Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 25, 2025 1:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Kościół w supermarkecie to idioctwo!!!! 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn gru 05, 2005 23:05
Posty: 7
Post Problem jest poważniejszy
Dla mnie problem jest o wiele poważniejszy. Ktoś pisze, że ja myślę, że do kościoła chodzi się tylko w niedzielę, a nie przychodzi mi nawet do głowy, że w dni powszednie też się chodzi na Mszę. Byś się zdziwiła, gdybyć wiedziała jak wygląda moje życie religijne. Chodzę w dni powszednie przynajmniej 4 razy w tygodniu! Dlatego dla mnie problem polega na tym, że wchodząc w kościołem do kompleksu handlowego dajemy domyślne przyzwolenie na handel w niezielę. Właściciele powiedzą: My tu robimy to co robimy, a Biskup zgodził się na kościół, więc nas rozumie. Zasmuciła mnie płytkość wypowiedzi rzecznika Kurii Katowickiej, który mówi, że nie można odwracać się od ludzi, kt[list=]rzy w niedzielę chodzą do sklepu. Owszem, nie trzeba się odwracać, ale trzeba im powiedzieć, że tego nie akceptujemy. Pamiętaj, abyś dzień święty święcił. Trzeba się też upomnić o tych ludzi, którzy są przez właścicieli tego centrum Silesia ZMUSZANI do pracy w niedzielę wbrew wojej woli, a nie przyjmować od właścicieli 4 000 000 na prezenty dla dzieci, które Caritas Kurii będzie rozdawała. To są pieniądze na których jest ludzki pot i łzy.[/list]


N gru 11, 2005 16:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 05, 2005 23:05
Posty: 7
Post 
A oprócz tego, pięć minut od tego centrum w jedną w drugą stronę są normalne kościoły.
Jest coś takiego jak sacrum którego nie wolno mieszać z profanum.


N gru 11, 2005 16:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
A co macie przeciwko handlowi w niedziele? Same korzyści są- jedni mają kasę, inni mogą zawsze dostać potrzebną rzecz, czytaj jedzenie, pieluszki, piwo*. Naprawdę nie rozumiem. Niby taka bieda w kraju, tyle rodzin na granicy ubóstwa lub już za nią, a jeszcze słychać, że ludzie są przeciwko pracy, bo jakby nie patrzeć to jest praca i dostaje się za nią pieniądze. Jak są zmuszani? Jacyś niewolnicy? Nie podoba się, to niech nie pracują. Sorry, może wydam się wielu bezduszny ale wisi mi to, jestem za tym, żeby niczego ludzią nie dawać za darmo(no może za wyjątkiem nielicznych wyjątków). Nie robią, robią i jeszcze raz robią. Chcemy kochane pieniążki, to do pracy rodacy. Nie chcemy? To nie pracujmy, ale przy okazji nie marudzić, że bieda w kraju czy coś.
Cytuj:
Czyż naprawdę chodzi tylko o to, aby wpaść do kościoła nie rezygnując z przyjemności niedzielnych zakupów?

Nie tylko(widać kolejni nie rozumiejący słowa ironia), ale spójrzmy prawdzie w oczy- Bóg też musi się sprzedać. To tak obrazowo mówiąc- im mniej wiernych, tym gorsza sytuacja kościoła w tym materialna, a wtedy za co Jankowski kupi sobie Jaguara, albo wybuduję się nową świątynie opatrzności Bożej? Za co będą budowane kolejne kościoły? A w koncu za co utrzymywani księża i wszelkie wojaże typu misje? Przecież to wszystko kosztuje. A gdzie jest i kasa i spora część z "90%" katolików w naszym kraju w niedziele? Oczywiście w supermaketach.



*-bo piwo to paliwo :D 8)

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


N gru 11, 2005 20:28
Zobacz profil
Post 
Byłem dzisiaj w tej kaplicy. Skromne wyposażenie, klimat sprzyja skupieniu w tym miejscu. Można się bulwersować, że takie rozwiązanie a nie inne. A co powiedzieć na to, że w Paryżu, w dzielnicy domów publicznych jest conajmniej jeden kościół?


Wt gru 13, 2005 0:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 22, 2003 6:36
Posty: 474
Post 
http://goscniedzielny.wiara.pl/?grupa=6 ... 1133941142

Polecam ten artykuł.
Zwłaszcza przykład z rynkiem w Krakowie i sąsiedztwem kościoła Mariackiego i Sukiennic. Czy w Krakowie promują handel w niedzielę?

Ja się cieszę z tej kaplicy, która nota bene jest nie "w" hipermarkecie ale "tuż obok". No i ona jest otwarta w przeciwieństwie do wielu kościołów do których wejść nie można żeby się pomodlić...

