"Czujemy się niechcianymi dziećmi Kościoła"
Autor |
Wiadomość |
Emari
Dołączył(a): Wt lut 01, 2005 7:17 Posty: 41
|
 Jeśli...
#1 Jeśli są wiernymi dziećmi Kościoła to czemu poddają w wątpliwość jego decyzje?
# 2 Jeśli sygnatariusze listu są anonimowi to skąd pewność, że to rzeczywiście księża?
# 3 Czemu uwagami dzielą się z opinią publiczną w fromie listu otwartego, a nie prześlą go do odpowiedniej kongregacji? Po co robią szum wokół siebie?
-------
Serwis świateczny, rozważania adwentowe, obrazki, kolędy mp3, propozycje życzeń
Anioł dobrze poinformowany - ANGELUS.pl
Serwis z prezentami. Ciekawe pomysły i promocje - Zapraszamy!
|
Pt gru 16, 2005 10:33 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Scriptor napisał(a): natomiast to co napisał Scriptor, jest to pomysł na zniszczenie organizacji. Nie - wcale nie - nie miałem na mysli zniszczenia żadnej organizacji  - tylko zmianę zasad jej działania, zmiane charakteru - zmienę tożsamości tej organizacji - dokładnie to, o czym piszesz ty wrzucając homoseksualne kamyczki do zasad działania koscioła nie chcesz zniszczenia kościoła - chcesz jedynie zmiany jego chrakteru, zmiany zasad jego działania i zmiany tożsamości.... pozdrawiam scriptor/outsider
Nieprawda, nie chcę zmiany tożsamości KK. Zauważ, że w KK homsoeksualiści byli od zawsze, a dopiero od niedawna się ich tam piętnuje. I pozatym różnica między mną a Tobą polega na tym, że ja nie głosze aby na siłę zmieniać zasady funkcjonowania KK, a Ty chciałbyś podstępkiem zmienić statutową misję organizacji gejowskich. Twój pomysł jest od początku do końca urojony i wręcz zahacający o kabaraet, daltego też niemożliwy do realizacji - zwłascza, że w organizacjach gejowskich już i tak działa pełno heteryków, którzy popierają dążenia gejów do ich rónego traktowania i przeciwdziałania dyskryminacji.
Tak samo jeśli chodzi o KK. Przecież nikt wam nie włąmuje się do waszych kościołów, co nie znaczy, że nie wolno ludziom krytykować KK. Jeśli więc widzę, że tai nstytucja dopuszcza się homofobii, a także z ust jej wielu przedstawicieli (nie wszystkich!) szerzenia nienawiści wobec gejów i lesbijek to w moim poczuciu obowiązku jest to skomentować i skrytykować.
Tak samo Ty możesz krytykować organizacje gejowskie i przecież ot robisz 
|
Pt gru 16, 2005 11:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jeśli...
Emari napisał(a): #1 Jeśli są wiernymi dziećmi Kościoła to czemu poddają w wątpliwość jego decyzje?
A to, że ktoś należy do danej organizacji to nie daje mu prawa jej krytykowania i głośnego powiedzenia, zę ta organizacja czyni zło, jeśli jakiś członek tej organizacji tak uważa? Ufnośc jest dobra, ale nie bezgraniczna i człowiek swój rozum musi mieć i jeśli widzi, że coś złego isę dzieje wkoło niego to ma święte prawo to skrytykować, nawet jak dzieje sie to na jego podwórku. Emari napisał(a): # 3 Czemu uwagami dzielą się z opinią publiczną w fromie listu otwartego, a nie prześlą go do odpowiedniej kongregacji? Po co robią szum wokół siebie?
Uważam, zę zrobili to w sposó najbardziej delikatny z możliwych. A wystąpili anonimowo, w obawie, żę gdyby podali swoje nazwiska to homofobiczna część kleru by ich piętnowała. Nic nie dizeje się bez przyczyny.
|
Pt gru 16, 2005 11:24 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nieprawda, nie chcę zmiany tożsamości KK.
hahahahaha - jak to nie?
chcesz żeby według twego widzimisię KK zaczał postepować wobec osób homosweksualnych
Zauważ, że w KK homsoeksualiści byli od zawsze, a dopiero od niedawna się ich tam piętnuje.
hahahaha
tyle razy pisałes na tym forum.... że jak ktos jest laikiem to nie powinien wypowiadac się w sprawach, o których nie ma pojęcia i o których wypowiadali się specjaliści
rada - poczytaj specjalistów
I pozatym różnica między mną a Tobą polega na tym, że ja nie głosze aby na siłę zmieniać zasady funkcjonowania KK, a Ty chciałbyś podstępkiem zmienić statutową misję organizacji gejowskich.
jakim podstępkiem - zgodnie z prawem mam prawo byc członkiem takiej organizacji ja i tysiące heteroseksualnych mężczyzn - zgodnie z prawem możemy zmienić wtedy forme statutową organizacji w której będziemy - a co - nie??
czyzbyś własnie zaczał mnie i tysiące innych mężczyzn dyskryminować  ????
