąga, a nie luksus. No i mówi o tym biblia, konkretnie Ewangelia Mateusza 19,29).
|
N mar 18, 2012 21:28 |
|
 |
Pjotrek
Dołączył(a): Śr sty 06, 2010 9:46 Posty: 48
|
 Re: Czym jeździ Twój biskup?
0bcy_astronom napisał(a): Jeżeli ktoś się np pasjonuje motoryzacją, albo auta są jego hobby albo po prostu od małego marzył o super aucie to co złego jest w tym że sobie takie kupi? Nawet jeżeli jest to ksiądz? Pozostaje nam się cieszyć, że biskupi nie są pasjonatami lotnictwa...
|
N mar 18, 2012 22:52 |
|
|
|
 |
chordad
Dołączył(a): So sie 20, 2011 20:32 Posty: 18
|
 Re: Czym jeździ Twój biskup?
@Pjotrek: nie muszą... wystarczy, że premier jest..
|
N mar 18, 2012 22:59 |
|
 |
anmara
Dołączył(a): Pt lis 04, 2011 20:22 Posty: 296
|
 Re: Czym jeździ Twój biskup?
Alus napisał(a): ....jak zwykły plebs, chocby w sutannie.... Ty non stop wyszukujesz jakieś negatywne "określenia" związane z chrześcijaństwem, Kościołem, popraw się.
_________________ *****
|
Pn mar 19, 2012 4:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czym jeździ Twój biskup?
Wracając do tematu mój biskup też lubi luksusy i jeździ Citroenem C5 rocznik mniej więcej 2001, wartość około 7 tys. Kupiony z drugiej ręki. 
|
Pn mar 19, 2012 6:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czym jeździ Twój biskup?
A gdyby kupił Twingo, rocznik 2000, wartość ok.3,5 tys. to pozostałe 3,5 miałby dla biednych..A tak pasibrzuch jeden wozi się autem za 7 tys. 
|
Pn mar 19, 2012 7:34 |
|
 |
agvis
Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25 Posty: 975
|
 Re: Czym jeździ Twój biskup?
Księża, biskupi mają być wzorem. Nie każdemu to się udaje, bo oni najbardziej są atakowani przez Szatana, ale w kwestii aut faktycznie mogliby sobie darować... Potem antyklerykały mają pole do popisu i wyśmiewania, a biedni ludzie zniechecają się do Kościoła.
Po co Biskupom takie auta? Posiadając je, robią dużo więcej złego, niż dobrego.
|
Pn mar 19, 2012 7:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czym jeździ Twój biskup?
Cytuj: Co jest złego w tym że ktokolwiek ma drogie auto? Co jest w tym złego? Ktokolwiek jeśli uczciwie zarobi może posiadać najdroższe auta świata. Kapłana obliguje - Tak więc kapłan obcujący nieustannie ze świętością Boga wezwany jest, aby stać się świętym. Również jego posługa skłania go do wyboru zycia inspirowanego ewangelicznym radykalizmem. Tym tłumaczy się koniecznośc ducha rad ewangelicznych w jego życiu: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, bł Jan Paweł II, "Dar i Tajemnica". Kolejny wystawny pomnik bł JPII nie zmienia nic z akualności jego nauki
|
Pn mar 19, 2012 8:18 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Czym jeździ Twój biskup?
Kozioł napisał(a): Wracając do tematu mój biskup też lubi luksusy i jeździ Citroenem C5 rocznik mniej więcej 2001, wartość około 7 tys. Kupiony z drugiej ręki.  Ja jeżdżę Toyotą z 1999 
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn mar 19, 2012 8:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czym jeździ Twój biskup?
Jajko napisał(a): Kozioł napisał(a): Wracając do tematu mój biskup też lubi luksusy i jeździ Citroenem C5 rocznik mniej więcej 2001, wartość około 7 tys. Kupiony z drugiej ręki.  Ja jeżdżę Toyotą z 1999  W końcu nie jesteś biskupem 
|
Pn mar 19, 2012 9:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czym jeździ Twój biskup?
Jajko napisał(a): Kozioł napisał(a): Wracając do tematu mój biskup też lubi luksusy i jeździ Citroenem C5 rocznik mniej więcej 2001, wartość około 7 tys. Kupiony z drugiej ręki.  Ja jeżdżę Toyotą z 1999  To można powiedzieć nieźle ci się powodzi, jeździsz lepszym autem niż biskup Kozła.
|
Pn mar 19, 2012 9:40 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Czym jeździ Twój biskup?
W jakim sensie lepszym??? Może najwyżej przebieg mam niższy - jakieś 180 tys.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn mar 19, 2012 10:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|