_________________
Mikael - Któż jak Bóg!


Wt gru 13, 2005 9:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 05, 2005 23:05
Posty: 7
Post 
Pablo z Tych. Nie wiem, czy byłeś w tej dzielnicy Paryża i znasz jej historię. Ja byłem :) Zauważ, że tam najpierw był kościół, a potem przyszły domu publiczne. Po drugie, masz rację. Jest tam kościół, w którym prostytutkom udziela się wsparcia. Myślę, że widzisz różnicę.
A z Krakowem, to bajki. Tam też kościoły były dużo wcześniej niż sklepy.
Wszyscy piszecie jak byście byli księżmi albo pracownikami Kurii


Śr gru 14, 2005 1:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 22, 2003 6:36
Posty: 474
Post 
Z Krakowem bajki? Chcesz powiedzieć, że rynek był budowany dla kościoła bez uprzednich zamierzeń architektonicznych?

Może wyjaśnisz mi skąd w takim razie słowem "rynek" określa się działanie mechanizmów w ekonomii i handlu?

A przykładów gdzie mamy rynek, a na nim ratusz, kościół i miejsce handlu można podać więcej niż tylko Kraków.

Rusz głową i ucz się historii.
Warto.

_________________
Mikael - Któż jak Bóg!


Śr gru 14, 2005 15:02
Zobacz profil
Post 
Jeśli chodzi o Kraków - rzeczywiście , najpierw zostały zbudowane kościoły ( Mariacki i św. Wojciecha), potem wytyczono Rynek.
A Kościół Mariacki nie stoi na Rynku ... tylko na Placu Mariackim :) [ na Rynku stoi Kościół św. Wojciecha - także starszy, niż koncepcja lokalizacji w tym miejscu rynku ]

Ma ktoś może jakieś zdjęcie pokazujące lokalizację owej kaplicy w Katowicach ? Bo jeśli jest ona obok, a nie w suprermarkecie, nie widzę najmniejszego problemu. I taka kolejność budowy mi odpowiada- najpierw sklep, potem kaplica. Gorzej, kiedy w odległości 15 metrów od kościoła powstaje supermarket, a taki przykład znam. ( jest różnica - w 1 przypadku wiemy, ile miejsca mamy na kościół, w 2 miejsce należące do kościoła jest zabierane pod parkingi ... ale .... dużo ludzi do kościoła jeździ, a nie chodzi ;) Pojawienie się parkingu może być dla nich powodem pojechania na mszę - bo wreszcie mają gdzie zostawić auto. ( a koło dużych sklepów są parkingi ... więc może to jednak rodzaj komensalizmu, korzystnego dla kościoła ? ))

* komensalizm- układ, w którym jedna strona odnosi korzyści, dla drugiej jest to obojętne lub korzystne.


Śr gru 14, 2005 17:56
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 22, 2003 6:36
Posty: 474
Post 
baranek napisał(a):
Jeśli chodzi o Kraków - rzeczywiście , najpierw zostały zbudowane kościoły ( Mariacki i św. Wojciecha), potem wytyczono Rynek.
A Kościół Mariacki nie stoi na Rynku ... tylko na Placu Mariackim :) [ na Rynku stoi Kościół św. Wojciecha - także starszy, niż koncepcja lokalizacji w tym miejscu rynku ]



Cóż, w takim razie muszę udać się do Cannossy, tj. ekhm do szkoły :D

_________________
Mikael - Któż jak Bóg!


Cz gru 15, 2005 11:06
Zobacz profil
Post 
baranek napisał(a):
Ma ktoś może jakieś zdjęcie pokazujące lokalizację owej kaplicy w Katowicach ? Bo jeśli jest ona obok, a nie w suprermarkecie, nie widzę najmniejszego problemu.



Zdjęcie jest tu:
http://goscniedzielny.wiara.pl/?grupa=6 ... 1133941142

A to fragment artykułu:
Cytuj:
Nad centrum góruje stara wieża wyciągowa szybu „Jerzy”. Budynek z czerwonej cegły, w którym niegdyś stała maszyna wyciągowa, został przerobiony na kaplicę pod wezwaniem św. Barbary. Pomieści około 100 osób. (...) Prasowe tytuły w tonie sensacyjnym alarmowały o budowie „kaplicy w supermarkecie”. Prawda jest inna. Kaplica jest osobnym budynkiem, wyraźnie oddzielonym od przestrzeni handlowej, choć faktycznie pozostaje elementem centrum. Jest tu jakaś analogia między dawnym miejskim rynkiem, przy którym stały kościół, karczma, kramy i sklepy, toczyło się zwykłe życie.


Cz gru 15, 2005 12:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Mówcie co chcecie, ale ta kaplica nijak nie jest W supermakecie, a obok. A skoro tak to co w tym złego? Jakoś nie wiem, u mnie w mieście obok kościoła stoją 2 supermarkety i jakoś nikt się tym nie przejmuje i ludzi z kościoła na zakupy od razu, albo na odwrót i wszyscy są weseli:/

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Cz gru 15, 2005 13:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 26, 2005 23:11
Posty: 1
Post 
Kaplica przy tym centrum budzi dość spore kontrowersje. Mam to szczęście, że jestem w tej kaplicy organistą i na bieżąco wiem o wszystkich nowościach. Jestem jak najbardziej za tym, argumentując to:

-artykuły prasowe mówią o kaplicy W centrum handlowym. Jest to kłamstwo, kaplica znajduje się OBOK, w zupełnie odrębnym budynku, w pewnej odległosci. Budynek kaplicy jest zaadaptowanym budynkiem po maszynie wyciągowej szybu "Georg", zaczepiającego o kaplicę. Budynek pochodzi z 1907 roku.