Twój pomysł jest od początku do końca urojony i wręcz zahacający o kabaraet,
hahahahaha
urojony powiadasz...  za to zgodny z prawem nawet jesli kabaretowy to zgdny z prawem - wiec mnie tu nie dyskryminuj
daltego też niemożliwy do realizacji
hahahahaha
wszystko jest mozliwe - w dodatku zgodnie z prawem
zwłascza, że w organizacjach gejowskich już i tak działa pełno heteryków,
hahahahaha
bedzie jeszcze więcej i więcej i więcej... az zmienimy zgodnie z prawem statuty......
którzy popierają dążenia gejów do ich rónego traktowania i przeciwdziałania dyskryminacji.
hahahaha
świetnie - nareszcie ktos zajmie sie dyskryminowanymi heterykami i katolikami
Tak samo jeśli chodzi o KK. Przecież nikt wam nie włąmuje się do waszych kościołów
tu się mylisz... włamują sie i kradną - ot zwykły bandytyzm a nie objaw katofobii
co nie znaczy, że nie wolno ludziom krytykować KK.
akez wolno - to święte prawo demokracji
Jeśli więc widzę, że tai nstytucja dopuszcza się homofobii,
hahahahahah
dopuszcza się też heterofobii - bo ja księdzem zostac nie mogę...
i jeszcze raz odsyłam do .... tych których nazywasz... specjalistami
kiedys radziłem ci przeczytanie kilku fragmentów katechizmu - te fragmenty były cytowane - sądze, że nawet jesli je przeczytałeś to (znów przyczynek do naszej rozmowy o tożsamości) nie mozesz zrozumieć, że czyn i człowiek to odrębne sprawy  odsyłam do specjalistów ty bowiem jestes laikiem
a także z ust jej wielu przedstawicieli (nie wszystkich!) szerzenia nienawiści wobec gejów i lesbijek to w moim poczuciu obowiązku jest to skomentować i skrytykować.
hahahahahahahaha
jak mozesz krytykowac coś czego nie rozumiesz....
gdybys rozumiał.... - ale nie rozumiesz, dałes tego dowód wielokrotnie, tego, iz nie pojmujesz nauczania koscioła wobec zjawiska homoseksualizmu
może pokrytykuj zasadę kształtotówrczą albo teorie pola morfogenetycznego - czy ja wiem co....
cokolwiek na czym sie znasz...
na poczatek - aby dac dowód, że jednak rozumiesz proszę o zinterpretowania tu na forum odpowiednich słów z katechizmu na temat homoseksualizmu i osób homoseksualnych
ciekaw jestem jak TY to rozumiesz....
bo chciałbym wiedzieć jakimi kryteriami (oprócz własnego widzimisię) kierujesz się kiedy w poczuciu obowiązku reagujesz....
Tak samo Ty możesz krytykować organizacje gejowskie i przecież ot robisz
hahahahahahaha
nie krytykuje organizacji, której członkiem nie jestem
(jeszcze, bo zgodnie z prawem ja i tysiące mezczyzn możemy do niej wstąpić)
nie znajdziesz żadnej krytyki żadnej gejowskiej organizacji, którą bym wystukał na ekranie
bo ja po prostu tego nie robię - mnie nic do organizacji gejowskich
nie jestem jej członkiem
nie mam nic do harcerzy - bo nie jestem harcerzem - a nawet więcej nie czuje się dyskryminowany przez harcerstwo dlatego, że zabrania swoim członkom pic i palić - a to JAWNA DYSKRYMINACJA  !!!!
itd....
rada - i jesli chcesz kogos skrytykować - za jakieś objawy nienawiści czy dyskryminacji - to proszę wymieniaj go z imienia i nazwiska nie przenosząc swych katofobicznych projekcji na cały kosciół
jesli ksiądz X powiedział coś co nawołuje do nienawiści to (jak pisałem w innym miejscu) do sądu go i już - zamknie to usta innym ...
jesli jednak kiadz X powie, że nie znamy pochodzenia homoseksualizmu i jednoznacznie nie możemy stwierdzić przyczyn jego powstawania i zdaniem koscioła takie działanie to grzech itd....
to nie ma w tym nienawiści tylko troska o człowieka jakim go widzi kościół
a kiedy przedstawiciel organizacji gejowskiej mówi, że KK i księza sa źli i głupi to też by sie przydał proces...
kiedy jednak taki przedstawiciel gejów mówi, że homoseksualista jest taki to a taki i wszystko jest ok. nawet kiedy dwóch mężczyzn uprawia ze sobą sex - to ma do tego prawo bo jest to wynik jego troski o człowieka i takiej (odmiennej od postrzegania KK) wizji człowieka
i to tyle -
Kościół ma prawo mówić, że to co robicie jest grzechem - wy macie prawo mówić, że grzechem nie jest -
jednak wy nie macie prawa zmieniac tożsamości kościoła, jego zasad i reguł
tak jak kościół nie rości sobie prawa do tego (heterycy też nie) zeby zmieniać tożsamosć, zasady i reguły waszych organizacji
dlatego drogi geju - list kapłanów, który zacytowałeś - jest listem KAPŁANÓW - CZŁONKÓW ORGANIZACJI (potocznie nazwanej kościołem katolickim) do zwierzchników tejże organizacji -
List ten (od członków organizacji do zwierzchników) był reakcją na zaostrzenie zasad panujących w organizacji
Zwierzchnicy tej organizacji mogą zmieniac reguły jej działania o czym mówią statuty tej organizacji - jesli ci księża nie chcą się dostosować do panujących reguł statutowych - mają prawo odejść.
to wszystko - bo jak pisałeś... każda organizacja ma swoje prawa....
tobie się mogą nie podobać, jak mi zakaz palenia i picia w harcerstwie
- dlatego ty nie jestes katolikiem a ja harcerzem
pozdrawiam
scriptor/outsider
|
Pt gru 16, 2005 12:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Scriptor napisał(a): chcesz żeby według twego widzimisię KK zaczał postepować wobec osób homosweksualnych
Może sobie postępować jak chce, byle ich nie dyskryminował. A jak to robi to ja mam prawo skrytykować i poweidzieć, że to jest złe. Scriptor napisał(a): hahahaha tyle razy pisałes na tym forum.... że jak ktos jest laikiem to nie powinien wypowiadac się w sprawach, o których nie ma pojęcia i o których wypowiadali się specjaliści rada - poczytaj specjalistów  Ja czytałem, a Ty chyba nie bardzo Scriptor napisał(a): jakim podstępkiem - zgodnie z prawem mam prawo byc członkiem takiej organizacji ja i tysiące heteroseksualnych mężczyzn - zgodnie z prawem możemy zmienić wtedy forme statutową organizacji w której będziemy - a co - nie??
Ależ oczywiście, że możesz! To idź zapisz się wstąp do Lambdy albo KPH i działąj na rzecz gejów  Tylko Ci przyklasnę Scriptor napisał(a): hahahahaha urojony powiadasz...  za to zgodny z prawem nawet jesli kabaretowy to zgdny z prawem - wiec mnie tu nie dyskryminuj Nie wmawiaj mi, że Cię dyskryminuję. Nigdy nie napisałem, że nie wolno Ci wstąpić do np KPH Scriptor napisał(a): hahahahaha wszystko jest mozliwe - w dodatku zgodnie z prawem  No to życze powodzenia, droga wolna! Tak samo ksieża są częscią KK i sa wśród nich geje, a nawet bardoz wielu gejów, czyli szanse, zę coś zmienią w KK są duże, mają do tego prawo, w końcu doktryny KK zmieniały sie na przestrzeni wieków, więc czemu by teraz miełay się nie pozmieniać  Scriptor napisał(a): hahahahaha bedzie jeszcze więcej i więcej i więcej... az zmienimy zgodnie z prawem statuty......
Buhahaha chciałbyś Ci heterycy podzielają mój pogląd na kwestie homoskeusalizmu, więc marne szanse  Ale życżę szczęścia Scriptor napisał(a): hahahaha świetnie - nareszcie ktos zajmie sie dyskryminowanymi heterykami i katolikami  Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś był dyskryminowany ze względu na HETERSEKSUALNĄ orientację. Scriptor napisał(a): tu się mylisz... włamują sie i kradną - ot zwykły bandytyzm a nie objaw katofobii
Bandycie są wszędzie, włamują sie do mieszkań itd, nie o to tu chodziło. Widać, że nic nie zrozumiałeś Scriptor napisał(a): akez wolno - to święte prawo demokracji
I tego będę sie trzymał Scriptor napisał(a): hahahahahah dopuszcza się też heterofobii - bo ja księdzem zostac nie mogę...
Jakto nie!? Nie obrażaj swojego KK! Oczywiście, że możesz! Zostaw żonę, rozwiedź sie z nią i proszę bardzo, mozesz! Będziesz mi tu szacowny KK obrażał, żę Ci jakiegoś prawa nie daje Scriptor napisał(a): kiedys radziłem ci przeczytanie kilku fragmentów katechizmu - te fragmenty były cytowane - sądze, że nawet jesli je przeczytałeś to (znów przyczynek do naszej rozmowy o tożsamości) nie mozesz zrozumieć, że czyn i człowiek to odrębne sprawy  odsyłam do specjalistów ty bowiem jestes laikiem Złotko, laikiem to jesteś Ty, bo kompletnie nie rozumiesz języka polskiego. Polonista Ci powinien wytłumaczyć na czym polega Twój błąd. Zresztą już Ci ktoś niedawno w innym temacie to radził. Dyskutowałem już z Tobą bardzo długo na temat "jestem gejem" i co to znaczy i czy to określa całą moją tożsamośc czy nie. Nie zamierzam więcej Ci tego tłumaczyć, bo skoro do tej pory nie zrozumiałeś to teraz tym bardziej nie zrozumiesz Scriptor napisał(a): hahahahahahahaha jak mozesz krytykowac coś czego nie rozumiesz.... gdybys rozumiał.... - ale nie rozumiesz, dałes tego dowód wielokrotnie, tego, iz nie pojmujesz nauczania koscioła wobec zjawiska homoseksualizmu
Oczywiście, że rozumiem. Scriptor napisał(a): może pokrytykuj zasadę kształtotówrczą albo teorie pola morfogenetycznego - czy ja wiem co.... cokolwiek na czym sie znasz...
Skończ te brednie. Twoje słowa nie mają w sobie ani krzty wiarygodności, a są tylko jednym wielkim homofobicznym stekiem bzdur. A nie przepraszam, Ty nie jesteś homofobem, Ty przecież masz przyjaciół wśród gejów (o pardon, sorry żę określiłem ich "gejami", określę ich jako "osoby o głęboko zakorzenionych skłonnościach homoseksualnych", zapewne takie koscilene sformouwanie Ci isę bardziej podoba, albo "mężczyźni sypiajacy z mężczyznami", bo określneia "gej" boisz sie panicznie jak żyd święconej wody  ), Ty ich akceptujesz, ale na sój wydumany sposób, akveptujesz ich dopóki doputy będą siedzieć cicho ze swoją orientacją seksualną, dopóki nie wyjdą z podziemia, dopóki nie będą się "Afiszować", ale Ty oczywiscie afiszować się możesz ze swoją żoną czy tam dziewczyną  W Twoim urojonym pojmowaniu rzeczywistości dyskusja na temat orientacji skesualnej jest wykluczona i otwarcie poweidzenie komuś "jestem gejem" jest wykluczone. Doprawdyn ie wiem skąd w Tobie takie pojomowanie. Zaiście interesujący przypadek Scriptor napisał(a): na poczatek - aby dac dowód, że jednak rozumiesz proszę o zinterpretowania tu na forum odpowiednich słów z katechizmu na temat homoseksualizmu i osób homoseksualnych ciekaw jestem jak TY to rozumiesz.... bo chciałbym wiedzieć jakimi kryteriami (oprócz własnego widzimisię) kierujesz się kiedy w poczuciu obowiązku reagujesz....  Koleś, nei rób z siebie wielbłąda! Jeśli mamy wierzcego geja i temu gejowi KK wmawia, że sam w sobie nie jest zły ale jak pójdzie do łóżka z mężczyzna to wypad z kościoła no to sorry, ale ja nie mogę przejśc obojętnie obok takiego bezdusznego traktowania  Oczywiscie KK ma mnie w głębokim poważaniu i nie zmieni swoich doktryn tlyko dlateog że ja tak chce, więc będzie dalej dskrminował, a ja będę dalej krytykował zło i dyskryminację Scriptor napisał(a): hahahahahahaha nie krytykuje organizacji, której członkiem nie jestem (jeszcze, bo zgodnie z prawem ja i tysiące mezczyzn możemy do niej wstąpić) nie znajdziesz żadnej krytyki żadnej gejowskiej organizacji, którą bym wystukał na ekranie  bo ja po prostu tego nie robię - mnie nic do organizacji gejowskich nie jestem jej członkiem nie mam nic do harcerzy - bo nie jestem harcerzem - a nawet więcej nie czuje się dyskryminowany przez harcerstwo dlatego, że zabrania swoim członkom pic i palić - a to JAWNA DYSKRYMINACJA  !!!! itd.... To żebym z Twoich ust nie słyszał więcej nawoływania do zabranianiaa organizowania marszów równości organizaowanych przez orgnaizacje gejowskie Scriptor napisał(a): rada - i jesli chcesz kogos skrytykować - za jakieś objawy nienawiści czy dyskryminacji - to proszę wymieniaj go z imienia i nazwiska nie przenosząc swych katofobicznych projekcji na cały kosciół  Nigdy nie napisałem, że cały KK jest zły. KK jest tylko częsciowo zakłamany i jak każda orgnaizacja w KK takze są czarne owce, któe sieją ferment i nienawiść. Ale sa też ludzie autentycznie dobrzy, któzy czują autentyczne powołania do czynienia dobra. Z ust takich ludzi nigdy nie usłyszę, że to co robię z moim chłopakiem jest grzechem. Śmiem nawet tweirdzić, żę KK ma też w sobie wiele dobra, szerzy wiele pieknych wartosci itd. Ale co złego w nim siidzi to siedzi i ja nie widzę powodu, dla któego miałbym teog nie krytykować, nawet wtedy gdy nie jestem częscią tej organizacji. Przeciwnie, czuję się wręcz zobligowany do krytyki-obrony, gdyż KK ma wpływ na poglądy mas, a więc poniekąd ma wpływ na to jak ludzie będą mnie traktować i to już bezpośrednio mnie dotyczy i daltego tak bardzo mnie to interesuje. Scriptor napisał(a): jesli ksiądz X powiedział coś co nawołuje do nienawiści to (jak pisałem w innym miejscu) do sądu go i już - zamknie to usta innym ...
No wąłśnie, w jakimś kraju niedawno jeden już poszedł do sądu Scriptor napisał(a): jesli jednak kiadz X powie, że nie znamy pochodzenia homoseksualizmu i jednoznacznie nie możemy stwierdzić przyczyn jego powstawania
Co do tego spoko, macie do tego prawo Scriptor napisał(a): i zdaniem koscioła takie działanie to grzech itd....
A tutaj już nie spoko, bo najzwyczajniej w świecie KK w tej kwestii kłamie jak z nut. Otóz ok niech sobie głosi że seks homo do grzech - nic do takiego stanowiska nie mam. Ale nie podoba mi się, że powołuje się przy tym na "biblię" i to na dodatek taki przekłąd "biblii" jaki mu sie podoba. Zatem ok głoście że to grzech, ale zaznaczajcie przy tym, zę jest to tylko i wyłącznie wasz interpretacja na pdostawie takiego i takiego przekłądu biblijnego. Bo głoszenie, że "bóg tak uważa" jest czystym świństwem. Scriptor napisał(a): to nie ma w tym nienawiści tylko troska o człowieka jakim go widzi kościół a kiedy przedstawiciel organizacji gejowskiej mówi, że KK i księza sa źli i głupi to też by sie przydał proces...
Żadasz ode mnie nazwisk to moze sam pierwszy zaświeć przykłądem i podajnaziwka przedstaicieli działączy gejwoskich, którzy to rzeokomo się dopuścili powyzszych oszczerstw, hmm? Scriptor napisał(a): Kościół ma prawo mówić, że to co robicie jest grzechem - wy macie prawo mówić, że grzechem nie jest -
Przynajmniej w jednym się zgadzamy Scriptor napisał(a): jednak wy nie macie prawa zmieniac tożsamości kościoła, jego zasad i reguł
A czy ja zmieniam? Ja tylko krytykuję! Mam do teog prawo! A jak wśród kleru znajdą sie tacy, któzy będą chcieli zmienić doktryny KK tak abyn ie dyskryminowały one w swoim założeniu gejóe to tylko przyklasnę! Scriptor napisał(a): dlatego drogi geju - list kapłanów, który zacytowałeś - jest listem KAPŁANÓW - CZŁONKÓW ORGANIZACJI (potocznie nazwanej kościołem katolickim) do zwierzchników tejże organizacji - List ten (od członków organizacji do zwierzchników) był reakcją na zaostrzenie zasad panujących w organizacji Zwierzchnicy tej organizacji mogą zmieniać reguły jej działania o czym mówią statuty tej organizacji - jeśli ci księża nie chcą się dostosować do panujących reguł statutowych - mają prawo odejść.
Mają prawo odejść, ale mają tez prawo działać, aby reguły gry zostały zmienione Scriptor napisał(a): to wszystko - bo jak pisałeś... każda organizacja ma swoje prawa.... tobie się mogą nie podobać, jak mi zakaz palenia i picia w harcerstwie - dlatego ty nie jestes katolikiem a ja harcerzem
pozdrawiam
scriptor/outsider
Dalej nic nie rozumiesz.
Jednak to chyba trzeba być gejem, zęby zrozumieć na czym polega homofobia i co to znaczy dyskryminacja. Widać, że nic nie rozumiesz, bo porónujesz zakazy pica czy palenia do czeogś co KK dązy "zakazu homoseksualizmu". Podstawowy porblem polega na tym, że nie da się orientacji sekusalnej rozdzielić od człowieka i tu cały pies pogrzebany. Ale Ty teog nigdy nie zrozumiesz 
|
Pt gru 16, 2005 16:00 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
[...] - jo_tka
Wracając do poprzedniego postu...
To Forum chrzescijanskie i wiekszosc ludzi tutaj piszacych jest osobami wierzacymi. Nawet ateisci pisujacy na tym Forum, odnosza sie z szacunkiem do nas i pisza wyraz "Bog" z duzej litery (mimo iz w niego nie wierza).
Jedynie jakis gej, ktoremu sie wydaje, cala prawda znajduje sie w rekach organizacji typu lambda, czy tez jakichs innych homoseksualnych, postepuje inaczej.....madrala hehehe
Co do szacunku....nie potrzebuje szacunku od geja, jest mi on do niczego niepotrzebny, wrecz zbedny (piszac gej" mam na mysli kogos kto usilnie udowadnia wspanialosc zboczenia)....tak wiec daruj go sobie i nie mysl, ze ja nim obdarze Ciebie.....brrrrr.
Co do homofobii...jest mi z nia bardzo dobrze i SZCZYCE sie z powodu posiadania jej...tak wiec twoje wspolczucie jest rownie zbedne co wrecz niepozadane. Bede ja pielegnowal czytajac twoje posty i codziennie dostarczal jej swoistego pokarmu duchowego, tak by rosla w sile i nabierala rumiencow
|
Pt gru 16, 2005 16:11 |
|
 |
Szemkel
Dołączył(a): N sie 28, 2005 9:57 Posty: 172
|
Gay napisał(a): A co to ma do rzeczy? Wydaje mi się, że można jednocześnie wierzyć w "boga" i być aktywnym seksualnie. Oczywiście, to normalne. Jednak sfery seksualnej nie mozna postawić wyżej niż Boga.
Dla kapłanów powinno byc to szczególnie znaczące. "cokolwiek zwiążecie na ziemi będzie związane w niebie...", kościół ustanowił celibat duchowieństwa i w myśl słów Chrystusa, miał prawo to uczynić. Zaś kapłani zdecydowali się zyć własnie w takim kościele, i to do nich mówi Jezus: "Jeżeli ktoś chce iść za mną niech się zaprze samego siebie...".
Kapłan który robi coś co jest zakzane sieje zgorszenie. Jak może nauczać ludzi aby bezwarunkowo wsłuchiwali sie w głos Pana, samemu tego nie robiąc. Nie same skłonności są złe, ale to że człowiek im sie poddaje.
Po 40 dniach postu Chrystus zaczął łaknąć. Wtedy przyszedł do niegi szatan i zaczął Go kusić: przecież jesteś głodny, to normalna rzecz, że łakniesz, dltego spraw aby te kamienie zamieniły sie w chleb. Na to On odpowiedział mu: "nie samych chlebem zyje człowiek".
Przychodzi do mnie szatan, przecież ona/on sietobie podoba. Jesteś człowiekiem czujesz pożadnaie, to narmlna ludzka rzecz. Przecież jeżeli to zapsokoisz nic sie tobie nie stanie, jest tyle osób które to zrobiły i mają sie świetnie. co nalezy odpowiedzieć sztanowi? Nie? Czy może widząc że cudzustwo jest powszechną drogą, ulec, bo przecież piorun mnienie trafi. Zresztą zawsze będe mógł sie wyspowiadać.
Chrystus mógł odrzucić sój krzyż, mógł sie wykręcić przed Piłatem ale tego nie zrobił. Mówi do nas słowami: "... weźcie moje jarzmo", a tym jarzmem jest tez czystość ciała. to jarzmo boli, jest uciązliwe i tak jak Chrystusa kuszono, tak kusi siękażdego z nas "odrzuć to jarzmo, ono jest nie wygodne. Jeżeli je odrzucić bedzie ci łatwiej" Często udaje sie złu skusić człowieka, ale w wielu przypadkach przez swoją modlitwe i wiarę na wielu ludzi nie ma tak silnego wpływu.
Kapłani powinni brać przykład z tych duchownych którzy osiągneli swietość, a nie tych którzy upadli. do składania przysięgi celibatu nikt alumnów nie zmuszał (tak samo jak do kapłaństwa) ale ofiarowali i obiecali swoją czystość Bogu. Złamali to przyrzeczenie, obietnicę, nie dotrzymali słowa, danego Bogu. Powinniśmy za nich modlić sie w szczegółności, bo złamali obietnice, ale nadal chcą kozystać z łask ołtarza. Bóg jest miłosierny i nikogo nie odrzuca, o nikim nie zapomina, cały czas powraca i puka, mówiąc: "Pamiętaj co mi obiecałeś".
Upadłemu człowiekowi nic nie pomoże potepienie go, ale pomóc może modlitwa i wsparcie.
_________________ dziekujemy, że nas wybrałeś, abysmy stali przed Tobą i Tobie słuzyli
|
Pt gru 16, 2005 16:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Współczuję ci geju - że nie potrafisz oddzielić od siebie swej seksualności
biedactwo z ciebie - jesteś nie człowiekiem a popędem seksualnym...
nie potrafisz oddzielic od siebie popędu jak
jak schizofrenik czy ktoś cierpiący na depresję maniakalną... nie potrafi oddzielic od siebie swej choroby - niec na to nie poradzisz... taki się bowiem urodziłeś...
jak to wynika ze słów z cytowanego przez ciebie seksuologa - urodziłes sie z pewnymi nieprawidłowościami w mózgu, które są wynikiem jakichs nieprawidłowości w okresie prenatalnym -
jesli istnieją nieprawidłowości - to istnieją też prawidłowości - prawda -
potrafisz powiedzieć co jest prawidłowością - zatem normą zatem czymś naturalnym - a co jest nieprawidłowością i czyms nienaturalnym?
Nieustannie ci współczuję - bowiem nie spotkałem wcześniej nikogo kto tak bardzo jak ty redukuje swoje człowieczeństwo do jednej tylko sfery zachowań (o czym jak byłes uprzejmy zauwazyć - pisalismy bardzo wiele)
Rozumiem też linie twego postepowania - nie możesz zrozumieć tego co pisze kościół bo godzi to w twoją tożsamość....
wszak nie oddzielasz sfery seksualnej od siebie - to ta sfera decyduje o tym kim jesteś...
zatem bronisz pogladu o jedności miedzy tobą a ową sferą -
to nawet nie ty piszesz na forum a twoja tożsamość - twoje EGO
kiedys juz prosiłem abys nie uzywał takich pojec jak dobro czy zło - gdyż nie masz o nich pojęcia - etyka czy agatologia czy aksjologia nie dotyczy ciebie - bowiem jesteś miarą swych zachowań.
To nie daje ci prawa do pisania o tym co jest dobre a co jest złe (ani naulicy ani w KK) bowiem jedynym punktem odniesienia jestes ty sam - a to żadna miara
Może sobie postępować jak chce, byle ich nie dyskryminował.
to co ty nazywasz dyskriminacją to wewnętrzne reguły organizacji - organizacji, która ma do tego prawo -
czy może chcesz odebrać organizacji znanej jako kosciół katolicki prawo o decydowaniu o swych regułach??
Ja czytałem, a Ty chyba nie bardzo
jesli tak drogi geju proponuję czesć naszej rozmowy przenieść do działu z filozofią - podzielimy się tam swymi uwagami na temat etyki moralności, aksjologi czy agatologii - co ty na to
bedziemy tez mogli sprawdzic czy rozumiesz to co czytasz
Tak samo ksieża są częscią KK i sa wśród nich geje, a nawet bardoz wielu gejów, czyli szanse, zę coś zmienią w KK są duże, mają do tego prawo, w końcu doktryny KK zmieniały sie na przestrzeni wieków, więc czemu by teraz miełay się nie pozmieniać
to prawda - poczekamy zobaczymy
Jakto nie!? Nie obrażaj swojego KK! Oczywiście, że możesz! Zostaw żonę, rozwiedź sie z nią i proszę bardzo, mozesz! Będziesz mi tu szacowny KK obrażał, żę Ci jakiegoś prawa nie daje
czy to nie jest dowód na to, że nie masz pojęcia o czym piszesz -
ja, tak jak ty nie mogę zostać księdzem
to dyskryminacja zatem czy przestrzeganie reguł obowiązujących w tejże organizacji  no jak myslisz?
Złotko, laikiem to jesteś Ty, bo kompletnie nie rozumiesz języka polskiego. Polonista Ci powinien wytłumaczyć na czym polega Twój błąd.
drogi geju - polonista nie ma tu nic do rzeczy - oddzielenie czynu od człowieka to raczej działka filozofii - więc dlaej zaprzsam do działu z filozofią - poklikamy o etyce aksjologii, agatologii i o tym dlaczego nie możesz uzywac takich pojęc jak dobro czy zło
Oczywiście, że rozumiem.
nie rozumiesz - hahahahahahah - o czym świadczy fragment cytowany wyżej - jesli rozumiesz czym jest oddzielenie czyny od osoby - to czemu sie siekasz, że tego nie rozumiesz... i zarzucasz mi, że nie rozumiem tego, że sie oddzielić tego nie da ? hahahaha
zapraszam do rozmów w dziale filozofia o czym... vide wyżej
Skończ te brednie. Twoje słowa nie mają w sobie ani krzty wiarygodności, a są tylko jednym wielkim homofobicznym stekiem bzdur.
co jest stekiem bzdur  hahahahah - to że mam zastrzezenia do twej wiedzy - do twoich mozliwości rozumienia czytanego tekstu ? - zastrzeżenia co do wiedzy na temat pewnych teologiczno-filozoficznych zawiłości??
hahahahaha
czy gdybysmy poszli razem do kina i miałbym odmienne zdanie od twego to też byłbym homofobem??
a może pani w gimnazjum która stawiała ci jedynki za brak wiedzy tez była homofobką
co  - hahahahahahahahaha
bo określneia "gej" boisz sie panicznie jak żyd święconej wody
z racji wykonywanego zawodu mam obiektywny stosunek do języka
mozesz być ciotą, lalką, siostrą czy czym tam chcesz...
nie martwi mnie to jak sie okreslasz - a jedynie współczuję ci, że swą tożsamość opierasz na słowie, które jednoznacznie wskazuje na seksualne upodobania -
współczuje też że klasyfikujesz ludzi wyłącznie przez ich seksualne upodobania...
gej - heteryk
Ty ich akceptujesz, ale na sój wydumany sposób, akveptujesz ich dopóki doputy będą siedzieć cicho ze swoją orientacją seksualną, dopóki nie wyjdą z podziemia, dopóki nie będą się "Afiszować", ale Ty oczywiscie afiszować się możesz ze swoją żoną czy tam dziewczyną
nie wiem co to jest ten mój wydumany sposób... - ale prosze po raz kolejny abyś niczego mi nie imputował - dziekuję
jesli o mojej homofobii świadczyc ma to, że gej był swiadkiem na moi slubie, że bywam u mieszkających wspólnie moich dwóch przyjaciół...
że nie przeszkadza mi to, że podczas imprez tańczą ze sobą itd...
jesli tak wygląda homofob...
apropos afiszowania - wspominałem wczesniej - możesz robić co ci sie podoba... - nie ma prawa zabraniającego ci afiszowania się ze swoim chłopakiem - afiszujcie się...
ale musicie podjąc ryzyko, że komus sie to nie spodoba
Koleś, nei rób z siebie wielbłąda! Jeśli mamy wierzcego geja i temu gejowi KK wmawia, że sam w sobie nie jest zły ale jak pójdzie do łóżka z mężczyzna to wypad z kościoła no to sorry,
nastepny dowód na niewiedzę o kościele - który to już....
no chyba, że chcesz aby każda organizacja (i KK) nie miały swych reguł tylko chciałbys aby reguły były wymyslone.. - no własnie przez kogo
To żebym z Twoich ust nie słyszał więcej nawoływania do zabranianiaa organizowania marszów równości organizaowanych przez orgnaizacje gejowskie
a co słyszałeś
hahahahaha - nie mogłeś - za to słyszałeś-czytałes o działaniach zgodnych z prawem - i jak widać z orzeczenia sądu marsz w poznaniu był legalny -
i nie mam zamiaru tego kwestionować  jak niekwestionowałbym tego - że był nielegalny  hahahahaha
Podstawowy porblem polega na tym, że nie da się orientacji sekusalnej rozdzielić od człowieka i tu cały pies pogrzebany. Ale Ty teog nigdy nie zrozumiesz
to co - przeniesiemy sie do działu filozofia.... abysmy mogli spokojnie poklikac o tym czym jest człowiekk, jak widzi człowieka filozofia i dlaczego czowiek nie jest tożsamy z jedną tylko sferą swej działlności...
co
pozdrawiam
scriptor/outsider
|
Pt gru 16, 2005 17:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Scriptor napisał(a): Współczuję ci geju - że nie potrafisz oddzielić od siebie swej seksualności biedactwo z ciebie - jesteś nie człowiekiem a popędem seksualnym... nie potrafisz oddzielic od siebie popędu jak jak schizofrenik czy ktoś cierpiący na depresję maniakalną.
<moderacja>Powyższy fragment wskazuje, że macie ochotę podjąć dyskusję na co innego niż główny temat wątku. Możecie to zrobić, ale w innym starym, lub założonym przez Was, nowym, wątku. Struktura dyskusji na tym forum nie jest drzewkowa i nie można w jednej dyskusji dyskutować wielu różnych tematów z zachowaniem przejrzystości dyskusji dla osób trzecich. Jeśli się nie zastosujecie, będę interweniował.
Jeśli macie ochotę komentować moje poczynania, zapraszam do podforum do tego przeznaczonego "Moderacja", które znajduje się tu: viewforum.php?f=18 . Wszystkie wypowiedzi w tym wątku skierowane pod adresem mojej uwagi, będą usunięte. Nie będę ich przenosił do Moderacji, ponieważ możecie zrobić to wcześniej - samodzielnie.</moderacja>
|
Pt gru 16, 2005 20:47 |
|
 |
zakochanyaniolek
Dołączył(a): Wt wrz 27, 2005 15:08 Posty: 63
|
Księżmi mogą być tylko Ci homoseksualiści, którzy podzielają zdanie kościoła i przyznają, że homoseksualizm jest grzechem. Jeśli tak nie jest, to taka osoba nie ma prawa być księdzem, nie dlatego, że jest homoseksualistą, tylko dlatego, że ksiądz musi podzielać wolę kościoła. Według Kościoła jak i Pisma Świętego homoseksualizm jest właśnie grzechem. Tak samo uważał Papież Jan Paweł II i z momentem uznania jego świętości, grzech homoseksualizmu będzie tym mocniej "obwarowany" w Kościele. Jeśli ktoś popiera homoseksualizm to nie może być księdzem, bo ksiądz nie może popierać grzechu!
|
So gru 17, 2005 13:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
zakochanyaniolek napisał(a): Księżmi mogą być tylko Ci homoseksualiści, którzy podzielają zdanie kościoła i przyznają, że homoseksualizm jest grzechem. Jeśli tak nie jest, to taka osoba nie ma prawa być księdzem, nie dlatego, że jest homoseksualistą, tylko dlatego, że ksiądz musi podzielać wolę kościoła. Według Kościoła jak i Pisma Świętego homoseksualizm jest właśnie grzechem. Tak samo uważał Papież Jan Paweł II i z momentem uznania jego świętości, grzech homoseksualizmu będzie tym mocniej "obwarowany" w Kościele. Jeśli ktoś popiera homoseksualizm to nie może być księdzem, bo ksiądz nie może popierać grzechu!
No, ale przecież ten dokument włąściwie odiciął dorgę święceń homoseksualistom, tylko dlateog że mają takaorietnację a nie inną!! Więc jak to jest? Jaka jest różnica między ksiedzem heteroseksualistą żyjącym w celibacie a ksiedzem homoskesualistą żyjacym w celibacie? Obaj nie mogą uprawiać seksu! Więc w czym problem? Obaj żyją w czystości!
Dokument ten jest wielce dyskryminujacy gejów, zwłąszcza tych, któzy pragną być księżmi. Ale rócie co chcecie, w końcu to wasze podwórko. Sami sobie szkodzicie, oby tak dalej. Właściwie to powinienem kibicować 
|
So gru 17, 2005 13:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Może ja się wypowiem tutaj. Omawiany dokument nie dyskryminuje gejów. Żeby ten dokument zrozumieć, trzeba wejść w kontekst jego powstania. Ów dokument nie wziął się z powietrza, tylko z konkretnych wydarzeń. W jakimś sensie było to przysłowiowe "uderzenie pięścią w stół". Była to reakcja na skandale seksualne, które miały miejsce w Kościele. Nie jest to jakiś nowy przepis, ale ukonkretnienie pewnych przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego. Instrukcja mówi: "Nie można w żaden sposób zignorować negatywnych konsekwencji mogących zrodzić się na skutek święceń osób o głęboko zakorzenionych tendencjach homoseksualnych" (rozdz. 2). To Kościół już przerabiał. Z drugiej strony, gdyby takiej instrukcji nie było, media by zaczęły krzyczeć, że Kościół popiera niemoralność w swoich szeregach. Od razu włączyłoby się "święte oburzenie", że Kościół potępia homoseksualizm, a przyjmuje w swoje szeregi (chodzi mi o wyświęcanie na kapłanów) gejów (inna wersja tego argumentu jest bardziej używana: "Kościół potępia homoseksualizm, a w jego szeregach są geje").
Jak już tu zostało napisane: Kościół ma prawo do stwierdzenia kto może, a kto nie może przyjąć święceń. Jak mówi dokument "Samo pragnienie bycia kapłanem nie wystarczy; nie istnieje także prawo do otrzymania święceń" (rozdz. 3). To, że ktoś ma prawo do studiowania, wcale nie oznacza, że ma prawo do studiowania danego kierunku. Jeśli ktoś udaje się na AWF, a ma kiepską kondycję fizyczną, to takiego człowieka uczelnia ma prawo nie przyjąć.
Teraz mam prośbę do braci prawosławnych. Jeśli się pomylę, to proszę mnie jak najszybciej poprawić. W Kościele Prawosławnym jest tak, że kandydat na kapłana musi umieć śpiewać. Jeśli tego nie potrafi, nie może zostać kapłanem. Tutaj wszelkie larum mogłyby podnieść osoby, które śpiewać nie potrafią, a założę się, że jest ich więcej niż gejów. Takiego larum się nie podnosi. I słusznie, bo liturgia prawosłąwna jest oparta na śpiewie - śpiew jest integralną częścią liturgii prawosławnej.
To na razie tyle, jeśli chodzi o moje skromne zdanie.
|
So gru 17, 2005 14:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
<moderacja>Ten wątek założony przez Gay'a dotyczy decyzji Watykanu odnośnie osób o orientacji homoseksualnej w seminariach.
Wątek ten nie dotyczy pisowni rzeczownika określającego byt transcendentny. Nie dotyczy tego czy ktoś jest homofobem czy nim nie jest.
Znajdujemy się w sekcji Aktualności. Tu nie się nie dyskutuje innych zagadnień. Istnieje taki przycisk "Załóż temat", który służy do tego, aby założyć sobie temat, który chce się przedyskutować. Nie trzeba w jednym temacie dyskutować wszystkich, które przyjdą do głowy.
Mógłbym przenieść Wasze wypowiedzi, ale nie zrobię tego, bo zbyt wiele jest w nich argumentów ad personam (że ktoś kimś gardzi, że ktoś nie ma pojęcia o czym pisze, że ktoś jest głupi), które są w dyskusji logicznej uznawane za błąd logiczny, gdyż nie wzmacniają argumentacji, a służą tylko do wywarcia presji na swym adwersarzu.
List Gay'a, który się znajdował poniżej mojego pierwszego upomnienia, a także wszystkie odpowiedzi na ten list, zostały usunięte.
Jeśli macie ochotę komentować moje poczynania, zapraszam do podforum do tego przeznaczonego "Moderacja", które znajduje się tu: viewforum.php?f=18 . Wszystkie wypowiedzi w tym wątku skierowane pod adresem mojej informacji, będą usunięte. Nie będę ich przenosił do Moderacji, ponieważ możecie zrobić to wcześniej - samodzielnie.</moderacja>
|
So gru 17, 2005 15:05 |
|
 |
zakochanyaniolek
Dołączył(a): Wt wrz 27, 2005 15:08 Posty: 63
|
Gay napisał(a): Więc jak to jest? Jaka jest różnica między ksiedzem heteroseksualistą żyjącym w celibacie a ksiedzem homoskesualistą żyjacym w celibacie? Obaj nie mogą uprawiać seksu! Więc w czym problem? Obaj żyją w czystości! Odpowiem Twoimi słowami: Gay napisał(a): Nie wiem, czy wiesz, ale wg szacunków (z któymi możęsz sie zgodzić albo nie) znakomita większość kapłanów to homoseksualiści, z czego wielu z nich aktywnych seksualnie
Ktoś kto popiera grzech homoseksualizmu nie może być księdzem, nawet jeśli żyje w Celibacie. Tylko Ci homoseksualiści mogą być księżmi którzy potępiają dewiację seksualną.
|
So gru 17, 2005 22:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
ale homoseksualizm nie jest dewiacją 
|
So gru 17, 2005 23:15 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|