Tak jak i o polityce.
A Koścół żyje w świecie.
Pomijajac już to, że to argument czysto roztropnościowy.

Ja też widzę tu głównie chęć zysku - wiadomo, że polski pobożny lud katolicki kupi. Nawet nie jest to takie drogie. 4 dychy tylko. No ale liczą pewnie na miliony sprzedanych egzemplarzy...

Wydawnictwo ani krakowska Kuria nie chcą ujawnić, jaki jest nakład książki, ani ile zapłacono za prawa autorskie.
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzeni ... la-ii.html

Ciekawe czy zysk będzie "na cele kultu religijnego" i będzie nieopodatkowany??

Poczekaj, to sie na pewno z FiM dowiesz.

No raczej nie od władz kościelnych

Na pewno, Jajko, to trollujesz i rozsiewasz ploty. Kard. Dziwisz podał bowiem cel, na który przeznaczy dochód z tej książki.

To ile i na co? I opodatkowany czy nie?

Szukajcie a znajdziecie. Skoro znalazłeś informację o wydaniu tej książki, to znajdziesz również info o tym, na co pójdzie zysk.

Przeciez @Jajko potrafi tylko niusy znalezc, ktore szkodza Kosciolowi. Informacji, ktore moglyby podwazyc jego insynuacje sa w jego internecie niewidoczne. Taki antywirus ma.

Obowiązek podania źródła informacji leży na podającym ją. Zwyczajnie trollujesz, niestety.

Co do zysków ze sprzedaży książki, to kardynał Dziwisz powiedział, że tak jak w innych tego typu przypadkach "zostaną one przeznaczone na cele publiczne", przede wszystkim na budowę Centrum Jana Pawła II. - Chodzi o to, żeby zachować dziedzictwo Jana Pawła II. Wydawnictwo Znak zadeklarowało przekazanie pewnej sumy na Centrum. My się na tym nie dorabiamy – mówił ksiądz kardynał.
http://wiadomosci.onet.pl/religia/notat ... acja/1g5tc

Tak więc wiele nie wiemy.

@jajo, a jak ty wypisujesz te swoje insynuacje, to oczywiscie nie trollujesz. INFORMACJE nam podajesz.

Podaję źródła! Cytuję! I zadaję pytania jak czegoś nie wiem.

Proszę bardzo: http://www.onet.pl - na tym portalu znalazłem informację na temat tego, na co zostanie przeznaczony zysk z publikacji.

Nie byłoby problemu roztropnościowego gdy kard Dziwisz wybrał inne wydawnictwo.
Skoro jednak wybrał nielubiany przez pewne środowiska "Znak" to argument o stracie jest właściwy.
Typowy relatywizm.
Owszem Kościół żyje w świecie i świadomy tego bł Jan Paweł II pouczał Biorąc pod uwagę oczekiwania współczesnego człowieka w stosunku do kapłana, widzimy, że sprowadzają sie one w istocie do jednego wielkiego oczekiwania - pragnie on Chrystusa. O wszystko to, czego potrzebuje w wymiarze ekonomicznym społecznym i politycznym, może zwrócić się do innych. [b]Kapłana prosi o Chrystusa![/b. I ma prawo oczekiwać tego od kapłana., "Dar i Tajemnica".

Oczywiście.
Można by było wbrać mniej komercyjne, a zarazem bardziej rzetelne i "uduchowione" wydawnictwo katolickie, któremu lekko się nie wiedzie.

Skoro kardynał zdecydował wydać w formie książkowej prywatne zapiski papieża, to i wybór wydawnictwa należy do niego.