-jak napisałem wcześniej, budynek znajduje się w pewnej odległości od głównego wejścia, w miejscu między głównym wejsciem do centrum, a bocznym do TESCO. Jest częścią małego rynku, znajduje się w miejscu, gdzie panuje wyciszenie. Spełnia zatem rolę potrzebną do istnienia budynku sakralnego - nie jest w centrum hałasu, lecz jest miejscem spokoju

-ludzie pracujący w Silesia City Center pracują także w niedzielę. W wielu przypadkach nie mogli by pójść na niedzielną mszę - tutaj mają szansę spełnić obowiązek - msza jest o 8:30, a centrum otwierane jest o 10:00.

-kaplica jest niejako żywym pomnikiem dla ofiar wybuchu, jaki miał miejsce pod koniec XIX wieku właśnie pod tym budynkiem. Zginęło wówczas 105 górników

-Silesia City Center - to nie tylko centrum handlowe - jest to miejsce, gdzie całą rodziną można pójśc do kina (chodzenie do kina w niedziele nie jest potępiane przez Kościół), zjeść coś, posiedzieć nad fontanną. Centrum handlowo-rozrywkowe jest tylko I etapem projektu - w II etapie (już w trakcie realizacji) powstanie osiedle mieszkaniowe na 1200 mieszkań. Kaplcia jest wybudowana z myślą także, a nawet przede wszystkim o lokatorach. III etap to dwa wieżowce na hotel. biura itp. IV etap to wolnostojaće budynki na różne cele. Całośc ma byc ukończona do 2009 roku.

-SCC nie jest zwykłymmegamarketem - jest to miasto w mieście, a - jak podkreśla inwestor Sandor Demjan - nie ma miasta bez kościoła.

-człowiek, który przed lub po zakupach potrzebuje wyciszenia nie musi go szukać na siłę w samochodzie czy cichszym miejscu centrum, tylko może pójsć do kaplicy

-tradycja śląska - w tym także Dębu, gdzie znajdowały się 3 kopalnie (Silesia City Center mieści się na terenie kopalni "Eminencja" powstałej w 1903 roku) oraz huta (po drugiej stronie ulicy znajdują się ruiny Huty Baildon) nigdy nie zapominała o Bogu - w kaplicy znajduje się zabytkowy obraz św. Barbary, który jest częścią ołtarza z 1870 roku, który znajdował się dokładnie w tym samym budynku (kiedy zamontowano w 1930 roku elektryczne wyciąganie szybu tutaj powstała cechownia - i tutaj był ołtarz). Jako że SCC takze nawiązuje do górnictwa i tego akcentu - jednego z priorytetowych nie mogło zabraknać

-mam zamiar zorganizować tam dużo koncertów muzyki sakralnej - jest to także forma ewangelizacji, tak samo może dołączyć się Ruch swiatło-Życie organizujac wieczory modlitewne itp. - doskonałe miejsce do szerzenia kultury sakralnej i ewangelizacji

-abp Damian Zimoń jest za tym, a to jeden z mądrzejszych polskich biskupów - sam mówi że kaplice znajdują się w więzieniach i innych nietypowych miejscach, ponadto kaplica jest OBOK a nie W centrum

-w Europie przy iwelu centrach handlowych są kaplice i nikt nie ma pretensji

-bardzo mądre słowa wypowiadał w homilii ks. Wuwer - homilię postaram się opublikować w tym temacie wkrótce

No to się rozpisałem ,przeporaszam bardzo za tak dużą lekturę. Dużo informacji znajdziecie tez na stronie http://www.dab.katowice.pl oraz mojej - http://www.kaplica-sw-barbary.cba.pl . - bardzo dużo zdjęć na obu stronach.

Msze świete odbywają się w każdą niedzielę o 8:30, kaplica jest otwarta codziennie w godzinach 9:00 - 20:00. W przyszłym tygodniu bedzie można nabyć gazetkę parafialną "Przyjaciel", w której znajduje się płyta z filmem i ze zdjeciami z mszy 3.12.2005 (poświęcenie kaplicy). Budynek imponuje jasnosćią, zarazem prostotą, jak i pięknem architektonicznym.

Pozdrawiam serdecznie

P.S>Przepraszam, jeśli zdublowałem kilka kwestii, ale tekst kopiowany i nie poprawiałem kilku rzeczy. Jako organista tego miejsca czuje się urażony stwierdzeniem, że to idiotyzm, myslę, że wielu osobom jest z tego powodu przykro, że ich ciężka praca jest tak skwitowana.

_________________
Kaplica św.Barbary przy Silesia City Center w Katowicach

http://www.kaplica-sw-barbary.cba.pl


Wt gru 27, 2005 0:16
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL